Książki Fantastyczne

matrioszka

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2008
Posty
177
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Mazury
Właśnie czytam Hyperiona. :) Patrzyłam jak Yuki Nagato z Melancholy of Haruhi Suzumiya czyta te wszystkie książki, i jedną z nich był właśnie Hyperion. Bardzo mi się anime spodobało, to i książką się zainteresowałam, a nigdy o niej nie słyszałam. A teraz słyszę właśnie same dobre opinie.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
:) Jakie pierwsze wrażenie?
Tak jak pisałem - miejscami może przynudzać, ale warto historię poznać do końca.
Ja z kolei od jakiegoś czasu sporo różnych anime oglądam :p

Gene Wolfe "Księga Nowego Słońca"
Cykle 4+1 książek(5 tom - dalsze losy bohaterów, dopisane po latach) opowiadających o losach młodego kata - Severiana
cien-kata-ksiega-nowego-slonca-b-iext6232169.jpg


Niezwykle ceniony cykl, przez wielbicieli ambitnej fantastyki (w Polsce słabo znany).
Jak do tej pory przeczytałem 3 tomy. "Cień Kata", "Pazur Łagodziciela", "Miecz Liktora"
Opowieść jest snuta przez głównego bohatera - kata Severiana. Akcja toczy się w średniowiecznopodobnych realiach, świata chylącego się ku upadkowi, pogrążonego w dekadencji i zniszczeniu, ale w których istniała wcześniej dużo lepiej rozwinięta cywilizacja (pełno śladów po niej pozostało). Co więcej - odwiedziny przedstawicieli obcych cywilizacji jest czymś oczywistym dla wszystkich.
Książkę przede wszystkim wyróżnia się niezwykłym kunsztem prowadzonej narracji. Mamy ciekawe zabiegi stylistyczne, średniowieczny kat myśli jak średniowieczny kat, a nie XXI wieczny demokratyczny liberał. Rzecz jest tak opisywana, że ma się wrażenie, że to prawdziwy pamiętnik.
Jak sam narrator stwierdza - w prawdziwym świecie nie jest tak jak w książkach. Najważniejsze wydarzenia przebiegają krótko, bez wielkich i długich i ważnych dysput, w których to każda strona przed pojedynkiem głosi wielkie i ważne przemowy. Najbardziej zapamiętuje się rozmowy, postaci, zdarzenia zupełnie z pozoru nieistotne. Tak jest właśnie w tej książce.
Sceny walki są krókie i zwięzłe. Bohater nie pamięta sekunda po sekundzie jakież to niezwykłe parady i akrobacje wykonywał. Nie ma niesamowitych zwrotów akcji, gdyż bohater często mówi co się stało, zanim dokładnie to opiszę...
Wyobraźnią i konstrukcją świata autor imponuje. Masa oryginalnych pomysłów.
Fragmentami książka się dłuży, fragmentami czyta się z wypiekami na twarzy... Nawet jednak w najgorszych swoich fragmentach... przyciąga do siebie. Nie pozwala się odłożyć na półkę.
Jest to książka z typu tych, które podczas samego czytania nie sprawiają może bardzo mocnego wrażenia, jednak nie da się o nich zapomnieć.

Polecam!
(Ps - wszystkie 5 tomów można zakupić za w sumie... 50zł)

PS2
Najlepszy fragment cyklu?
3 tom. Rozdział, w którym bohater nocuje w górach w domku kobiety z ojcem-staruszkiem i synkiem. Na dom atakuje Alzabo. Potwór - sam w sobie bezmyślny. Ale zjedzone przez niego ofiary w pewien sposób oddziałowują na jego zachowanie i potrafią przemawiać przez niego dawnym swoim głosem (dzięki temu potwór łatwiej jako kolejne ofiary zdobywa bliskich poprzednich). W tym przypadku - potwór pożarł męża i córkę kobiety... Fantastycznie opisane. I to bynajmniej nie tak, jak w większości książkach fantasy - oh i ah! bohater bohatersko rusza do walki w obronie biednej kobiety, ucina łeb potworowi i odjeżdża samotnie w blasku zachodzącego słońca... ;)
 

matrioszka

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2008
Posty
177
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Mazury
Pierwsze wrażenie? Oj, jakie to ładne opasłe, lubię takie ;)
Niedawno zaczęłam i teraz muszę odłożyć na czas sesji. Mi żadnego sf nie czyta się łatwo, jeszcze, ale podoba mi się styl Simmonsa.

nic mnie tak nie wciąga jak anime. :lol: chociaż na tych niby najfajniejszych się przejechałam.


Najlepszy fragment cyklu?
3 tom. Rozdział, w którym bohater nocuje w górach w domku kobiety z ojcem-staruszkiem i synkiem. Na dom atakuje Alzabo. Potwór - sam w sobie bezmyślny. Ale zjedzone przez niego ofiary w pewien sposób oddziałowują na jego zachowanie i potrafią przemawiać przez niego dawnym swoim głosem (dzięki temu potwór łatwiej jako kolejne ofiary zdobywa bliskich poprzednich). W tym przypadku - potwór pożarł męża i córkę kobiety... Fantastycznie opisane. I to bynajmniej nie tak, jak w większości książkach fantasy - oh i ah! bohater bohatersko rusza do walki w obronie biednej kobiety, ucina łeb potworowi i odjeżdża samotnie w blasku zachodzącego słońca... ;)
a, chyba muszę to przeczytać. :)
 

katarina1

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2013
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja czytam książkę "Time Riders" i mogę ją polecić. Gdyby ktoś chciał można pobrać fragment za darmo na stronie timeriders.pl/category/fragmenty/
 

tomi94

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2011
Posty
13
Punkty reakcji
0
Właśnie czytam Pamiętniki półbogów Ricka Riordana, powiem Wam, że wrażenia podczas czytania tylko pozytywne - rewelacyjna fantastyka, którą uwielbiam :D
 

Monika Migow

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2013
Posty
20
Punkty reakcji
0
Zobacz sobie książkę Aparatus Autor: Andrzej Pilipiuk
Może coś w tym stylu Cię zainteresuje :)
 

Aridn

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2023
Posty
89
Punkty reakcji
0
Szeptem
Akademia wampirów
Dary anioła
Dwór cierni i róż
Wodospady cienia
Kate Daniels
Lux
Gołąb i wąż
Po tamtej stronie ciebie i mnie

A jeśli chodzi o nowości, to polecam zajrzeć sobie do Foksal: https://www.gwfoksal.pl/ Mieli ich sporo w ostatnim czasie na stronie :)
 
Do góry