"
Nic ci się nie stanie, najwyżej w przyszłości nie stanie "
Rozumiem, że to żart... Kreatyna to nie jakiś hormon czy steryd tylko dodatek do diety. Od tego nic Ci się nie stanie, pod warunkiem, że nie będziesz tego brał za długo i nie będziesz pił za mało wody. Obciąża ona tylko i wyłącznie nerki, ale biorąc ją nie dłużej niż 6-8 tygodni i pijąc odpowiednie ilości wody nie powinno być problemów.
Kreatyna na wszystkich nie działa, ja np. nie czuję różnicy czy biorę czy nie, być może jestem odporny... ;] Moim zdaniem jeśli nie masz co robić z kasą to można spróbować, jeśli nie to zastanów się jak jest z dietą... Bo to od tego w głównej mierze zależy jak wyglądamy. Treningi to tylko "stymulanty".