Jaki buty w góry?

Descent

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2009
Posty
85
Punkty reakcji
0
Za kostkę. Ja mam Salomony, druga połówka bates. Trzymają sie juz drugi sezon
 

czechu

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2007
Posty
489
Punkty reakcji
2
dobre buty to ja wyrzucam po 5, 6 sezonach nawet, i nie dlatego ze sa zniszczone z zzewnatrz, czy zniszczona podeszwa lub membrana, ale dlatego ze sa juz wygniecione i przepocone



Crow0 napisał:
Autorowi posta chodziło raczej o to czy tak tanie buty będą się jeszcze do czegoś później nadawać, a tu może być różnie...
moja zasada, jak cos ma byc dobre, to nie stety nie jest tanie
no moze poza promocjami :)



Crow0 napisał:
Mimo, że wolę w lecie łazić w takowych to jednak w nich kostkę też można skręcić. Przy dobrym obeznaniu z górami jednak można już sobie w nich nieźle radzić.
jasne ze z wiekszymi umejetnosciami jast latwiej i pewniej
choc nie zawsze bezpieczniej, bo wtedy sie czlowiekowi za duzo wydaje i przez glupote moze zrobic sobie krzywde
 
S

szyszana

Guest
Jeszcze jeden przykład od Merg. Fajne, estetyczne, efektowne, a mimo wszystko bardzo tanie i spełniające swoją rolę. Zobacz:

37384_1.jpg
 

czechu

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2007
Posty
489
Punkty reakcji
2
natulka123 napisał:
Jeśli ktoś w góry wyjeżdża sporadycznie to odradzam kupowania obuwia za kilkaset złotych. To się po prostu nie opłaca. Jakby ktoś szukał tańszych odpowiedników,
wrecz bluźnisz kobieto
na jakosci, bezpieczenstwie, wygodnie i komforcie nie ma co oszczedzac, a juz tym bardziej na bezpieczenstwie,
but trekkingowy wysoki za 200zl, to dla mnie ta sama klasa co piwo marki tesco w porownaniu do dobrego rzemieslniczego browaru
 

Lila880

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2016
Posty
44
Punkty reakcji
0
czechu napisał:
Jeśli ktoś w góry wyjeżdża sporadycznie to odradzam kupowania obuwia za kilkaset złotych. To się po prostu nie opłaca. Jakby ktoś szukał tańszych odpowiedników,
wrecz bluźnisz kobieto
na jakosci, bezpieczenstwie, wygodnie i komforcie nie ma co oszczedzac, a juz tym bardziej na bezpieczenstwie,
but trekkingowy wysoki za 200zl, to dla mnie ta sama klasa co piwo marki tesco w porownaniu do dobrego rzemieslniczego browaru
Absolutnie się zgadzam !. Ja sama jeżdże w góry 1-2 razy w roku i mam bardzo obuwie. Pozdrawiam tych którzy chodzą w nie w crocsach czy balerinach ^
 

czechu

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2007
Posty
489
Punkty reakcji
2
ja jestem przynajmniej raz w miesiacu w gorach, i dobre buty to 80% sukcesu i komfortu
 

Asia Swiader

Nowicjusz
Dołączył
4 Luty 2016
Posty
41
Punkty reakcji
0
Dobre buty na pewno antypoślizgowe, i dobrze by byłojakby zwłaszcza w zimie miały kolce czy jak to się tam zwie. Ja zazwyczaj jestem w gòrach latem i wtedy biore adidasy .
 

Renata_876

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2016
Posty
45
Punkty reakcji
2
Mnie zawsze 'zadziwia' jak ktoś nosi klapki w górach ...Nigdy tego nie zrozumiem ;-D. Ja noszę solidne buty za kostkę żeby było odpowiednie usztywnienie.
 

czechu

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2007
Posty
489
Punkty reakcji
2
asiaa2222 napisał:
Dobre buty na pewno antypoślizgowe, i dobrze by byłojakby zwłaszcza w zimie miały kolce czy jak to się tam zwie. Ja zazwyczaj jestem w gòrach latem i wtedy biore adidasy .
za antyposlig odpowiada podeszwa, i tu vibram sie klania, ale tez trzeba uwazac bo rodzajo w podeszwy vibram jest kilkanascie, w zaleznosci od rodzaju podloza
kolce czy raki to sie akurat doczepia, do wiekszosci butow pasuja
i nigdy nie chodze po gorach w niskich butach
 

czechu

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2007
Posty
489
Punkty reakcji
2
pytasz w czym innym w jak gorskich butach mozna chodzic po gorach ?
hmm, w japonkach
 
Do góry