Jak poderwać dziewczyne?

[Sobombi]

Ja się wstydzę, jak mam podejść do dziewczyny na ulicy. Jak mi się podoba?

 

[Nikczemnik]

Podejść najlepiej od przodu ale co jej powiesz ?

 

[jak zwykle]

Najpierw popracuj nad sobą.
Skoro się wstydzisz, to i tak nie podejdziesz.

 

[myszczu007]

Bądź sobą i zainicjuj "przypadkowe" spotkanie

 

[Sobombi]

<p>

Bądź sobą i zainicjuj "przypadkowe" spotkanie

ale jak mam zaicjanować spotkanie przypadkowe?

 

[Thisisgame]

Rzuć kasztanem pod jej noge i zapytaj czy to jest jej kasztan

Jak pewnie widzicie sie w jakimś określonym miejscu autobus,szkoła itp.
Po prostu zaczynasz od cześć i później już lecisz według uznania Jak Cie oleje zimnym moczem to odpoczywasz z 2 dni i lecisz do następnej ot sztuka podrywu ;P

 

[calme]

Zagadaj i tyle. Raczej innego wyjścia nie ma.
Potrzeba trochę odwagi i pewności siebie, ale nie za dużo.

Powiedz sobie, że będzie dobrze i do dzieła.
Jak nie ta, to inna

 

[jedynytaki]

Jak będziesz miał najnowszego lexusa to same będa sie pchały do ciebie

 

[Sobombi]

<p>

Jak będziesz miał najnowszego lexusa to same będa sie pchały do ciebie

Nie wszystkie są takie dziewczyny jak ty piszesz.Dla niektórych dziewczyn liczy się stabilność w związku, żeby ją facet nie zdradzał, ale czy spotkam taką co dla niej to też jest ważne czas pokaże, ale ile mam czekać tego nie wie nikt?

 

[La Bella Luna]

To, że na ulicy spodoba Ci się jakaś dziewczyna, to tak na prawdę jakieś 3% przebytej drogi do Twojego celu. Co z tego jeśli laska będzie fajna z wyglądu jak charakter będzie miała do bani? Nie wiem też czy skakanie z kwiatka na kwiatek jest dobrym rozwiązaniem. Tym bardziej jak chłopak jest nieśmiały, a tej nieśmiałości przecież z dnia na dzień się nie pozbędzie. Pracuj nad sobą. Musisz jakoś starać się przezwyciężać swoją nieśmiałość i działać. Staraj się zrobić dobre wrażenie na nowo poznanej dziewczynie.

 

[lolek1971]

Może zaproponuj uzgodnienie czasu na komórkach? Swoją wpierw przestaw o kwadrans.
Nie powinieneś umieć ustawić Twojej komórki - może zechce pomóc?

 

[shogu]

Ja się wstydzę, jak mam podejść do dziewczyny na ulicy. Jak mi się podoba?

Duzo osób ma z tym problemy , ze nie powiem większość , to jest kwestia psychologi i tylko ty możesz rozwiązać ten problem poprzez introspekcje.

Druga opcja jest podchodzenie mimo strachu poza własną strefę komfortu co będzie skutkowało rozwojem emocjonalnym - jest to metoda szybsza i dająca lepsze efekty w dłuższym okresie ale trudniejsza do wykonania.

Wybor nalezy do ciebie.

 

[jedynytaki]

<p>Nie wszystkie są takie dziewczyny jak ty piszesz.Dla niektórych dziewczyn liczy się stabilność w związku, żeby ją facet nie zdradzał, ale czy spotkam taką co dla niej to też jest ważne czas pokaże, ale ile mam czekać tego nie wie nikt?

Tak byłem juz w takich związkach z kobietami bo nie była młoda, Poznałem ją kiedy miałem fajną prace i jeżdziłem dobrym samochodem firmowym, chile po tym jak się zwolniłem zostawiła mnike dla swojego byłego.. Druga tez juz nawet oczami wyobraźni widziała nasz ślub, po czym wszystko padło

 

[lolek1971]

Jak się wie PO CO poderwać, to reszta nie jest aż tak trudna, jak wtedy, gdy podrywa się dla treningu.

 

[Cebulakolandczyk]

Najnormalniej w świecie podchodzisz i mówisz: "hej, zamknij oczy i wyobraź sobie swojego idealnego faceta... a teraz zejdź na ziemię i wiedź, że maksimum twoich możliwości to ja!". Nie wypróbowałem danej techniki, ale brzmi całkiem głupio... czyli są szanse, że się uda.


Jak masz podejść? NORMALNIE! Stawiasz jedną nogę, później drugą, aż dojdziesz do celu... wtedy mówisz: "cześć..." i starasz się zainteresować kobietę. Jeśli się uda to dostaniesz numer. Za jakieś 2 dni dzwonisz i się umawiasz.

Jak będziesz miał najnowszego lexusa to same będa sie pchały do ciebie

Oczywiście najlepiej żeby to był nowy Lexus LFA.

 

[MateQa]

Hmmm , całkiem ciekawie piszecie .

Ja np miałem taką sytuację , że prawie codziennie jezdziłem pociągiem do szkoły. Razem ze mną jezdziła pewna dziewczyna. Zawsze jak siadałem gdzieś w pobliżu to zawsze się na mnie non stop patrzyła xd . Ogolnie nie jestem niesmiala osobą . Ale badz co badz chlopakowi im bardziej sie podoba dziewczyna tym bardziej jest niesmialy ze tak powiem , nie wiem jak to rozegrac aby totalnie tego nie zepsuc. No tak troche czasu mineło az normalnie podbilem do niej i zapytałem (oczywiscie po przywitaniu " czesc " co mam takiego na twarzy , czy moze sie gdzies ubrudzilem czy cos , ze tak sie na mnie patrzy? , na to ona rzekła " ze zawsze patrzy na to jak podczas dywagacji ze znajomymi jawi się piekny usmiech na mojej twarzy " Zdziwilem sie jak nic , laska ktora mnie w ogole nie zna po uslyszeniu pytania ode mnie , mowi mi takie rzeczy , prawi komplementy. ; d Doslownie nie wiedzialem co odpowiedziec, jak dalej podtrzymac rozmowe. Jakos to poszlo. Do dziś jesteśmy dobrymi znajomymi

 

[MacaN]

Do dziś jesteśmy dobrymi znajomymi

Czyli spaprałeś

 

[Cebulakolandczyk]

Do dziś jesteśmy dobrymi znajomymi

Mógłbyś się pochwalić gdyby to była Twoja seks przyjaciółka... jednak skoro nie zrobiłeś postępów to nie dostaniesz plusa, przykro mi

 

[soldier88]

Kup kwiaty, napisz liścik ze swoim numerem telefonu i imieniem może podziała

 

[Rotek]

Mnie zawsze zastanawiało to "podbijanie" do losowych osób, nadal myślę że to dziwne.