Jak schudnąć bez ćwiczeń

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
No jest postęp. To ważne, że nawet znajomi już to zauważają. Moja silna wola się wytrenowała nieco przez ostatni miesiąc. Zostało mi jeszcze 2kg, ale jak dobrze pójdzie to przycisnę do końca października do 4kg. I zaczynam ćwiczyć. Godzinka dziennie nawet wolnej jazdy rowerkiem w domu jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Poza tym stałym elementem dnia będzie "kolacja" o 18 w postaci 2 szklanek INKI.
 

rwtryb

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
650
Punkty reakcji
10
hehe bez ćwiczeń (ruchu!) się nie da, ale np. ja dowiedziałem, się, że stres ma znaczenie (http://kuracjeodchud...a-stresem-cz-3/) to nie możliwe prawda? żeby jak się stresuje to się brzuch zaciska i dieta nie skutkuje, albo źle trawię i i tak tyję, śmieszne... ale ktoś się na to leczy nawet z moich znajomych, więc możliwe, że ma znaczenie
 
D

Dziubek_1

Guest
Nieprawdą jest, że bez ćwiczeń się nie da. Oczywiście zależy co kto rozumie pod pojęciem "ćwiczenia" Jeśli ćwiczeniem jest dla kogoś tylko uprawianie sportu, czy to rekreacyjnie czy wyczynowo to bez tego da się schudnąć. Jeżeli ćwiczeniami nazywamy każdy ruch to oczywiście się da. Proszę pamiętać że choćby wstanie z łóżka angażuje mięśnie, które spalają węglowodany, czyli kalorie.
Zasada jest prosta- trzeba więcej kalorii spalić niż dostarczyć do organizmu w danej jednostce czasu.
Przykład: zupełny brak aktywności, czyli leżenie (należy wliczyć pracę mięśni oddechowych, pracę serca, perystaltykę jelit, pracę mózgu itp) spala ok 1000kcal. Jeśli będzie dostarczał do organizmu np. 700kcal to deficyt wynosi 300kcal i te 300kcal organizm skądś musi wziąć. Nic nie bierze się z niczego. Reasumując dziennie ktoś będzie chudł o te 300 kcal, a przyjmując że aby schudnąć 1kg z masy ciała trzeba spalić ok 6500kcal to wychodzi tempo chudnięcia na poziomie ok 1kg/ 22dni.
 

heriffa

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2011
Posty
53
Punkty reakcji
2
Wiek
40
Miasto
Warszawa
no ja bym nie nazwała wstaniem z łóżka ćwiczeniem, ale dobrze wiedzieć, że takie czynności też wpływają na odchudzanie;). to bardzo pozytywna i budująca wiadomość ;). a znacie jakieś fajne suplementy na odchudzanie? bo myślałam, że w temacie o chudnięciu bez ćwiczeń znajdę właśnie sporo o wspomagaczach odchudzania...
 
M

missFortune

Guest
Ja biorę Acai Berry 900, przyspiesza metabolizm i tkanka tłuszczowa szybciej się spala, ma też witaminki, więc niczego nie brakuje podczas odchudzania. W każdym razie ćwiczenia na pewno nie zaszkodzą, i to takie nawet bardziej intensywne niż wstawanie z łóżka ;]
 
D

Dziubek_1

Guest
Niestety metabolizm a spalanie tkanki tłuszczowej to nie to samo. Metabolizm to głównie trawienie, reakcje chemiczne ukierunkowane na "rozbijanie" skomplikowanych struktur chemicznych (np. wielocukry, takie jak sacharoza) do najprostszych, mogących być wykorzystanych lub jak kto woli spalonych na poziomie komórkowym.
Więc przyspieszenie metabolizmu nie niesie ze sobą zbytnio zwiększonego zapotrzebowania na energię, także nie ma nic wspólnego ze spalaniem tkanki tłuszczowej.
Podejrzewam, bo w swojej praktyce nie stosuję i nie polecam polepszaczy odchudzania, że środki takie działają raczej na zasadzie placebo, jeśli chodzi o odchudzanie.
 

lepnamuchy

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2011
Posty
58
Punkty reakcji
0
hmmmm a probowałaś rollmasaż? Jeśli chodzi o dietę, to po prostu ogranicz smażone potrawy, nie objadaj się, a ostatni posiłek jedz 3,5 godziny przed snem :)
 
D

Dziubek_1

Guest
Zauważyłem pewną tendencję jeśli chodzi o porę ostatniego posiłku. Śledząc fora internetowe można zauważyć że ten ostatni posiłek jest przesuwany coraz wcześniej.
Wedle mojego doświadczenia, nie o to idzie ile godzin przed snem trzeba spałaszować kolację ale o której godzinie dokładnie.
W dzisiejszych czasach sen jest cenny niczym złoto a u przeciętnego Kowalskiego typowy dzień nie istnieje. Raz chodzi spać o 20 raz o 1 w nocy. No i proszę sobie wyobrazić że ów Kowalski jada kolację 3,5godz przed snem. Czyli raz zje o 16,30 a raz o 20,30. Jakie ma to konsekwencje dla metabolizmu, który potrzebuje stabilizacji? OPŁAKANE!
 

zielone_jabluszko

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2011
Posty
52
Punkty reakcji
0
Ostatni posiłek nalezy jeść około 3 godziny przed snem. Nocna przerwa w niejedzeniu nie może przekroczyć 12 godzin, bo organizm zacznie spalac mięśnie a nie tłuszcz. Dlatego tak ważne jest śniadanie.
 
D

Dziubek_1

Guest
A ja twierdzę że ostatni posiłek powinno się jeść o konkretnej godzinie, 18 lub 19.
Dobrze "nastrojony" metabolizm zwalnia już przed kolacją by przyspieszyć po przebudzeniu. Podczas snu zapotrzebowanie na energię jest minimalne a kolacja jest głównie po to by zregenerować i uzupełnić niedobory powstałe podczas dużej aktywności.
Metabolizm tylko wtedy będzie dobrze funkcjonował, gdy pojawi się regularność w dostarczaniu pożywienia.
 

kupidynka

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2010
Posty
36
Punkty reakcji
0
Moje koleżanki stosowały dietę proteinową bez ćwiczeń były efekty już po 2 tygodniach. Ja osobiście jestem zdania, że umiar w jedzeniu jest najlepszą dietą. Nie spożywam nic po godzinie 19-stej, unikam tłustych potraw, białego chleba i oczywiście piję dużo wody - polecam staropolankę bo ma fajny smak:)
 

mofayah

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2011
Posty
98
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Bez ćwiczeń owszem, da się schudnąć. Ale bez ruchu... Nie ma szans. Z resztą tym nie należy się przejmować, bo przecież każdy z nas wykonuje codziennie jakieś czynności. Nawet siedząc przy komputerze, czy prowadząc samochód spalamy kalorie.

Osobiście polecam czerwoną herbatę: "Zawarte w herbacie czerwonej związku wspomagają wydzielanie soków trawiennych. Herbata pobudza też działanie jelit, a to z kolei wiąże się z szybszym metabolizmem. Ilość tłuszczu w tkance podskórnej zmniejsza się.
 
M

marzena80

Guest
Ćwiczenia muszą być bo zapewniają szybką przemianę materii, ale też ciało jest jędrne i wygląda ładnie przez długi czas, nie trzeba biegać czy jeździć na rowerze, aby szybko schudnąć.Wystarczą ciężarki, o których była mowa wyżej. Ja sprawdziłam wiele diet bez wysiłku i nic nie dają, chyba że efekt jo-jo, dlatego przestrzegam zasad: jem co 2-3 godziny, piję wodę(najbardziej lubię staropolankę), ćwiczę 2 razy w tygodniu, oraz nie najadam się na noc:)
 

Noanna

Nowicjusz
Dołączył
15 Listopad 2011
Posty
5
Punkty reakcji
0
Ruch i rozsądne jedzenie, ograniczyć słodycze, białe pieczywo, ziemniaczki. A zaprzyjaźnić się z warzywami, bo to błonnik :)
 

magdagg

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Ja od diet cód wolę troszkę ruchu ale nie za dużo bo jestem strasznie leniwa i czerwoną herbatę. Piję regularnie i daje efekty. Może nie jest to kilka kilogramów na tydzień ale mi wystarcza. Jak ktoś nie lubi smaku czerwonej herbaty, może wybrać aromatyzowaną na przykład http://dolinaherbaty.pl/pl/p/Herbata-China-Pu-Erh-Pomaranczowy/112 smaków jest naprawdę na tyle, że kazdy znajdzie coś dla siebie.
 

Ktosia2

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2012
Posty
9
Punkty reakcji
0
Miasto
Przemyśl
Pisać o odchudzaniu można całymi dniami i nocami, o wiele gorzej z praktyką - niestety. : ( Dobra motywacja to już coś, a co z silną wolą? Podziwiam tych co niestrudzenie, zażarcie dążą do wymarzonego celu.
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Ja też nie wierzę w diety cud i chudnięcie bez jakiejkolwiek aktywności. Problem jest jak już poprzedniczka wspomniała, że dużo się mówi, a i tak ludzie się nie ruszają i jest problem.
 

liuza85

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2007
Posty
163
Punkty reakcji
0
to chyba nie ma tak dobrze? co? bez ćwiczeń, a może dieta kopenhaska? http://dietakopenhas...i-odchudzajace/ moje znajome ze studiów na tym jadę, ale ja się nie znam. Mi bliższy dział jak przytyć :D

Staropolanka to ta, która pachnie zgniłym jajkiem? Ostatnio taką z tesco kupiłem, miała być naturalna, a nie dałem rady jej wypić ...

dzięki za link, ciekawy, przydał się,
co do staropolanki, to jest to woda wysokomineralizowana, szczegolnie staropolanka2000, nie wolno jej pić więcej niż 1litr dziennie, bo za dużo mineralów, szczególnie wapnia odkłada się w organizmie
 
Do góry