Klubowicze

Anarchista

ni ma
Dołączył
28 Sierpień 2007
Posty
649
Punkty reakcji
1
a wiec ukaz mi jako osobie ograniczonej i waskiej roznice, miedzy tym calym elektro , haus, trance a techno. Bo dla przecietnego kowalskiego nie ma miedzy nimi roznicy. Wolam z pozycji tego kowalskiego , czym sie rozni jedno umcy umcy, od drugiego.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Bo dla przecietnego kowalskiego nie ma miedzy nimi roznicy. Wolam z pozycji tego kowalskiego , czym sie rozni jedno umcy umcy, od drugiego.
Weź pod uwagę Anarchisto, że dla innego przeciętnego Kowalskiego nie będzie żadnej różnicy między punkiem, heavy metalem, black metalem i grungem. Żeby widzieć różnice trzeba wiedzieć czym się dany gatunek charakteryzuje, a to wiedzą raczej tylko Ci którzy słuchają, nic dziwnego więc, że nie widzisz różnicy między techno a dajmy na to electro, chociaż różnica jest wielka wbrew pozorom.
 

Anarchista

ni ma
Dołączył
28 Sierpień 2007
Posty
649
Punkty reakcji
1
porownywac Metal i punk do techna to przesada , no ale jesli ta roznica jest tak przeolbrzymia chcialbym by mi ja w koncu wytlumaczono , bo na razie tylko jakis yoggi(zapewne czlowiek o bardzo szerokich choryzontach) powiedzial mi , ze jestem oraniczony :D
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
A skoro temat powrócił to się udzielę :D
Do wypowiedzi anarchisty się nie odniosę ponieważ jest to osoba poglądowo ograniczona i wąska. Zamiast argumentami posługuje się jedynie stereotypami, wypowiada się o czymś bez zaczerpnięcia jakichkolwiek rzetelnych informacji.
dla twojej informacji obecnie techno (w prawdziwym tego słowa znaczeniu) nie można usłyszec w żadnej polskiej komercyjnej stacji radiowej czy telewizyjnej

Dobrze napisał nuworld- klubowicze to nie konkretna subkultura, bo i kluby są różne. W jednych grają dance z trancem w innych house czy teck a w jeszcze innych drum&bass'y. A jeśli ktoś nie widzi żadnej różnicy w tych gatunkach to znaczy że naprawdę jest głuchy i kiepsko to świadczy o muzyce której słucha :)

Vardamir- niestety, techno to nie wcale "puste bity" to media wykreowały taki fałszywy obraz ej muzyki. To co większośc zna pod słowem techno jest trancem dancem albo stupid housem.Techno jest bardzo niszowym gatunkim i na szczęście całkiem niekomercyjnym
no dla mnie techno to to co na studniówce mi puścili, co na komurkach mają, i taki wieśniak umalowany jak różowa bejbe scuter czy jak mu tam, bo sie nie znam, nawet z chęcia jakiś link bym zobaczył, dla porównania mojego doświadczenia z tym co twierdzisz. a i jeszcze zainteresowało mnie to Twoje stupid hause... bo jak widziałem często czyba ludzie od techno atakowali muzykę hause, jak to z tym u Was jest? całe hause jest głupie czy macie podział na hause i stupd H?
 

Lillka16

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2008
Posty
228
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Lubsko//Normanton (UK)
nigdy nie słyszałaś techno

Niestety slyszałam taka zenade bo ummnie w klasie jest fanatyk takich bezsensownych brzdąkań komputerowych...


Sorry że tego kawałka nie zacytuje idealnie ale coś mi nawala , no ale ktos napisał coś takiego:
Vardamir- niestety, techno to nie wcale "puste bity" to media wykreowały taki fałszywy obraz ej muzyki. To co większośc zna pod słowem techno jest trancem dancem albo stupid housem.Techno jest bardzo niszowym gatunkim i na szczęście całkiem niekomercyjnym



Techno nie jest komercyjne hahahaha teraz niestety wiekszosc rodzajów muzyki obstawia na 1 plan zyski....
Ja popre Vadamira puste bity bez przesłania , po paru minutach głowa tak na :cenzura: :frusty:
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
no dla mnie techno to to co na studniówce mi puścili,
:wow:
Bo dla przecietnego kowalskiego nie ma miedzy nimi roznicy.
zaraz zaraz przecież jesteś członkiem elity :D
Techno nie jest komercyjne hahahaha
jest dużo mniej komercyjne niż inne popularne gatunki muzyki elektronicznej

porownywac Metal i punk do techna to przesada , no ale jesli ta roznica jest tak przeolbrzymia chcialbym by mi ja w koncu wytlumaczono
'jeśli słyszysz dźwięk którego nigdy nie spodziewaleś się usłyszeć to właśnie jest techno' ;)

nie będę się rozpsisywał czym się charakteryzują poszczególen gatunki,ale techno najlatwiej odróżnić od house i dance,oraz popu po tym,że posiada bardzo szybki rytm-ok 140 bitów na minutę i nie ma mowy o żadnym wokalu,chyba trochę rozjaśniłem?
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Dobrze zatem krótka lekcja oświecenia czym się różnią elektroniczne gatunki. Aby różnica była bardzo wyraźna przedstawie kilka utworów dwójkami. Proszę przesłuchiwac jeden po drugim i pomyślec czy naprawdę nie ma różnicy
Zatem:
Techno vs. drum&bass

ambient vs. hardcore

electro vs. house


breakcore vs. stupid house

To tylko taka mala próbka. Podgatunków muzyki elektronicznej są dziesiątki i bywają one bardziej skrajne od podanych przeze mnie przykładów

Mam nadzieje że zauważycie cho niewielką różnicę

Techno nie jest komercyjne hahahaha teraz niestety wiekszosc rodzajów muzyki obstawia na 1 plan zyski....
Ja popre Vadamira puste bity bez przesłania , po paru minutach głowa tak na :cenzura: :frusty:
Zatem podaj mi jakiegoś czysto technicznego wykonawcę wyraźnie komercyjnego
 

MCur1992

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2008
Posty
175
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Mam kumpla, który interesuje sie technem i tyle wiem, iż jest to gatunek bardzo undegroundowy. Dla mnie to osobiście i tak beznadziejne naparzanie, ale widziałem w tym różnicę między tą muzyką, a tym dzisiejszym gównem, które zapuszczają w szkołach czy dyskotekach typu manieczki, brzeski itd. Ale czy tego chcesz czy nie Yoggi to wielu komercyjnych wykonawców grających beznadziejną muzykę określa ją mianem techno. Weźmy takiego Scootera o ile pamiętam to jego strona nazywała się scooter-techno coś tam... U mnie w mieście jest dyskoteka, na której znajdują się dwie-trzy sale. Na każdej inny rodzaj muzyki. Jest tam i również sala Techna, na którą wbija się najwięcej drechów itd. Mój kumpel powiedział mi, że to co tam puszczają to czyste :cenzura:, nie mające niczego wspólnego z technem. Nie możecie sie dziwić takiemu Anarchiście czy Vardamirowi ponieważ w dzisiejszych czasach gra wielu pseudo DJ-ów, którzy określają swoją muzykę mianem Techno. I słowa Anarchisty, Vardamira są w pełni uzasadnione.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Dobrze zatem krótka lekcja oświecenia czym się różnią elektroniczne gatunki. Aby różnica była bardzo wyraźna przedstawie kilka utworów dwójkami. Proszę przesłuchiwac jeden po drugim i pomyślec czy naprawdę nie ma różnicy
Zatem:
Techno vs. drum&bass

ambient vs. hardcore

electro vs. house


breakcore vs. stupid house

To tylko taka mala próbka. Podgatunków muzyki elektronicznej są dziesiątki i bywają one bardziej skrajne od podanych przeze mnie przykładów

Mam nadzieje że zauważycie cho niewielką różnicę


Zatem podaj mi jakiegoś czysto technicznego wykonawcę wyraźnie komercyjnego
no to tak, techno, nie podobało mi się , ale z tego wszystkiego jakbym miał wybierać to właśnie to, zaraz po hause. drum&bass mnie dobijał, nie dla mnie takie coś, ambient, to była najnudniejsza rzecz jaką w rzyciu usłuszałem, nie licząc wykładów :) hardcore, to co pokazałeś mi przypominało mi wieśniacką przerubkę piosenki z filmu Das boot, electro, sorka, ale przypominało mi jakby podrasowane dźwięki z commodora albo z pegazusa :) breakcore i to ostatnie też mnie dobiało... spręzynką kiedyś ktoś mnie katował, myślałem że będe płakał... to coś było okropne... wracając do hause, daft punk, ich wokalista mnie rozbawia, a ten ich idiotyczny pomysł że nibyzgineli i zostali przez roboty zastąpieni to też mnie bawi, ale o tyle miło o nich pomyśleć, to że wiedzą co to instrumenty, czego np w tej sprężynce nie zastosowano (bo komputer to dla mnie nie instrument) ale ood tego co mi pokazałeś wole inną p[iosenkę, bo w tej wokal jest prawie normalny, nie pamiętam która to ale jak to usłyszałem to myślałem że ktoś sobie żartuje :)

gra wielu pseudo DJ-ów, którzy określają swoją muzykę mianem Techno. I słowa Anarchisty, Vardamira są w pełni uzasadnione.
a zatem Techno ma ten sam problem co Metal i Punk...
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
no to tak, techno, nie podobało mi się , ale z tego wszystkiego jakbym miał wybierać to właśnie to, zaraz po hause. drum&bass mnie dobijał, nie dla mnie takie coś, ambient, to była najnudniejsza rzecz jaką w rzyciu usłuszałem, nie licząc wykładów smile.gif hardcore, to co pokazałeś mi przypominało mi wieśniacką przerubkę piosenki z filmu Das boot, electro, sorka, ale przypominało mi jakby podrasowane dźwięki z commodora albo z pegazusa smile.gif breakcore i to ostatnie też mnie dobiało... spręzynką kiedyś ktoś mnie katował, myślałem że będe płakał... to coś było okropne... wracając do hause, daft punk, ich wokalista mnie rozbawia, a ten ich idiotyczny pomysł że nibyzgineli i zostali przez roboty zastąpieni to też mnie bawi, ale o tyle miło o nich pomyśleć, to że wiedzą co to instrumenty, czego np w tej sprężynce nie zastosowano (bo komputer to dla mnie nie instrument) ale ood tego co mi pokazałeś wole inną p[iosenkę, bo w tej wokal jest prawie normalny, nie pamiętam która to ale jak to usłyszałem to myślałem że ktoś sobie żartuje smile.gif

pamiętaj że techno jest do klubu,a do domu house ;) choć ja lubie niekiedy zarzucic schranz o poranku :D
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
no to tak, techno, nie podobało mi się , ale z tego wszystkiego jakbym miał wybierać to właśnie to, zaraz po hause. drum&bass mnie dobijał, nie dla mnie takie coś, ambient, to była najnudniejsza rzecz jaką w rzyciu usłuszałem, nie licząc wykładów :) hardcore, to co pokazałeś mi przypominało mi wieśniacką przerubkę piosenki z filmu Das boot, electro, sorka, ale przypominało mi jakby podrasowane dźwięki z commodora albo z pegazusa :) breakcore i to ostatnie też mnie dobiało...
owszem nie jest to muzyka łatwa, prosta, jednak wlaśnie to w niej lubię :D większość ludzi ma właśnie takie zdanie- normalna reakcja. Mi a początku ww. gatunki też się nie podobały. Jak usłyszałem techno a konkretnie jakiś kawałek umeka powiedziałem "ale nuda" jednak w miarę szybko trafiło o mnie kolejnych kilka kawałków tego typu, aż w końcu sam z siebie odszukałem je i zacząłem się przysłuchiwać i dalej poszło szybciej, kolejne kawałki, epki, albumy nawet całe labele :p
nie zgodzę się z twierdzeniem że techno jest do klubu a house do domu powiedziałbym nawet że najczęściej jest odwrotnie przy housie tańczy się genialnie szczególnie przy latin . A np. do minimalu nie potrafiłbym tańczyć. Wolę założyć słuchawki, legnąć na łóżku i słuchać.

wracając do hause, daft punk, ich wokalista mnie rozbawia, a ten ich idiotyczny pomysł że nibyzgineli i zostali przez roboty zastąpieni to też mnie bawi, ale o tyle miło o nich pomyśleć, to że wiedzą co to instrumenty, czego np w tej sprężynce nie zastosowano (bo komputer to dla mnie nie instrument)
dlaczego bawi cię wokalista? Dźwiękiem przerzuconym przez vocoder? I o co ci chodzi z tą zamianą na roboty- podaj jakiś link.
co do komputera- tak mówią ludzie bez zaczerpnięcia inf. Słysząc syntetyczne dźwięki od razu nazywają je komputerowymi, podczas gdy zazwyczaj powstały na
-syntezatorach: są to instrumenty klawiszowe w których dźwięk powstaje poprzez generowanie przepływu prądu elektrycznego o odpowiednich parametrach np. Roland TB 303 Metalowe, punkowe, rockowe gitary elektryczne mają tyle samo sztuczności w sobie
-automatach perkusyjnych i perkusjach- używanych chyba w każdej współczesnej muzyce
-samplerach dobre loopy nie są złe, a pojedynczy dobry sampel potrafi dużo zmienić w kawałku. W hh też są używane
- komputery owszem, ale nawet metal potrzebuje masteringu :eek:k:
Jet też wiele innych instrumentów- praktycznie każdy został wykorzystany w muzyce elektronicznej jednak ww. są najczęściej tymi podstawowymi

a zatem Techno ma ten sam problem co Metal i Punk...
niestety tutaj przybrało to o wiele większe rozmiary. Nie każdy potrafi odróżnić house od trance'u, nieliczni nie nazywa ich "techno", a już naprawdę rzadkością są ludzie którzy wiedzą czym tak naprawdę techno jest- są to fani jakiś mniej popularnych gatunku i którym chciało się zagłębić w to czego słuchają.

A teraz kilka kolejnych gatunków.
http://pl.youtube.com/watch?v=2pwIofMOgQY - tech/prograssive house
http://pl.youtube.com/watch?v=-Fz85FE0KtQ - big beat
http://pl.youtube.com/watch?v=UNnt-ijVTNU&...feature=related -breakbeat podgatunek najprawdopodobniej florida BREAKS LUB NU SKUL BREAKS
http://pl.youtube.com/watch?v=m4nkqJ6krPU -ambient breaks
http://pl.youtube.com/watch?v=-GhaYsI8ga4&...feature=related - trance
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
aj aj, nie wiem czy wiekszy, widziałem kolesia który myślał że ja toko hotel słucham xD z linkiem problem, bo to musiałbym z kumpela pogadać, ja tam Dafta ąz tak nie lubie, bawi mnie tylko troche :)
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
tokio hotel bliżej do metalu i rocka niż danceowi do techno- a naprawdę masa ludzi je myli :)
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
to już kwestia sporna... najbliżej to do emo TH doszło, ale jak dla mnie to pop po prostu :)
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Yoggi muszę Ci powiedzieć że ta muzyka przykładowa techno zupełnie różni się od tego co mi koledzy puszczają i nazywają techno... najwidoczniej tacy z nich techno maniacy...
Z tych różnych gat. muzyki elektronicznej najlepsza była propozycja techno :)
 

tasio85

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2008
Posty
304
Punkty reakcji
0
Miasto
ja się wziąłem?
A był ktoś na mega imprezie z muzyka klubową? Moim zdaniem trzeba to poczuć i dobrze się wkręcić - nie koniecznie ze wspomagaczami.
 
Do góry