Kocham kogoś nie wartego zaufania.

TznNero

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2023
Posty
4
Punkty reakcji
0
Cześć. Nie mam komu się wygadać więc chciałbym napisać tu swoją skróconą historię. Jestem z dziewczyną od 8 miesięcy. Kochamy się ale wiem że mnie okłamuje. Ciągle mi wmawia że ona zawsze wierna w związku a przez przypadek dowiedziałem się że zdradziła rok temu swojego chłopaka ze swoim byłym! Z którym 3 razy się schodziła. Wiem jakie miała życie i ilu partnerów seksualnych. Wiem że jeśli potrafiła go zdradzić mimo że był dla niej naprawdę dobry iwgl tylko potrzebowała seksu z byłym kilkukrotnego to mnie też zdradzi. Ciągle ktoś do niej wypisuje a ona udaje że nie. Co mam robić?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Jak można się zastanawiać
Nad tym się i
Myśleć co robić jak
Ma się dowody na patologię
I czyny? Plus obelgę na temat
Ile zdobywało ją facetów i
To samo już wystarczy na
Zakończenie związku i to
Już pokazuję patologię .
Trzeba zerwać i nie utrzymywać
Kontaktu i traktować jak
Patologię.
Takie osoby które mają
Realną wiedzę na temat patologii
Nie posiadają godności i
Odpowiadają za patologie
Wśród kobiet i zanik cech
Honoru po tej wiedzy nie
Potrzebuje pytać się ludzi
I widzi że to prostytutka która
Robi sobie sposób na życie i
Sporej ilości przypadków żyje
Zbierania 500 plus.
 

TznNero

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2023
Posty
4
Punkty reakcji
0
Jak można się zastanawiać
Nad tym się i
Myśleć co robić jak
Ma się dowody na patologię
I czyny? Plus obelgę na temat
Ile zdobywało ją facetów i
To samo już wystarczy na
Zakończenie związku i to
Już pokazuję patologię .
Trzeba zerwać i nie utrzymywać
Kontaktu i traktować jak
Patologię.
Takie osoby które mają
Realną wiedzę na temat patologii
Nie posiadają godności i
Odpowiadają za patologie
Wśród kobiet i zanik cech
Honoru po tej wiedzy nie
Potrzebuje pytać się ludzi
I widzi że to prostytutka która
Robi sobie sposób na życie i
Sporej ilości przypadków żyje
Zbierania 500 plus.
To nie jest proste bo ona jest naprawdę fajna. I w sumie jestem sam w nowym mieście jakieś 2 lata tu mieszkam więc mam też strach. Najgorsze jest to że kiedyś coś sobie zrobię, zapisałem się na terapię a byłem zawsze przeciwnikiem. Boję się że ona sobie coś zrobi jak zerwę, i tak żyje z poczuciem winy. Popadanie w alkoholizm nie jest rozwiązaniem ale mi pomaga. Czy powiedzieć jej o tym co wiem?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
To nie jest proste bo ona jest naprawdę fajna. I w sumie jestem sam w nowym mieście jakieś 2 lata tu mieszkam więc mam też strach. Najgorsze jest to że kiedyś coś sobie zrobię, zapisałem się na terapię a byłem zawsze przeciwnikiem. Boję się że ona sobie coś zrobi jak zerwę, i tak żyje z poczuciem winy. Popadanie w alkoholizm nie jest rozwiązaniem ale mi pomaga. Czy powiedzieć jej o tym co wiem?
Trzeba zrezygnować przeciwnym
Razie nagrodę zyska się obce
dzieci do utrzymania albo wstyd
społeczny i patologię można
Porzucić dyskretnie przez
Własną wyprowadzkę .
Jeśli ta osoba jest patologią
to szybko się porzuca i
ignoruje czy sobie coś zrobi
czy nie bo jest to szantaż
psychiczny i tego powodu
wyprowadza się dyskretnie
a jawna wyprowadzka
ignoruje się i nie ma
prawa interesować się tą
osobą i jej losem i nie ma
obowiązków wobec tej osoby i
nie ponosi skutków życia
tej osoby .
Ignorowanie tego oznacza
zdrady, złapanie choroby,
obce dzieci .
 

TznNero

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2023
Posty
4
Punkty reakcji
0
Trzeba zrezygnować przeciwnym
Razie nagrodę zyska się obce
dzieci do utrzymania albo wstyd
społeczny i patologię można
Porzucić dyskretnie przez
Własną wyprowadzkę .
Jeśli ta osoba jest patologią
to szybko się porzuca i
ignoruje czy sobie coś zrobi
czy nie bo jest to szantaż
psychiczny i tego powodu
wyprowadza się dyskretnie
a jawna wyprowadzka
ignoruje się i nie ma
prawa interesować się tą
osobą i jej losem i nie ma
obowiązków wobec tej osoby i
nie ponosi skutków życia
tej osoby .
Ignorowanie tego oznacza
zdrady, złapanie choroby,
obce dzieci .
Ale my nie mamy dzieci i ona nie ma.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 446
Punkty reakcji
83
Ogarnij się chłopie, bo póki co dyskutujesz z internetowym trollem, jak ma wyglądac Twoje życie;)
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Skonfrontować ją z faktami może?
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 446
Punkty reakcji
83
Krótka piłka- chcesz z nią być czy nie? Tylko Ty sam sobie możesz na to odpowiedzieć.
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Na wprost. Bez owijania w bawełnę.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Co mam robić?


Są 2 opcje:

Pierwsza to taka, że odpuszczasz sobie dziewczynę i jesteś zdrowszy psychicznie, druga to taka, że musicie ustalić pewne zasady. Albo będzie szczerość i transparentność, albo będziesz musiał wyrzucić z domu lustra, żeby udawać przed samym sobą, że Ci rogi nie rosną :)

Dla mnie w ogóle dopuszczenie do sytuacji, w której moja dziewczyna miałaby mieć kontakt z byłymi to jest jakieś kuriozum. Takie relacje odcina się tasakiem na samym początku.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Ja mogę powiedzieć, że taka miłość nie ma sensu na dłużej.
Jeśli nie ma wzajemności w uczuciu, w relacji to nie ma to też sensu.
Miałem nie raz sytuację, gdzie jakieś kobiety mówiły, że "mnie kochają", ale to były puste słowa.
Słowa, które nic nie znaczyły i nie znaczą.
No ale wiadomo, że miłość potrafi być ślepa i tak się dzieje. Można kochać: drania, złodzieja, oszusta tylko co z takiej miłości?
Czy miłość która działa tylko w jedną stronę, przetrwa? U mnie jak nie ma zaufania do kobiety, to nic z tego dobrego nie wyjdzie i wiem to po moich doświadczeniach.
I odwrotnie. Jak kobieta nie ufa facetowi, to także nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Nie potrafiłbym i raczej też nie chciałbym być z kobietą do której nie miałbym zaufania i myślę, że każdy normalnie myślący człowiek tak samo to odbiera.
 
Do góry