Jezus jest Bogiem, tak?

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Oto kolejny biblijny dowód, pomijany przez wielu, odsłaniający boskość Jezusa.
Jaka była odpowiedź Jezusa gdy byl kuszony przez diabła?

(1) Tedy Jezus zawiedziony jest na puszczę od Ducha, aby był kuszony od dyjabła.
(5) Tedy go wziął dyjabeł do miasta świętego, i postawił go na ganku kościelnym,
(6) I rzekł mu: Jeźliś jest Syn Boży, spuść się na dół, albowiem napisano: Iż Aniołom swoim przykazał o tobie, i będą cię na rękach nosili, abyś snać nie obraził o kamień nogi swojej.
(7) Rzekł mu Jezus: Zasię napisano: Nie będziesz kusił Pana, Boga twego. (Ew. Mateusza 4, Biblia Gdańska)
Co do proroctw... definicja:
"1. czyjeś słowa lub jakieś wydarzenia, które są interpretowane jako zapowiedź przyszłych zdarzeń; przepowiednia, prognostyk, omen;
2. przepowiednia z bożego natchnienia wygłoszona przez proroka; profecja" (SJP)
A co ma SJP do Biblii?
(20) To najpierw wiedząc, iż żadne proroctwo Pisma nie jest własnego wykładu. (21) Albowiem nie z woli ludzkiej przyniesione jest niekiedy proroctwo, ale od Ducha Świętego pędzeni będąc mówili święci Boży ludzie. (2 List Piotra 1, Biblia Gdańska)

Niestety przyjacielu, to nie ja jestem tutaj od udowadniania, tylko Ty ;)

Podobnie jak Kaznodzieya, bazy twoich przekonan są ci obce.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
7Teen napisał:
A co ma SJP do Biblii?
Słownik definiuje pojęcia.


7Teen napisał:
(20) To najpierw wiedząc, iż żadne proroctwo Pisma nie jest własnego wykładu. (21) Albowiem nie z woli ludzkiej przyniesione jest niekiedy proroctwo, ale od Ducha Świętego pędzeni będąc mówili święci Boży ludzie.
Powinieneś wziąć sobie ten cytat do serca. Oddaje sedno sprawy.

Podobnie jak Kaznodzieya, bazy twoich przekonan są ci obce.
Wpierw udowodnij, że Izajasz 53 jak twierdzisz odnosi się do okresu "przed założeniem świata". Potem oceniaj innych :)
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Heh, tak, masz "rację"... bo czytanie i interpretacja Pisma to jazda bez trzymanki... :pokrecony:

"Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę." (2 List św. Piotra 3, 14-16)

:)
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Z biegiem czasu, w moich innych tematach, dałem wiele dowodów wskazujacych na pokutę przed założeniem świata a śmierć Jezusa na krzyżu jako widoczny manifest [w fizyczny sposób], abysmy mogli poznać co zostało ukryte w królestwie duchowym.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Ale z tego nic nie wynika, bo te "dowody" istnieją tylko w Twojej głowie. Znam te tematy, każdy argument tam użyty mogę obrócić przeciwko Tobie, fragmenty Biblii jakimi się posługujesz są znane, niczego nowego pod tym względem nie odkrywasz, a jedynie nadajesz im inną interpretację. Jeśli dobrze pamiętam, w temacie o wolnej woli rozpracowałem dość szczegółowo i w pełnym kontekście Twoje argumenty tam użyte, na Twoją niekorzyść. Z obiektywnego punktu widzenia wszystko było jasne. I powtarzanie jak mantry tezy już bez podstaw merytorycznych, pokazało jedno - nie potrafisz rzeczowo argumentować. Stawiasz nową tezę i rzucasz cytatem, często znanym, nadając mu swoje znaczenie. To za mało. Tak jak z Izajaszem roz. 53. Nie podałeś ani jednego sensownego argumentu, który wskazywałby iż jest tak jak piszesz, że owy fragment odnosi się do czasów "przed założeniem świata". Nie wytłumaczyłeś jakim cudem należy te dwie rzeczy ze sobą łączyć. To, że można tam dostrzec czas przeszły to naprawdę za mało. To nie jest argument. Ja dostrzegłem tam słowa, które gryzą się z Twoją interpretacją. Jak to wyjaśnisz?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
7teen, to może parę groszy formalnych ode mnie
aby komunikacja między rozmawiającymi miała miejsce realnie, musi istnieć jakaś wspólnota terminologiczna = słownik
jeżeli powiem taboret, to ty powinieneś pomyśleć o taborecie, nie zastanawiając się nad krzesłami
sjp, to skrócona forma tego warsztatu terminologicznego, jakim posługujący się językiem polskim powinni hołdować (aby ich wypowiedzi były zrozumiałe)
domykając, jeżeli występują podczas wymiany myśli/dyskursu problemy z terminami
to następuję uzgadniania aparatów pojęciowych, kiedyś z pewnym znajomych siedzieliśmy ponad 2h zanim toto uzgodniliśmy (co kto rozumie, przez pewne pojęcia, a nie można było posłużyć się środkiem zewnętrznym w postaci słownika)
polecam twej uwadze, tą jakże istotną kwestię
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Davidas napisał:
Zawsze można zapytać o "zdrowie" owych "nowych nauk". Na podstawie wyrwanych z kontekstu wersetów oraz nadaniu im własnego znaczenia, opartego o własne przekonania, można stworzyć masę, masę doktryn na swój użytek. Stwierdzenie, iż "Jezus zapłacił za grzechy przed założeniem świata" jest jedną z nich. I tutaj Kaznodzieya ma absolutną rację, to nauka egzotyczna, innymi słowy - biblijny science fiction. Natomiast nauka płynąca z Ewangelii jest JEDNA i NIEZMIENNA od jakichś 2000 lat. Nie ma dwóch prawd ewangelicznych. Nie da się od tak sobie przewrócić Ewangelii i jej fundamentów do góry nogami.
Prawda. Nic tylko dodać Amen.


7Teen napisał:
Spytałem, dlaczego wierzysz w to co wierzysz, a ty nie umiesz tego wytłumaczyć. To wszystko. Mam dobry powód sądzić, że opierasz się na źródłach z poza Biblii.
Bo znasz te argumenty a mnie nie bawi zabawianie Ciebie. Stawiaj swoje tezy względem mnie dalej. Masz do tego osobiste prawo.
Jednak to głupota stawiać takie tezy jak prześledzić moje wypowiedzi od lat na tym forum.


Davidas napisał:
Niestety przyjacielu, to nie ja jestem tutaj od udowadniania, tylko Ty ;)
Problem w tym że 7teen zaszedł tu aby obalać a nie udowadniać i stawiać poważne tezy.Typowe dla krytyków.
Wychodząc z tego złożenia - jest merytorycznie jak jest i mamy próby odwracania sposbu prowadzenie dyskusji.

7ten powinieneś zrozumieć, iż wielu z nas tutaj nie boi się dyskusji i to najczęściej dla niej tu przychodzi, ale tylko ty najczęściej marnujesz czas na wtrącenia i wykrzykiwania sloganów jak jakiś motłoch na placu zamiast wykazać merytorycznie błąd w czyimś myśleniu. Skupmy się na faktach a nie domniemaniach bo zdaje się bardziej kochasz być w opozycji niż prawdę.

Nie wiem co ma przykład z boskością Jezusa i kuszeniem do kwestii podniesionej jakoby JCH umarł przed założeniem świata a nie w 33 roku.
"Rób tak" merytorycznie dalej a nikt nie będzie już chciał z Tobą pisać, a ja naprawdę chciałem. Tylko czy to możliwe ?
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Kaznodzieya napisał:
zamiast wykazać merytorycznie błąd w czyimś myśleniu. Skupmy się na faktach a nie domniemaniach
Okay, jak prosisz, przedstawie fakty ale w odpowiednim temacie.



Kaznodzieya napisał:
Nie wiem co ma przykład z boskością Jezusa i kuszeniem do kwestii podniesionej jakoby JCH umarł przed założeniem świata a nie w 33 roku.
Żaden. Odpowiadalem autorowi tego wątku.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Prosisz to znowu zbyt mocna nadinterpretacja. Owszem oczekiwałbym, chciałbym poznać, wypadało by przedstawić etc ...
To chyba lepsze i trafniejsze określenia oddające przedmiotowość wątku i oczekiwanie rozmówcy względem pewnych czynności w zdrowej dyskusji.

Obiecuję jednak przyjrzeć się obiektywnie.



7Teen napisał:
Żaden. Odpowiadalem autorowi tego wątku.
No nie widać tego. Cytujesz: "Rzekł mu Jezus: Zasię napisano: Nie będziesz kusił Pana, Boga twego.

Ma to dowieść wg. Ciebie, że JCH jest Bogiem ?
Czy że JCH nie chciał wystawiać na próbę Boga swego, cytując w tym miejscu Prawo Izraela?
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Ma to dowieść wg. Ciebie, że JCH jest Bogiem ?
Czy że JCH nie chciał wystawiać na próbę Boga swego, cytując w tym miejscu Prawo Izraela?

Przez chwilę skupić się na kontekście. Jakby coś, to "duch" [Boga] pozwolił aby Jezus byl kuszony przez diabła. A nie że Jezus chciał wystawiać na próbę Boga swego.

"(1) Tedy Jezus zawiedziony jest na puszczę od Ducha, aby był kuszony od dyjabła."

Kto kogo próbuje oszukać? Jezus Bóga czy diabeł Jezusa?

W odpowiedzi na pokusy diabła, Jezus objawił swoje bóstwo, upominajac diabła "Nie będziesz kusił Pana, Boga twego"

Brave,

Oczywiście, masz absolutną rację. Ale nie można stosować SJP do wyrażeń zawartych w Biblii. Jak już wiemy, Biblia jest własnym słownikiem i tam musimy szukac definicje. Przykładowo, jakie ma znaczenie "Miecz" w Biblii a jakie w SJP? W Biblii, w zależności od kontekstu, słowo "miecz" jest "Słowem Bożym". Czy wiesz, co mam na myśli?

(17) Przyłbicę też zbawienia weźmijcie i miecz Ducha, który jest słowo Boże! (List do Efezjan 6, Biblia Gdańska)

12) Boć żywe jest słowo Boże i skuteczne, i przeraźliwsze nad wszelki miecz po obu stronach ostry, i przenikające aż do rozdzielenia i duszy, i ducha, i stawów, i szpików, i rozeznawające myśli i zdania serdeczne. (List do Hebrajczyków 4, Biblia Gdańska)

To samo dotyczy słowa "proroctwo" w Biblii, która niesie inne znaczenie niż SJP.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
7Teen napisał:
W odpowiedzi na pokusy diabła, Jezus objawił swoje bóstwo, upominajac diabła "Nie będziesz kusił Pana, Boga twego"
Naciągane nieco. Daruj ale w myśl takiej nieco naiwnej teologii, każdy kto walczy i wygrywa ze złym przejawia swoje bóstwo.
Ja nie neguję boskiej natury JCH ale to już mocna przesada aby to wykazywać na podstawie tego konkretnego fragmentu jak kuszenie JCH.

Jezus Cytuje tu prawo i nie po to aby sam siebie nazwać Bogiem. Polemizuje niejako na wersety(fragmenty) z Prawa.
Natomiast skoro byłby tym kim piszesz to co mógł mu zaoferować szatan skoro wszystko należy do Niego :)
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
7teen
ten miecz nie przestaje być słownikowym mieczem...
a, że użytym jako metafora, czy to cokolwiek zmienia?
można oczywiście w razie wątpliwości uzgodnić aparaty pojęciowe dyskutantów
ale nie można apriorycznie narzucać znaczeń słów, jakie są obce innym dyskutantom i jeszcze wyciągać z tegoż nadmiernych wniosków
to się onomastycznie "rozjeżdża", inna rzecz, że Kaznodzieya nie ułatwia zadania (taka drobna złośliwość)...
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Brave napisał:
(taka drobna złośliwość)...
Spoko. Ty miałeś już swoją szansę jak nie było mnie kilka lat. Nie dałeś rady.


Daj choć spróbować innym :)
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
z czym sobie nie poradziłem?
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Davidas napisał:
Dlatego tez w Izajasza 53 czytamy o cierpieniu Jezusa [przed wcieleniem] w czasie przeszłym: To jest proroctwo... a proroctwa mają to do siebie, że mogą mieszać czas przyszły z przeszłym a także prorok może wypowiadać się w czasie teraźniejszym mówiąc o sprawach przyszłych. Zależy z jakiej perspektywy obserwuje dane wydarzenia i gdzie się znajduje. Więc to na prawdę nie jest dowodem. Myślenie życzeniowe to za mało. Z drugiej strony za dużo w tym opisie hmmm... materii jak na czasy "przed założeniem świata"

Wpierw udowodnij, że Izajasz 53 jak twierdzisz odnosi się do okresu "przed założeniem świata". Potem oceniaj innych :)
Już udowadniam.

Rozdział 53 Izajasza NIE JEST "proroctwem" pokuty na krzyżu w 33 r.n.e. z prostego powodu; werset 10 Izajasza 53 nigdy nie został spełniony na krzyżu!

Proszę przeczytaj ten werset:
(10) Takci się Panu upodobało zetrzeć go, i niemocą utrapić, aby położywszy ofiarą za grzech duszę swą, ujrzał nasienie swoje, przedłużył dni swoich; a to, co się podoba Panu, przez rękę jego aby się szczęśliwie wykonało. Izajasz 53:10

A oto dowód, że "dusza" Jezus nigdy nie umarła na krzyżu, przeciwnie, Jego dusza poszła do nieba, aby być z Ojcem, tuż przed swoją śmiercią:

(46) A Jezus zawoławszy głosem wielkim, rzekł: Ojcze! w ręce twoje polecam ducha mojego; a to rzekłszy, skonał. (Ew. Łukasza 23, Biblia Gdańska)

Tak więc Jezus umarł tylko w ciele przez trzy dni, a jego dusza poszła do nieba, aby być z Ojcem. Kilka wersetów wcześniej [werset 43], Jezus potwierdza tę wypowiedź, obiecując jednemu z złoczyńców, ze dzis będzie z Nim w raju.

(43) A Jezus mu rzekł: Zaprawdę powiadam tobie, dziś ze mną będziesz w raju.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Zabierzcie mu biblie gdańską a dajcie inny przekład np. BT a cała jego nauka nagle legnie w gruzach.


Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego.
(Ks. Izajasza 53:1-12, Biblia Tysiąclecia)

Takci się Panu upodobało zetrzeć go, i niemocą utrapić, aby położywszy ofiarą za grzech duszę swą, ujrzał nasienie swoje, przedłużył dni swoich; a to, co się podoba Panu, przez rękę jego aby się szczęśliwie wykonało.
(Ks. Izajasza 53:1-12, Biblia Gdańska)

Brave napisał:
z czym sobie nie poradziłem?
Brawe :) Z tym o czym pisałeś w poście 133.
Wybacz ale silisz się na nazbyt skrótowe stwierdzenia typu "kaznodzieya w tym nie pomaga", a sam niczego skutecznego nie zrobiłeś aby chłopakowi pomóc zrozumieć w jakim jest błędzie przez tyle lat. (taka drobna złośliwość) Chętnie Ci odstąpię ten przywilej i nie będę przeszkadzał - poradzisz sobie ?
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Kaznodzieya napisał:
Zabierzcie mu biblie gdańską a dajcie inny przekład np. BT a cała jego nauka nagle legnie w gruzach.

Kompromitujesz sie. Spodziewałem się odniesienia do oryginalnych hebrajskich pism a ty masz mi do zaoferowania porównanie do marnie przetłumaczonej Biblii polskiej.

Po prostu by udowodnić mój punkt, zacytuję wersety z BT która tłumaczy to samo hebrajskie słowo H5315 na "dusza".

(20) Gdy Pan, Bóg twój, rozszerzy twe granice , jak ci przyrzekł, a ty powiesz sobie: Chcę jeść mięso, gdy dusza H5315 twoja zapragnie jeść mięso, możesz jeść mięso do woli. (Ks. Powt. Prawa 12:20, Biblia Tysiąclecia)

(15) Moja dusza H5315 wybrała uduszenie, a śmierć - moje członki. (Ks. Hioba 7:15, Biblia Tysiąclecia)

(10) w Jego ręku - tchnienie życia i dusza H5315 każdego człowieka. (Ks. Hioba 12:10, Biblia Tysiąclecia)

(16) We łzach rozpływa się dusza H5315, zgnębiły mnie dni niedoli, (Ks. Hioba 30:16, Biblia Tysiąclecia)

(5) Pan bada sprawiedliwego i występnego, nie cierpi Jego dusza H5315 tego, kto kocha nieprawość. (Ks. Psalmów 11:5, Biblia Tysiąclecia)

Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie H5315 na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego.
(Ks. Izajasza 53:1-12, Biblia Tysiąclecia)
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Sam się kompromitujesz używając terminu "dusza" inaczej niż widzą to Żydzi a do tego powołujesz się jeszcze na hebrajskie pisma :)
Mówię o H5315 (nephesz) czyli o tym co oddycha, żywa istota, obdarzona życiem.

Robisz ten sam błąd jaki wykazałem Ci temacie śmierci JCH w 33 roku. Manipulujesz znaczeniem terminów i przypisujesz je wg. uznania a raczej ideologii.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
nie kaznodzieyo, zwyczajnie mi się nie chcę, mój wtręt dotyczył jedynie kwestii terminologiczno-słownikowych w samej dyskusji jakoś niezbyt chcę uczestniczyć (jak dla mnie zbyt jałowa: przepraszam)
 
Do góry