Stalowy
Bywalec
Wiesz tak naprawdę w PiS to są tchórze... Oni są "kozakami", bo mają swojego prokuratora generalnego i jednocześnie ministra sprawiedliwości, który nielegalnie i niezgodnie z Konstytucją połączył te, dwie funkcję, gdyż w normalnych krajach nie wolno łączyć, jednocześnie tych, dwóch funkcji.To jest dla mnie chore https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1546101,stanislaw-zaryn-celem-strategicznym-kremla-pozostaje-wytworzenie-niecheci
Zaraz się okaże że mówienie i pisanie o Wołyniu będzie karane, a nominaci i poddani tego rządu byli, są i będą bezkarni w niszczeniu kraju i wysysaniu jego dóbr! Kolejny przykład na to jak ta władza PiS staje się opresyjna wobec obywateli...
Minister sprawiedliwości, jak każdy minister ma być niezależny w pełni politycznie od innych instytucji państwowych.
Natomiast, jak się w Polsce stworzyło "własny folwark" i to zrobili w PiS i Solidarnej Polsce, to mamy to, co mamy.
Oni nie patrzą ani na Konstytucję, ani na prawo, ani na przepisy. Oni egoistycznie stworzyli własną "bandę" w demokratycznym i unijnym kraju i widzą tylko siebie i własne potrzeby.
Nigdy w Polsce, po 89 roku nie było takich rządów. Tylko jedyny PiS. A już pokazali swoje zachowanie w pierwszych latach rządów, kiedy tylko dwa lata rządzili.
Wracając do prokuratora generalnego, to nie tylko, że on bezprawnie połączył te, dwie funkcję w kraju, ale sam łamie prawo i jest przestepcą i ktoś taki pełni funkcję prokuratora generalnego?
Taki przykład daje społeczeństwu i Państwu gość, który stoi na straży prawa i praworządności.
Gdybym Polska była normalnym krajem, ze zdrowym i trzeźwym społeczeństwem, to oni by nie mieli racji bytu w rządzie.
Nie byłoby ani trochę na coś takiego przyzwolenia.
W Polsce jest przyzwolenie, bo nie jesteśmy normalnym krajem i to widać.
I dlatego oni się czują we wszystkim bezkarni, bo mają na to przyzwolenie przede wszystkim we własnym rządzie i w prokuraturze generalnej.
Przecież w PiS dlatego jeszcze nie ponoszą kary za swoje przestępstwa, za złodziejstwa, bo jest prokurator generalny, który wszystkie prokuratury trzyma w ręku, w kraju, a i niektóre też sądy.
I nawet jeżeli niektórzy prokuratorzy się temu sprzeciwiają ( bo są uczciwi i w porządku prokuratorzy w Polsce, jak i niektórzy sędziowie albo nawet większość sędziów ), to nic nie mogą poradzić, bo nie mają takiej mocy, żeby z tym coś zrobić. Zwykłymi prokuratorami zarzadzą główny prokurator generalny. A nawet prokuratorem krajowym.
Gdyby był uczciwy i normalny prokurator generalny, i to jeszcze z innej partii, to już by w PiS mieli stawiane zarzuty i cały rząd by wyrzucono i wtedy byłyby przyspieszone wybory na nowy rząd.
Bezkarność się nie bierze znikąd. Bierze się z tego, że ktoś chroni złodzieja i bandziora i w PiS tak właśnie jest.