Jesteś ponad czy na równi z człowiekiem ktory wymyslił Boga?

Sarande

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2015
Posty
57
Punkty reakcji
8
https://www.youtube.com/watch?v=TPkWl0yEjAk

Od pewnego czasu się zastanawiam czy człowiek niewierzący ma siebie za kogoś na równi czy kogoś ponad tym człowiekiem co wymyślił Boga?
Bo jeśliby uwierzyć faktom że w Boga wierzą miliardy ludzi. to poszczególny człowiek nie wierzący musiałby być ponad tym człowiekiem ,a co logiczne ponad też i Bogiem.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Nic czego by nie było przedtem tyle że nie na taka skalę jak współcześnie. Ktoś już napisał że świątynią Boga w człowieku jest jego ciało w którym zamieszkuje duch. Pytanie jaki duch.


"Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem.

(2 List do Tesaloniczan 2:3-4, Biblia Tysiąclecia)
 

Sarande

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2015
Posty
57
Punkty reakcji
8
Kaznodzieya napisał:
Nic czego by nie było przedtem tyle że nie na taka skalę jak współcześnie. Ktoś już napisał że świątynią Boga w człowieku jest jego ciało w którym zamieszkuje duch. Pytanie jaki duch.


"Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem.

(2 List do Tesaloniczan 2:3-4, Biblia Tysiąclecia)
Dziękuję za ten cytat. chodzi mi o to że jeśli wszyscy jestesmy braćmi to nie powinniśmy być ponad człowiekiem który rzekomo tego Boga wymyślił ,ale jeśli ktoś uważa że został on stworzony przez człowieka to równie dobrze możemy sądzić że i nas uznaliby za człowieka który wymyślił Boga tym samym możnaby sie poczuwać do tego że sami jesteśmy Bogami którzy wymyslili Boga w ktorego wierzą miliardy.
Myślę że wielu ludzi niewierzących myśli tak że Boga wymyślił człowiek dlatego jestem ciekawy ich zdania ,

11 Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu7, 12 aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość.

Myśle że chodzi tu o wynoszenie się ludzi przed Boga . sam w sobie ten fakt świadczy o braku szlachetnosci. Bo jeśli Bog jest ponad nami to nie ma juz nikogo poniżej nas (braci). A jeśli Bog jest na równi człowiekowi który go "wymyślił" to z automatu musimy być dla tych ludzi kimś znacznie mniej znaczącym jesli chodzi o prawdziwe braterstwo. możnaby równie dobrze sądzić że wymyślili naszego Boga co jest już chyba wystarczające aby myśleć że jesteśmy mniej inteligentni. bo całe nasze życie wypełnia Bóg, a dla nich to tylko bog urojony. oznaczałoby to że dla tych ludzi całe nasze życie jest urojeniem i brakiem świadomosci.
 

Sarande

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2015
Posty
57
Punkty reakcji
8
przecajo napisał:
tym człowiekiem co wymyślił Boga?
Kto wymyślił człowieka?

Gdyby Bóg nie stworzył człowieka to myślę żebym wogóle nie istniał. dla mnie wiara w Boga jest w życiu wszystkim ,nic i nikt nie jest mi w życiu potrzebne tylko świadomośc że Bóg istnieje ,myślę ze jest to wystarczające do tego żeby myśleć że to Bóg stworzył człowieka ,bo nawet gdybym był na ulicy wierzyłbym równie mocno jak teraz. i wcale nie czuje sie z tego powodu gorszym czy lepszym człowiekiem od innych i nie sądze żeby to było złe myślenie. myślę że ludziom myslącym podobnie żyje się troche łatwiej.
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Wywyższanie się nad innych, tylko dlatego że świat pojmują w inny sposób jest co najmniej, nierozsądne.
Możemy uważać że to właśnie my idziemy tą właściwą drogą, lecz nie upoważnia to do pogardy, czy choćby spoglądania z góry na innych.
Jeżeli zaś chcemy wykazać że jesteśmy równi lub ważniejsi od Boga, to również jest "nierozsądne" :D
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Nie rozsądne to mało powiedziane.
Wskazuje wręcz iż nie poznało się Boga i niewiele ma się z Nim wspólnego.
 

Sarande

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2015
Posty
57
Punkty reakcji
8
Kaznodzieya napisał:
Nie rozsądne to mało powiedziane.
Wskazuje wręcz iż nie poznało się Boga i niewiele ma się z Nim wspólnego.
a Ty szanujesz sobie realne znajomości z osobami które mają niewiele wspolnego z Bogiem?
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Bóg przez proroków uczy, że On daje słońce i deszcz wszystkim. Tak wiernym jak i poganom.
Gdy mieliśmy niewiele wspólnego z Bogiem posłał zbawienie "siedzącym w ciemności", umarłym jak mawiał Chrystus.
On też posłał swoich uczniów jako światło dla świata - nie do zdrowych a chorych i źle się mających.

Co rozumiesz pod terminem szanujesz ?
 

Sarande

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2015
Posty
57
Punkty reakcji
8
Kaznodzieya napisał:
Bóg przez proroków uczy, że On daje słońce i deszcz wszystkim. Tak wiernym jak i poganom.
Gdy mieliśmy niewiele wspólnego z Bogiem posłał zbawienie "siedzącym w ciemności", umarłym jak mawiał Chrystus.
On też posłał swoich uczniów jako światło dla świata - nie do zdrowych a chorych i źle się mających.

Co rozumiesz pod terminem szanujesz ?
W sensie że utrzymujesz z takimi osobami stały kontakt. mi osobiscie ciężko utrzymac kontakt z osobami niewierzącymi dlatego pytam. czy z racji pewnie doświadczenia życiowego omijają cię osoby niewierzące w życiu codziennym czy raczej szanują i chcą mieć z tobą stały kontakt.?
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Człowiek wierzący w tą lub inną religię, czy nie wierzący, to ciągle człowiek, dziecko Boga.
Różnice miedzy ludźmi były są i będą, pomiędzy wyznającymi tego samego Boga i tą samą religię również.
Chrystus kazał nie tylko kontaktować się z nimi lecz wręcz nakazał:
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody "
My maluczcy mamy to robić przykładem.
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Oczywiście, że są na równi z człowiekiem, który boga (jakiegokolwiek boga) wymyślił. Są za to ponad bogiem.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Sarande napisał:
Od pewnego czasu się zastanawiam czy człowiek niewierzący ma siebie za kogoś na równi czy kogoś ponad tym człowiekiem co wymyślił Boga?
Bo jeśliby uwierzyć faktom że w Boga wierzą miliardy ludzi. to poszczególny człowiek nie wierzący musiałby być ponad tym człowiekiem ,a co logiczne ponad też i Bogiem.
Nie łączyłbym tego typu wartościowania z logiką. Stawianie się ponad kimś to efekt silnych, często sprzecznych uczuć. Z własnej obserwacji widzę, że wielu świeżo upieczonych ateistów ma tendencję do machania mieczykiem swojego racjonalizmu, żeby scementować nowy światopogląd. Ale to z czasem krzepnie, także dojrzały niewierzący to przede wszystkim człowiek otwarty na inne koncepcje. Inaczej mówiąc, nikt kto bez kompleksów podchodzi do swojego światopoglądu nie ma potrzeby jego wywyższania.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Przyznam że podoba mi się ta wypowiedź.

Postaje jeszcze kwestia odbioru. Bowiem wielu ludzi ma tę tendencję taką, że słowa które w istocie nie są wywyższaniem się, są tak właśnie przez nich postrzegane.
 
Do góry