Anwalar

Bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2015
Posty
159
Punkty reakcji
33
Desdemona napisał:
A ja nie nadaję się do samodzielnego szkolenia psa, jestem "za miękka" dla pupila. Dlatego zdecydowałam się na zajęcia z wykwalifikowanym szkoleniowcem.
Jak jesteś za miękka, to szkolenie nic nie pomoże, bo inaczej pies będzie zachowywał się przy treserze, a inaczej potem w domu.
 

Desdemona

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2015
Posty
59
Punkty reakcji
3
Wiek
36
Anwalar napisał:
A ja nie nadaję się do samodzielnego szkolenia psa, jestem "za miękka" dla pupila. Dlatego zdecydowałam się na zajęcia z wykwalifikowanym szkoleniowcem.
Jak jesteś za miękka, to szkolenie nic nie pomoże, bo inaczej pies będzie zachowywał się przy treserze, a inaczej potem w domu.
Zależy jakiego kto ma psa. Jestem za "miękka" miało oznaczać, że znanymi mi metodami sama nie jestem w stanie zapanować nad szkoleniem samodzielnym, mówiąc wprost moje kudłate bydle jest rozbrykane od zawsze, a ja chyba za bardzo lubię to rozbrykanie :wink: . Co do tresera również zależy to od charakteru psa i tego czy ćwiczymy samodzielnie z psem w domu. Nikt chyba nie myśli, że pójdzie na szkolenie i bum ta dam mamy "innego" naszego psa.
 
Do góry