Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
285
Punkty reakcji
52
Miasto
Los Angeles
Bachmut ... właśnie zyskał nową wspólną wysokość, obecnie na te chwile coś między 1 a 2 metrami nad poziomem gruntu.
Uczynił to ten, który waszym zdaniem od roku cacka się z Ukrainą a cacka bo mocy nie ma...
Ma tylko nikt nie ogarnia tego że nie musi robić tak jak zachód by chciał i nie musi pokazywać wszystkiego. To co ma w głowie Putin wie tylko Putin i żadne wywiady nie dojdą do tego co on tak naprawdę wymyślił i co planuje.

Miała być wielka ofensywa Rosyjska - nie ma. Rosjanie mieli nie posiadać już sprzętu - mają. Mieli nie mieć amunicji - mają. Mieli się wykrwawiać już w zeszłym roku - nie wykrwawili się.
Twierdzenie że Rosja nie osiągnęła żadnych założonych celów również poniekąd jest głupie. Dlaczego ? Ano dlatego że nikt do końca nie wie jakie założenia dokładnie Rosja sobie zaplanowała. Osobiście uważam że większość z nich tak czy siak została w pewnym stopniu osiągnięta.

Rosjanom nie braknie sił, nie braknie amunicji ani nie braknie sprzętu jeszcze długi długi czas o ile w ogóle jest taka możliwość. Ktoś gdzieś pisał że USA nie pozwolą Ukrainie przegrać tej wojny. Otóż pozwolą. Wyjścia mieć nie będą. Dostawy w końcu się skończą bo z pustego to i Salomon nie naleje. A Amerykanie nie mogą sobie pozwolić na oddanie większej ilości sprzętu ponad ten który oddać mogą więc nie ma co liczyć na dostawy uzbrojenia nowocześniejszego niż ten który aktualnie podsyłają. Z resztą Europa większości się już ze sprzętu wypstrykała z Polską na czele ;) Ponadto Niemcy zaczęli protestować z racji Ukraińskich aspiracji do atakowania celów w Rosji. A na to większość państw zgody nie wyraziło i nie wyrazi. Wszelki przekazany sprzęt ma służyć wyłącznie do obrony a nie do ataków na cele będące na ziemiach Rosyjskich...

Wspomnę jeszcze o kłamstwie roku 2023. Bo większej ściemy to już raczej nie wymyśli nikt... Otóż Ukraińskie twierdzenie o zestrzeleniu pocisku Kindżał. Gówno zestrzelili nie Kindżał. O ile Rosja w tym dniu by w którym niby go strącili w ogóle użyła tego typu pocisku...
Kindżał użyty został trzykrotnie na Ukrainie i nie było to w ostatnich tygodniach. Większość pocisków Kindżał w ogóle została przeniesiona do obwodu Kaliningradzkiego i tam aktualnie większość z nich stacjonuje. Póki co Rosjanie tyrają ziemie Ukraińskie pociskami Ch-555 na przemian z pociskami Ch-22 i Ch-59. Z naciskiem na Ch-22 z racji tego że pocisk ten nie jest zbyt celny natomiast bardzo groźny co wpisuje się aktualnie w Bachmut. Nie patrzą dokładnie w co tylko równają z ziemią co popadnie.
Śmiesznie brzmi twierdzenie że strącili Kindżał a nie dają sobie rady z większością starszych pocisków zdecydowanie prostszych do zestrzelenia szczególnie systemami Patriot.
Strącili Kindżał tak jak strącili Rosyjskiego drona nad Kijowem (który jak się później okazało był Polskim darem dla Ukrainy).
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Jeśli jakiś polityk, nie jeden ma gdzieś jakiś interes polityczny i ma okazję do tego, to zrobi wiele, aby skorzystać.
On się kieruję sprawami politycznymi, a nie prywatnymi. Prywatnie, to sobie robi coś innego.
Myślę, że ani Polsce, ani Unii Europejskiej, ani USA nic z tego nie przyjdzie, że mieszają się do Ukrainy.
Rosja im taką da nauczkę, że popamiętają tego na długo.
No ale przy okazji zarobią na tym, tak jak ktoś zarobił, i to nie małą kasę na zbożu ukraińskim, kiedy był transport zboża i nie tylko do Polski i Polskę zasypywano zbożem z Ukrainy.
Przecież to nie było bezinteresowne.
I w Unii wiedzieli o tym, że tak to było i pewnie jest tak dalej.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Zaczynają być demonstrację w niektórych krajach Europy, a także w krajach unijnych przeciwko przedłużającej się wojnie ukraińskiej, która wpływa już negatywnie na Unię i na Europę.
No ale politycy w Brukseli nie widzą tego, bo dbają o swoje interesy polityczne na Ukrainie.
I to jest chyba dla nich na pierwszym miejscu.
Uczepili się tej Ukrainy i sami przedłużają tam konflikt, razem z Polskę, która chyba najbardziej się wtrąca do nie swojej wojny, bo też przekazuję tam sprzęt wojskowy i broń.
Oni, w Unii chyba dostali "hopla" na punkcie Ukrainy? Ale także w USA.
Przedłużają to, dostawami pojazdów i broni i przez to z każdym dniem wpływa negatywnie na ich kraje.
USA to się tym nie przejmują wcale, bo są bardzo daleko od Ukrainy i na nich nie wpływa to negatywnie.
Ale na Unię Europejską już tak.
Rosja musi jak najszybciej zrobić porządek z Polską, a także z całą Unią Europejską, bo to nie może tak dłużej trwać.
Rosja musi im dać nauczkę i "przemówić do rozumu" i jestem takiego zdania, by tak zrobić, bo nie ma innej rady. Są uparci, razem z Kijowem i nie chcą porozumienia i ugody.
Więc trzeba... siłą... Nie ma innej rady.

Nie można po dobroci, to trzeba, w ostateczności użyć siły i zawsze takiego zdania byłem i będę.
 

AntyPolak

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2023
Posty
210
Punkty reakcji
6
Miasto
Kazachstan
Mandr4ke, a Ty prawa czy lewa onuca? Pytam, boś był tu pierwszy, nie chcę stołka pod...dalać.
Stalowy, jak to nie ma wyjścia i zależny jest od zachodu? Powiadasz, żellu to głąb maksymalny? A czemu głąb? Bo nie widzi tego, co zachód z ludźmi zrobił i dąży aby wpakować swój lud w te samą kupę?
Ukraińcom się zachodu odechce, gdy polskie żabki zrobią im cukier z mąką po 1 euro a deweloperki znad Wisły będą krzyczeć za mieszkanka po 100 tys. euro, wtedy się obudzą ale będzie już za późno, będą wtedy kwiczeć z głodu jak pół Polski ale do tego czasu google/twittery/facebook i TVN zepsują im głowy tak, że identycznie jak Polacy będą cieszyć się z byle czego jak głupi do sera albowiem historia demokratyczna lubuje się powtarzać a Polakom im głębiej w kichę wepchniesz (byle kitu) tym częściej krzyczą: mocniej, jeszcze, dobrze, dziękujemy.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
268
Punkty reakcji
38
-stalowy-
Napiszę po raz kolejny.
Mnie się wydaje, że Putin po prostu za szybko się wziął za uporządkowanie spraw na linii Kijów- Moskwa.
Ano zamiast POCZEKAĆ, aż Nord Stream2 ruszy, surowiec popłynie do Niemiec, i co za tym idzie, uzależnienie poszczególnych krajów UE, stanie się FAKTEM, czyli- rosyjski surowiec płynie do Niemiec, którzy trzymają kurek i kierują surowiec do poszczególnych gospodarek UE, gdzie im wygodnie, i gdzie są "grzeczni" u sterów władzy...wiadomo,w drugą stronę płynąłby strumień dolarów, czy euro, z opłat za ów surowiec do FR...zaczęto niestety zbrojnie działać.
Z drugiej strony taki układ, to ŚMIERTELE zagrożenie dla gospodarki USA, bo połacznie tanich surowców do przemysłu UE, i sam potencjał przemysłu w UE, powoduje tani, nowoczesny produkt końcowy, na światowych rynkach, produkowany w UE.
No, oczywista nie BEZ wtrącenia się w ten geszeft USA, bo podpuszczanie Ukrainy w kierunku uniezależnienia się na całego od FR, szło już od lat, okazało się, że "czerwoną linią" dla Moskwy, było to, że Kijów obwieścił, że chce się zapisać do NATO.
I tu już skończyły się żarty.
Moim zdaniem, jakby poczekali, to rząd w Kijowie, SAM by się przewrócił, albo na maksa wnerwieni obywatele Ukrainy, sami by ich pogonili, i wtedy tylko Moskwa mogłaby ściągnąć żółto niebieską flagę w Kijowie, powiesić swoją, i po zabawie.
Albo zostawić to, co tam wisiało, i po prostu sformować rząd co najmniej pozytywnie nastawiony do Kremla.
I byłoby po zabawie.
Obecnie mamy to, co mamy.
Tak długo jak się będzie OPŁACAŁO zachodowi, na czele z USA, przedłużać ten konflikt, to krew się będzie lała.
Jak tylko poczują, że kasa się nie zgadza, bądż Kijów się "wypstrykał" z pieniędzy, bądż tego co mogą sprzedać...po prostu grzecznie powiedzą, że stopują dostawy broni, amunicji, i wsparcia wywiadowczego...i po Ukrainie.
Zostaną zmuszeni do rozmów pokojowych, bo nie będą mieć czym strzelać, i nie będą wiedzieć gdzie są ruscy, bo obecnie mają ich wręcz na patelni, dzięki danym przekazywanym im przez USA.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
-stalowy-
Napiszę po raz kolejny.
Mnie się wydaje, że Putin po prostu za szybko się wziął za uporządkowanie spraw na linii Kijów- Moskwa.
Ano zamiast POCZEKAĆ, aż Nord Stream2 ruszy, surowiec popłynie do Niemiec, i co za tym idzie, uzależnienie poszczególnych krajów UE, stanie się FAKTEM, czyli- rosyjski surowiec płynie do Niemiec, którzy trzymają kurek i kierują surowiec do poszczególnych gospodarek UE, gdzie im wygodnie, i gdzie są "grzeczni" u sterów władzy...wiadomo,w drugą stronę płynąłby strumień dolarów, czy euro, z opłat za ów surowiec do FR...zaczęto niestety zbrojnie działać.
Z drugiej strony taki układ, to ŚMIERTELE zagrożenie dla gospodarki USA, bo połacznie tanich surowców do przemysłu UE, i sam potencjał przemysłu w UE, powoduje tani, nowoczesny produkt końcowy, na światowych rynkach, produkowany w UE.
No, oczywista nie BEZ wtrącenia się w ten geszeft USA, bo podpuszczanie Ukrainy w kierunku uniezależnienia się na całego od FR, szło już od lat, okazało się, że "czerwoną linią" dla Moskwy, było to, że Kijów obwieścił, że chce się zapisać do NATO.
I tu już skończyły się żarty.
Moim zdaniem, jakby poczekali, to rząd w Kijowie, SAM by się przewrócił, albo na maksa wnerwieni obywatele Ukrainy, sami by ich pogonili, i wtedy tylko Moskwa mogłaby ściągnąć żółto niebieską flagę w Kijowie, powiesić swoją, i po zabawie.
Albo zostawić to, co tam wisiało, i po prostu sformować rząd co najmniej pozytywnie nastawiony do Kremla.
I byłoby po zabawie.
Obecnie mamy to, co mamy.
Tak długo jak się będzie OPŁACAŁO zachodowi, na czele z USA, przedłużać ten konflikt, to krew się będzie lała.
Jak tylko poczują, że kasa się nie zgadza, bądż Kijów się "wypstrykał" z pieniędzy, bądż tego co mogą sprzedać...po prostu grzecznie powiedzą, że stopują dostawy broni, amunicji, i wsparcia wywiadowczego...i po Ukrainie.
Zostaną zmuszeni do rozmów pokojowych, bo nie będą mieć czym strzelać, i nie będą wiedzieć gdzie są ruscy, bo obecnie mają ich wręcz na patelni, dzięki danym przekazywanym im przez USA.
Wiesz, zniszczonej i skorumpowanej Ukrainie mało kto w Europie współczuje, a nawet i w USA.
Oni, na Zachodzie wiedzą dobrze, co się działo na Ukrainie i, że ten kraj był i jest skorumpowany.
Nie interesowali się przez lata Ukrainą, od początku niepodległości tego kraju, jak nie było tam wojny, nawet w samym Donbasie, a Ukraińcy sobie korumpowali kraj i osłabiali.
I ten kraj mało znaczył na arenie międzynarodowej, bo nie miał potencjału, a mógłby mieć, gdyby zadbali Ukraińcy o to.
Jak ktoś sam niszczy własny kraj i sam osłabia własną gospodarkę, to inni politycy, w innych krajach nie traktują poważnie takiego kraju, pomimo że się spotykają z politykami takiego kraju, bo na tym polega polityka.
Tu mamy przykład Polski. Polski też już nie traktują poważnie, bo widzą, co PiS wyprawia w Polsce, za przyzwoleniem społeczeństwa i wyborców.
Te rządy Polskę tak samo osłabiają, jak na Ukrainie rządy ukraińskie.
I rządy PiS-owskie prowadzą Polskę do poziomu Ukrainy i w tym nie ma przesady.
Dobrze, że już w wyborach w tym roku przegrają, ale to jeszcze nie jest pewne. Bo jak wygrają po raz kolejny, to zniszczą Polskę, tak jak zniszczyli Ukrainę.
To jest dla mnie dobre porównanie.
I nikt z takim krajem się w Europie i Świecie nie będzie liczył na poważnie.
Ale wracając do Ukrainy, to ktoś nawet powiedział "jak skończy się finansowanie Ukrainy przez Zachód, to się też skończy tam, wojna". I to jest prawda. Bo w pewnym momencie, w Unii i USA stwierdzą, że: ileż można przekazywać kasy i pojazdów wojskowych na Ukrainę, a przecież Rosja jest też bardzo silna o broni terenów w Donbasie.
I będą się też buntowały przeciwko temu niektóre rządy w niektórych krajach unijnych, bo nie można cały czas przedłużać wojny, walk i przekazywać broni i pojazdów w nieskończoność.
To kosztuje.
No ale z drugiej strony, jak ludzie w Brukseli i niektórzy przynajmniej politycy w krajach unijnych mają z tego interes polityczny, no to im to pasuje.
To raczej zawsze będzie stawiane na pierwszym miejscu.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 446
Punkty reakcji
83
Tu akurat się grubo mylisz. Cały zachodni świat kibicuje Ukrainie, przynajmniej w gębie. Widzą te wojnę zerojedynkowo. Nie znają żadnych zaszłości ukraińskich. A ja chociaż je znam i byłam długi czas niechętna tej nacji, pogodziłam się ze stanem obecnym i staram się patrzeć na nich bez odgórnych uprzedzeń, choć nadal uważam, że nasze państwo przesadza ze świadczeniami dla nich. Lecz o to akurat trudno ich winić, bardziej polityków. Mało kto na ich miejscu nie skorzystałby. Wystarczy więc tą politykę wymienić na nieco rozsądniejszą i oszczędniejszą.
Mimo tych zbytków o wiele bardziej razi mnie utrzymywanie zwyrodnialców w więzieniach. Tu demokracja jest fikcją. Gdzie nie spojrzę na sondę przynajmniej 70 % ankietowanych jest za karą śmierci- w wielu sondach ponad 90%! I co jest tu wola narodu uszanowana? A skąd! Wręcz przeciwnie- drenuje się portfel podatnika na utrzymanie takich. Doprowadza to takich sytuacji, że matka,, która do końca swych dni będzie zastanawiać się, czy gdyby nie zgodziła się, by jej syn został pół godziny dłużej na placu zabaw, miałaby dalej syna- utrzymuje z własnych podatków jego mordercę i gwałciciela. (Utrzymanie więźnia jest droższe, niż dziecka w domu dziecka.) Albo potwór, który matką nigdy być nie powinien i jego przydupas- zwyrodnialec, morderca, sadysta! będą opłacani z podatków zbulwersowanych ludzi, którzy by ich najchętniej rozerwali na strzępy w jakimś linczu!
I to jest prawdziwy problem, marnotrawstwo pieniędzy i utrzymywanie dziadostwa, które powinno zostać zutylizowane, jak śmieci! Jest to plucie w twarz ofiarom i ich rodzinom, ale spójrzmy prawdzie w oczy- nikt z tym nic nie zrobi. A przynajmniej powinni na tym g oszczędzać jak się da, zamiast wymyślne warunki zapewniać, których porządny a biedny, nieporadny obywatel nie ma!
Przepraszam, ale musiałam to z siebie ,,zwymiotować''.
Wypoczniesz, człowieku, na urlopie, to czasem wiadomości nie odpalaj, bo zaraz cię sprowadzą na ziemię, albo dużo niżej!
Spoczywaj w spokoju, Kamilku🕯️😢
 

AntyPolak

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2023
Posty
210
Punkty reakcji
6
Miasto
Kazachstan
Raz jej dobrze a za chwile już nie, typowe wahania nastroju typowej nastolatki. Przecież, tyle wyłaś że tak Ci dobrze w tym kraju, co się stało zatem, że ponownie zdanie zmieniasz? Aha, wczoraj padało a dziś słoneczko świeci, rozumiem.
I właśnie dzięki takim jak Ty - jest tak - jak jest czyli g....wno już jest.
Do Ukraińców już się przyzwyczaiłaś, zatem przyzwyczaj się jeszcze do tego, co wyżej sama piszesz.
Wtedy będziesz kompletna no i już tak to jest, gdy się yebie ludzi prawdy i trzymie stronę - właśnie - zwyrodnialców, z naciskiem na umysłowych jakby co. Kwicz sobie zatem, płacz, wszak debil debila wybierał niechaj teraz patrzy, co debil robi. Proste jak cepowanie.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Jak zachodni polityk ma interes polityczny na Ukrainie, to będzie wspierał Ukrainę i to jest oczywiste.
Ale tak naprawdę to wcale nie współczuję zniszczonej i "bidnej" Ukrainie.
Czy można współczuć komuś, kto sam i specjalnie zniszczył swój kraj przez lata? Bo ja bym nie współczuł komuś takiemu.
Zachodni politycy wyczuli okazję do własnych interesów politycznych w kraju, w którym trwa wojna, więc z tego korzystają.
Są takie kraje w Europie, które się do Ukrainy i wojny nie mieszają i nie przekazują swojego sprzętu i broni wojskowej.

Skoro są kraje w Europie i w świecie, które nie mieszają się do nie swojej wojny na Ukrainie, to i Unia Europejska i USA także nie musiały się do tego mieszać.
Gdyby się w Kijowie potrafili i chcieli dogadać z Donbasem i Rosją, to przypuszczam, że wojny żadnej by nie mieli.
A zawsze ktoś Rosję będzie popierał, nie tylko na Ukrainie i tego nikt nie zmieni na Zachodzie.
Nie każdy tak samo myśli i uważa, jak w Kijowie i na Zachodzie uważają.
Nawet i na całej Ukrainie też byli i są tacy, którzy Rosję popierają. A szczególnie w Donbasie i na Krymie.

No a dziś Rosja świętuję Dzień Zwycięstwa nad Faszystami niemieckimi i to jest bardzo ważne święto dla Rosji.
Święto to w cieniu wojny ukraińskiej, która trochę przypomina czasy drugiej wojny światowej, bo dziś Zachód odgrywa się na Rosji.
Ale im się to nigdy nie uda i Rosja będzie zawsze zwycięskim krajem!
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Zachód, Polska, Ukraina i USA będą stosowali różne rzeczy, jakieś prowokacje, manipulacje ( bo robią to ), przeciwko Rosji, ale Rosji nie da się złamać.
Oni na próżno to robią.
Np. było coś takiego, jak Ławrow: rosyjski dyplomata był na spotkaniu w Indonezji, na Bali, gdzie tam też byli politycy Europy zachodniej i krajów unijnych ( to chyba był szczyt G7, o ile się nie mylę ) i media polskie i zachodnie użyły manipulacji, robiąc to specjalnie, że: niby tam Ławrow zachorował na serce i trafił do szpitala, a okazało się to bujdą...
Strona rosyjska potwierdziła, że to było kłamstwo Zachodu i Polski, bo w taki sposób się odgrywają na Rosji, aby tam nie było Ławrowa, na spotkaniu, w Indonezji.
Potem też było kłamstwo medialne w Polsce i na Zachodzie, jakoby: Putin na raka zachorował, co też było... bujdą.
Po prostu wymyślają, jak tylko można różne takie rzeczy w mediach, które są nieprawdziwe, aby odgrywać się na Rosji.
To pokazuje też jakąś "desperację" Unii, USA szczególnie ( bo ja już o Polsce nie chce wspominać, bo Polska nic nie znaczy na arenie międzynarodowej, tak jak i Ukraina ), bo Rosja okazuje się silniejsza w wojnie ukraińskiej, broniąc mieszkańców Donbasu, Krymu i terenów w Donbasie, rosyjskojęzycznych.
I to pokazuje wściekłość unijnych, brukselskich polityków i polityków w USA.
Ale mają za swoje.
Jakby się nie mieszali do nie swojej wojny ukraińskiej, tylko trzymaliby się od tego z daleka, to takich sytuacji by nie było.
To powinno być załatwione tylko przez samych Ukraińców, separatystów i Rosjan, na Ukrainie.
A tymczasem sam Zachód, razem z Polską przekazuje broń i pojazdy wojskowe na Ukrainie, eskalując jeszcze bardziej tam złą sytuację i walki.
Ale oni nie mają sobie nic do zarzucenia. To Rosja zawsze jest wszystkiemu winna.
Ta, ZŁA Rosja...
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 414
Punkty reakcji
165
Miasto
Polska
A kompletne "zdesumienienie", polityków z USA, naprawdę zatyka oddech. Bo oni tą Ukrainą będą grać, i zarabiać na niej, aż do OSTATNIEGO ukraińca, do ich ostatniej kropli krwi, ostatniej łzy, i do ostatniego grosza, z którego będzie ich można wycisnąć.
A Polska?
Wychodzi na to, następna w kolejności...jak się ukraińcy skończą.
Komu zatyka? Bo dla mnie to normalne, tak zawsze było. Duzi, silni gracze zawsze wykorzystują tych mniejszych, słabszych, głupszych. Tak zawsze było i będzie do końca świata i jeszcze jeden dzień.
I wątpie aby Polska miała być kolejna, jesli już to Litwa, Łotwa , Estonia. Polska to za duży kąsek dla Rosji która jest po prostu słaba.
Ukraina pokazała słabośc Rosji, widzą to nawet Rosjanie którzy o tym piszą na Telegramie, RuTubie itd.
Ciekawe kiedy się w końcu ukraińcy połapią, że oni nie walczą o swoje, tylko są figurantami w światowej rozgrywce, za którą płacą krwią, łzami, destabilizacją swojego państwa, i utratą dorobku życia?
Myslę że wiekszość ukraińców nigdy, jesli teraz nie widzą to nigdy. Zresztą statystyczny ukrainiec inteligencją nie grzeszy. Jakby to była mądra nacja to by nie zniszyli swojego kraju w ciągu pierwszych 30 lat istnienia. Bo to ukraińcy doprowadzili do tego że ukraina to państwo upadłe. Nikt inny.
Bachmut ... właśnie zyskał nową wspólną wysokość, obecnie na te chwile coś między 1 a 2 metrami nad poziomem gruntu.
Uczynił to ten, który waszym zdaniem od roku cacka się z Ukrainą a cacka bo mocy nie ma...
Akurat to sami ukraincy doprowadzają do tego że Bachmut będzie miał 2 m wysokosci, ukraincy każdy większy budynek minują przed ucieczką i wysadzają w powietrze gdy widzą Rosjan w środku. I to prawda, Rosja jest słaba, wyjątkowo słaba. Ale na własne życzenie, Putin boi sie ogłosić wielkiej mobilizacji do tego nie mają dosyć mundurów, broni , amunicji dla takiej olbrzymiej armii. Putin to nie Stalin. Okazuje sie że jego ludzie oszukiwali go, okradali wojsko, państwo itd. Ale identyczna sytuacja jest na ukrainie, tam panstwo też było okradane, wojsko to samo ale ukraina żyje z pomocy zachodu a Rosji nikt za darmo nie pomoże. Być może Chiny w ostateczności.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 414
Punkty reakcji
165
Miasto
Polska
Twierdzenie że Rosja nie osiągnęła żadnych założonych celów również poniekąd jest głupie. Dlaczego ? Ano dlatego że nikt do końca nie wie jakie założenia dokładnie Rosja sobie zaplanowała
Chyba nikt normalny nie twierdzi że Rosja nie osiągneła żadnego celu. Rosja osiągneła na razie 2 swoje cele, ma połączenie lądowe z Krymem i ma wodę dla Krymu..... i nic więcej.
Rosja nie osiągneła głownego celu, ukraina dalej jest krajem im nieprzyjaznym i ciężko będzie im to zmienić, do tego Rosja stała się pariasem na zachodzie.
Rosjanom nie braknie sił, nie braknie amunicji ani nie braknie sprzętu jeszcze długi długi czas o ile w ogóle jest taka możliwość.
Tak to prawda, Rosjanom braknie amunicji, broni nawet mundurów nie mają dla rezerwistów. Z tym że w NATO też to sie kończy i myślę że czas gra na korzyść Rosji. Rosjka może wczesniej zmusic swój przemysł do produkcji niż zachód. Do tego jesli w końcu Chiny zaczna otwarcie popierac Rosje to Rosja dostanie dostęp do ogromnego przemysłu który ma praktycznie nieograniczone mozliwosci produkcji.
Tylko że Chiny boją się stracić rynek w Europie i USA. Ale Chiny wiedzą też że jesli pozwolą upaść Rosji to zostaną same przeciw potędze NATO.
Tak że myślę e Chiny już pomagają Rosji, kto sprawdzi co się przewozi przez granicę Chin z Rosją?
Strącili Kindżał tak jak strącili Rosyjskiego drona nad Kijowem (który jak się później okazało był Polskim darem dla Ukrainy).
Bez jaj, to nie był akurat ten dron, tylko po prostu ten model. Ale strącenie własnego drona bojowego pokazuje że Rosja zaczyna poznaewać zachodnią technologię. Bo tego drona ktoś tam ukraińcom przejął, prawdopodobnie Iran nauczył tego Rosjan. Irańczycy wielokrotnie robili to z dronami z USA.
Do tego Rosja nauczyła się walczyć z wyrzutniami Himras
Zachód już wie że Rosjanie uczą się w tej wojnie jak zwalczac broń wyprodukowaną w NATO.



Cały zachodni świat kibicuje Ukrainie, przynajmniej w gębie.
Cały zachodni swiat jest terroryzowany przez USA. Pan każe wasal musi. Niemcy wiją się ale nie mają nic do gadania. Do tego Niemcy wiedzą że to USA zniszczyło im Nord2 i nic nie mogą z tym zrobić. A przecież Niemcy byli wspólwłascicielami tego rurociągu i to do nich szedł gaz.
USA zaatakowały niemieckie zródło bogactwa, bez tego taniego gazu Niemcy nie mają konkurencyjnego przemysłu.
Francja też próbuje postawić się amerykanom, zachód europy tylko czeka końca wojny, ale to USA o tym zdecyduje.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
USA zawsze było państwem egoistów i nie jest to przesadzone stwierdzenie.
Oni patrzą tylko i zawsze patrzyli na... dolary... siedzą i liczą dolary, bo dla nich to jest największa świętość.
Tylko zysk i bogactwo się dl USA liczy i taką mają mentalność i zawsze mieli taką mentalność.
Ukraina ma mentalność korupcyjną i też, chciwą, bo Ukrainiec potrafi być bardziej pazerny i chciwy na zysk i kasę niż Polak.
Oczywiście, nie generalizuję tego, ale taką mają mentalność.
Co do USA, to oni też mają mentalność, np. ZIMNEJ WOJNY i chcą dominować nad światem.
A jak coś im przeszkadza, to się potrafią odgrywać i tak teraz robią z Rosją.
Chiny rosną w siłę, nie tylko militarnie i to już jest jakaś obawa dla USA i tam są już zdesperowani...
Chiny już dorównują militarnie USA, bo modernizują i ulepszają swoją armię, a do tego dysponują ogromną technologią, która zaczyna przewyższać cały Świat.
Chiny za ileś lat staną się największą i światową gospodarką świata, bo do tego dążą i mają do tego wielki potencjał, ale i środki, i możliwości.
I tego się Świat obawia.
Cały Świat będzie zależny, w większym lub mniejszym stopniu od Chin i Pekinu, nie tylko gospodarczo, ale głównie gospodarczo.
No a Rosja też ma umowy gospodarcze i ekonomiczne z Chinami, ale także, militarne.
I te, dwa Mocarstwa stają się najpotężniejsze na świecie, współpracując, co jest obawą dla USA.
I to boli Amerykanów, bo oni uważają się za takich, "najlepszych na świecie".
A jak napadli sami na Irak, gdzie przeprowadzili tam inwazję, to zabili ileś cywilów, a amerykańscy żołnierze, z jakiegoś oddziału zabijali niewinnych cywili, to im było wolno to zrobić.
Oni mieli prawo do tego.
Potem się okazało, że "inwazja" ta nie była uzasadniona i były złamane jakieś przepisy.
Także, USA też ma swoje za kołnierzem i nie są tak bez winy.
No ale nikt nie będzie potępiał największego Mocarstwa Świata...
Im wolno robić złe i niemoralne rzeczy, a dokonywali takich rzeczy w swojej historii.
To są fakty.
Tylko wiadomo, że jak coś się ukrywa i ma się coś na sumieniu, to najczęściej nikt się do tego nie przyzna.
I tak jest na całym świecie.
Wstyd się przyznać i strach się przyznać, dlatego jest coś ukrywane i nikt się nie chce przyznać do złych rzeczy.
Ludzie mają słabości.
A politycy na świecie to są tacy sami ludzie, jak zwykli ludzie, tylko pełnią taką funkcję.
Oni też mają wady i słabości swoje.
Ale dla interesów politycznych też zrobi się różne rzeczy, jeśli ktoś jest politykiem i, aby osiągnąć cel, trzeba się posunąć do różnych rzeczy, bo nie da się inaczej.
USA rządzą już tak naprawdę Ukrainą i gdyby nie potężna Rosja i potężne Chiny, które też dbają o swoje interesy i mają pełne prawo dbać o swoje, tak jak każdy kraj, to by USA zarządziły już całą Rosją i całymi Chinami, a nawet całą Azją.
Także być może oni, w USA niewiele się różnią od Faszystowskich Niemiec i psychopatycznego Hitlera, który podczas drugiej wojny światowej chciał zawładnąć całym Światem i robił to, krwawo i zbrodniczo.
USA może aż tak nie postępują i nie w pełni tak samo, ale jak prowadzą jakąś operację wojskową w różnych krajach ( np. Irak ), to także potrafią zabijać cywili i strzelać do niewinnych ludzi.
Oni nie są tak całkiem bez winy.
Tyle że trudno im się przyznać szczerze do tego.
Bo kto by się przyznał do swoich błędów?
Poza tym też w USA uważają, że mają prawo dyktować warunki prawie całej Europie zachodniej, gdyż Amerykanie wyzwolili od Hitlera praktycznie całą Europę zachodnią, podczas drugiej wojny światowej.
Oczywiście, także, Wielka Brytania, która też chce w jakiś sposób dominować w Europie. Ale to jest jeden z największych Sojuszników USA, więc w Wielkiej Brytanii na wszystko się zgodzą, czego w USA będą chcieli.
Ale Ukrainy, ani nawet Polski nie wyzwolili Amerykanie, ani Anglicy od Hitlera. Wyzwolili Rosjanie. Wyzwoliła Armia Czerwona.
Do Polski nie weszli Alianci i zawiedli Polskę, bo to jest fakt historyczny.
Polacy oczekiwali pomocy i wsparcia Zachodu i wyzwolenia od psychopatycznego Hitlera.
Tylko Armia Czerwona weszła do Polski i wyzwoliła Polskę, a nawet wyzwoliła Berlin i Wschodnie Niemcy.
Było po wojnie NRD, aż do zakończenia Komuny.
Np. Armia Czerwona wyzwoliła obóz Auschwitz, z jeszcze żyjącymi, niektórymi Polakami i Żydami.
To nie Alianci amerykańscy i angielscy wyzwolili ten obóz koncentracyjny na terenie Polski, a żołnierze Armii Czerwonej.
I musi za to być jakaś wdzięczność, mimo wszystko dla tych żołnierzy.
A w Polsce demontują pomniki żołnierzy Armii Czerwonej i tak samo na Ukrainie, i na Litwie.

To jest chore!
 
Ostatnia edycja:

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 414
Punkty reakcji
165
Miasto
Polska
Chiny już dorównują militarnie USA, bo modernizują i ulepszają swoją armię, a do tego dysponują ogromną technologią, która zaczyna przewyższać cały Świat.
Bez przesady, Chiny militarnie nie dorównują jeszcze nawet Rosji jesli chodzi o wojska lądowe, fakt marynarka wojenna to już nr2 na swiecie ale do USA brakuje im jeszcze dużo, ale USA widzą że Chiny rozwijają się ogólnie i wojsowo dużo szybciej niż USA i boją sie tego.
I tak naprawde to USA boi się teraz nie miliarnych sił Chin tylko gospodarczej potęgi.
Bo siła USA to dolar, oni go mają. Co będzie gdyby państwa przestały używać dolara do handlu? Przecież USA normalnego przemysłu już nie ma dużo, Chiny to potęga przemysłowa.
Jak USA spłaci swoje gigantyczne długi bez dolara jako waluty swiatowej?
A miliatarnie Chiny dopiero zaczeły się rozwijac, ich broń nuklearna to poziom Francji.
Chiny za ileś lat staną się największą i światową gospodarką świata, bo do tego dążą i mają do tego wielki potencjał, ale i środki, i możliwości.
I tego się Świat obawia.
Raczej USA i zachód nie swiat. USA boi się że waluta Chin Juan stanie się nową walutą swiatową i wtedy USA stanie sie nędzarzem z olbrzymim długiem zagranicznym a ich dolara nikt nie bedzie używał. Tak jak teraz Chinskiego Juana .
No ale nikt nie będzie potępiał największego Mocarstwa Świata...
USA nigdy nie uderzają na inny kraj w pojedynkę. Nie dlatego że by nie dały rady ale własnie aby nie być potępionym przez ONZ czy inne organizacje międzynarodowe. Gdy uderza sie w grupie innych państw te państwa też są w tym umoczone i wspólnie działają aby nikt ich nie potępił, mają swoje zaprzyjażnione panstwa.... ręka , rękę myję.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Bez przesady, Chiny militarnie nie dorównują jeszcze nawet Rosji jesli chodzi o wojska lądowe, fakt marynarka wojenna to już nr2 na swiecie ale do USA brakuje im jeszcze dużo, ale USA widzą że Chiny rozwijają się ogólnie i wojsowo dużo szybciej niż USA i boją sie tego.
I tak naprawde to USA boi się teraz nie miliarnych sił Chin tylko gospodarczej potęgi.
Bo siła USA to dolar, oni go mają. Co będzie gdyby państwa przestały używać dolara do handlu? Przecież USA normalnego przemysłu już nie ma dużo, Chiny to potęga przemysłowa.
Jak USA spłaci swoje gigantyczne długi bez dolara jako waluty swiatowej?
A miliatarnie Chiny dopiero zaczeły się rozwijac, ich broń nuklearna to poziom Francji.

Raczej USA i zachód nie swiat. USA boi się że waluta Chin Juan stanie się nową walutą swiatową i wtedy USA stanie sie nędzarzem z olbrzymim długiem zagranicznym a ich dolara nikt nie bedzie używał. Tak jak teraz Chinskiego Juana .

USA nigdy nie uderzają na inny kraj w pojedynkę. Nie dlatego że by nie dały rady ale własnie aby nie być potępionym przez ONZ czy inne organizacje międzynarodowe. Gdy uderza sie w grupie innych państw te państwa też są w tym umoczone i wspólnie działają aby nikt ich nie potępił, mają swoje zaprzyjażnione panstwa.... ręka , rękę myję.
Chodzi o to, że armia chińska ma najwięcej żołnierzy na świecie, liczebnie i to przewyższa zarówno USA, jak i Rosję.
Czyli jest ich w armii chińskiej, jak... mrówek... A w przypadku jakiegoś konfliktu, wojny ( np. gdyby była wojna o Tajwan, gdyż Chiny dążą do pełnej kontroli nad Tajwanem, pomimo że to jest Republika Chińska ), no to rząd chiński może zmobilizować kilka milionów, jak nie kilkanaście milionów ludzi do armii. W żadnej armii świata nie byłoby tyle milionów ludzi w armii. No ale w Chinach żyję ponad miliard ludzi, więc... Ile ludności żyje w USA, Rosji, Unii Europejskiej, a ile żyję w Chinach? To jest ogromna różnica.
Więc, gdyby na przykład armia chińska miała się tłuc z armią USA w jakiejś wojnie, to przewaga liczebna żołnierzy chińskich przewyższałaby żołnierzy amerykańskich.
Sporo by pozabijali żołnierzy amerykańskich i straty mogłyby być większe po stronie USA.
Przypomnij sobie, jak było w Wietnamie, podczas wojny wietnamskiej i dlaczego Amerykanie tam przegrali, i to okrutnie?
Chiny dysponują największą marynarką wojenną świata i to jest fakt.
Posiadają najwięcej okrętów wojennych na świecie i cały czas budują nowe okręty.
Do tego już mogą przewyższać, liczebnie od USA w samolotach wojskowych.
O tym przeczytałem gdzieś, na temat chińskiej armii.
Także, Chiny naprawdę mają czym postraszyć USA. Kiedyś nie mieli mocnej armii, ale się podnieśli.

Gospodarczo, Chiny mogą kiedyś na świecie dominować i do tego dążą swoją polityką.
Dlaczego w Chinach odbywa się teraz prawie cała produkcja przeróżnych wyrobów? Bo tam mają politykę niskich podatków, niskich opłat i mają tańszą siłę roboczą w fabrykach, co zachęcało i zachęca zagranicznych inwestorów i producentów.
Producenci w Chinach mają swoje fabryki z całego świata.
Przy dzisiejszych cenach i inflacji, nie byłoby możliwości, aby coś wytwarzać, produkować, i to na dużą skalę we własnych krajach europejskich i światowych.
Po prostu to byłoby zbyt drogie i finansowo nie opłacalne i żaden producent by na tym nie wyrobił finansowo, przy wysokich cenach i inflacji.
I dlatego w Chinach to się opłaca, a nawet też w Wietnamie, czy w innych krajach Azji, bo polityka gospodarcza Chin temu sprzyja.
Także, nie da się uniezależnić od Chin, ani Europie, ani światu.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Bez przesady, Chiny militarnie nie dorównują jeszcze nawet Rosji jesli chodzi o wojska lądowe, fakt marynarka wojenna to już nr2 na swiecie ale do USA brakuje im jeszcze dużo, ale USA widzą że Chiny rozwijają się ogólnie i wojsowo dużo szybciej niż USA i boją sie tego.
I tak naprawde to USA boi się teraz nie miliarnych sił Chin tylko gospodarczej potęgi.
Bo siła USA to dolar, oni go mają. Co będzie gdyby państwa przestały używać dolara do handlu? Przecież USA normalnego przemysłu już nie ma dużo, Chiny to potęga przemysłowa.
Jak USA spłaci swoje gigantyczne długi bez dolara jako waluty swiatowej?
A miliatarnie Chiny dopiero zaczeły się rozwijac, ich broń nuklearna to poziom Francji.

Raczej USA i zachód nie swiat. USA boi się że waluta Chin Juan stanie się nową walutą swiatową i wtedy USA stanie sie nędzarzem z olbrzymim długiem zagranicznym a ich dolara nikt nie bedzie używał. Tak jak teraz Chinskiego Juana .

USA nigdy nie uderzają na inny kraj w pojedynkę. Nie dlatego że by nie dały rady ale własnie aby nie być potępionym przez ONZ czy inne organizacje międzynarodowe. Gdy uderza sie w grupie innych państw te państwa też są w tym umoczone i wspólnie działają aby nikt ich nie potępił, mają swoje zaprzyjażnione panstwa.... ręka , rękę myję.
Już się doigrali, jak im walnęły dwa samoloty w dwie wieże, w Nowym Jorku. Bez powodu by nie leciały tam samoloty i nie uderzyły w najwyższe wieże w Nowym Jorku.
Ale My nie znamy prawdy, bo to mogli zorganizować i też Amerykanie, w porozumieniu z kimś, żeby to był pretekst do inwazji w Afganistanie, bo przecież przez 20 lat Amerykanie tam stacjonowali i nic nie osiągnęli tam dobrego.
I tak znowu wygrali Talibowie.
Żadnej tam demokracji nie wprowadzili, bo nie da się na siłę komuś czegoś narzucić. Można próbować, ale na siłę się nie da.
I przekonali się o tym w USA.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 414
Punkty reakcji
165
Miasto
Polska
A w przypadku jakiegoś konfliktu, wojny ( np. gdyby była wojna o Tajwan, gdyż Chiny dążą do pełnej kontroli nad Tajwanem, pomimo że to jest Republika Chińska ), no to rząd chiński może zmobilizować kilka milionów, jak nie kilkanaście milionów ludzi do armii. W żadnej armii świata nie byłoby tyle milionów ludzi w armii.
To teoria, nie mają broni i wyposażenia dla takiej armi ani nawet wyszkolonych dowódców. Do tego Chiny to była zawsze cywilizacja, która woli handel od wojny. No i Chinczycy nigdy nie byli dobrymi żołnierzani, inaczej podbili by cały świat. Pod koniec lat 70 XX wieku Chiny zaatakowały Wietnam. Wietnamczycy obronili sie przed atakiem samymi Wojskami Obrony Terytorialnej, Chiny zostaly pokonane przez wieśniaków .
To były inne czasy ale mentalność ludzi w Chinach nie zmieniła sie to nie urodzeni żołnierze.
Przypomnij sobie, jak było w Wietnamie, podczas wojny wietnamskiej i dlaczego Amerykanie tam przegrali, i to okrutnie?
Tak USA przegrały ale w zasadzie z powodów politycznych. Społeczenstwo w USA było przeciwne wojnie w Wietnamie, media wtedy jeszcze wolne pokazywały okrucienstwo żołnierzy USA, pokazywało wietnamskie dzieci palone napalmem, reporterzy brali udział w akcjach i wszystko nagrywali.
USA przegrały ze swoim społeczenstwem, dlatego od czasów Wietnamu jest zakaz dla mediów w czasie walk. Teraz cenzura działa i nikt nie pokaże mordowanych palonych żywcem dzieci które morduje wojsko USA.
W Wietnamie wojska USA kontrolowały sytuacje i mogły tam zostac, były straty ale to wojna, straty muszą być. Amerykanie stracili przez 10 lat 50 tysiecy żołnierzy, co to jest dla kraju 300 milionowego?
Chiny dysponują największą marynarką wojenną świata i to jest fakt.
Posiadają najwięcej okrętów wojennych na świecie i cały czas budują nowe okręty.
Naprawdę wierzysz że liczba okretów to siła? Liczy się jakie to okrety.
USA mają na przykład 11 lotniskowców, każdy taki lotniskowiec to lotnictwo bojowe o sile co najmniej sile lotnictwa Polski.
Lotniskowce USA to największe lotniskowce świata.

A co mają Chiny? Chiny mają w służbie dwa lotniskowce, jeden typu Kużniecow, bardzo stary zbudowany w ZSRR, sprzedany na złom i kupiony przez Chiny jako złom, wyremontowany i pływa, połowę mniejszy niż lotniskowce USA.
Drugi Chinski lotniskowiec to też coś podobnego tylko zbudowany już w Chinach na podstawie tego ze złomu, trochę ulepszony, Chinczycy uczyli sie na nim budować lotniskowce.

No i w ubiegłym roku zwodowano trzeci Chinski lotniskowiec, tym razem już podobno według planów ukradzionych z USA, duży i nowoczesny lotniskowiec ale ..... cały czas jeszcze na testach bez pełnej obsady lotniczej. No właśnie Chinczycy uczą sie dopiero używać lotniskowców, nigdy ich wczesniej nie mieli. Ale cały czas budują, w budowie jest już następny duży nowoczesny lotniskowiec i następny też już w planach.
Do tego już mogą przewyższać, liczebnie od USA w samolotach wojskowych.
Tak a wiesz ze Chiny caly czas uzywają jeszcze klonów Mig-21? Mają oczywiscie swoje nowoczesne samoloty ale duża czesć tego lotnictwa to dalej samoloty z XX wieku. Do tego Chinczycy nie potrafią do dzisiaj robić trwałych dobrych silników do tych samolotów.
Do swoich najnowoczesniejszych samolotów kupują silniki z Rosji, bo są trwalsze i lepsze. Kopiują już te silniki ale ich kopie mają żywotnośc połowe tego co Rosyjskie.

No i najważniejsze, Chiny mają mało broni jądrowej, bez tej broni w odpowiedniej ilosci zawsze będa mocarstwem regionalnym.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 446
Punkty reakcji
83
Saymon, ja wspomniałam, jak opinia publiczna na zachodzie widzi te wojnę. I nic dziwnego w sumie. Jaki normalny człowiek popiera wojnę?
Oni nie znają szczegółów. Widzą, że jedno państwo napadło na drugie i migawki z efektów tej wojny. Pewnie, że ich to oburza. Choć trochę już im ta wojna ,,spowszedniała'' i nie wywiera aż takiego wrażenia, jak rok temu.
Jakie zaszłości z Ukraińcem ma Niemiec, Francuz czy Anglik? Raczej żadne, więc nie ma powodów do uprzedzeń czy antypatii. Dlatego żałują Ukraińców, wyłączając cyniczną mniejszość, podliczającą straty z ograniczenia handlu z Rosją. A polityka swoją drogą, bo głównie pilnuje własnych interesów, co też nie dziwi.
Suche fakty są takie, że Rosja wywołała wojnę. Dlaczego/po co? Czy innych zakulisowych przyczyn mało kto docieka.
Ja również nie popieram tej wojny. Tak jak i żadnej wojny agresorskiej. Pomimo tego, że przez wiele lat Rosja leżała mi na sercu i byłam z nią trochę związana, a samych Rosjan ogólnie bardzo lubię. W przeciwieństwie do Ukraińców, do których mój stosunek był... powiedzmy... ,,ambiwalentny''(taki chyba jest teraz modny eufemizm na niechęć?). Teraz trochę przełamuję te uprzedzenia- z coraz większym powodzeniem.
To, że domyślam się powodów kierujących Putinem i nie raz te swoje domysły tutaj przytaczałam, nie znaczy, że popieram jego działania! Uważam, że zadecydował źle, zawracając Rosję z dobrego kierunku, w którym szła i to na drogę, z której odwrót będzie bardzo trudny.
W efekcie tego dzisiejsza Rosja i Rosjanie, to zupełnie nie to, co pamiętam sprzed tych ponad 10 lat temu.
Trudno tu jakąkolwiek korzyść, nawet pomijając aspekt humanitarny, wyliczyć. Więc to była bardzo zła decyzja! Taki wielki i potężny kraj jak Rosja powinno być stać na mądrzejszą odpowiedź na amerykańskie prowokacje. Tak samych siebie, na własne życzenie obsadzili w roli oprawców, bo ta wojna jest bardzo medialna. Skazując się na ostracyzm w dawniej tzw ,,I świecie'' a dziś- ,,krajach globalnej północy'', które dalej wiodą prym na globie...
To jest chyba największa wada Rosjan- ta bierność wobec złej polityki. Potulne pochylenie głowy pod batem silnego wodza, jaki by nie był. To się chyba wzięło jeszcze z czasów Czyngis Chana i było utrwalane przez wieki.
Było przecież autentyczne uwielbienie graniczące z miłością do ludobójcy Stalina. Teraz również nie widzą, nie chcą widzieć wad, bo trochę im się poprawiło, bo boją się, że będzie gorzej, ,,bo cały świat się na nich uwziął''... Taki tok myślenia pozwolił sobie wpoić, skądinąd inteligentny i wartościowy naród. Wielka szkoda...
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 414
Punkty reakcji
165
Miasto
Polska
Saymon, ja wspomniałam, jak opinia publiczna na zachodzie widzi te wojnę. I nic dziwnego w sumie. Jaki normalny człowiek popiera wojnę?
Oni nie znają szczegółów. Widzą, że jedno państwo napadło na drugie i migawki z efektów tej wojny. Pewnie, że ich to oburza. Choć trochę już im ta wojna ,,spowszedniała'' i nie wywiera aż takiego wrażenia, jak rok temu.
Tylko widzisz to nieprawda że społeczenstwa na zachodzie popierają ukrainę, jest odwrotnie. To my w Polsce najwięcej popieramy banderowska ukrainę. Czy w Polsce są jakieś manifestacje anty-ukrainskie? A na zachodzie to norma. Czy ktoś w Polsce odważy się zerwać wiszące flagi ukraińskie?
A w Niemczech nagminnie zrywane sa wiszące flagi ukrainskie. Doszło do tego że w Berlinie jest zakaz wywieszania flag ukrainskich... i Rosyjskich.
Dodano flagę rosyjską aby nie drażnić ukrainców.
Jakie zaszłości z Ukraińcem ma Niemiec, Francuz czy Anglik?
No i to dziwne, Niemcy mają zaszłości z Rosją ale nie robią z ukrainy świętego.
A Polacy byli mordowani i torturowani przez ukrainców a dzisiejsze państwo ukrainskie to państwo banderowskie, przejeli symbole banderowskie, okrzyki , zbrodniarze z UPA są bohaterami.
A Polacy sprzedali się się banderowskiemu PiSowi. PiS korumpuje swój elektorat dając emerytom 13-14-15.............
Suche fakty są takie, że Rosja wywołała wojnę
No tak, to Rosja rozpoczeła atak, tego chyba nikt nie neguje.
To jest chyba największa wada Rosjan- ta bierność wobec złej polityki.
Wygląda że to wada wszystkich ludzi. Bo w końcu u nas podobnie. Polska przypomina Rzeczypospolitą z XVIII wieku gdzie obce rządy o wszystkim decydowały. Teraz jest podobnie i nawet podobnie jest z wojskiem. Tez mamy słabe, nieliczne wojsko, rozbrojone przez PiS i sny o potędze.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 446
Punkty reakcji
83
W Niemczech chyba sporo Rosjan mieszka. Odradzają się też ugrupowania neonazistowskie. Ale to wszystko niewielki % społeczeństwa.
Rzeczpospolita przed i po zaborach, to osobny temat.
Tam tylko szlachta miała przywileje. Lud tej szlachty nienawidził- z oczywistych powodów. Nie czuł się więc związany z polskością. Patriotyzm na wsi zaczął kiełkować w drugiej połowie, a nawet pod koniec XIX w. dopiero.
Dopiero zaborcy uwłaszczyli chłopów. Byli więc wtedy z perspektywy ludu lepszą władzą, niż ojczysta. Podobnie, jak w czasach rozbicia dzielnicowego, które dla Polski było kryzysem, a dla chłopstwa ulgą od coraz bardziej okradających je panów.
Dopiero mając własną ziemię i elementarne prawa, chłop mógł się związać z ojczyzną. Wcześniej był w niej zwykłym niewolnikiem. Od XVI w. ta ,,pętla na chłopskiej szyi'' coraz bardziej się zaciskała. Dochodziło do rebelii, chłopskich buntów. Taki kraj nie mógł się utrzymać.
 
Do góry