Kluby GO GO

[Stalowy]

Czy ktoś z forum wybrałby się do takiego klubu, które działają w dużych i największych miastach?

Właśnie przeczytałem artykuł, jak ktoś wybrał się do jednego z takich klubów w Warszawie i stracił ok. 120 tysięcy złotych.
Wiadomo, że takie miejsca są podejrzane, bo tam okradają klientów.
Kilka razy było o tym głośno, jak okradano klientów z dużych sum pieniędzy. To jest celowe działanie właścicieli i pracowników w takich klubach, by: nakłaniać i przekonywać nieświadomych ludzi do skorzystania z tego typu miejsc.
Niby, na początek drink jest darmowy ( tak też przedstawił to ten okradziony w Warszawie ), ale i tak trzeba za drinka zapłacić i to o. 200 zł.
No i potem celowo się dosypuje jakieś środki odurzające do kolejnych drinków, by klient to wypił i stracił świadomość. A jak straci świadomość to wtedy jest okradany z kasy i nawet chętnie podaje PIN do kary bankowej.

Dla mnie dziwne jest to, że nie można nadal tego udowodnić, mimo że jest wiedza policji i prokuratury o takich oszustwach i złodziejstwach w tego typu miejscach.
Nie pierwszy raz ileś ludzi tam zostało okradzionych, w różnych miastach.

Jakim trzeba być człowiekiem i jaki trzeba mieć charakter, by tak, perfidnie oszukiwać i okradać ludzi, ze sporej kasy? Bo przecież kto normalnie myślący by płacił za drinka głupiego 200 zł?
I kto by "wywalił", np. sto tysięcy złotych za krótki pobyt w takim miejscu?

Co o tym myślicie, ludzie?

 

[wiki9969]

A nie lepiej poczytać jakąś dobrą książkę? To tak jakby ktoś chciał czymś oczy zająć bez wydawania pieniędzy.

 

[Kibic Polski]

A nie lepiej poczytać jakąś dobrą książkę? To tak jakby ktoś chciał czymś oczy zająć bez wydawania pieniędzy.

Zamiast pójścia w takie miejsce czy czytania takiego artykułu?
Jakim cudem facet stracił tam 120 tys?
Przecież nie nosi się przy sobie takiej gotówki.
Na karcie zwykle też ma się ustawiony miesięczny limit wypłat czyli nie bardzo można 120 tys jedną transakcją wypłacić.
Może stalowemu ilość zer się po prostu pomyliła.

Wiadomo, że takie miejsca są podejrzane, bo tam okradają klientów.

Niby skąd wiadomo?

Bo przecież kto normalnie myślący by płacił za drinka głupiego 200 zł?

Ja bym płacił gdyby mnie było na to stać.
Są ludzie którzy jednego wieczoru w ten sposób przepuszczą tygodniówkę bądź dwie stalowego.
Stalowemu jednak nie przyjdzie to do głowy.
On woli ich nazywać nienormalnymi.

 

[Stalowy]

A dla mnie to nie jest normalne, że ktoś chodzi po takich klubach i "wywala" sporo kasy za głupiego drinka.
Złodziej wykorzystuje okazję do kradzieży i to robi.
I ja powiem, że w tej sytuacji wina leży i po stronie ludzi którzy chodzą do takich miejsc, i właścicieli takich miejsc.
Bo nikt myślący normalnie nie pójdzie do takiego miejsca, żeby wydać sporo kasy na jedną noc.
Tym bardziej że tam są złodzieje, którzy okradają z premedytacją klientów. Trudno jest potem to udowodnić, bo to sa "cwaniaki", którzy tak kombinują, żeby nie dało się tego udowodnić.
To są ludzie chyba bez sumienia, bez jakiejś empatii, skoro, z PREMEDYTACJĄ okradają z dużej kasy klientów.
Ja bym nie potrafił czegoś takiego robić i żyć na nieuczciwości. Ja mam uczucia i mam empatię. Nigdy nikogo nie okradałem i nie oszukałem i tego robił nie będę.
Natomiast ludzie, którzy nie okazują innym uczuć, nie okazują empatii, nie odczuwają też żalu za złe uczynki. Takim to wręcz sprawia przyjemność, że robią coś takiego.
A wiadomo, że ten, który innych wykorzystuje i okrada, potem się z tego śmieje, że "dorwał frajera", który dał się robić...

I fakt, jeżeli już się chodzi do takich klubów, to nie powinno się ze sobą zabierać dużej ilości kasy.
Ale nawet mając kartę kredytową ( jeżeli ktoś taką posiada ), to nawet pracownicy za zgodą właścicieli klubów potrafią odurzyć klientów i tak nakłonić, aby ci podali PIN do karty i "czyszczą" konto klientów do zera.
To już jest celowe działanie, z premedytacją do okradania klientów z pieniędzy. To jest zwykłe złodziejstwo, gdzie zabiera się komuś nie swoje pieniądze.
Więc, wina jak najbardziej jest po stronie właścicieli i pracowników w takich miejscach, bo są złodziejami.

Nawet pracownice ( to często są atrakcyjne dziewczyny, które pracują w tego typu klubach ) z ulicy namawiają klientów, żeby skorzystali z takich miejsc i na początku informują, iż "drink pierwszy jest darmowy", co nie jest prawda, bo i tak trzeba za tego DRINKA zapłacić.

Tak jak to przedstawił okradziony klient z Warszawy.

No a rzeczy się nazywa po imieniu: złodziej, to złodziej. Oszust, to oszust.

A są też okradani obcokrajowcy w polskich miastach, którzy odwiedzają Polskę. I potem Polska ma niedobrą opinię, że "jesteśmy złodziejskim Narodem", bo taka jest prawda.

My po prostu jesteśmy takim Narodem: złodziei, egoistów, oszustów... Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy, ale tak się to przyjęło.

 

[glowonog]

a bym płacił gdyby mnie było na to stać.
Są ludzie którzy jednego wieczoru w ten sposób przepuszczą tygodniówkę bądź dwie stalowego.
Stalowemu jednak nie przyjdzie to do głowy.
On woli ich nazywać nienormalnymi.

Kolega z pracy potrafił przekupić barmana 100 zł napiwkiem za to, że przy nalewaniu drinka wlał mu trochę więcej wódki, niż powinien, także... W pewnym momencie picia włącza się "nieśmiertelność finansowa", wówczas myślisz o pieniądzach jak o jakichś tam drukowanych papierkach

Dobrym, aczkolwiek niewdrożonym jeszcze przeze mnie sposobem jest posiadanie innej karty, np. w revolucie i wrzucaniu tam z 200 zł na wieczór jako limit wydatków przy jednoczesnym zostawianiu tej głównej w domu. Skończy się, to idziesz do domu.

 

[Kibic Polski]

Ale nie to jest istotne.
Istotne jest to że są ludzie przypuszczam nieprzeciętnie inteligentni którzy na drinka za 200 zł mogą sobie pozwolić a to dlatego że dzięki swojej inteligencji i umiejętnościom dziennie na wiele takich drinków zarabiają.
To że dla stalowego nie jest to normalne ja skomentuję tak że wolę znajomość z kimś takim "nienormalnym" kogo stać na takie drinki niż znajomość z setką "normalnych" stalowych którzy jedyne co potrafią to użalać się nad sobą bo jak zaczną pisać "coś ciekawego" to wychodzi
"kabaret jak wyżej".
To że nie przyszło mu do głowy aby dać linka do artykułu czy zadać sobie pytanie jak można było gościa obrobić na 120 tys to jeszcze nic

Wiadomo, że takie miejsca są podejrzane, bo tam okradają klientów.

ale to stwierdzenie jest już na poziomie inteligencji przydrożnej brzozy.
No bo "skąd wiadomo"?
Jakiś Sherlock Holmes to stwierdził?

 

[glowonog]

No z tym, że w klubach go-go okradają klientów w zasadzie dyskusji nie ma. We wrocku niejeden się budził z kacem i wyzerowanym kontem (rekordziści płynęli po kilkadziesiąt tysięcy, dziwnym trafem miasto tego nie zamyka). Kluby go-go się omija ze względu na własne bezpieczeństwo nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.

Jak bardzo chcesz linka, to proszę - tu Warszawa (pierwszy lepszy link, bom leniwy). https://www.rp.pl/przestepczosc/art...li-policjanci-mozgiem-byl-aspirant-z-warszawy

 

[Kibic Polski]

dziwnym trafem miasto tego nie zamyka

Porównajmy to do sklepu monopolowego.
Sklep może stracić koncesję na alkohol trzeba jednak wcześniej dowieść że w jego pobliżu wzrosła ilość czynów zabronionych popełnionych pod wpływem alkoholu w godzinach otwarcia sklepu.
W tym celu uzyskuje się także od Policji informację o ewentualnej liczbie interwencji w pobliżu sklepu wykonywanej.
Z klubem GO-GO jest gorzej bo przypuśćmy że przychodzi zgłaszający że go tam okradziono w trakcie kiedy był pod wpływem alkoholu.
Nie potrafi jednak ani wskazać sprawców ani okoliczności mogących się przyczynić do ich wykrycia.
Dla Policji jest to czyn którego sprawca nie zostanie wykryty a oni starają się takich czynów nie przyjmować.
Wniosek? Takie sprawy są zamiatane pod dywan.

Można też sobie zadać pytanie skąd pewność że gość wchodząc do lokalu te pieniądze miał?
Kto czymś takim się zajmuje zwykle Policja wie ale nie ma to przełożenia na materiał procesowy z którym prokurator pójdzie do sądu.

Ja osobiście w takich miejscach nie bywam bo wolę w inny sposób tracić pieniądze ale bywali tam (Warszawa) moi trzej koledzy i nigdy im się coś takiego nie przytrafiło.
Ponoć tańczyła w nim moja znajoma ale nie było to tematem naszych rozmów.

Generalnie uważam że normalny facet może tam pójść i z kasą stamtąd wrócić ale normalny facet nie idzie się tam uchlać bo to zawsze rodzi jakieś problemy.

 

[Stalowy]

Mnie nawet gdyby było stać na DRINKA drogiego, to nigdy w życiu bym nie poszedł do żadnego z takich klubów i nie przepłacał za coś, co nie jest warte takiej ceny.
Dla mnie to są ceny złodziejskie, bo innego wytłumaczenia nie widzę.
A niektórzy dają się nabierać, chodzą do takich miejsc i są wykorzystywani. Zresztą po tym, co się słyszało, jak się okrada klientów w takich klubach, że sprawy były przez poszkodowanych zgłaszane na policję i prokuraturę, to już ludzie powinni omijać z daleka takie miejsca, a właściciele nie powinni mieć prawie żadnych klientów, bo: nieuczciwość, kradzież ma krótkie nogi i to ludzi zniechęca.
Ja się bardzo dziwię, że ktoś jeszcze chodzi do takich miejsc, wiedząc, jaką opinię mają tego typu miejsca.
Bo czy wszystkie takie KLUBY są nieuczciwe i złodziejskie, to trudno jest powiedzieć.
Jakby też nie chciałbym tego uogólniać.
W każdym razie, jak już opinia jest w jednym klubie zepsuta, to tez inne kluby takie powinny odpychać.
No ale jeżeli tam okradają i celowo nakłaniają klientów do tego, żeby wydawali jak najwięcej kasy za jedną tylko noc, a nawet za kilka godzin pobytu, to tam pracują nieuczciwi ludzie.
To wszystko jest za przyzwoleniem właścicieli miejsc takich.
A wiadomo, że: szybki i dobry pieniądz kusi i uzależnia... Jak raz się to poczuje, to potem trudno z tego zrezygnować i brnie się w to dalej.
Dlatego właścicieli takich klubów kusi dobra kasa i skusi prawie każdego. Prawie każdy zawsze ulegnie, jak ma pod nosem: szybkie i łatwe, bez wysiłku pieniadze.

No a złodziej i oszust kradnie, bo "idzie na łatwiznę". Z nieuczciwości zawsze będą duże pieniądze, bo uczciwie to mało kto by zarabiał dobre pieniądze.
No i każdy złodziej i oszust ma taką mentalność, żeby kradł i nie ponosił za to kary żadnej.

Niech mi ktoś pokażę: złodzieja, oszusta podłego, który przyzna się szczerze do tego, że jest nieuczciwy i kradnie? Bo ja takiego nie znam.
Ci ludzie mają taki tok myślenia i taką mentalność, by czuć się bezkarnymi.

Ale My jesteśmy też takim Narodem, bo: Polak Polaka zawsze okradał i kantował, jak tylko się dało.

 

[pan k]

Takie lokale powinny zostać
Zakazane i większość przypadków
Jedynie można pozbyć się tych
Miejsc przez referendum lokalne
Zakazujące tych miejsc i to
Zatrzymuje patologię .
1 TVN swoim
Programie interwencyjnym
Pokazał jak facet został jawnie
Oszukany ,okradany i potwierdziły
To kamery lokalu gdy był nie
Przytomny zabrano mu jego
Kartę i tworzono fikcyjne
Transakcję i pomimo tego
Brak zainteresowania prawa
Nawet gdy pokazano nagrania
I potwierdzili układy mafijne i
Posiadają kompromitujące materiały.
2 układy mafijne i widać to Krakowie
Gdzie typ bez majątku stworzył się sieć
Tych lokali i pomimo oszustw nadal
Ma te lokale i gdyby w kraju była
Możliwość to referendum zakazali
By tych miejsc i kompromitują
To miasto wiary .
3 promowanie oszust i ignorowanie
Że tych lokalach podają im narkotyki,
Leki by okradać i ten sposób promują
Oszustwa i pijaństwo wśród kobiet
Które są wynagradzane za to i
Normalnie nie ma lokali by kobiety
I faceci płacili za picie facetem.
Legalne formy kradzieży i
Promowanie wśród kobiet prostytucji.
4 kasa dla terroryzmu Islamskiego
Który prowadzi te miejsca głównie
Obcych krajach i ten sposób na
Obcych mają nadmiar kasy i
Stosują zasadę ukrywania
Dla zwycięstwa islamu.

 

[Stalowy]

Złodziej i oszust zawsze liczy na okazję, by okradać.

A czy współczuje ludziom, którzy chodzą do klubów GO GO i dają się okradać z dużych sum? Po części tak, po części nie.
No bo jest też trochę winy takich ludzi, którzy chodzą do takich miejsc, a wiedzą zapewne, że tam są okradani klienci. To było nagłaśniane, były zgłaszane na policję i do prokuratury to okradanie klientów.
To już powinno zniechęcać ludzi do korzystania z takich miejsc. A ci, którzy nadal tam chodzą, to są sami sobie winni, bo wiedzą, jaka tam jest sytuacja.
Mentalności i toku myślenia złodziei nieuczciwych się na siłę nie zmieni. Byli tacy, są i będą i będą okradali ludzi.
Tylko nie wolno dać się wykorzystywać i okradać. Bo, złodziej, jak nie ma do tego okazji, nie ma mozliwości okraść.
Złodziejowi do tego trzeba dać okazję.

I tu taki, prosty przykład: dlaczego zapina się rower zapięciem rowerowym gdzieś na stojaku, na ulicy?
Żeby nie dać okazji i możliwości złodziejowi ukraść tego roweru.
I tak samo jest z innymi rzeczami, które można chornić.

 

[pan k]

Takie lokale powinny zostać
Zakazane i większość przypadków
Jedynie można pozbyć się tych
Miejsc przez referendum lokalne
Zakazujące tych miejsc i to
Zatrzymuje patologię .
1 TVN swoim
Programie interwencyjnym
Pokazał jak facet został jawnie
Oszukany ,okradany i potwierdziły
To kamery lokalu gdy był nie
Przytomny zabrano mu jego
Kartę i tworzono fikcyjne
Transakcję i pomimo tego
Brak zainteresowania prawa
Nawet gdy pokazano nagrania
I potwierdzili układy mafijne i
Posiadają kompromitujące materiały.
2 układy mafijne i widać to Krakowie
Gdzie typ bez majątku stworzył się sieć
Tych lokali i pomimo oszustw nadal
Ma te lokale i gdyby w kraju była
Możliwość to referendum zakazali
By tych miejsc i kompromitują
To miasto wiary .
3 promowanie oszust i ignorowanie
Że tych lokalach podają im narkotyki,
Leki by okradać i ten sposób promują
Oszustwa i pijaństwo wśród kobiet
Które są wynagradzane za to i
Normalnie nie ma lokali by kobiety
I faceci płacili za picie facetem.
Legalne formy kradzieży i
Promowanie wśród kobiet prostytucji.
4 kasa dla terroryzmu Islamskiego
Który prowadzi te miejsca głównie
Obcych krajach i ten sposób na
Obcych mają nadmiar kasy i
Stosują zasadę ukrywania
Dla zwycięstwa islamu.

Takie osoby są odpowiedzialne
Za zamachy terrorystyczne tak
Samo jak osoby biorące narkotyki .
Przyczyniają się do promowania
Materializmu i kultu prostytucji
Plus wynagradzania oszustw
I kradzieży.
Narkotyki i pijaństwo wybacza
I niszczy mózg bo tylko
Takie osoby mogą tak pozwolić
Siebie okraść i dostarczać kasę
Terroryzmowi islamskiemu i
Mentalność dewiantów bo
Tylko takie osoby są wstanie zmarnować
Tyle kasy.

 

[Kibic Polski]

Znalazłem artykuł dotyczący opisywanego przez stalowego zdarzenia.

Stracił 120 tysięcy zł w klubie go-go. Sprawę umorzono - Interwencja

- Nie może być tak, że człowiek idzie do lokalu na drinka i czyszczą mu całe konto – mówi pan Piotr, który twierdzi, że został okradziony w jednym z klubów go-go w Warszawie. Z wieczoru nic nie pamięta. Rano uświadomił sobie, że w ciągu czterech godzin wydał… 120 tysięcy zł. Prokuratura umorzyła...

interwencja.polsatnews.pl

- Zebrany w sprawie materiał dowodowy, zeznania pokrzywdzonego oraz towarzyszącej mu osoby, oraz zebrany w sprawie monitoring, oraz zeznania pracowników klubu nie wskazują, aby doszło do popełnienia czynu. Nawet o ile w tej konkretnej sytuacji pokrzywdzony znajdował się w stanie nietrzeźwości, to jednak ponosi odpowiedzialność i konsekwencje za podejmowane przez siebie czynności – informuje Beata Adamczyk-Łabuda z Sądu Okręgowego w Warszawie.

Moim zdaniem oceniając to jako jedno i pojedyncze zdarzenie to reakcja jak najbardziej prawidłowa.
To pokrzywdzony powinien dowieźć tego że utracił pieniądze w wyniku czynu zabronionego.
Jeżeli jest to jeden i tylko jeden czyn w tym lokalu zgadzam się z Sądem.
Ale...

Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie, a sąd nie uwzględnił odwołania. W miejscu, gdzie pan Piotr stracił 120 tysięcy zł, jest teraz klub o innej nazwie, jednak z takimi samymi negatywnymi opiniami w internecie.

To wskazuje że nie jest to pojedynczy przypadek i że ktoś a być może Policja coś w tej sprawie tuszuje.
Moim zdaniem to błąd bo można zatuszować pojedynczy przypadek.

Prokuratura Krajowa prowadzi postępowanie dotyczące nadużyć w klubach go-go w całej Polsce. Pan Piotr ma nadzieję, że po naszym reportażu zgłoszą się inni poszkodowani i wspólnie uda im się odzyskać choć część pieniędzy.

Policja z własnej inicjatywy może wszcząć postępowanie nie w oparciu o relację pokrzywdzonych lecz o własne rozpoznanie (to się oficjalnie nazywa "na materiałach własnych"). Przypuszczam że właściwe go prowadzenie może zaowocować dowodami i stosownymi aktami oskarżenia.
Za takie coś potem jest spora kasa jako nagroda.
Oczywiście jest ona mniejsza niż za współpracę z przestępcami ale wciąż powinna być "warta grzechu".
To się może odbywać i nikt o tym oficjalnie nie wie ale co jeśli się nie odbywa?
Jakich wtedy nabierze się podejrzeń?

 

[Stalowy]

Faktem jest, że klienci, którzy chodzą do takich klubów, tracą duże kwoty pieniędzy.
Może nie każdy, kto tam chodzi, jest okradany i wykorzystywany, ale niektórzy tak.
Nie wiem, czy każdy jeden klient jest wykorzystywany w tego typu klubach, ale faktem jest, że są wykorzystywani i okradani.
To mogą być też jakieś grupy przestępcze, które działają w takich miejscach, a mogą w nich uczestniczyć sami właściciele klubów GO GO.
I w tego tupu klubach, jest to wszystko przemyślane, zorganizowane tak, by z premedytacją okradać klientów z jak największej ilości pieniędzy.
I celowo się "tuszuje" pewne sprawy, aby nie było dowodów winy właścicieli klubów.
To jest cyniczna i wyrachowana gra takich ludzi, żeby bezkarnie okradać nieświadomych klientów.
To już trzeba być bez empatii i uczuć człowiekiem, żeby okradać pokrzywdzonych, których nie ruszają takie rzeczy.
Chociaż są sytuacje ( i był reportaż na ten temat ) jak wypowiadały się byłe pracownice takich miejsc, że w pewnym momencie nie wytrzymały psychicznie, bo jednak sumienie ruszyło i zrezygnowały z tej pracy.
One miały za zadanie nakłaniać nieświadomych klientów na to, żeby wydali jak najwięcej kasy w takich miejscach. Żeby podawali PIN do karty bankowej, aby z karty tej "wyczyścić" wszystko. Od tego są właśnie dziewczyny, które pracują w takich klubach i nie tylko te, które "na rurze" tańszą.
Ale jakieś tam dziewczyny mają już dosyć tego, bo jednak rusza to sumienie i rezygnują z tej patologii.
No i były dwie dziewczyny, które pracowały w takich klubach i zdecydowały się publicznie opowiedzieć, jak wygląda cała ta sytuacja w takich miejscach.
To było też w TVN, w programie "Uwaga", ale ja też widziałem inny program na taki temat, gdzie mowa była o nieuczciwych tego typu klubach.
Więc, z opowieści byłych pracownic, odbywają się tam takie rzeczy.

W "Uwadze" bardzo mi się podobał reporter Tomasz Kubat, który nie sympatyzuje z PiS i nie pracuje w zakłamanych, państwowych mediach, a pracuje w mediach prywatnych, a TVN jest stacją telewizyjną - prywatną.
I on widzi w swojej pracy patologię, ludzkie problemy, dramaty, podobnie jak inni również reporterzy, którzy z nim pracują, bo nie jest on sam w tej pracy.
Ale akurat ta sprawa: nieuczciwych klubów GO GO była ukazana przez tego reportera Pana Tomasza Kubata.
Były tam jakieś dowody winy jednego z klubów chyba w Warszawie, jak poszkodowany, który się wypowiedział w programie, stracił nie tylko spora sumę, bo został okradziony, ale nawet na jego dane zostały zaciągnięte jakieś pożyczki, które on musi spłacać przez kilka lat.
Czyli to pokazuje jak wyrachowani tam są pracownicy klubów, którzy zrobili krzywdę człowiekowi, bo wpędzili go w niechciane długi.
No i reporter z poszkodowanym wybrali sie do tego klubu, by pogadać z właścicielem, to tchórz pozamykał się w klubie ze swoimi pracownikami i bał się pogadac, jak człowiek z reporterem, a przede wszystkim z samym poszkodowanym.

To są CWANIAKI, którzy są odważni, jak okradają klientów. A jak trzeba pogadać i wyjść do kamery, to tchórzą, podobnie jak "tchórzami" są PiS-owcy.

 

[macfanpl]

To są CWANIAKI, którzy są odważni, jak okradają klientów. A jak trzeba pogadać i wyjść do kamery, to tchórzą

Zgadzam się. Często weystarczy ostrzej popatrzeć na takiego typa i mięknie........

 

[Stalowy]

Nikt normalnie myślący nie płaci za głupiego drinka 200 zł.
Za tyle to duzo ludzi musi żyć nieraz i dwa tygodnie, bo nie mają więcej pieniędzy.
A tutaj ktoś sobie żąda za jednego DRINKA 200 zł.

Widać, że ludzie którzy pracują w takich miejscach i właściciele są bardzo pazerni na pieniądze.

To jest już jakaś: choroba albo zboczenie, jeżeli można to tak nazwać.

Pieniądz uderza do głowy i wtedy wychodzą z takich ludzi najgorsze cechy. To jest złe i to jest przykre...

Karać takich ludzi się powinno tak, by sami odczuli to na swojej skórze i nigdy więcej już nie powrócili do takiego zachowania.

Ale o czym tu mowa, jeżeli nie ma dowodów winy, a prokuratura nie może takich typów i kobiet tam pracujących ukarać.

To jest kpina...

 

[pan k]

Te kluby nocne pokazują że
Prawo i sądy wynagradzają oszustwo
I je promują a celem prawa jest
Walka o wartości, nie promowania
Patologii i nagrodzanie patologii
Wyrokiem a bez tego zachęca
By tworzyć lokale podawać do trunków
Narkotyki, leki albo jego nadmiar
Żadnych skutków tego i
Zachęca do oszust niż pracy
i cel zwykłych kryminalistów np
Poczekają tym lokalu lub blisko niego
Na zadanie ciosu i kradzież
albo zabranie pieniędzy bez bicia ,
Patologiczne osoby ktore pokazują
Na lewo i prawo swój majątek
Sporej części są zbyt ufne i
Zapraszają tych miejsc obce osoby
Do domu i mogą zyskać z tego
Miejsca kompromitujące zdjęcia
I utratę pieniędzy za ukrycie tego ,
Kradzież mieszkania albo morderstwo
I tortury.
Dodatkowo układy mafijne chronione
Przez Władze lokalne i sądy np Krakowie
Gdzie te lokale oszukują głównie
Obcych i nic tym nie robią.
Normalnie przez referendum powinni
Pozbyć się tych miejsc i wymagana
Frekwencja powinna zostać obniżona
Do frekwencji ostatnich wyborów
Samorządowych i to powinno
Spowodować ich pozbycie i
Zakaz działania.

 

[BetMan]

Drogie drinki, sztuczne kobiety czy kogoś to interesuje?
Podobno prowadzi je gość który studiował prawo...
Wolna wola, kto chce korzysta i ponosi tego konsekwencje!

 

[Stalowy]

O tym jest głośno i o tym media informują, a mimo to nadal są tacy którzy chodzą do takich miejsc i dają się okradac i wykorzystać.
Po czymś takim, to już nie tylko kluby takie powinny stracić klientów ( bo jak takie miejsca mają złą opinię, to raczej powinno to odstraszać klientów ), ale też powinny być zamykane, skoro właściciele i pracownicy, którzy tam pracują są nieuczciwi.
Ja bym wstydził się prowadzić taki klub i z premedytacją okradać, naciągać klientów.
Nie mam nawet takiego charakteru, bym coś takiego robił i mam empatię.
A złodziej nie odczuwa czegoś takiego i raczej nie ma skrupułów.

Więc, po części winni są sami klienci, bo wiedząc, co się dzieje w takich miejscach, nadal tam chodzą. Ale główna wina jest po stronie właścicieli i pracowników tego typu miejsc, ponieważ oni mają już nawet taki zamiar i sobie układają w głowie, by okradać klientów, a potem to realizują na klientach.
Więc to jest: przemyślane i z premedytacją, a robi się to z chciwości, z pazerności i z miłości do pieniędzy.

 

[pan k]

Drogie drinki, sztuczne kobiety czy kogoś to interesuje?
Podobno prowadzi je gość który studiował prawo...
Wolna wola, kto chce korzysta i ponosi tego konsekwencje!

Większość przypadków dodają
Im narkotyki lub leki by szybko
Stracili kontrolę nad swoim ciałem.
Dodatkowo kradzież karty i bez
Jego wiedzy wydają jego pieniądze
I fikcyjne transakcje a to jest
Łamaniem prawa np TVN pokazał
To swoim programie interwencyjnym
Facet zdobył nagranie pokazujące
Gdy stracił kontrolę nad ciałem jawnie
Wykorzystano jego kartę a sądy
Milczenie o tym pomimo łamania
Prawa.
Krakowie kryminalista prowadzi te
Lokale i pomimo tego ma tą
Firmę a patologia tym mieście
Brak zdolności pozbycia się władz
Miejskich i brak referendum by
Tego zakaz .
Likwidacja tych lokali była by
Idealnym zadaniem dla Ziobry ale
Przez fikcyjne reformy i sztuczny
Konflikt sądami nie widzi tego.
Świętych miastach jak Kraków
Powinni prowadzić status
Świętego miasta i tym mieście
Nie ma tych lokali i gazet
pornograficznych.