kim jestem ?

Vita_Ceriano

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Mam problem.
Mam 19 lat, i niedawno zaczęłam studia. Do tej pory, myślałam że wiem kim jestem, jakie są moje upodobania, preferencje. Krótko mówiąc, myślałam że się znam.
Studia zmieniły wiele w moim życiu, poznałam parę fantastycznych ludzi, a w szczególności jedną dziweczynę. Od razu poczułam do niej ogromną sympatię, i w dość krótkim czasie zaprzyjaźniłyśmy się.
Teraz wiem, że czuję do niej coś więcej, to nie jest zwykła przyjaźń. A, podoba mi się, nie tylko fizycznie ale i z charakteru, jest wpsaniałą, ciepłą osobą.
Nigdy wcześniej nie czułam czegoś takiego względem osoby tej samej płci.
Miałam wcześniej dwóch chłopaków, niestety nie były to najbardziej udane związki. Właściwie, to obydwa były kompletną porażką. W obydwu przypadkach, barakowało mi ciepła i czułości z tej drugiej strony.
Nie wiem, co mam teraz robić. Czy to oznacza że jestem lesbijką ?
Bardzo proszę o poradę w tej sprawie.
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
no to zależy czy wyobrażasz sobie regularny seks z tą przyjaciółką. jeśli pociąga cię fizycznie do tego stopnia że mogłabyś codziennie uprawiać z nią seks mówić kocham itd. to być może jesteś - jeśli jednak faceci również pociągają cię fizycznie to jesteś bi. a jeśli chciałabyś po prostu przespać się z koleżanką ale wolisz w łóżku facetów to po prostu szukasz wrażeń
 

Concini

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2008
Posty
206
Punkty reakcji
2
no to zależy czy wyobrażasz sobie regularny seks z tą przyjaciółką. jeśli pociąga cię fizycznie do tego stopnia że mogłabyś codziennie uprawiać z nią seks mówić kocham itd. to być może jesteś - jeśli jednak faceci również pociągają cię fizycznie to jesteś bi. a jeśli chciałabyś po prostu przespać się z koleżanką ale wolisz w łóżku facetów to po prostu szukasz wrażeń

Czy naprawdę trzeba wszystko zaraz do seksu sprowadzać...? :|

Dziewczyno, powiedzmy, że Cię rozumiem - sama zdecydowanie wolę ciepło ze strony własnej płci, niż przeciwnej, 'fizyczność' w zasadzie kompletnie mnie nie kręci...
Daj sobie jeszcze czas.
 
Do góry