Kara śmierci

Kara śmierci - ZA czy PRZECIW??

  • Array

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    0

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Tak zabijajmy sie wszyscy nawzajem, a na pewno daleko zajdziemy. Kochany narodzie który dopiero co wydarł się z niewoli obozów koncentracyjnych, naprawdę wam tego brakuje?

Ludzie troche wiary w drugiego człowieka... każdy ma w sobie iskrę dobra... a nikt nie ma prawa odbierać drugiemu życia... nikt... chociażby ten drugi był najgorszym zbrodniarzem
"zabijajmy sie wszyscy nawzajem"? Likwidacja paru dziesiątek/setek (?) ciężkich przestępców zmniejszy ludność kraju w jakimś znaczącym stopniu? Absolutnie nie.
"każdy ma w sobie iskrę dobra" Co to ma do rzeczy? Iskra dobra w porównaniu do ogromu zła jest niczym.
"a nikt nie ma prawa odbierać drugiemu życia" Bo? A przestępca ma prawo? Przed popełnieniem swego czynu dobrze wiedział pewnie, w co się może wpakować.
 

d-ona

Nowicjusz
Dołączył
15 Listopad 2008
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
oj daleko...
ale przecież ja nie mówie żeby ich na wolność wypuszczać. Oczywiście jak jest jakiś poważny problem to co- to najlepiej się go pozbyć, bo zakładamy ze dla takiego człowieka nie ma nadziei na lepsze życie. A jakby zmienić kary? żeby odsiadka w więzieniu nie była dla niektórych wakacjami a próbą zmiany postrzegania świata przez przestępcę. No tak danych statystycznych to nie zmieni jeśli zabijemy tysiąc ludzi, ale co z tego, jak sami staniemy się tak jak oni - przestępcami. czy aby na pewno tego chcemy?
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
No tak danych statystycznych to nie zmieni jeśli zabijemy tysiąc ludzi, ale co z tego, jak sami staniemy się tak jak oni - przestępcami.

Zacznijmy od tego ze jeżeli będziemy zabijać morderców zgodnie z prawem to nie będziemy przestępcami... :bag:
 

d-ona

Nowicjusz
Dołączył
15 Listopad 2008
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
oj daleko...
zależy wg jakiego prawa... prawo które opiera się na oszczędności dla państwa po co resocjalizować ludzi lepiej wydać pieniądze np. kolejną kampanię wyborczą... to przepraszam prawo oparte na oszczędności na drugim człowieku dla mnie nie jest prawem... prawo ma na celu dobro WSZYSTKICH nie tylko tych dobrych ludzi. Ale także tych dla których pozornie nie ma nadziei- pozornie
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
zależy wg jakiego prawa... prawo które opiera się na oszczędności dla państwa po co resocjalizować ludzi lepiej wydać pieniądze np. kolejną kampanię wyborczą... to przepraszam prawo oparte na oszczędności na drugim człowieku dla mnie nie jest prawem...
Tu nie chodzi o pieniądze. W USA (większość stanów) czy Kuwejcie jest kara śmierci, a żaden z tych krajów biedy nie klepie, chociaż prawda, utrzymanie więźnia w humanitarnych warunkach kosztuje grube pieniądze.

prawo ma na celu dobro WSZYSTKICH nie tylko tych dobrych ludzi.
Moim zdaniem likwidowanie skrajnie poważnych zagrożeń jest w interesie wszystkich :) Kara śmierci nie powinna grozić za palenie trawki, bójki, oszustwa gospodarcze, tylko najgorsze z najgorszych przewinień. Jeśli ktoś jest definitywnie poza prawem, czemu ono ma go traktować z pobłażliwością? (czytaj: Ty sobie żyj, ale Twoja ofiara miała mniej szczęścia)

Ale także tych dla których pozornie nie ma nadziei- pozornie
Co myślisz, mówiąc "pozornie"?
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Nie odwracaj kota ogonem, tylko podaj jaki sens ma ten argument.... unsure.gif splash.gif
To właśnie Ty odwracasz kota ogonem.To tak jakbym ja napisał:Jesteś za karą śmierci dla morderców i pedofilów?To może od razu dla wszystkich innych przestępców?Nikt od razu nie morduje,wcześniej dopuszcza się pobić itd. No czemu nie?

Co jest logiczne? Każdy normalny człowiek który świadomie podejmuje ryzyko bierze pod uwagę co będzie jeśli mu się nie poszczęści wyłączając tylko desperatów. Weźmy na przykład napad na bank. Po co bandyci mają dbać o to żeby robota była czysta skoro zabicie strażnika dołoży im tylko parę latek? Co innego przy KS. To już poważnie zwiększa ryzyko więc mamy większą szanse na bezkrwawą wersje planu.
Podejmują ryzyko,ale zakładają,że przestępstwo jednak ujdzie im bezkarnie,inaczej nie popełnialiby go nawet gdyby było zagrożone dużo mniejszą karą niż obecnie.
Co innego przy KS. To już poważnie zwiększa ryzyko
Ale nie zwiększa ryzyka wykrycia sprawców.
BTW: Wystarczy prześledzić statystyki na stronie departamentu sprawiedliwości USA żeby zobaczyć że spadek ilości morderstw dziwnie się łączy z powrotem do łask KS. Czym to wyjaśnisz?
"Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki"
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Bishop jakie są Twoje argumenty przeciwko karze śmierci?
Dla mnie przekonywujacym i w sumie jedynym argumentem przeciwko karze smierci jest to ze tej kary nie da sie odwrocic. Jesli kots niewinny zostanie skazany a ks wykonana to jest "po ptakach". Wiadomo ze nie ma nieomylnych ludzi. Kare pozbawienia wolnosci mozna "cofnac" w ten sposob ze danej osobie rekompensuje sie jakos pobyt w wiezieniu. Moze to nie wiele ale w jakims stopniu mozna naprawic popelniony blad.
"Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki"
Jak ja nie lubie tego belkotu. Jesli ktos uwaza ze statystyka opiera sie na sredniej arytmetycznej to moze to zdanie jest prawdziwe ale wymaga naprawde duzej naiwnosci/latwowiernosci.
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Dla mnie przekonywujacym i w sumie jedynym argumentem przeciwko karze smierci jest to ze tej kary nie da sie odwrocic. Jesli kots niewinny zostanie skazany a ks wykonana to jest "po ptakach". Wiadomo ze nie ma nieomylnych ludzi. Kare pozbawienia wolnosci mozna "cofnac" w ten sposob ze danej osobie rekompensuje sie jakos pobyt w wiezieniu. Moze to nie wiele ale w jakims stopniu mozna naprawic popelniony blad.
Jest to jakiś argument,ale jak dla mnie jest on słaby.Karę śmierci orzekano by i tak tylko kilka razy w roku przy 100% winie oskarżonego,lub gdy ten <w pełni władz umysłowych> się do zbrodnie przyznaje.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
To właśnie Ty odwracasz kota ogonem.To tak jakbym ja napisał:Jesteś za karą śmierci dla morderców i pedofilów?To może od razu dla wszystkich innych przestępców?Nikt od razu nie morduje,wcześniej dopuszcza się pobić itd. No czemu nie?

Wtf... ??? :mruga:

napisałeś ze argumentem przeciwko karze śmierci jest to, ze żaden morderca nie zakłada ze będzie złapany. A wiec równie dobrze może być to argument przeciwko jakiejkolwiek karze... :bag:

Nie widzę związku z tym co Ty wysmażyłeś... :/ ;)


A z tym "nikt od razu nie morduje" - zdaża się... ;)
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
misioor - Dla mnie slabym argumentem jest to ze sprawca nie bierze pod uwage tego ze go zlapia.
Skad wiesz ze bedzie tylko tyle razy orzekana? Skad wiesz ze wina bedzie na 100% udowodniona? Czy mozna ja kiedykolwiek w 100% udowodnic?
 

Scipio

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2008
Posty
439
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Podejmują ryzyko,ale zakładają,że przestępstwo jednak ujdzie im bezkarnie,inaczej nie popełnialiby go nawet gdyby było zagrożone dużo mniejszą karą niż obecnie.
Weź się zastanów. Kiedy grasz lotka nie zakładasz takiej mozliwości, że możesz nie wygrać? Myślisz że powstały by umowę zabezpieczające transakcje giełdowe gdyby gracze nie zakładali, że mogą stracić swój majątek?

"Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki"
Śmiało! Zdemaskuj kłamstwo tej statystyki!
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Wtf... ??? blink.gif
A czemu nie?przecież kś to lek na całe zło,gdy kilku drobnych przestępców dostanie czapę za kradzież czy pobicie to może nie będzie mniej przestępstw?
napisałeś ze argumentem przeciwko karze śmierci jest to, ze żaden morderca nie zakłada ze będzie złapany. A wiec równie dobrze może być to argument przeciwko jakiejkolwiek karze... bag.gif
Napisałem to w kontekscie rzekomej wyjątkowej funkcji odstraszającej kś.Jakbym zamierzał kogoś zamordować,to w sumie chyba bardziej odstraszałaby mnie perspektywa dożywotniego więzienia,niż śmierć.
Skad wiesz ze bedzie tylko tyle razy orzekana? Skad wiesz ze wina bedzie na 100% udowodniona? Czy mozna ja kiedykolwiek w 100% udowodnic?
W Polsce wbrew temu co mówią media popełnia się bardzo mało ciężkich przestępstw.
A co do 100% udowodnienia,to nawet nie chodzi tu o poziom obecnej kryminalistyki<choć jest bardzo wysoki>,ale o motyw,świadków,przyznanie się do winy.
Kiedy grasz lotka nie zakładasz takiej mozliwości, że możesz nie wygrać?
Zakładam,bo wiem,że mam szansę jak 1 do iluś tam milionów.Natomiast morderca ma dużą szansę,że nie zostanie wykryty,a nawet szansę,że nikt nie zauważy morderstwa i dlatego zabija,a nie dlatego,że dostanie 'tylko' dożywocie,a nie kś.
Myślicie,że taki gość sobie kalkuluje:zabiję go szybko,gdy mnie złapią dostanę tylko 25lat<gdy kś orzekana byłaby tylko za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem>?
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
A czemu nie?przecież kś to lek na całe zło,gdy kilku drobnych przestępców dostanie czapę za kradzież czy pobicie to może nie będzie mniej przestępstw?

Ty tak uważasz czy ja... ??? <_< :bag: Bo ja nie... :/


Napisałem to w kontekscie rzekomej wyjątkowej funkcji odstraszającej kś.Jakbym zamierzał kogoś zamordować,to w sumie chyba bardziej odstraszałaby mnie perspektywa dożywotniego więzienia,niż śmierć.

Ale przestępcą sobie kalkuluje ryzyko, i wysoka kara może odstraszać. :mruga: A wyrok kary śmierci to również dożywocie, tyle ze państwo te życie dodatkowo skraca... :niepewny: Cholera, wpadłem na coś tak genialnego, zmieniająca postać rzeczy... :D ;)


W Polsce wbrew temu co mówią media popełnia się bardzo mało ciężkich przestępstw.
A co do 100% udowodnienia,to nawet nie chodzi tu o poziom obecnej kryminalistyki<choć jest bardzo wysoki>,ale o motyw,świadków,przyznanie się do winy.

Zakładam,bo wiem,że mam szansę jak 1 do iluś tam milionów.Natomiast morderca ma dużą szansę,że nie zostanie wykryty,a nawet szansę,że nikt nie zauważy morderstwa i dlatego zabija,a nie dlatego,że dostanie 'tylko' dożywocie,a nie kś.
Myślicie,że taki gość sobie kalkuluje:zabiję go szybko,gdy mnie złapią dostanę tylko 25lat<gdy kś orzekana byłaby tylko za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem>?


Akurat w tych kwestiach przyznam Ci racje...
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
W Polsce wbrew temu co mówią media popełnia się bardzo mało ciężkich przestępstw.
Bardzo malo to znaczy ile? Przydalyby sie jakies konkretne liczby.
A co do 100% udowodnienia,to nawet nie chodzi tu o poziom obecnej kryminalistyki<choć jest bardzo wysoki>,ale o motyw,świadków,przyznanie się do winy.
Ok ale zawsze jest taka mozliwosc ze skazany zostanie ktos niewinny i nawet jak to bedzie przypadek jeden na milion skazanych to co bedzie jak go straca?


le przestępcą sobie kalkuluje ryzyko, i wysoka kara może odstraszać. blink.gif A wyrok kary śmierci to również dożywocie, tyle ze państwo te życie dodatkowo skraca... unsure.gif Cholera, wpadłem na coś tak genialnego, zmieniająca postać rzeczy... biggrin.gif mruga.gif
Sory piecia ale to nic nie zmienia :)
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Ok ale zawsze jest taka mozliwosc ze skazany zostanie ktos niewinny i nawet jak to bedzie przypadek jeden na milion skazanych to co bedzie jak go straca?

Oczywiście, każda niesłuszna śmierć jest zła i jest to ogromny dramat.
Ale, jak na wojnie armia ostrzela swoich, to co, mają znacząco osłabić ofensywę?
Zawsze jest ryzyko, ale jeśli udowodni się w sposób oczywisty winę (jak na domysłach, to przecież nikogo na szubienice by się nie wysyłało)...

Swoją drogą- jak ktoś niesłusznie skazany otrzyma alternatywne bezwzględne (?) dożywocie, a podczas odbywania kary nic nowego się w sprawie nie wyjaśni, to czy cokolwiek mu zrekompensuje wyjście z więzienia dopiero na starość (o ile wyjścia dożyje...)?
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Oczywiście, każda niesłuszna śmierć jest zła i jest to ogromny dramat.
Ale, jak na wojnie armia ostrzela swoich, to co, mają znacząco osłabić ofensywę?
Zawsze jest ryzyko, ale jeśli udowodni się w sposób oczywisty winę (jak na domysłach, to przecież nikogo na szubienice by się nie wysyłało)...
To porownanie jest nietrafne. Wojna to cos innego. Ja mowie o normalnych sytuacjach.

Swoją drogą- jak ktoś niesłusznie skazany otrzyma alternatywne bezwzględne (?) dożywocie, a podczas odbywania kary nic nowego się w sprawie nie wyjaśni, to czy cokolwiek mu zrekompensuje wyjście z więzienia dopiero na starość (o ile wyjścia dożyje...)?
Lepsze wyjscie na starosc niz nic. Moze to nie wiele ale zawsze jest to ciut lepsze niz smierc.
Jesli nie dozyje no to jest juz wiekszy problem. Jednak przecietna dlugosc zycia czlowieka jest taka ze spokojnie mozemy takie sytuacje zepchnac na margines bledu statystycznego.
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Ty tak uważasz czy ja... ??? dry.gif bag.gif Bo ja nie... kwasny.gif
pewnie anie ja ani Ty,jest to moja odowiedź na to:
To może w ogóle nie karać w żaden sposób... ??? blink.gif

Bardzo malo to znaczy ile? Przydalyby sie jakies konkretne liczby.
nie pamiętam konkretnych liczb,dawno temu się tego uczyłem

Ok ale zawsze jest taka mozliwosc ze skazany zostanie ktos niewinny i nawet jak to bedzie przypadek jeden na milion skazanych to co bedzie jak go straca?
nie ja tu jestem obrońcą KŚ ;) ale to tak samo jakby ktoś dostał dożywocie i zmarł w pudle,a potem okazałoby się,że był niewinny-teoretycznie także możliwe
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
nie pamiętam konkretnych liczb,dawno temu się tego uczyłem
To jednak nie zmienia faktu ze dobrze by bylo sie na czym oprzec ;)


nie ja tu jestem obrońcą KŚ mruga.gif ale to tak samo jakby ktoś dostał dożywocie i zmarł w pudle,a potem okazałoby się,że był niewinny-teoretycznie także możliwe
Tak ale to juz jest baaaardzo teoretyczne. Przecietnie czlowiek zyje jakies +- 70 lat nawet gdyby go posadzili w wieku np 50 lat to i tak ma jeszcze dwadziescia na udowodnienie tego ze jest niewinny. Takze takie cos jest szalenie malo prawdopodobne.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Zabawne, że przeciwnicy KŚ spierają się nawzajem widząc niedorzeczność swoich argumentów. Wysilcie się bardziej, bo dalej wszystkie argumenty to argumenty przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
Misioor jeżeli nawet KŚ nie odstrasza bardziej od dożywocia to dalej jest ona bardziej sprawiedliwa. Troche więc ten koronny argument słaby. Może wykaż, że jeżeli pożycze Ci kosiarke do trawy, to powinieneś mi oddać nożyczki. To by było coś.

Tak ale to juz jest baaaardzo teoretyczne. Przecietnie czlowiek zyje jakies +- 70 lat nawet gdyby go posadzili w wieku np 50 lat to i tak ma jeszcze dwadziescia na udowodnienie tego ze jest niewinny. Takze takie cos jest szalenie malo prawdopodobne.
Znam historie faceta, którego osadzono w areszcie śledczym, bez sprawy (był niewinny) i tak się tym przejął, że szybko umarł na zawał. Więc mamy sytuacje nieodwracalności decyzji o TA. Zresztą jeśli ktoś widział film symetria to tam też można powiedzieć o nieodwracalności decyzji o TA.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Znam historie faceta, którego osadzono w areszcie śledczym, bez sprawy (był niewinny) i tak się tym przejął, że szybko umarł na zawał. Więc mamy sytuacje nieodwracalności decyzji o TA. Zresztą jeśli ktoś widział film symetria to tam też można powiedzieć o nieodwracalności decyzji o TA.
Kolejny przyklad z serii jeden na milion. Szkoda faceta ale to jest jakis jednostkowy przypadek.
 
Do góry