Ciekawe jak byście mówili gdyby jakiś psychopata zamordował kogoś z waszych bliskich? Czy to nie jest uczciwy warunek? Jeśli kogoś świadomie, bez pwodu mordujesz, znając konsekwencje jaką jest kara śmierci to jednocześnie na taką karę się godzisz. Nie mówimy tu o karze śmierci dla złodziei, czy oszustów, tylko dla MORDERCÓW. Nie dla osób, które zabiły kogoś poprzez nieszczęśliwy wypadek. Jeśli ktoś jest w stanie zabić to należy go wyeliminować ze społeczeństwa. Jeśli ktoś np idąc ulicą zabija niewinne dziecko to nie ma litości. Nie godzę się, żeby w więzieniu odpoczywał za zabrane pieniądze ludziom, którzy ciężko pracują i płacą podatki, przy tv, playstation, mając lepszy obiad niż chorzy w szpitalach. To jest dopiero nienormalna sytuacji. Może upomnijmy się o prawa chorych ludzi, zamiast bestialskich morderców?!