Jak walczyć z alergią?

ewaflo

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
Ja odkąd pamiętam codziennie biorę flonidan, bo wiosna i lato to okres pylenia, a okres jesienno-zimowy to kurz i roztocza... Ciężkie jest życie alergika.

Ciężkie cięzkie! Współczuje wszystkim odczulającym się, ja na szczęście nie muszę siegać po odczulanie, środki dostępne w aptece na razie wystarczają. Mój problem to głównie alergia skórna i częste podrażnienia rąk i łokci (od ciągłego drapania). Przeważnie używam kremów do rąk ale zastanawiam się czy znacie coś fajnego co pomoże złagodzić otarcia, tym bardziej, że zbliża się zima i dłonie będa w jeszcze gorszym stanie :/
 

AsiaGadowska

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2011
Posty
6
Punkty reakcji
0
Ja odczulałam się przez 5 lat i w sumie przez jakiś czas było dobrze, ale ostatnio widzę pewne nawroty - znowu wysypki na twarzy po użyciu drogeryjnych kosmetyków, tragedia:/
 

ewaflo

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
Ja odczulałam się przez 5 lat i w sumie przez jakiś czas było dobrze, ale ostatnio widzę pewne nawroty - znowu wysypki na twarzy po użyciu drogeryjnych kosmetyków, tragedia:/

niestety.... wybor na rynku ogromny ale czesto zdarzaja sie podraznienia albo uczulenia :/ my alergicy musimy szczególnie uważać na nowosci kosmetyczne!

co szczególnie Cię podrażniło?
 

Heinrich Ramm

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2011
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Warszawa
Witam!

Ja odczulałem sie około 4 lata, wcześniej wstrzykiwano mi szczepionke Polinex 3 lata która tak naprawde niewiele dała, natomiast gdy przeszedłem pod opieke innego lekarza zastosowano u mnie odczulanie szczepionką Alavac-S (4 lata), po pierwszym pół roku było widać efekt, natomiast po roku mogłem juz jechac na wakacje praktycznie wszędzie i jedyn co mi pozostało do tej pory to lekki katar sezonowy w okresie pylenia. Także moje objawy które przed odczulaniem objwaiały sie wieczną choroba alergiczna, dusznościami, stanem przed astmatycznym i niemożliwością przebywania w okresie letnim na dworzu, po odczulaniu ustapiły praktycznie całkowicie. Obecnie stosuję tylko do nosowo na recepte kortykosterydy w postaci kropli w okresie czerwiec-lipiec, które nie leczą ale w chwili działania całkowicie blokują reakcje alergiczne na alergeny. Jeśli chodzi o odczulanie to polecam szczerze, jednak to nie jest wymysł ze chcę sie odczulac i sobie ide tylko musi to byś pod stałą i ścisłą kontrolą lekarza, same zabiegi odbywaja sie pod kontrolą i jest obserwowana reakcja jeszcze po około 2-3 godzinach zanim idziemy do domu.
 

polinea

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2009
Posty
474
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Ja niestety też mam poważne problemy z alergią, ale znalazłam ciekawy artykuł na ten temat: http://www.jaalergik.pl/nowy-sprzymierzeniec-w-walce-z-alergia_aktualnosci-tresc_168.html Dzięki niemu człowiek odzyskuje nadzieję, że jednak coś może nam pomóc ;)
 

karolciaost

Nowicjusz
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
ja mam córeczkę alergiczkę. Wiadomo testy, mnóstwo testów!!!! Leki, zmiany leków i tak w kółko! Bardzo uważam na to co je i w jakim otoczeniu przebywa... Ostatnio chciałam też zminić meble, ale znalazłam tkaninę antyalergiczna na meble - i stwierdziłam, że obiję meble do jej pokoiku. I powiem Wam że jest różnica! to też taki mały ale jak prosty sposób na to, żeby ją mniej narażać! :)
 

Allkowal

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Od grudnia odczulam się na prawie cały las ;) Zobaczymy czy będzie jakiś efekt jak przyjdzie wisona. Obecnie sa to już zastrzyki raz w miesiącu...

Z drugiej strony pozostaje jeszcze alergia na roztocza, ale tę na razie jakoś przeboleję, grunt by ta pierwsza choć częściowo ustąpiła.
 

AjDżej

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2009
Posty
145
Punkty reakcji
8
No ja w wieku 9lat zaczęłam odczulanie odczulałam się 6lat. Alergia na roztocze, sierść kota, pylenie trawy a w szczególności przekwitnięte mlecze nie dawały mi żyć. Z roku na rok było co raz lepiej. Teraz od 3lat już się nie odczulam, nawet nie biorę zyrtecu, tylko czasem podczas wiosny kiedy na prawdę jest nasilenie pylenia, ale to tak raczej profilaktycznie niż z własnej potrzeby. A więc ja odczulanie mogę polecić :). U mnie to trwało aż 6lat, ale może też trwać krócej. :)
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Jak tak sobie siedzę i czytam o waszych problemach to uświadamiam sobie jakim "szczęściem" jest aleria na kurze. Zawsze można było trafić gorzej.
 

AjDżej

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2009
Posty
145
Punkty reakcji
8
Jak tak sobie siedzę i czytam o waszych problemach to uświadamiam sobie jakim "szczęściem" jest aleria na kurze. Zawsze można było trafić gorzej.

Jak tak przeszkadzają Ci problemy o alergii to może nie siedź i nie czytaj, albo po prostu nie zaglądaj tu? Czy ktoś tu mówi,że to wielki problem? Nie, lecz uporczywy owszem! Poza tym owszem zawsze można trafić gorzej...
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Chyba mnie trochę nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to że moja alergia, która nie daje mi się szczególnie we znaki (nie mam problemów z pyleniem roślin i mogę normalnie funkcjonować przez cały rok) jest dla mnie tak czy inaczej męcząca. Kiedy więc siedzę i czytam o waszych problemach widzę że to co mi przeszkadza to zwykła błahostka. Że ludzie mają poważniejsze alergie i sobie z nimi radzą. Że zawsze mogłem trafić na gorszą niż ta którą mam.

Mój post nie miał na celu nikogo urazić/zaleźć nikomu za skórę.
 

AjDżej

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2009
Posty
145
Punkty reakcji
8
W takim razie z mojej strony należą się przeprosiny :). Nie czytałam wszystkich postów - może się już tu wcześniej udzielałeś może nie. Słuchaj faktycznie, źle zrozumiałam. Mój błąd :). Aczkolwiek, tak już jest jedni trafią gorzej drudzy lepiej. Ale każdą alergie da się zmniejszyć, mimo że sporo pieniędzy trzeba w to wpakować to się DA - wiem po swoim przykładzie...
A teraz tak całkiem osobiście - wiesz jak to jest człowiek z tzw "błahostki" potrafi zrobić problem nie widząc gorszych problemów u innych ludzi - w sumie to może odnosić się do każdej sprawy :).

A no i nie uraziłeś, źle zrozumiałam, a mój post też nie miał być nie miły .
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Teraz mnie na pewno zrozumiałaś i swoim postem wyczerpałaś temat który poruszyłem =).
 

high_heels

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2012
Posty
102
Punkty reakcji
0
ja stosuje DAO z naturala.pl, chyba głównie przez moją obsesję z chemikaliami, nigdy nie tknę czegoś z apteki
 

samantha26

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2012
Posty
9
Punkty reakcji
0
ja mam uczulenie na pyłki i trawy i tak się zastanawiam, czy mój obecny katar to podziębienie, czy jakieś cholerstwo zaczęło pylić- wiadomo: wiosna :/
 

soso

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2011
Posty
171
Punkty reakcji
2
Ja chciałabym poruszyć temat uczulenie na biżuterię... Mnie samej, nic nie dolega, jednak przeczytałam ostatnio artykuł http://supersluby.pl/alergia-na-bizuterie-a2365.html i zastanawiam się, czy jest jakiś sposób (oprócz całkowitego zaprzestania noszenia uczulającej biżuterii), by się jej pozbyć?
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Ja korzystam już od ok. tygodnia znowu z leków przecialergicznych, jak tylko zazieleniło się za oknem to pojawił się katar i "zmęczone oczy" każdego ranka ;/ eh
 

terra_nova

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2012
Posty
14
Punkty reakcji
0
ja kupiłam sobie łóżko z materacem antyalergicznym - podobno kokos w materacu zapewnia dobrą cyrkulację powietrza i zapobiega mnożeniu się tego dziadostwa wewnątrz. Do tego wybrałam pokrowiec z wyciągiem z aloesu, który dodatkowo fajnie pachnie.
Alergicy chyba powinni stawiać na produkty naturalne ogólnie.
Wielu ma jednak problemy np. z wełną owczą.
W moim materacu ona jest, ale nie mam z tym problemów. Nie prycham, kicham, oczy mi nie łzawią i nosa nie leci z nosa :)
taki mam: http://visby.pl/pr7001805-visby-karlskrona-533.html
Może nie jestem zdiagnozowaną alergiczką, ale czasem też mam z tym problemy i to chyba sygnał że trzeba by się zdiagnozować...
tylko kolejki mnie przerażają...
 

KaSia66X

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Niestety i u mnie pojawiła się swego czasu alergia, a może się po prostu nasiliła. W każdym razie okazało się, że roztocza i wszystko co z nimi związane wywołują u mnie objawy alergiczne. Musiałam przeorganizować sypialnie, znalazłam w sieci http://alergsova.pl/ , mają bardzo fajne materacy antyalergiczne i antybakteryjne , działają świetnie. W dodatku na ich stronie jest kilkanaście świetnych porad jak sobie ułatwić życie alergika ;) polecam.
 
Do góry