Jak się uczyć do matury?

kiedy zaczeliscie powtarzac material potrzebny do matury??

  • w pierwszej klasie LO

    Votes: 2 5,9%
  • w drugiej

    Votes: 4 11,8%
  • w trzeciej

    Votes: 28 82,4%

  • Total voters
    34

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
Problemem tego systemu jest brak systemu.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Adam jakos trudno mi uwierzyć w to co napisałeś.... Zeby napisac pracę z polskiego musiales wczesniej dostarczyć literaturę przedmiotu i podmiotu, znać utwory na ktore powolujesz się w swojej pracy, przygotować się....
Zresztą jak sie uczyłeś nie wnikam smile.gif
Ja mam w tym roku maturę i powtarzam juz gdzieś od listopada, chodzę rowniez na korki

Dostarczyć - dostarczyłem (zapomniałem o tym zupełnie, w ostatnim dniu polonistka zbierała, wyszlem z 2 kumplami wtedy do biblioteki szybko i pospisywalismy sobie różne książki i gotowe) - i nie jest wcale prawdą że trzeba je znać hehe (żadnej nie czytałem).

W życiu na korkach nie byłem, nikt mi nigdy niczego nie tłumaczył ani nikogo o pomoc w lekcjach nie prosiłem.

A i cos jeszcze! Temat na ustny wybraliśmy z kumplem wcale go nie widząc :p Tak w ciemno postanowiliśmy że będzie to nr 9 :p (ja chciałem 23 no ale ustapilem) :D
A wybrane ksiażki to Potop, Pan Wołodyjowski, Ludzie bezdomni, Odprawa posłów greckich i jeszcze jedna, jakaś tam krótka :p
 

AragornFan

~unforgetable~
Dołączył
24 Październik 2006
Posty
1 272
Punkty reakcji
0
Miasto
**Z TwoicH SnóW**
Dostarczyć - dostarczyłem (zapomniałem o tym zupełnie, w ostatnim dniu polonistka zbierała, wyszlem z 2 kumplami wtedy do biblioteki szybko i pospisywalismy sobie różne książki i gotowe) - i nie jest wcale prawdą że trzeba je znać hehe (żadnej nie czytałem).

to powodzenia życzę na maturze, jak będziesz je prezentował... ksiazki których nie znasz :mruga:

<no comment> ......
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
to powodzenia życzę na maturze, jak będziesz je prezentował... ksiazki których nie znasz blink.gif

<no comment> ......

hahah mature to ja rok temu zdawałem, z ustnego 80% z pisemnego 76%. Nie czytałem książek które omawiałem na ustnym, nie czytałem również tych o których pisałem na pisemnych.
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
hej kochani:) chodze do pierwszej klasy liceum, mature mam zamiar zdawac z biologii, chemi i j. niemieckiego (wszystko na poziomie rozszerzonym). w te wakacje zmierzalam przerobic caly material z tych przedmiotow z pierwszej klasy... zastanawiam sie tylko czy jest sens.. bo przeciez nie bede w to zagladala przez 10 miesiecy- w trakcie roku szkolnego nie bedzie na to czasu..... da mi cos wysilek w wakacje? przeciez wiekszosc zapomne...:(
prosze pomozcie.....boje sie,ze przed matura nie bede w stanie wszystkiego powtorzyc...

Ja jestem w III klasie i uczę się od stycznia i jestem pewna że do końca kwietnia już będę obcykana. Po prostu wystarczy intensywnie przysiąść w ostatniej kl. Z reszta ja i tak w I i II nie miałam za bardzo szansy na edukacje, bo moja szkoła fundowała mi za dużo "zabawy" z pracami domowymi i sprawdzianami gigantami.

hahah mature to ja rok temu zdawałem, z ustnego 80% z pisemnego 76%. Nie czytałem książek które omawiałem na ustnym, nie czytałem również tych o których pisałem na pisemnych.

To właśnie potwierdza moją teorie o durnocie matury z polskiego (nie, bynajmniej nie potwierdza Twojego geniuszu).
 

błekit_w_oczach(ona)

Nimfa z piekła rodem ^^
Dołączył
5 Styczeń 2007
Posty
767
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Tam, gdzie wstaje słońce.
hej kochani:) chodze do pierwszej klasy liceum, mature mam zamiar zdawac z biologii, chemi i j. niemieckiego (wszystko na poziomie rozszerzonym). w te wakacje zmierzalam przerobic caly material z tych przedmiotow z pierwszej klasy... zastanawiam sie tylko czy jest sens.. bo przeciez nie bede w to zagladala przez 10 miesiecy- w trakcie roku szkolnego nie bedzie na to czasu..... da mi cos wysilek w wakacje? przeciez wiekszosc zapomne...:(
prosze pomozcie.....boje sie,ze przed matura nie bede w stanie wszystkiego powtorzyc...

Ja zaczęłam jakoś w drugiej klasie.
w trzeciej chodziłam na kursy i jakoś ogarnęłam całość materiału.
nie ma co panikować.
 

Lusjus

Klawiatury Muszkieter :)
Dołączył
5 Grudzień 2006
Posty
1 229
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wolsztyn
nie bądź śmieszny,

nie ma szans, żeby zdać mature nie ucząc się, albo 8h sie ucząc ...

i czym się tutaj w ogole chwalic?

ludzie uczą się przez całe liceum,
bo mają coś w głowie

babka w komisji cie lubi to juz zdałeś... tak, z pewnością :mruga:

życze powodzenia na maturze ludziom, którzy też mają takie podejście
:mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga: :mruga:
Ja sie nie uczyłem nawet 8 h i zdałem bez problemu :) nei chce sie chwalic :D
Tylkona lekcji trzeba słuchac i to wystarczy :)
Mój kuzyn na ustna mature zaczoł pisac prace tydzien przed napisał w jeden dzien . A uczył sie jej na pamiec dzien przed matura i zdał spiewajaco :))
 

lukas87

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2005
Posty
47
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Z maturą to jest tak, że każdy kończący szkołę średnią powinien bez problemów i nauki zdać każdy przedmiot (nawet humanista fizykę a umysł ścisły historię). I większość średnio rozgarniętych absolwentów nie powinna mieć z tym kłopotów. Tylko schody zaczynają się wtedy, gdy maturę trzeba zdać dobrze, a nawet bardzo dobrze żeby dostać się na studia (np. 90% z matury rozszerzonej, lub po 80% lub 70% z kilku przedmiotów na poziomie rozszerzonym). Wtedy trzeba zacząć powtórki dużo wcześniej. Więc pomysł powtórek w 2 kl nie jest wcale taki zły. Ja zacząłem w 2 kl liceum i nie żałuję :)
 

Mateusz1948

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2007
Posty
26
Punkty reakcji
0
Ucz się systematycznie od 1 klasy tych przedmiotów co chcesz zdawać na maturze potem w 3 klasie sobie wszytko powtórzysz i będzie wszytko w głowie :)
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
no więc tak:
polak:
- pisemny: 56% 0 nauki
- ustny: 15/20 (75%)...

A.D.D.A.M.2.3. napisał:
Dostarczyć - dostarczyłem (zapomniałem o tym zupełnie, w ostatnim dniu polonistka zbierała, wyszlem z 2 kumplami wtedy do biblioteki szybko i pospisywalismy sobie różne książki i gotowe) - i nie jest wcale prawdą że trzeba je znać hehe (żadnej nie czytałem).
tjaaa... pamietam jak se my z Murzynem poszliśmy do biblioteki na neta i na jakąś tam księgarnie netowa się wpakowaliśmy i tylko:
- "o jakiś leksykon lektur szkolnych"
- "zapisuj i tak kto to będzie na to patrzał?!"

A.D.D.A.M.2.3. napisał:
A i cos jeszcze! Temat na ustny wybraliśmy z kumplem wcale go nie widząc :p Tak w ciemno postanowiliśmy że będzie to nr 9 :p (ja chciałem 23 no ale ustapilem)
hehe... s emój pomysł żeby brać numer Żurawskiego z czasów gry w Wiśle był bardzo dobry, nieprawdaż?! :D

ja swoją wypowiedź napisałem w nocy przed maturą... przeczytałem w domu ze 2 razy, w skzole tak samo... wszedłem usiadłem przed komisją i poechałem na freestyle'u...

anglik:
rozszerzony mi nie był potrzebny więc wzięłem podstawę...

- ustny: 17/20 (85%)
- pisemny: 97%

matma:
- podstawa: 74%
- rozszerzona: 46%

fiza:

nie wiedzialem że akurat odbywa sie tego dnia którego się odbywała... (myślałem że jest w czwartek a była w środę)... ;) hehe... wóz ze szkoły zajechał po mnie, dyro wprowadziłna salę z 15' spóźnienia... zaspany jechałem zadania kombinując ze wzorami z tablicy podstawowych wzorów jaką tam dawali...

- podstawa: 64%
- rozsz. : 23%

do żadnego z tych examów się nie uczyłem... ogólnie na maturę to poświęciłem jakieś 30-40 minut (napisanie planu w bibliotece+napisanie wypowiedzi, przeczytanie jej te 4 razy)... nowa matura promuje nierobów i nieuków... żeby jej nie zdać trzeba się strasznie starać... :D
 

KaLoLa

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2007
Posty
316
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Warszawa
Jestem w 3 kl i jeszcze się uczyć nie zaczelam :niepewny:
Wstyd mi..ale coz:) prezentacje juz zaczynam..tzn zaczne jutro pisać :D (powtarzam sobie to codziennie:()
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
tjaaa... pamietam jak se my z Murzynem poszliśmy do biblioteki na neta i na jakąś tam księgarnie netowa się wpakowaliśmy i tylko:
- "o jakiś leksykon lektur szkolnych"
- "zapisuj i tak kto to będzie na to patrzał?!"
hahah a jak wspaniale lektóry wybieraliśmy :lol2: dziewczyny z biblioteki nam różne książki przyniosły i my między siebie je rozdzieliliśmy po równo heh

Hehhe do dzisiaj czuje ten ból brzucha od śmiania po tym jak murzyn zadzwonił do ciebie minute przed wejściem do sali a ty gadałeś żę "Co, to dzisiaj matura?" hahahahahahhahahahhahah :lol2: :D :lol2: hahah
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
to były czasy... te :cenzura:e wakacje (studia) mnie juz wkurzają... nic tylko melanże, melanże, melanżeeee.... :/
 

mlodape

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
848
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
z sypialni do której wchodzi ten Miś =* :)
jeja, ja tez się tak średnio uczę i nie jestem z siebie dumna... Ale przestaję sie bac po przeczytaniu Waszych postów :D tylko że ja zdaję rozszerzoną historię i podstawowy WOS. Z tą historią to tak łatwo nie pójdzie ale mam jeszcze trchę czasu, na WOS nie mam zamiaru się uczyc :p
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
ahahahahah... historia?! proste rzeczy... jeśli się interesujesz choć trochę historią to na pewno zdasz i wcale nie będzie to marne 30parę %
co do wosu to popieram twoją taktykę - prostacki ten wos... u nas nie takie cieniasy po 80-90% podostawału...
 

lexomm

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2007
Posty
1 109
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
wlkp
hej kochani:) chodze do pierwszej klasy liceum, mature mam zamiar zdawac z biologii, chemi i j. niemieckiego (wszystko na poziomie rozszerzonym). w te wakacje zmierzalam przerobic caly material z tych przedmiotow z pierwszej klasy... zastanawiam sie tylko czy jest sens.. bo przeciez nie bede w to zagladala przez 10 miesiecy- w trakcie roku szkolnego nie bedzie na to czasu..... da mi cos wysilek w wakacje? przeciez wiekszosc zapomne...:(
prosze pomozcie.....boje sie,ze przed matura nie bede w stanie wszystkiego powtorzyc...


hahahaha, w pierwszej klasie zaczynasz sie uczyć do matury? To chyba jakiś żart? Polecam 3 kalasę i to pod koniec ;) a najlepiej to nie uczyć się wcale.
 

KkAaSsIiAa

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
510
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Wystarczy 3 klasa. Ale nie popełniaj mojego błędu - nie ucz się miesiąc przed. Bo to nie zapewni Ci miejsca na najbardziej obleganym kierunku na UJ, jeśli masz podobne do mnie ambicje... Zacznij od września spokojnie sobie wszystko powtarzać.
 

kr4k

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2006
Posty
145
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Warszawa
jak sie uczyć ? nie uczyć...
Ja jestem teraz w klasie maturalnej , a mam zacząc cos sie edukować od listopada lub grudnia ;] Chyba że.......
 

KkAaSsIiAa

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
510
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Ludzie, nie cwaniakujcie z tym, że wcale a wcale nie trzeba się uczyć... Potem będziecie tego bardzo żałować. Warto raz się przyłożyć i mieć dzięki temu większą szansę na lepszą przyszłość.
 

Sin

Zbanowany
Dołączył
21 Styczeń 2007
Posty
267
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Wystarczy 3 klasa. Ale nie popełniaj mojego błędu - nie ucz się miesiąc przed. Bo to nie zapewni Ci miejsca na najbardziej obleganym kierunku na UJ, jeśli masz podobne do mnie ambicje... Zacznij od września spokojnie sobie wszystko powtarzać.
Tez sobie taka droge obieram wlasnei wrzesien i bede miec wszytsko gotowe na amrzec a pozniej tylko codzienne powtorki i bedzie git ;)
 
Do góry