kredyt hipoteczny w frankach szwajcarskich

[pablo82]

Witam!

Pół roku temu wziąłem kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich. W obliczu obecnego kryzysu finansowego i coraz większemu osłabianiu się wartości złotego względem obcych walut, a co za tym idzie zwiększaniu się raty kredytu z miesiąca na miesiąc zastanawiam się czy nie przewalutować go na złotówki. Bo chyba nie ma za bardzo szans w najbliższym okresie żeby sytuacja się poprawiła.

Proszę o radę.

 

[salvador]

Czesc Pablo,
znalazlem aktualny artykul, ktore odpowie na twoje pytanie.
Turbulencje na rynku finansowym maja wplyw na to co sie dzieje z kredytami hipotecznymi i walutami.

Zobacz artykul w kredytownia.pl

 

[Carmen]

Ja też mam kredyt w CHF, ale uważam, że to za wcześnie na takie manewry. Różnica na racie jest wciąż za wysoka, a przewalutować mozesz tylko raz i nie bedzie możliwości powrotu do CHF.

 

[pablo82]

Dzięki za info. Też uważam że jeszcze za wcześnie na przewalutowanie. Ale trochę wpadłem w panikę.

 

[kapsulka]

NA TAKIE SPRAWY TRZEBA PATRZEĆ DŁUGOTERMINOWO... I żadnych emocji przy pierwszym kryzysie. Założę się, że kredyt co najmniej na 10 lat, więc w trakcie tego okresu duuużo może jeszcze się zmienić i suma sumarum wyjdzie taniej niż w złotym naszym polskim :]

 

[cosik7]

Przewalutowanie w obecnej chwili z franka na inna walute, gdy kredyt musisz splacac dluzej niz 2 lata NIE MA SENSU.

Wzrosnie ci kapital do zaplaty. Niewiele osob wie ze przewalutowanie to nie jest zwykla zamiana z waluty X na Y... (reklamy tv). Wylicza sie na nowo kwote kredytu do splaty i w kazdym przypadku splaca sie wiecej niz wczesniej.

 

[koncha25]

Też jestem zdania, że za wcześniej jeszcze na takie ruchy, trzeba poczekać, zawsze zdąż się przewalutować. Myślę, że w perspektywie 2-3 lat sytuacja powinna się ustabilizować i wrócić do punktu wyjścia sprzed kryzysu. Ja przynajmniej na razie czekam ze swoim kredytem, choć faktycznie frank poszedł w górę i rata mi skoczyła o prawie 200 złotych. Sytuacja nie jest jeszcze bardzo zła, więc zalecałbym czekanie dalej i pilne jej śledzenie. Pozdrawiam