Jakie pierwsze wrażenie?
Tak jak pisałem - miejscami może przynudzać, ale warto historię poznać do końca.
Ja z kolei od jakiegoś czasu sporo różnych anime oglądam
Gene Wolfe
"Księga Nowego Słońca"
Cykle 4+1 książek(5 tom - dalsze losy bohaterów, dopisane po latach) opowiadających o losach młodego kata - Severiana
Niezwykle ceniony cykl, przez wielbicieli ambitnej fantastyki (w Polsce słabo znany).
Jak do tej pory przeczytałem 3 tomy.
"Cień Kata",
"Pazur Łagodziciela",
"Miecz Liktora"
Opowieść jest snuta przez głównego bohatera - kata Severiana. Akcja toczy się w średniowiecznopodobnych realiach, świata chylącego się ku upadkowi, pogrążonego w dekadencji i zniszczeniu, ale w których istniała wcześniej dużo lepiej rozwinięta cywilizacja (pełno śladów po niej pozostało). Co więcej - odwiedziny przedstawicieli obcych cywilizacji jest czymś oczywistym dla wszystkich.
Książkę przede wszystkim wyróżnia się niezwykłym kunsztem prowadzonej narracji. Mamy ciekawe zabiegi stylistyczne, średniowieczny kat myśli jak średniowieczny kat, a nie XXI wieczny demokratyczny liberał. Rzecz jest tak opisywana, że ma się wrażenie, że to prawdziwy pamiętnik.
Jak sam narrator stwierdza - w prawdziwym świecie nie jest tak jak w książkach. Najważniejsze wydarzenia przebiegają krótko, bez wielkich i długich i ważnych dysput, w których to każda strona przed pojedynkiem głosi wielkie i ważne przemowy. Najbardziej zapamiętuje się rozmowy, postaci, zdarzenia zupełnie z pozoru nieistotne. Tak jest właśnie w tej książce.
Sceny walki są krókie i zwięzłe. Bohater nie pamięta sekunda po sekundzie jakież to niezwykłe parady i akrobacje wykonywał. Nie ma niesamowitych zwrotów akcji, gdyż bohater często mówi co się stało, zanim dokładnie to opiszę...
Wyobraźnią i konstrukcją świata autor imponuje. Masa oryginalnych pomysłów.
Fragmentami książka się dłuży, fragmentami czyta się z wypiekami na twarzy... Nawet jednak w najgorszych swoich fragmentach... przyciąga do siebie. Nie pozwala się odłożyć na półkę.
Jest to książka z typu tych, które podczas samego czytania nie sprawiają może bardzo mocnego wrażenia, jednak nie da się o nich zapomnieć.
Polecam!
(Ps - wszystkie 5 tomów można zakupić za w sumie... 50zł)
PS2
Najlepszy fragment cyklu?
3 tom. Rozdział, w którym bohater nocuje w górach w domku kobiety z ojcem-staruszkiem i synkiem. Na dom atakuje Alzabo. Potwór - sam w sobie bezmyślny. Ale zjedzone przez niego ofiary w pewien sposób oddziałowują na jego zachowanie i potrafią przemawiać przez niego dawnym swoim głosem (dzięki temu potwór łatwiej jako kolejne ofiary zdobywa bliskich poprzednich). W tym przypadku - potwór pożarł męża i córkę kobiety... Fantastycznie opisane. I to bynajmniej nie tak, jak w większości książkach fantasy - oh i ah! bohater bohatersko rusza do walki w obronie biednej kobiety, ucina łeb potworowi i odjeżdża samotnie w blasku zachodzącego słońca...