Jakie to zioło ?

[Starchris]

Witam wszystkich

Moja mama nie ma pewności co do pewnego zioła i chciała się upewnić, czy na pewno jest tym czym myśli, że jest. Dlatego poprosiła mnie abym popytał na forach zielarskich w tej sprawie. Prawdopodobnie jest to nawłoć ale czy ktoś mógłby potwierdzić na 100 %, że tak jest.

Zdjęcie 1

Zdjęcie 2

Zdjęcie 3

 

[Rosalie]

Nawłoć, nawłoć Kanadyjska.
Tzw drzewko Matki Boskiej.
A po co mamie pewność? Mam nadzieję,że nie chce kogoś nawłocią leczyć? Trzeba bardzo uważać, bo jest to trujące zielsko - chyba,że mama chce kogoś podtruć

 

[Starchris]

Nawłoć, nawłoć Kanadyjska.
Tzw drzewko Matki Boskiej.
A po co mamie pewność? Mam nadzieję,że nie chce kogoś nawłocią leczyć? Trzeba bardzo uważać, bo jest to trujące zielsko - chyba,że mama chce kogoś podtruć

W sumie to się nawet nie pytałem. Okazało się, że wyczytała w książce autorstwa Pani Kurżawskiej, że nawłoć bardzo dobrze pomaga w dolegliwościach związanych z nerkami. Poszła więc do apteki popytać się o te ziele i faktycznie, ogólnie jest dostępne i polecane za około 5 do 10 zł. Lecz moja mama, zapalony działkowicz z hektarem upraw i zwolenniczka zielarstwa zauważyła, że u niej na polach rośnie mnóstwo nawłoci (tej ze zdjęć w pierwszym poście), więc bez problemu wykonała by dla siebie we własnym zakresie specyfik z tego zioła. Ale nie była do końca pewna czy to zioło, to na pewno to zioło, którego potrzebuje.

Na szczęście jej rozwaga i rozsądek kazały upewnić się w swoich przekonaniach. Dzięki Twojej pomocy Calliope jest na 100% pewna, że to nie o tę nawłoć jej chodziło i dzięki Tobie prawdopodobnie się nie otruła lub nie zepsuła swoich nerek. Chodziło jej o nawłoć lekarską (pospolitą). W sumie to by pewnie tego tematu nie było, gdyby mi powiedziała od razu, jakiej nawłoci dokładnie szuka. Po porównaniach zdjęć i informacji w internecie od razu by to wyszło, ktorą nawłoć na działce posiada.

W każdym bądź razie dziękuje za udzieloną pomoc.


Pozdrawiam serdecznie

Do zobaczenia

 

[Rosalie]

Nie ma za co
łatwo się nabić, dlatego jeśli ktoś na ma zbyt dużego doświadczenia z tym, co natura daje, a potrzebuje jakiegoś naturalnego leku - są sklepy zielarskie, a i apteki posiadają odpowiedni asortyment, lepiej zapytać i zapłacić grosze, niż zapłacić swoim zdrowiem.

Pozdrawiam również.