Języki obce

milusinka11

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2007
Posty
217
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
miasto z ludźmi.
No właśnie, jak w temacie. Uczycie się więcej niż jednego obcego języka? W tym roku szkolnym niestety będę musiała zająć się aż czterema i nie wiem czy to w ogóle możliwe : )
Na razie jako-tako posługuję się już portugalskim i całkiem nieźle angielskim, a mam jeszcze niemiecki w szkole obowiązkowy. Francuskiego chciałam się uczyć pozalekcyjnie. Nie wiem tylko, czy to ma sens. Dodam że bardzo szybko się uczę języków, taki talent ;p dlatego nie załamuję rąk od razu :)

jak jest z wami?
 

xxxxxx92

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2010
Posty
44
Punkty reakcji
2
Wiek
31
ja uczę się w szkole niemieckiego i angielskiego, sama hiszpańskiego i francuskiego
 

Taarion

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2008
Posty
20
Punkty reakcji
0
Miasto
Lublin
Języki dobra rzecz, pomijając to ze są ewidentą zaletą u pracodawców, to pomagają w wyjazdach i życiu codziennym. Jeśli masz ku temu zdolności, to może warto nawet wybrać sobie jeden język, aby się nim posługiwać pefrect i podążać w jego kierunku, żeby w przyszłości zostać np. tłumaczem. Mi wystarczają dwa t.j. niemiecki i angielski, ale przejawiam szczególną odporność na wiedzę tego typu więc uczyć nowych się nie podejmuję.
 

shikabane hime

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2010
Posty
478
Punkty reakcji
6
Wiek
31
Miasto
Toruń
w szkole angielski i niemiecki poza francuski i chyba zabiorę się jeszcze za hiszpański lub łacinę jak znajdę czas :)
 

kocury

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2010
Posty
1 013
Punkty reakcji
11
Wiek
36
Miasto
Tam gdzie kończy się wszystko
Kiedyś w szkole uczyłam się angielskiego i rosyjskiego, znam je jako tako dogadać się dogadam. Na studiach mam niemiecki, a poza tym uczyłam się włoskiego i francuskiego- niestety z przymusu, bo do pracy mi potrzebny.
 

greg26

Nowicjusz
Dołączył
24 Wrzesień 2010
Posty
8
Punkty reakcji
0
Ja umiem juz biegle angielski i niemiecki. Wlasnie ucze sie hiszpanskiego w Profit. Jesli ktos myslal nad nauka przez skype, polecam sprawdzona szkole: http://www.profit.szkola.pl
 

Jolcia05

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2010
Posty
223
Punkty reakcji
2
a ja niestety musze poćwiczyć angielski, nie mam problemu z dogadywaniem sie, ale gramatyka u mnie leży. Zastanawiam sie czy nie zapisac sie do szkoły Axon w Katowicach,ponieważ słyszałm, że jest to bardzo dobra szkoła i prowadzi zajęcia w małych grupach, czy wiecie cos więcej na temnat tj szkoły, wybór jest teraz tak duzy, że nie chciałabym źle trafić. Ponadto myślę żeby zacząć naukę hiszpańskiego bo dop tej pory miałam w szkole łacine i niemiecki :)
 

Val

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
405
Punkty reakcji
1
Jolcia, Axon faktycznie prowadzi zajęcia w bardzo małych grupach, co jest zdecydowaną zaletą. Wiadomo, wtedy nauczyciel jest w stanie poświęcic każdemu uczniowi z osobna tyle czasu, ile uczeń potrzebuje. Ponadto prowadzą oni zajęcia na swoich autorskich podręcznikach (to jest o tyle fajne, że nie ma tam tych wszystkich zapychaczy czasu) i możesz tam w ciągu jednego semestru zrobić jeden poziom.
 

Jerzy Ciesielski

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2010
Posty
45
Punkty reakcji
2
Ja sam bardzo intensywnie uczyłem się naraz dwóch języków obcych: angielskiego (obecnie poziom CPE), rosyjskiego a później gdy ilość godzin lektoratów na te dwa języki na studiach zmniejszyła się trochę – zacząłem uczyć się jeszcze hiszpańskiego, który znam na poziomie komunikatywnym (poznałem około 3 000 slow, przerobiłem kilka książek od deski do deski).
Tak więc udowodniłem, że w niektórych okolicznościach możliwa jest nauka 3 języków obcych, pewnie jest i możliwa nauka czterech, pewnie i większej. Coś mi się przypomniało tak a propos – w Nigerii – dzieci idą do szkoły znając swój język rodzinny – tam zaś uczą się języka angielskiego i dwóch języków innych plemion:)
 

felo_angelo

Nowicjusz
Dołączył
29 Luty 2008
Posty
31
Punkty reakcji
0
Najłatwiej jest uczyć się języków z tej samej rodziny językowej. Ja uczyłem się francuskiego od początku liceum a na studia wybrałem hiszpański, bo to rodzina języków romańskich. Ponadto, jeszcze jak ktoś uczył się do tego łaciny to w łatwy sposób pozna trzy języki: francuski, hiszpański i włoski.
 

marezko

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja polecam metodę Callana. Łatwa i przyjemna metoda nauki bez zbędnie poświęcanego czasu. Dodatkowo zajęcia z native speakerem. No i uczysz się w praktyce języka a nie tylko gramatyki, którą tak "na sucho" ciężko opanować. W tej Hello we Wrocławiu, gdzie chodzę, niestety jest tylko angielski taką metodą, ale możesz poszukać innych szkół. Ja uważam, że jest to świetna metoda, nie zabiera wiele czasu, a szybko się uczysz. Jestem bardzo zadowolony. Jakbyś chciał zlukać ofertę na angielski to masz tutaj: kursy językowe wrocław
 

kmagdak

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
No, też się z gadam z marezko, Metoda Callana to jedna z najlepszych metod, jeśli zależy ci na praktycznej znajomości języka. Minus jest taki, że najwyższy poziom to FCE :/
 

bartek.manko

Nowicjusz
Dołączył
1 Grudzień 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Oo, witam kolejnych pasjonatów języków. Nie jestem sam! ;)

Techniki nauki są bardzo ważne, ale najważniejsza jest motywacja - bez tego i tak nic nie zrobimy.
A jeśli już ją mamy, to uda nam się nawet mimo przeciwności!


Pozdrawiam
Bartek Mańko
 

felo_angelo

Nowicjusz
Dołączył
29 Luty 2008
Posty
31
Punkty reakcji
0
No właśnie, metoda Callana sprawdza się zwłaszcza w początkowej fazie języka, wtedy postępy są na prawdę szybkie. Bez względu na sposób nauki to można spokojnie powiedzieć, że najważniejsza jest motywacja no i samodyscyplina. Bez tego ciężko jest zrobić szybkie postępy w nauce. Ważne jest też korzystanie z wszelkich dostępnych metod, zwłaszcza pomocny jest w tym internet - programy darmowe do powtarzania słówek np. "Anki" albo konkretne strony np. http://www.czteryjezyki.pl
 
Do góry