Ja miałam problemy z nadwagą. Na początku maja postanowiłam schudnąć bo ważyłam już 80kg. Najpierw biegałam, ale stwierdziłam, że to nie dla mnie. Teraz jeżdżę na rowerze ok. 40 km tygodniowo (1-2 razy w tygodniu) i codziennie gram w piłkę ok. 2h i pływam godzinkę dziennie. Do tego robię 6 Weinera, dzisiaj ważę już 65 kg i jak na razie jestem zadowolona, liczę do końca wakacji zejść poniżej 60. Jeśli chodzi o dietę, to 5 posiłków dziennie, do picia sama woda, ryż pełnoziarnisty czasami jem ziemniaki, mięso gotowane lub pieczone w folii zamiast smażone, oliwa zamiast oleju, słodycze ograniczam ale też nie mogę bez nich żyć. Nie jem chleba, ale to akurat dlatego, że go nie lubię. Na śniadanie jem płatki owsiane do których dodaje nasiona i orzechy robiąc musli. Czasami jem serek wiejski, twaróg lub jajecznicę. Do tego w ciągu dnia sporo warzyw, po treningu jem banany, albo ewentualnie inne owoce. I to chyba na tyle.