Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Co za forum -,- zrzutu nie można wrzucić bo za duży nosz lol.

Ogólnie przedwczoraj i wczoraj nad Polską dokładnie nad Zamościem latał samolot Ukraińskiego wojska dokładnie An26...

Ponadto nad Ukraina (gdzie niby jest zakaz lotów pasażerskich) leciał samolot linii AZUR z Hurghady do Moskwy... Całkiem niedaleko Kijowa tzn nad Kijowem ;)


Nie wiem gdzie te wszystkie Ukraińskie Kibice i reszta jemu podobnych... Jakim trzeba być dzbanem żeby nie ogarnąć tego ze gdyby Rosja chciała zaatakować Polskę (jak to większość pierdzieliła) to logicznie rzecz biorąc dawno by to zrobili z obwodu Kaliningradzkiego... Rosja choć wielka i dosyc silna to jednak nie miała w planach atakować ani Polski ani innego kraju NATO. I coraz bardziej uwidacznia się to co mniejszość twierdziła... Amerykanie walczą rękami Ukrainy z Rosją i pomagają maksymalnie jak tylko mogą a nawet i więcej dlatego żeby osłabić Rosję maksymalnie przy zachowaniu własnej zdolności obronnej czy do stawienia oporu Chinom ;)
Ktoś tu się śmiał z Chińczyków... A nie zdziwcie się gdy w sylwestrowa noc Chiny zaatakują Tajwan rozpoczynając tym samym III WŚ. Chwilę później Polska przystąpi do wojny Ukrainy z Rosją ;)

Niby po kiego większość Polskiego Wojska stoi w gotowości bojowej pod Białoruska granicą? Po co powołują większość rezerwistów? W koncu po co nakupili sprzętu gdzie i ile się dało? 2023 nie będzie dobrym rokiem...

Zacytuję tu słowa papieża z przedwczoraj bodajże "Ale pomimo trudnych dla świata czasów - w tym wojen, zwłaszcza Rosyjskiego konfliktu na Ukrainie rosnących kosztów życia, ubóstwa, głodu i międzynarodowego kryzysu energetycznego papież miał wizję ze będzie jeszcze gorzej."

Oczywiście gowno miał a nie wizję zakladam ze papież doskonale wie co sie dziać będzie z prostego powodu... Ktoś mu najnormalniej w świecie o tym powiedział :)

Nie ma z czego się cieszyć tym nowym rokiem. Karuzela dopiero się rozkręca...
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Ukraińska rakieta spadła na terytorium Białorusi. Kolejna próba wciągnięcia Polski do wojny.

Plan był taki ze Łukaszenka mial obwinić o to Polskę. Jednak nie obwinił...
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 450
Punkty reakcji
167
Miasto
Polska
W niedzielę na Ukrainie świętowano 114. rocznicę urodzin Stepana Bandery. Rada Najwyższa Ukrainy zamieściła wpis z tej okazji. Upamiętniono go m.in. we Lwowie.Mer Lwowa Andrij Sadowy, przedstawiciele lokalnych władz i mieszkańcy miasta złożyli kwiaty pod pomnikiem Stepana Bandery. Rada Najwyższa Ukrainy zamieściła wpis z okazji rocznicy jego urodzin.

.Na profilu ukraińskiego parlamentu zamieszczono zdjęcie głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy, gen. Wałerija Załużnego, na tle portretu Stepana Bandery. W wpisie umieszczono jeden z cytatów lidera OUN.Przypomnijmy, że także w poprzednich latach na Ukrainie miały miejsce obchody rocznicy urodzin szefa OUN. Zwykle w Kijowie odbywał się marsz z tej okazji. Ukraińskie media podkreślają, że w tym roku było to niemożliwe z powodu trwającej wojny.
No i to pokazuje kim dla ukraincow jestesmy, pożytecznymi idiotami. Bo w końcu nasz mędrzec prezydent Andrzej Duda powiedział że my POlacy jesteśmy sługami narodu ukrainskiego.
A naród ukrainski kocha Stepana Bandere za to że jego UPA zrobiło porządek z Polakami i odzyskali najpiękniejsze miasto na dzisiejszej ukranie... Lwów.
Lwów to siostrzane miasto Krakowa zaprojektowane i zbudowane przez tych samych architektów.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 365
Punkty reakcji
84
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Witam, ludzie.
Jaka przyszłość czeka Ukrainę po zakończonej wojnie, która przecież nie będzie tam wiecznie trwała?
Prędzej czy później separatyści prorosyjscy w Donbasie, na tych terenach, które kontrolują od 7 lat, wywalczą sobie te tereny, a właściwie to już będzie Rosja. Tak jak i Krym. Ale nie większość terenów na Ukrainie. Wieksza część Ukrainy będzie nadal Ukrainą, bo Rosja wcale nie zajmie całej Ukrainy, tak jak to pokazują w polskich mediach.
Zajęcie całej Ukrainy Rosji musiałoby zająć kilka, dobrych lat, a wojna przedłużająca się źle by wpłynęła na Polskę i na inne kraje w Europie.
Nie mówiąc też o samej Ukrainie, która by już była rosyjska.
Chodzi o to, jaka przyszłość czeka Ukrainę na kolejne lata? Wiele milionów ludzi wyjechało z Ukrainy do Polski i nie tylko do Polski, a duża część ludzi została ewakuowana, w wyniku wojny do innych krajów. Zostali ci, którzy z róznych przyczyn z Ukrainy wyjechać nie mogli.
Przykładowo połowa ludności ukraińskiej, z ok. albo ponad 40 milionów mieszkańców ( chociaż Ukraina jest prawie dwu krotnie większa od Polski i powinna mieć więcej milionów mieszkańców niż Polska ) już byc może z Ukrainy wyjechała.
Niektóre, kolejne osoby będą, pomału z Ukrainy wyjeżdżały i np. jeszcze więcej osób przyjedzie do Polski ( a w Polsce już chyba, ok. 6 milionów mieszka osób z Ukrainy ). Więc tam ubywa ludności.
Najczęściej to młodzi ludzie wyjechali i wyjeżdżają z Ukrainy do innych krajów, a najwięcej ludzi w średnim wieku i starszych pozostało na Ukrainie.
Najczęściej starsi emeryci pozostali w swoich domach.
I teraz, kto będzie pracował na starszych emerytów na Ukrainie, jak będzie tam brakowało ludzi młodych do pracy? Czy Polacy młodzi będą, w zamian chętnie wyjeżdżali na Ukrainę, żeby tam się osiedlali, w złych warunkach mieszkaniowych i w miejscach pracy, w niektórych takich miejscach, aby tam pracowali za trzy razy niższe pensję niż w Polsce?
Bo prawdziwy obraz Ukrainy był i jest taki, że tam od właściwie samego początku niepodległości tego kraju był wyzysk i niskie pensje z pracy.
Szczególnie najniższe pensję, które trzy krotnie były niższe niż w Polsce. A wcale tanie życie nie było i nie jest na Ukrainie. Oczywiście, dotyczyło to i dotyczy największych miast, jak: Kijów, Odessa, Lwów. W takich miastach zawsze życie było najdroższe, tak jak i w Polsce.
No ale też niektóre rzeczy i produkty na Ukrainie były i są tańsze niż w Polsce. Więc, porównując sobie to z niskimi zarobkami na Ukrainie, to mniej mieszkańcy Ukrainy trochę płacili za niektóre produkty.
Ale to też zależało od produktu. Niektóre były tanie, a niektóre drogie.
Zalezy, kto, co kupował i za ile.
Zależy na jakim poziomie niektórzy żyli na Ukrainie. Tak samo jak i w Polsce i to trafnie można sobie porównać.
Więc ani Polacy, ani inni obcokrajowcy nie wyjadą na Ukrainę, do tak biednego i zniszczonego kraju, żeby tam żyć na gorszym poziomie niż w Polsce i innych krajach.
A jak nie będzie miał kto pracować na Ukrainie, bo będzie brakowało ludzi młodych, to rynek pracy tam się zawali, jak i gospodarka. I kraj może upaść... I po zakończonej wojnie, która jeszcze dołożyła bardziej do złej sytuacji na rynku pracy, bo przez wojnę, konflikty wielu ludzi musiało z pracy zrezygnować i wyjechać do Polski i także do innych krajów. Przez to upadły jeszcze bardziej niektóre usługi i branże i niektóre firmy zostały zamknięte.
To tylko jeszcze bardziej pogorszyło i tak nieciekawą sytuację na rynku pracy, jaka tam była przed wojną, sporo nawet lat.
Więc, Ukraina już prawie staje się... bankrutem... Kraj może być upadły gospodarczo.
Ale co ciekawe, zachodnie jakieś firmy i korporacje, również z Polski i z innych krajów Unii Europejskiej, a nawet i może z USA, inwestują tam w ziemie ukraińskie i w niektóre gospodarstwa rolne.
I to już nie Ukraińcy, we własnym kraju, a obcokrajowcy zaczynają dyktować swoje warunki, na obcej ziemi.
I może dojść do takiej sytuacji, że jak zachodni inwestorzy, właściciele różnych firm będą widzieli tragiczną sytuację na rynku pracy i w gospodarce Ukrainy, to będą to tam przejmowali, po kolei i to już nie rząd ukraiński będzie zarządzał "swoim", a obcokrajowcy.
I rząd ukraiński się zgodzi na to, chętnie, żeby kraj nie upadł. Bo sama Ukraina nie wyjdzie z takiego dołka... Ten kraj i tak był, od początku niepodległości zaniedbany, rozkradany i wyzyskiwany.
Więc, nawet po zakończonej wojnie, dalej byłaby tam zła sytuacja, bo to jest za biedny i zniszczony kraj.
A wojna teraz jeszcze bardziej osłabiła ten kraj i dołożyła więcej problemów.
Więc, żeby ratować ten kraj tylko zagraniczne pieniądze, i to w potężnych miliardach euro albo dolarów, będą tam musiały być zainwestowane, na warunkach obcokrajowców zachodnich.
Ale to też nie będzie takie, pewne, gdyż nie wiadomo czy będzie dobra, lepsza sytuacja w gospodarce, po wojnie.
Tam trwa wojna smutna, konflikty, gdzie: Ukrainiec tłuczę się z Ukraińcem, bo nie potrafią się ze sobą dogadać, bo różnią się w poglądach, to ktoś to wykorzystuje i zarabia na takim konflikcie.
Podczas, kiedy tam się biją ze sobą, to firmy zachodnie przejmują ziemie ukraińskie i na tym zarabiają i to wykorzystują dla swojej korzyści.
Także, nawet na zachodzie Europy, w Unii Europejskiej, a nawet w USA widzą tylko własne korzyści na cudzym...
A co ich obchodzi, że biją się ze sobą, że trwa wojna w nie ich kraju? To nie jest ich problem.
Oni widzą z tego własne korzyści.
I tak byłoby nie tylko na Ukrainie, ale w wielu innych krajach, gdzie byłyby takie konflikty. Zawsze dla pewnych ludzi, dla jakichś firm to będą korzyści.

Więc, Ukraina, jako prawie cały kraj może być, po zakończonej wojnie sprzedana obcym... I rząd ukraiński się na to zgodzi, bez pytania zwykłych mieszkańców.
Ukraina nie będzie już całkiem Ukrainą, tylko korporacją zachodnią, dla zysku.
I tutaj przykład ze zbożem ukraińskim, które miało trafiać przez Polskę do krajów, np. afrykańskich, które potrzebuja importu ziaren, bo nie mają tam własnych upraw, a w Polsce zatrzymują się transporty z tym zbożem i zboże ukraińskie zaczyna, pomału zastępować zboże polskie.
To już bardziej na oddzielny temat.
W każdym razie to już obcokrajowcy "obracają" wieloma hektarami ziemi i uprawami na Ukrainie.
Tak też o tym mówią rolnicy polscy, że tak to się tam odbywa.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 450
Punkty reakcji
167
Miasto
Polska
Bardzo ostry film z frontu. Ukrainski oficer [chyba] ma na sobie kamere. Słychac w radiu że inni ukraincy proszą o pomoc bo są atakowani.
Ukrainiec bierze swoich ludzi i idzie na pomoc. Dochodzi do miejsca potyczki widac dwoch ukrainców którzy strzelają. On daje im amunicje i podczołguje się do trzeciego, rannego , widać że się znają bo pyta się po imieniu czy zyje, bardzo szybko i on zostaje ranny, informuje innych że jest 300 to znaczy ranny i prosi o pomoc. Po chwili prosi [chyba po rosyjsku] chłopaki pomóżcie, przez radio, ktos odpowiada póżniej, zostaje drugi raz trafiony słychac jak mówi ... to wszystko.... trochę jeków , charczenia i nagranie się kończy.Ukraincy dobrze wyekwipowani z bronią produkcji zachodniej.
Ogólnie widać że wojna to nic dobrego.
 

Zeus

Nowicjusz
Dołączył
5 Styczeń 2023
Posty
178
Punkty reakcji
19
Jak powiedział L. Miller "okaże się kto ma więcej sił i sprzętu"
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 450
Punkty reakcji
167
Miasto
Polska
Banderowski rząd PiSu który rządzi w Polsce chce oddac ostatnie czołgi które jeszcze ma Polska . To bardzo drogie czołgi Leopard 2.
Prawo i Sprawiedliwość chce oddać wszystkie 240 czołgi ukraincom za darmo. Wartość czołgów to ponad 2 miliardy dolarów.
Wczesniej PiS oddał wszystkie Polskie armatohaubice Krab około 70 sztuk o wartosci około miliard dolarów oraz wszystkie czołgi T-72 oraz Twarde, wartosc tych czołgów to minimum 500-700 milionów dolarów. Oprócz tego PiS oddał około 15 tysiecy karabinków Grot, 100 tysiecy mundurów zimowych i praktycznie całą amunicję która była na wyposażeniu Wojska Polskiego, do tego prawdopodobnie wszystkie wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych..

Zostalismy goli i wesoli. Bez broni, amunicji,,nawet bez mundurów dla żołnierzy.
Polska rozważa prośbę Ukrainy o przekazanie wyprodukowanych w Niemczech czołgów Leopard, powiedział wysoki rangą polski dyplomata.


Informację podał amerykański dziennik „The Wall Street Journal”.


„Naprawdę rozważają oddanie czegokolwiek tylko po to, by pomóc Ukrainie” – powiedział czeski urzędnik bezpośrednio zaangażowany w pomoc w dostarczaniu zachodniej broni na Ukrainę. Potwierdził on w rozmowie z WSJ prośbę strony ukraińskiej skierowaną do Warszawy.
 

Zeus

Nowicjusz
Dołączył
5 Styczeń 2023
Posty
178
Punkty reakcji
19
Banderowski rząd PiSu który rządzi w Polsce chce oddac ostatnie czołgi które jeszcze ma Polska . To bardzo drogie czołgi Leopard 2.
Prawo i Sprawiedliwość chce oddać wszystkie 240 czołgi ukraincom za darmo. Wartość czołgów to ponad 2 miliardy dolarów.
Wczesniej PiS oddał wszystkie Polskie armatohaubice Krab około 70 sztuk o wartosci około miliard dolarów oraz wszystkie czołgi T-72 oraz Twarde, wartosc tych czołgów to minimum 500-700 milionów dolarów. Oprócz tego PiS oddał około 15 tysiecy karabinków Grot, 100 tysiecy mundurów zimowych i praktycznie całą amunicję która była na wyposażeniu Wojska Polskiego, do tego prawdopodobnie wszystkie wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych..

Zostalismy goli i wesoli. Bez broni, amunicji,,nawet bez mundurów dla żołnierzy.
Aż dziw bierze że mają poparcie na poziomie 30%
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Bardzo ostry film z frontu. Ukrainski oficer [chyba] ma na sobie kamere. Słychac w radiu że inni ukraincy proszą o pomoc bo są atakowani.
Ukrainiec bierze swoich ludzi i idzie na pomoc. Dochodzi do miejsca potyczki widac dwoch ukrainców którzy strzelają. On daje im amunicje i podczołguje się do trzeciego, rannego , widać że się znają bo pyta się po imieniu czy zyje, bardzo szybko i on zostaje ranny, informuje innych że jest 300 to znaczy ranny i prosi o pomoc. Po chwili prosi [chyba po rosyjsku] chłopaki pomóżcie, przez radio, ktos odpowiada póżniej, zostaje drugi raz trafiony słychac jak mówi ... to wszystko.... trochę jeków , charczenia i nagranie się kończy.Ukraincy dobrze wyekwipowani z bronią produkcji zachodniej.
Ogólnie widać że wojna to nic dobrego.
Nie wiem czy tekst "ja 300" odnosi się do informacji o ilości rannych. Bardziej mi to wygląda na meldunek "ja 300 - jestem ranny" podobnie jak w przypadku czołgistów. Na komendę 102 załoga się przygotowuje, na 103 kierowca rusza... Ogólnie w armii większość komend jest właśnie pod jakąś liczba... Więc nie sądzę by Ukrainiec meldował o 300 rannych. Widać że tam tyle wojska nie było...

Co do Leopardow to póki co nie ma planu przekazania ich bez koalicji z innymi państwami. TZN tu wszystko zależy od potencjalnych rekompensat bądź szybkości dostarczania czołgów które kupiliśmy w Korei. Plan pozbycia się Leopardow od dłuższego czasu jest głośniej omawiany. Nie rozumiem trochę takiego działania ponieważ większość Leopardow albo dopiero co przeszła albo właśnie przechodzi modernizacje do standardu PL. Wiem że wszystkie miały być zmodernizowane do lipca br. (Modernizacja Leopard 2PL i Leopard 2PM1 polega na wyposażeniu maszyn w wersji 2PLM1 w system aktywnego chłodzenia przedziału elektroniki EGPT, system zabezpieczający elektronikę wieży przed spadkiem napięcia podczas rozruchu, modyfikację trybów pracy dalmierza laserowego, dodatkowe gniazdo do ładowania akumulatorów oraz funkcję PIX, pozwalającą dowódcy na automatyczny obrót głowicy optoelektronicznej urządzenia obserwacyjno-celowniczego PERI na pozycję „godziny szóstej” i „dwunastej” względem kadłuba maszyny. Co ciekawsze modernizacja Leopardów 2A4 do standardu 2PL obejmuje wzmocnienie odporności balistycznej wieży do poziomu przewyższającego maszyny w wersji Leopard 2A5...)

Modernizacja 128 egzemplarzy Leopardów 2A4 do standardu 2PL z opcją na kolejnych 14 egzemplarzy kosztowała polskiego podatnika 2,721 mld zł. Nie trzeba być biegłym w matematyce, by obliczyć, że koszt modernizacji jednej sztuki wyniósł nieco powyżej 19 mln zł... Modernizowali po to by je teraz oddać Ukraincom? Co do planów pozbycia się tych czołgów zaraz po modernizacji jest kpiną szczególnie ze K2 posiada ten sam silnik i skrzynie biegów co Leopard. Co do opancerzenia - no powiedzmy że jest na podobnym poziomie. Pomijając już te dziwne i bezsensowne działanie decydentów tej polskiej krainy - obawiam się że te wszystkie podejmowane decyzję odbija się naszemu państwu czkawką...

Tak wielkiej, bezgranicznej głupoty nie można było zaobserwować w naszym kraju od czasów Mieszka I.
To co robi PiS sie w pale nie mieści. A Polacy jedynie potrafią na to patrzeć i wypinać dupe do dalszego dymania. Oddaliśmy 80% uzbrojenia Polskiej armii. Od wojsk lądowych po pancerne. Artylerii juz w Polsce nie ma. Większość sprzętu na Ukrainie. Wojsk Pancernych - nie ma. Praktycznie wszystkie czołgi na Ukrainie. (poza jeszcze Leo) piechota nie wiadomo czym będzie strzelać. Większość karabinów na Ukrainie. Hełmy, kamizelki - na Ukrainie...

Spoko dostarczane sa czołgi K2 ale to sa ilości śladowe i takie pozostaną. 1000 czołgów to ogólna ilość jednak do końca 2025 roku otrzymamy 180 szt. Czyli jeszcze 2 lata musimy czekać by mieć 180 szt K2. Przez ten okres w żadnym wypadku nie można oddawać żadnego Leoparda... Abramsy zanim dotrą to wojny na Ukrainie dawno juz nie będzie.
Z resztą poza problemem dostawy zakupionego sprzętu jest gorszy problem. Polska nie ma amunicj do Abramsa... Jeśli USA zgodzi się sprzedać amunicj z uranem to okej będzie sens posiadania tych czołgów. Jeśli się nie zgodzą trzeba będzie kupić amunicje standardowa przeprogramować SEP3 na działanie ze zwykła amunicja (której używanie w Abramsie SEP3 wyklucza SEP) sprowadzając Abramsa do wersji podstawowej z SEP 1 lol. Tak samo z amunicja do Leo. Do K2 nie wiem. Także wszystkie dotychczasowe decyzję decydentów tej polskiej wsi miliardowe umowy na zakup uzbrojenia i rozdawnictwo starszego sprzętu Ukrainie zakrawa pod zdradę i zamach stanu. Niezwłocznie należy tych ludzi odsunąć od władzy, skazać na dożywocia więzienia. Napisałbym nim nie jest za późno ale już jest za późno fchuj...

Poruszając temat Rosji... I sprzętu którego używa.

Rosja nie używa tego, czego specjalnie nie potrzebuje na obecnym etapie, gdy nadal ma Krym nadal prawie cały Donbas w dodatku Rosja kontroluje prąd całej Ukrainy według własnego uznania... Pragnę zauważyć że aktualnie nasze narodowe media dyskretnie milczą juz od dłuższego czasu i mało kto zauważył że zniknął całkowicie temat ukraińsko-tureckich dronów Baykar. Drony te całkowicie zniknęły z pola walki. Powodem ich zniknięcia jest wprowadzenie przez Rosję do użycia zestawów laserowych Pieresviet oraz Zadira. Ciekawi mnie dlaczego o tym nikt nigdzie nie wspomina.
Zakładam że nikt nam tego nie mówi bo bo broń Boże, stracimy wiarę w husarię kijowską. Studząc zapał takiego Kibica który cos ostatnio zamilkł, opuścił temat i w ogóle dyskusje z nami napisze ze nadal nie powinniśmy szczególnie my Polacy traktować Rosjan jak waciakow bez nowoczesnego sprzętu. Chocby ze względu na deregulacje całego obszaru energetyki Ukrainy właśnie przez wojska Rosyjskie. Chocby Amerykanie pokazują ze o tym wiedzą i nie lekceważą 2 armii świata tak jak opisują Rosyjska armię na internetach. USA również oszczędzali nowe konstrukcje w Afganistanie czy Iraku. To ze Rosja tłucze Ukrainę starym sprzętem nie świadczy o jego braku tylko o zdrowym rozsądku.


Niech nikogo nie zmyli Polski entuzjazm ala' Joe Biden, Wołodymyr Zelenski i Piotr Kraśko :)

Rosjanie mają cholernie groźne zabawki i nie mrugnie im powieka, jeśli przyjdzie im ich użyć.
A rewelacje polskich dziennikarzy to takie "złote myśli", żeby coś tam masom przekazać. Masom tępym az wstyd...

Dlatego, polska i amerykanie tak napierają na oddawanie niemal całego swojego arsenału, dlatego mówi się o Leopardach dla Ukrainy. Ukraincy wiedzą, że nie dadzą rady. Po prostu.
I nie ma się co "onucować" czy "banderować"...
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 450
Punkty reakcji
167
Miasto
Polska
Nie wiem czy tekst "ja 300" odnosi się do informacji o ilości rannych. Bardziej mi to wygląda na meldunek "ja 300 - jestem ranny"
Tak oczywiscie ze to informacja że zostal ranny, 300 to kod rannych żołnierzy a kod 200 zabitych i rosjanie i ukraincy tak nazywają swoich rannych i zabitych. Ja o tym napisałem ale może niezbyt zrozumiale. Tam na filmie ogólnie widac było dwoch rannych on i ten leżący koło niego który też już dogorywał.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 365
Punkty reakcji
84
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
A te sprzęty wojskowe - polskie, czołgi i inne pojazdy i tak na Ukrainie są celem wojsk rosyjskich i już być może wiele czołgów polskich zniszczyły na Ukrainie wojska rosyjskie.
To jest: marnotrawienie polskiego sprzętu wojskowego i niepotrzebnie wtrącanie się Polski do nie swojej wojny, w obcym kraju.
Polska armia zostanie teraz bez sprzętu wojskowego, bo "dobry wujek" - PiS-owski bardziej dba o obcy kraj, niż o własny kraj.
I teraz z czego Polska zakupi nowe czołgi i pojazdy wojskowe, jak rozdają dobry sprzęt dla Ukrainy, który i tak tam idzie na zniszczenie? Bo rosyjskie wojska przeważają w sprzęcie wojskowym, w pojazdach, w czołgach na Ukrainie i to jest oczywiste.
Uderzają w pojazdy i czołgi wojskowe na Ukrainie, nie tylko te, ukraińskie, ale i polskie i z innych krajów Europy zachodniej.
Polska marnuje własny sprzęt wojskowy dla "widzi misie" jakiegoś i dla miłości do nowego przyjaciela, jakim stała się... Ukraina banderowska i Nacjonalistyczna.

Pierwszy raz w życiu widzę takie zachowanie rządu w kraju...
Szkoda na to słów nawet...
Teraz, żeby Polska zakupiła nowe czołgi i inne pojazdy wojskowe ( przecież nikt Polsce za darmo nie da sprzętów i pojazdów wojskowych ), to budżet, nie wiem ile by musiał miliardów na to wyłożyć, aby zakupić drogi i dobry sprzęt wojskowy?
Pytanie: z czego zakupi, jak PiS "rozwalił" w ponad 7 lat budżet kraju?
To naprawdę są... szkodnicy kraju i Polaków...
A na Ukrainie się tym nie przejmują, choć zapewne wiedzą, co się w Polsce dzieje.
Polska jest krajem frajerskim, za sprawą głupiego i niegospodarnego rządu i takie są tego skutki dla Polaków i Polski.

Wiem, z informacji, że na Ukrainie wojska rosyjskie uderzyły już w kilkanaście polskich czołgów, niszcząc je.
To są straty, z głupoty Polski.

Bo tak trzeba to nazwać.
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
A te sprzęty wojskowe - polskie, czołgi i inne pojazdy i tak na Ukrainie są celem wojsk rosyjskich i już być może wiele czołgów polskich zniszczyły na Ukrainie wojska rosyjskie.
To jest: marnotrawienie polskiego sprzętu wojskowego i niepotrzebnie wtrącanie się Polski do nie swojej wojny, w obcym kraju.
Polska armia zostanie teraz bez sprzętu wojskowego, bo "dobry wujek" - PiS-owski bardziej dba o obcy kraj, niż o własny kraj.
I teraz z czego Polska zakupi nowe czołgi i pojazdy wojskowe, jak rozdają dobry sprzęt dla Ukrainy, który i tak tam idzie na zniszczenie? Bo rosyjskie wojska przeważają w sprzęcie wojskowym, w pojazdach, w czołgach na Ukrainie i to jest oczywiste.
Uderzają w pojazdy i czołgi wojskowe na Ukrainie, nie tylko te, ukraińskie, ale i polskie i z innych krajów Europy zachodniej.
Polska marnuje własny sprzęt wojskowy dla "widzi misie" jakiegoś i dla miłości do nowego przyjaciela, jakim stała się... Ukraina banderowska i Nacjonalistyczna.

Pierwszy raz w życiu widzę takie zachowanie rządu w kraju...
Szkoda na to słów nawet...
Teraz, żeby Polska zakupiła nowe czołgi i inne pojazdy wojskowe ( przecież nikt Polsce za darmo nie da sprzętów i pojazdów wojskowych ), to budżet, nie wiem ile by musiał miliardów na to wyłożyć, aby zakupić drogi i dobry sprzęt wojskowy?
Pytanie: z czego zakupi, jak PiS "rozwalił" w ponad 7 lat budżet kraju?
To naprawdę są... szkodnicy kraju i Polaków...
A na Ukrainie się tym nie przejmują, choć zapewne wiedzą, co się w Polsce dzieje.
Polska jest krajem frajerskim, za sprawą głupiego i niegospodarnego rządu i takie są tego skutki dla Polaków i Polski.

Wiem, z informacji, że na Ukrainie wojska rosyjskie uderzyły już w kilkanaście polskich czołgów, niszcząc je.
To są straty, z głupoty Polski.

Bo tak trzeba to nazwać.
Hmmm. Kolega chyba nie śledzi wydarzeń w Polsce... Budżet Polski nie ma znaczenia i Polski rząd juz podpisał kilka umów kupując uzbrojenie i to znaczne ilości.

Polska juz podpisała umowy na zakupy sprzętów dla armii. I tak za czołgi K2 z pakietem (cholera wie jakim pakietem) to kwota 3,37 mld dolarów amerykańskich... Natomiast za armatohaubice K9 z pakietem (podobnie jak w przypadku K2 cholera wie jakim) to kwota 2,4 mld dolarów...

Jak juz mówimy o Korei to zakupujemy tam również myśliwce FA-50 za kwotę 30 mln dolarów za szt. Pierwsza dostawa to 12 szt. (30 mln za samolot to i tak niewiele. Normalnie FA-50 kosztuje pomiędzy 50 a 60 mln USD - oznacza to ze ileś samolotów dla Polski będzie albo używanych albo powstaną na bazie szkoleniowych T-50) ... Zakupy z dupy.

O ile czołgi i armatohaubice jakoś się jeszcze bronią i można by te zakupy jakoś przeżyć tak zakup tych myśliwców jest kolejnym wyrzuceniem sporej ilości gotowki podatników.

Myśliwiec jaki otrzymamy jest dosyć mocno okrojony. Będą to maszyny porównywalne do SU-25 wykorzystywanym dzis na Ukrainie. Żeby FA-50 zbliżył się do F16 trzeba sporo rzeczy w nim zainstalować inne wymienić a to sa kolejne miliony dolarów. Sprzęt jaki dostaniemy od Koreancow w tych maszynach jest podstawowy i tak wyposażony myśliwiec długo nie polata.

Co do Abramsow to za nie wydamy jedynie 4 mld 740 mln dolarów... :D

Oddaliśmy na Ukrainę ponad 200 szt. czołgów. Co prawda starszych T72 jednak modernizowanych i w miarę możliwości wyposażanych w elementy pozwalające na jakąś walkę... Poza T72 oddaliśmy również ponad 200 czołgów PT91 Twardy. Oddaliśmy prawie wszystkie Kraby których wartość jest znaczna. Oddaliśmy wszystkie Grady, nie do końca można ustalić co sie wydarzyło z polskimi MiG29. Nikt nie jest w stanie jednoznacznie wskazać miejsca w którym te maszyny mogą sie znajdować. Niby byly na wyposażeniu, niby część ich nadal jest na wyposażeniu naszej armik a tak ogólnie to brak konkretnych informacji. Ile, gdzie, czy to w ogóle lata, a jak nie lata to gdzie jest... Czeski film. Możliwe że i te MiGi juz dawno poleciały na wschód. Podobnie z naszymi zabytkowymi SU22. Niby miały je zastąpić F16 ale trochę ich za mało przynajmniej sprawnych więc służą razem. Tzn służą na papierze bo dawno nikt ich nie widział ani o nich nie mówil...

Aktualnie Polskie wojsko poza umowami na zakup sprzętu nie posiada nic czym można chocby się chwilę bronić. Nie mamy ani samolotów, (choć na papierze będziemy ich mieć fchuj. Od F16 przez F35 do FA-50... - O ile Koreancy jako tako szybko sie uwijają i lada moment będziemy posiadać te 12 szt. FA-50 (choć wartość bojowa tych maszyn jest dyskusyjna) tak USA nie wiadomo kiedy dostarczy nam F35. Moze do 2035 sie wyrobią. Podobnie z Abramsami... Jeszcze nie złożyli pierwszej sztuki a juz mówią o sporych opóźnieniach...

I najlepsze - Wydamy miliardy dolarów (część juz wpłaciliśmy) dostaniemy ten caly sprzęt (ostatnie partie planują dostarczyć w 2035 roku) następnie, zanim nasze wojsko będzie mogło korzystać z tego uzbrojenia koniecznie należy wszystko zmodernizowac do standardu PL. Wszystko bez wyjątku. Już pomijam czas w jakim Bumar to wszystko zrobi (na pewno w rok sie nie wyrobią) ciekawi mnie bardziej jak duzy będzie koszt tej modernizacji... Na pewno nie będzie to mała suma.

Do tego trzeba wziąć pod uwagę trzy a nawet cztery razy większe zapasy paliwa (Abramsy potrafią pochłonąć cztery razy więcej paliwa niz T72, PT91 trzy razy więcej jak K2 dwa razy więcej jak Leo... Na dziś nasze wojsko posiada logistykę której oparciem sa Stary 266, Jelcze czy nowsze StarMany. Reszta sprzętu to zaplecze otrzymane z Niemiec przy zakupie Leopardow czy kilka zużytych pojazdów z USA.

Śmiejecie się z logistyki Rosyjskiej armii - uwierzcie ze Polskie Wojsko wyglądało by podobnie o ile nie jeszcze gorzej.
Przy Leo, Twardych i T72 logistycznie juz byliśmy w głębokiej dupie. Teraz będzie jeszcze głębiej bo zamienimy sprzęty starsze na nowe. Kolejne sprawa to załogi tych nowych pojazdów. Totalnie zieloni prawie wszyscy. Przeszkoleni zostali bądź zostaną oczywiście jakieś osoby ale nie będzie to jakaś duża liczba. Dopiero oni będą szkolić następnych. To również wymaga czasu. Bez takich pierdół nasza armia będzie efektywnie i efektownie ten nowy i drogi sprzęt na potęgę tracić.

Działania rządu naszego kraju wyglądają tak jakbyśmy juz wszystko posiadali i na wszystko byli przygotowani.
Przez kilka najbliższych lat jedyną naszą nadzieją będzie widzimisię Niemiec, Francji, USA...
Sami w przypadku ataku kogokolwiek zostaniemy rozbici jak w 39.
Będziemy patrzeć na reakcje sojuszników, będziemy liczyć wyłącznie na nich.
A przypomnę ze punkt 5 NATO, owszem mówi o odpowiedzi całego sojuszu w przypadku ataku na którykolwiek kraj będący jego członkiem - to mało kto wie że nigdzie nie jest napisane że ma to byc odpowiedź militarna.

Więc żeby zdziwienia nie było jak np zaatakują nas Rosjanie a NATO odpowie sankcjami i publicznym potępieniem takich działań.

Sojusz jak najbardziej jest gotowy poświęcić Polskę, byle by nie rozpętać wojny atomowej. To oznacza zagładę naszej cywilizacji, więc wątpię by NATO chciało wziąć to na barki.

Reasumując -

Przez najbliższe minimum 5 lat nasza armia będzie dysponować bronią drewniana, różańcem, modlitwą itd...
Później będzie trochę lepiej, aczkolwiek nikt nie inwestuje w OPL, artylerie itd itp. Wydajemy dumnie miliardy pieniędzy których ogólnie nie mamy i mieć nie będziemy no bo skąd.
Sprzęt choć nowoczesny to jednak nie do końca wyposażony tak jak należy.
W dodatku amunicja jaka kupuje nasz rząd jest dyskusyjna.
Poza wydatkami na zakupy, do wydania drugie tyle na przygotowanie tego wszystkiego do działań na naszym terenie i w sposób który będzie dla polskich żołnierzy zrozumiały. Konieczność zorganizowania logistyki która będzie w stanie ogarnąć to wszystko...

A wszystko to dlatego ze jeden baran z drugim ma nasrane pod kopułka twierdząc że Putin nie ma co robić tylko siedzi i myśli jak zaatakować Polskę i ukraść te wszystkie złoża o których tyle się w Polsce mówi...

A w Polsce ze złożami jest tak samo zajebiscie jak ze wszystkim od zawsze.
Takie mamy złoża jak to ze Polska była jakaś tam niby potęgą.
(Była owszem. Polska byla i nadal jest potęga. W obieraniu cebuli ;))
Putin w dupie ma Polskę i jak juz wcześniej pisałem poniekąd w dupie na chwilę obecną ma Ukrainę. Po co mu wrzod na dupie?
Po co mu teraz brać na plecy zbankrutowaną Ukrainę i ją utrzymywać później?
Niech zachód pompuje w Ukrainę pieniądze, sprzęt itd, a gdy przyjdzie odpowiedni czas Rosja przeprowadzi ofensywę jak należy.

Teraz Rosja sprząta sobie swoj ogródek ze sprzętu który juz sie nie przyda i zajmuje sporo miejsca.
Można masowo wypchnąć to do Ukrainy niech sobie chłopaki postrzelają i zasyfia sobie swoj własny kraj. Kto ten złom będzie sprzątał po wojnie ? :)

Ile by zachód sprzętu w Ukrainę nie wpompował ile i czego by tam nie wysłali to i tak za wiele to nie da.
Ukraina może sobie atakować. I jak widać pozwalają sobie sprawdzać cierpliwość Rosji. Teraz może i sie cieszą, szczekają co to nie oni i że za niedługo wygonią Rosjan z terenów okupowanych. Jednak w którymś miejscu jest granica której nie powinni przekraczać. Jeśli to zrobią odpowiedź Rosji będzie szybka, krótka i bez zająknięcia.
I kamień na kamieniu nie zostanie z Ukrainy.

Ile byście nie onucowali juz raz Rosja przegrywała. Jaki był finał wszyscy wiemy. Gdyby przegrała, dziś wszyscy mówilibyście, mówilibyśmy zapewne po Niemiecku :)

TSCHUS
 

macfanpl

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2018
Posty
46
Punkty reakcji
3
Wulgaryzmy
Ruskie mają farmy troli, fabrykę spie********, ale też np. świetnych informatyków którzy wypuścili takie zajebiste oprogramowanie jak AdGuard, WebStorm i inne.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 365
Punkty reakcji
84
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Ile by Polska nie przekazała sprzętu wojskowego na Ukrainę, to wojska rosyjskie uderzają w pojazdy wojskowe i z Polski, i z innych krajów, które dają albo sprzedają ( bo dokładnie nie wiadomo jaka jest tam sytuacja, na Ukrainie ) Ukrainie.
Także, wiele czołgów i pojazdów wojskowych, jakie inne kraje dają Ukrainie są niszczone na Ukrainie.
To jest strata pojazdów wojskowych, bo ani Polska, ani inne kraje unijne nie musiały się mieszać do nei swojej wojny i nikt nie kazał tym krajom tego robić.
Np. Węgry unijne, Turcja i inne kraje w Europie nie mieszają się w sprawy wojny ukraińskiej i nie przekazują na Ukrainę żadnej broni ani pojazdów wojskowych.
I mają prawo do takiej decyzji takie kraje, bo to nie jest wojna tychże krajów.
A trzeba powiedzieć taką rzecz, że kraje bogate, jak: Niemcy, Francja, Holandia mogą przekazywać swoje pojazdy wojskowe na Ukrainę, skoro chcą to robić, bo te kraje stać na zakup nowych sprzętów i pojazdów wojskowych.
Polski na to nie jest stać, bo Polska do Niemiec, Francji i Holandii jest sporo za biedna.
Także biedny kraj się naraża tym na ogromne obciążenia finansowe, a Polska jest takim krajem.
Poza tym również za "wtrącanie się" w nie swoje sprawy, do cudzej wojny Polskę i każdy inny kraj w Europie może spotkac coś złego.
Polska sama ryzykuje, mieszając się do nie swojej wojny i to jest głupia rzecz.
To jest narażanie społeczeństwa polskiego i nikt, mądrze myślący nie robi takich rzeczy.
Tylko do PiS-u, do tych idiotów nie docierają żadne, mądre argumenty. Oni robią, co im się podoba i nie pytają nikogo o zdanie.
A samą Ukrainę rządy ukraińskie od początku niepodległości tego kraju doprowadziły do ruiny...
Tak trzeba to powiedzieć.
Korupcja na szeroką skalę. Wyzysk na biednych. Bogacenie się na biedzie ludzi. Zaniedbania w kraju, przez co bardzo wielu ludzi młodych, od początku już niepodległości kraju wyjeżdżało za lepszym życiem, za lepszą pracą do Polski, ale także do innych krajów, bogatszych.
Nie było wcześniej tam wojny, ale kraj i tak był rozkradany przez złodziei, przez oszustów i działo się źle w tym kraju.
No więc kto się teraz przejmuje wojną w tym kraju, która tylko jeszcze bardziej dołożyła tam biedy, braku pracy i bankructwa kraju?
A na wojnie zawsze ktoś ma zysk i tak też jest teraz na Ukrainie.
Tam zachodni inwestorzy i właściciele firm dzierżawią ziemię ukraińskie i na tym zarabiają.
Również, jak sie zaczęła wojna tam, to zaraz się pojawiły "hieny", które zaczęły to wykorzystywać, a wiem to od jednej ukraińskiej politolog, która o tym opowiadała i zna sytuację we własnym kraju.
Także: Ukrainiec Ukraińca tam wyzyskuje, jak tylko się da i to jest paskudne, ale tam tak się dzieje.
Bo są ludzie, którzy nie mają współczucia dla wojny, dla tragedii, a widzą tylko własne korzyści. I tak jest na całym świecie. Nie tylko na Ukrainie.
Także, dla jednych to jest tragedia i rozpacz, że się biją w jednym kraju. Dla drugich to jest okazja i szansa do zarabia na tym i liczą się dla takich ludzi tylko zyski.
Ilu polityków Europy zachodniej i w Unii Europejskiej, w USA współczuję zniszczonej Ukrainie? I że tam trwa wojna? A czy w PiS w Polsce współczują Ukrainie zniszczonej i wojnie? Nie powiedziałbym.
Pozornie niby tam pomagają temu krajowi, ale też widzą w tym własny interes, tylko głośno o tym nie powiedzą, co jest oczywiste.
Nie przejmowali się, jak w tym kraju, od początku niepodległości działo się źle, był wyzysk na biednych, za różnych rządów i prezydentów, bo to był problem Ukrainy, a nie Polski i innych krajów.
Każdy ma to, co sobie sam w kraju wybierze i taka jest prawda. Jak wybierze "bagno" to będzie żył w bagnie...
I Polski to też dotyczy.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 365
Punkty reakcji
84
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Mnie zastanawia zachowanie polityków w Polsce, ale też w większości krajów Unii Europejskiej...
Bo skoro tak "huczą" na Rosję, na Putina "jaka to jest zła ta Rosja. Jaki zły ten Putin, który, niby stanowi jakieś zagrożenie dla Europy zachodniej", ale nie przeszkadzało to większości krajom Europy zachodniej, w tym i Polski współpracować z Rosją.
Nie przeszkadzało to kupować surowce z Rosji, a Polska przecież duże ilości węgla importowała z Rosji i tak było też za poprzednich rządów.
Nikomu to nie przeszkadzało. Dopiero czekali do: pretekstu wojny ukraińskiej, bo trzeba to tak okreslić, żeby zrezygnować ze złych surowców rosyjskich.
Czy to jest normalne zachowanie polityków w krajach Europy zachodniej i w samej Unii Europejskiej?
Wymyślić sobie jakiś: pretekst wojny, aby na tej podstawie zrezygnować z tanich surowców rosyjskich, bo jakaś "ideologia polityczna" to podpowiada politykom unijnym? To jest dla mnie niezrozumiałe.
Tylko Rosja brała udział w wojnach nie pierwszy raz i politycy zachodni powinni wiedzieć o tym i zapewne wiedzą o tym.
Jak znają historię, to wiedzą, w ilu wojnach wojska rosyjskie brały zbrojnie udział. I to nie jest tylko sama Ukraina teraz.
Wcześniej też była wojna gruzińska, w 2008 roku, a jednocześnie były też inne wojny domowe, w innych krajach, gdzie wojska rosyjskie wspierały zbrojnie separatystów z Osetii Południowej, bo separatyści osetyjscy tłukli się z armią gruzińską, którzy popierali Rosję, a nie Gruzję. I to samo jest obecnie, na Ukrainie.
I jak była tamta wojna, w Gruzji to jakoś politykom unijnym nie przeszkadzało, aby, pomimo tego dalej z Rosją współpracować.
I też był prezydentem, po Putinie, na jedną kadencję Miedwiediew, który kontynuował wspieranie przez wojska rosyjskie separatystów w Gruzji.
I wtedy w Polsce nikt nie rezygnował z rosyjskich surowców, a rządziła wtedy Platforma i Polska wtedy nie widziała problemu z Rosją.
Wtedy też, w 2018 roku chętnie w Rosji zorganizowano: Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej i nikt nie z tym problemu.
Wtedy Rosja nie była zła dla Zachodu, pomimo że Rosja na swoim koncie ma kilka wojen, różnych.
Nawet teraz jeszcze w Syrii stacjonują jakieś wojska rosyjskie, a które brały zbrojnie tam udział w walkach, w tej okrutnej wojskie syryjskiej, gdzie tam ginęli ludzie cywilni.
Wojna syryjska trwała, o ile się nie mylę od 2012 roku.
Ale dla Zachodu nie było to złe, że wojska rosyjskie brały udział w wojskie w Syrii... Jest złe, że na Ukrainie wojska rosyjskie biorą udział.
To jest dziwne, że uczepili się unijni politycy tej Ukrainy, a nie Syrii i innych krajów, gdzie wojska rosyjskie też walczyły, w wojnach.
Tam coś musi być... "na rzeczy", na tej Ukrainie i dlatego tak się wściekają, brzydko tak to wyrażając unijni politycy, bo prawdopodobnie mają na Ukrainie jakiś swój interes, a to och boli...
Samo to, że zachodni inwestorzy inwestują w rolnictwo i ziemie ukraińskie, juz coś znaczy.
Prawdopodobnie to sami politycy unijni mają w tym jakiś interes, na Ukrainie.
Nie ma nic bezinteresownie na świecie.
Tylko wolontariat pomaga bezpłatnie potrzebującym i chorym.
Także, unijni politycy to też nie są tacy "święci"... Tam też potrafią widzieć własne jakieś interesy, jak jest do tego okazja.
No a Ukraina stała się taką "okazją" dla tych polityków w Unii Europejskiej.
Nie ma prawie wcale sentymentów w polityce i tak jest na całym świecie.
Dla polityki robi się pewne rzeczy i inne rzeczy sa odkładane na bok.
Politykę też się wykorzystuje do pewnych celów i działać i nie ma w tym żadnych sentymentów. I tak też się dzieje w krajach demokratycznych, z wartościami i w krajach Unii Europejskiej.
Nie ma nigdzie na świecie idealnej polityki.
 

Zeus

Nowicjusz
Dołączył
5 Styczeń 2023
Posty
178
Punkty reakcji
19
Przecież Ameryce zależy żeby ta wojna trwała jak najdłużej...
Sprzedają uzbrojenie, czołgi i resztę jak się patrzy!
Putin prowadzi swą grę, ale na własnych warunkach i zawsze może straszyć atomówką ;)
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 450
Punkty reakcji
167
Miasto
Polska
A co tam słychac w Mariupolu, jak żyje to miasto zniszczone podczas walk? Do miasta wróciła około polowa mieszkańców, jest prąd, internet, cały czas jest problem z gazem i wiekszość miasta nie ma gazu bo jeszcze cały czas sprawdzają system i wymieniają rury z gazem. System nie był remontowany ani razu za czasów istnienia ukrainy i okazuje się że i bez wojny był w fatalnym stanie, teraz Rosjanie robią remont generalny, praktycznie większość rur będzie nowych.
Co ciekawe w odbudowie miasta uczestniczą Tureckie firmy budowlane które budują nowe domy, Turcja robi biznes i z Rosją i ukrainą, nie przejmują się sankcjami.
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Na Białorusi coraz więcej sprzętu i wojska. Aktualnie jestem w trzech punktach około 540.000 Rosyjskich żołnierzy którzy zostali tam przerzuceni z całej Rosji pod pretekstem ćwiczeń z Białorusią na ich poligonach. Żołnierzy będzie jeszcze więcej. Wraz z żołnierzami jest sporo sprzętu i w najgorszym wypadku sa to czołgi T72B3...

Słychać głosy że pod koniec stycznia Rosja ruszy z ofensywa na Kijów. Ofensywa zakłada 3 etapy. Pierwszy to odcięcie od Ukrainy Polski. I tym samym zamknięcie dopływu sprzętu z zachodu. Etap drugi to zniszczenie tego co został z Ukraińskiej armii (Ukraińska armia aktualnie to maksymalnie 200 tys żołnierzy) etap trzeci to zdobycie Kijowa i skasowanie prezydenta z reszta rządu...

Co ciekawsze jeśli nadal są tu osoby twierdzące ze Rosjanie to przegrają powinny się udać do specjalisty i poprosić o lek na przyrost mózgu.
Taki najmądrzejszy Kibic z polski nie ma nadal nic do powiedzenia? Taki byl proukrainski... No wypowiedź się w końcu. Dalej na WP siedzisz i czytasz informacje z frontu? Cos milczy typ :)

Na placu boju pozostała Polska i USA. Wlosi wycofali sie z pomocy Ukrainie. Francja również nie wyślę juz tam sprzętu. Niemcy również wycofują się z pomocy maksymalnie jak tylko mogą. Lada chwila zobaczycie ze wycofają się zupełnie. I niech nikt nie będzie zdziwiony gdy z pozostałych dwóch państw tj. Polski i USA amerykanie również pozostawia temat Ukrainy samemu sobie... Bo takie maja zamiary. Amerykanie zdaja sobie sprawę z tego ze nie sa w stanie wpłynąć na wynik tej wojny a plan osłabienia Rosji nie wyszedł. Putin ograł wszystkich. Poniosła go fantazja gdy zaatakował Ukrainę malymi ilościami wojska. Rosja zaczęła sie ratować wysyłaniem sporej ilości złomu byle tylko utrzymać teren. Wschodnia część Ukrainy nie jest wielkim problemem. Problemem jest zachodnia część do której dostarczany jest zachodni sprzęt wojskowy. Zachód Ukrainy dopiero zaczyna zamarzać :) Na początku lutego nie będzie juz błota.

I jak wspomniałem pretekst ćwiczeń z Białorusią jest jedynie przykrywką do tego co Rosja zamierza zrobić. Ta wojna dopiero się zaczyna. I wspomnicie moje słowa... Nikt kto mógłby pomoc Ukrainie tego nie zrobi. Ukraina przegra ta wojne co więcej zostanie zaorana jak Polska w 39. Możecie sobie mówić co chcecie, moge byc onucą - sram na to.
Przyjdzie czas w którym to ja sie pośmieje z waszej ślepej wiary w nato i moc ukrainskiej husarii.
Wyjdzie wtedy na jaw ilosc gowna jakim wszystkich karmia. Armia Rosyjska ma sie całkiem dobrze i całkiem dobrze sobie radz przemysł zbrojeniowy. Pomimo tych "mega" sankcji produkcja sprzętu wojskowego wcale nie zwolniła. Kwestia tygodni i Kijów zostanie zdobyty.

Kwestia teraz podejścia Polski do tego tematu. Rosjanie jak wspomniałem gromadzą się w trzech punktach na Białorusi. Jeden z punktów jest całkiem blisko granicy z Polską i zakladam że żołnierze którzy tam beda zgromadzeni będą miec za zadanie odciąć Polskę i dostawy płynące przez nasz kraj do Ukrainy.
Nie sądzę by Rosja bezpośrednio atakowała nasz kraj aczkolwiek domyślam się że w przypadku jakiegoś transportu będzie on niszczony pytanie teraz jak i gdzie. Jakieś podskakiwanie polski może również spotkać się z jakas reakcja Rosji i możliwe że w ten sposób Polacy się do tej wojny włącza.

Nie dziwi mnie zatem mówienie Ukraincow o tym ze Rosja planuje zaatakować Polskę i ponowne proszenie o sprzęt zachodni. Ukraina juz wie co sie święci, maja świadomość ze pomoc zachodu będzie sie zmniejszać a sama Ukraina jest juz przegrana. Jedyna możliwość to granie na czas i próba wciągnięcia w konflikt innego państwa najlepiej czlonka NATO. Najbliżej jest Polska w której to najwięcej osób jest obdarzona jedynie w pol mózgu i poza tym ze łatwo Polaków wkręcić to chętnie sie wypinają do dymania. I tak tez działają :)

Na chwilę obecną, zamieszczony wpis może wyglądać tak jakbym napisał go pod wpływem środków odurzających, zupełnie odklejony od rzeczywistości. Ale wrócimy do tego juz za niedługo.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 365
Punkty reakcji
84
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Teraz Polska będzie musiała wydać ogromne miliardy złotych na zakup nowych sprzętów wojskowych i pojazdów, bo część albo i połowę rozdali Ukrainie.
Tak jak rozdają od 7 lat w programach kasę dla wybranych grup ludzi, tak też rozdają pojazdy i czołgi banderowskiej Ukrainie.
Oni by Polskę całą sprzedali, razem z Polakami dla własnej korzyści.
Rząd, który szkodzi własnemu krajowi i bardziej dba o obcy kraj, zamiast dbać o własny kraj i własne interesy.
Czy tak robi normalny rząd w kraju?
I czy Polacy na to przyzwalają i są obojętni temu?
Czy normalny Polak, który kocha swój kraj pozwoliłby szkodliwym rządom na zmarnowanie własnego kraju?
Bo Polak ma rząd, który takie rzeczy robi.
Taki rząd w normalnym kraju już by dawno za takie rzeczy karnie odpowiadał i bez żadnego przyzwolenia w społeczeństwie.
Więc dla mnie Polska jest sama sobie winna, że tak się w Polsce dzieje.
Ukrainy nie będzie to interesowało, że Polsce rząd polski szkodzi.

Ale bardziej na temat, który dotyczy Ukrainy, wojna trwa tylko na terenie Ukrainy i to dotyczy tylko Ukrainy, Donbasu i Rosji.
Polska nic do tej wojny nie miała i nie ma. Polska jest krajem w NATO, tak jak inne kraje w Europie i jest krajem w Unii Europejskiej.
Zwykli Polacy nie mają nic do nie swojej wojny, tak jak inni mieszkańcy, innych krajów w Unii Europejskiej.
I nie jest to wina Polaków, tak jak innych mieszkańców krajów w Unii, że na Ukrainie trwa wojna. Bo Polacy na to wpływu nie mieli.
I uważam, że nie nalezy się mieszać w nie swoje sprawy, do cudzej wojny i nie dotyczy to tylko Ukrainy, ale każdego kraju, w którym byłaby taka, wojna i zbrojne konflikty.
Oczywiście, należy pomagać ludziom cywilnym, którzy docierają do Polski i którzy potrzebują pomocy i to tyle.
Żadne przekazywanie broni i pojazdów wojskowych na Ukrainę, bo kraj się tym naraża.
Tyle że Polacy też na to nic nie poradzą, bo rządy PiS-owskie o zdanie Polaków nie pytają i mieszają Polskę do nie swojej wojny.
Ale to jest moje zdanie.
Ktoś inny może inaczej uważać.
To są sprawy ukraińskie i niech sami to ze sobą załatwiają. Polska nic do ich spraw nie ma i nie będzie miała.
Tylko kto moje rady sobie zabierze do serca?
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 308
Punkty reakcji
199
Taki najmądrzejszy Kibic z polski nie ma nadal nic do powiedzenia? Taki byl proukrainski... No wypowiedź się w końcu. Dalej na WP siedzisz i czytasz informacje z frontu? Cos milczy typ :)
Milczy ponieważ z byle ruską onucą czy Stalowym nie dyskutuje.
Tam spróbuj kogoś do swoich bzdet przekonać.
Przekonaj tych którym intelektem do pięt nie dorastasz.
Wiem czym to się skończy ale nim się skończy chłopaki tam będą mieć wesoło.
 
Do góry