Jak oceniać rząd PiS?

[Stalowy]

To jaka Rosja jest, to wiadomo od lat i nikt tego kraju nie zmieni.
Na siłę się nie zmieni nikogo.
Ale nie da się zrezygnować z interesów z Rosją, jaka by ta Rosja nie była, bo jednak surowce rosyjskie są dobre i nie drogie.
Lepiej jest: zadzierać niepotrzebnie z Rosją, bo PiS ma jakieś "widzi misie", żeby przez to cierpieli zwykli ludzie i rezygnować z surowców rosyjskich?
No bo węgiel z Rosji też został zablokowany, a i może też ropa.
Czy polskie kopalnie dadzą radę wydobyć tyle węgla, by to zaopatrzyło cały kraj? I tu też kolejny przykład tego, że: odcięcie się od rosyjskich surowców będzie Polskę kosztowało naprawdę drogo.
Węgiel wprawdzie może być do Polski sprowadzany, np. z Australii, jeżeli polskie kopalnie nie dadzą rady z wydobyciem wystarczającej ilości węgla ( a wiadomo, że polskie kopalnie od lat mają jakieś problemy ), ale on będzię znacznie droższy niż węgiel z Rosji.
Za to więcej będą płacili zwykli ludzie, tylko pytanie z czego? PiS ludziom da na to więcej pieniędzy? Z czego da?
Gdzie leży Australia, a gdzie leży Polska? Australia jest gdzieś, na: drugim końcu świata, więc eksport węgla z tego Kontynentu i kraju jednocześnie będzie długi i drogi.
Bo węgiel będzie musiał być transportowany najpierw na statku towarowym, na Morzu, a potem pociągami towarowymi do Polski.
Kto więcej za to będzie płacił, za tak długi transport? Rząd australijski? Nie. Rząd polski za to będzie musiał więcej płacić, bo płaci ten, kto coś kupuje.
Trzeba być już naprawdę... IDIOTĄ w tym kraju, żeby takie rzeczy robić, bo ludzie w PiS mają jakieś "nawiedzenia" w głowie.
A cóż, to spowoduje masowe protesty w Polsce, bo ludzie będą mieli tego dosyć i wtedy PiS, ze strachu ucieknie z rządu.
To mogą być dużo większe protesty niż te, gdzie wychodziły kobiety na ulice miast.

A z informacji wiem, że do większości krajów Europy gaz rosyjski jest i będzie normalnie dostarczany, tylko nie do Polski i chyba też ( jak na razie ) do Bułgarii.
Bo większość krajów w Europie chyba przystała na warunki, by za gaz z Rosji płacić w RUBLACH. Po prostu nie mieli wyjścia, a surowiec z Rosji jest opłacalny w cenie i nie da się z tego "od tak" zrezygnować.
Tak samo inne surowce rosyjskie.
Np. Słowacja się zgodziła, by płacić za gaz w rublach. Tak samo się zgodziły Węgry i Niemcy.

Jaki tutaj problem jest w tych płatnościach za gaz z Rosji?

Po co robić jakieś problemy z płatnościami?

Natomiast, PiS-u i Solidarnej Polski trzeba się jak najszybciej pozbyć z rządu, bo ci ludzie będą szkodzili Polsce.

Niech, partie opozycyjne zrobią jakiś protest w Sejmie, niech zablokują Sejm, by zmusić, presją nawet PiS do rezygnacji z rządu, bo jeszcze można Polskę przed tymi ludźmi uratować.
I najlepiej, żeby PiS i Solidarna Polska zostali całkowicie wyrzuceni z rządu, bo nie powinni być nawet w partii opozycyjnej.

Ale jak to zrobić?

 

[glowonog]

Moim zdaniem Rosja sama na siebie sankcje założyła. Ten ruch, który właśnie zrobili to samobójstwo finansowe, które utwierdzi Europę w idei całkowitego odejścia od Rosyjskiego gazu. Ciekawe komu wtedy będą go sprzedawać, jak przepustowość gazociągów w kierunku Chin jest śmieszna... USA jest największym eksporterem gazu na świecie, po prostu powiększy ten eksport. Zwycięzca jest tu jeden. USA wraca na pozycję supermocarstwa (bo powoli za sprawą Chin i Rosji stawało się po prostu jednym z mocarstw).

Co do węgla - jakbyś stalowy więcej czytał, to może byś doczytał, że Polska sprowadzała z Rosji... 0.7% węgla zużywanego w naszym kraju. Trochę mało. Raczej to nie rozpieprzy gospodarki.

 

[Stalowy]

Ja nie mam nic przeciwko temu, by Polska spalała tylko własny węgiel, bo po to Polska posiada kopalnie węglowe.
Tylko, ile wystarczy w polskich kopalniach złóż węgla, by zaopatrywać całą Polskę? Polski węgiel się za ileś lat może wyczerpać i mogą już być tylko resztki tego węgla, co nie zaopatrzy całej Polski w ten surowiec.
Oby tak nie było.
Rosja to sobie poradzi, bez przesyłania gazu Polsce i kilku innym krajom Europy Zachodniej.
Rosja i tak dostarcza gaz do prawie wszystkich krajów byłego Związku Radzieckiego i do krajów azjatyckich.
Także, Rosja ma komu gaz sprzedawać, jeżeli nie Polska i kilka innych krajów Europy Zachodniej.

To są żadne sankcję dla Rosji.

Natomiast, Polska sobie tylko zaszkodzi, bo nie będzie już gazu rosyjskiego, a z czasem może być gaz norweski, ale droższy w cenie, niż gaz rosyjski.
Każdy z nas za to będzie drożej płacił i nie wyrobi z rachunkami za gaz.

A jak Polska jest teraz taki "kozak", w stosunku do Rosji, to dlaczego już kilka lat temu nie zrezygnowała z gazu i węgla rosyjskiego, tylko dopiero czekała do "pretekstu" wojny ukraińskiej, żeby teraz nie kupować od Rosji tych surowców?

Bo ja tego pojąć nie potrafię...

Skoro Rosja jest taka zła i Putin jest taki zły, to na co czekali w Polsce kilka lat wcześniej?

Mogli już i 10 lat temu dać sobie spokój z rosyjskimi surowcami, ale chętnie kupowali od Rosji te surowce.
Tak jak większość krajów Europy Zachodniej południowej.

Bo dla mnie, w moim przekonaniu: wojna na Ukrainie ( ta "wojna" to tak naprawdę się już toczyła od 2014 roku, na terenie Donbasu, a Zachód się temu przyglądał ), to jest: zwykły pretekst do tego, żeby teraz: fikać do Rosji i mówić "Jaka to zła Rosja... Jaki to zły Putin... ".

I to mnie bardzo wkurza, powiem szczerze.

Może ktoś nie wie, ale Rosja nie pierwszy raz brała udział w wojnach i konfliktach zbrojnych i za chwilę podam przykłądy, co do tego, żeby była jasność.

Po pierwsze: konflikty zbrojne w Gruzji, gdzie, podobnie jak na Ukrainie teraz, separatyści walczyli z armią gruzińską, by się odłączyć od Gruzji i to się udało.
Rosja wspierała militarnie separatystów z Osetii Południowej.

Po drugie: wojna domowa i walki z Syrii, gdzie również Rosja interweniowała tam zbrojnie i były tam rosyjskie wojska.

Po trzecie: Górski Karabach, między: Armenią, a Azerbejdżanem, gdzie również ( i tak jest tam do teraz ), interweniowały wojska rosyjskie. Głównie, pokojowo na tamtych terenach.

I warto też wspomnieć, że w latach jeszcze 90 - tych była wojna w Dagestanie, gdzie rosyjskie wojska biły się z wojskami czeczeńskimi i wygrały walkę o Dagestan.
Dlatego, Dagestan należy do Rosji, jako: autonomiczna republika.
I to był jeszcze były prezydent Rosji: Borys Jelcyn, który wysłał wojska rosyjskie do Dagestanu. To nie był Władimir Putin, bo jeszcze nie był on prezydentem Rosji.

I takie rzeczy trzeba zwyczajnie wiedzieć i tyle.

Rosja już taka jest i nikt tego kraju nie zmieni.

Tak jak Amerykanie, ale i polskie wojska nie zdołały zmienić kultury, tradycji i mentalności Afganistanu, przez 20 lat.
I tak znowu wygrali tam Talibowie i takie są fakty, bo trudno jest zmienić taki kraj, w którym ISLAM jest mocno zakorzeniony w mentalności.
Tak naprawdę, ani wojska amerykanskie, ani żadne inne wojska nie osiągnęły praktycznie nic dobrego w Afganistanie i nie przywróciły tam żadnej demokracji.
A tylko były to bardzo ogromne koszty misji wojskowych ( szacuje się, że tylko rząd amerykanski, przez 20 lat przeznaczył na to z bilion dolarów. I to są bardzo potężne środki, jak kilkadziesiąt polskich budżetów ).
Nie wspominając też o stratach w żołnierzach, w sprzęcie.

Także, ani Ameryka, ani Unia Europejska nie zbawią całego świata, bo to jest nierealne.
Świat zawsze był, jest i będzie: różnorodny i nie ma tylko samych krajów demokratycznych na świecie.

Trzeba sobie pewne sprawy zwyczajnie odpuścić.

 

[glowonog]

No ciekawe czemu nie zrezygnowała, gdybyśmy tylko mieli jakaś podpowiedź, jak np. Ukończenie gazociągu baltic-pipe w roku 2022 hmmm

 

[Stalowy]

Ale tu nie chodzi tylko o gaz, a także o węgiel i ropę rosyjską.
Naprawdę, te surowce były sprzedawane Polsce po niższych cenach.
Gaż z Norwegii będzie prawdopodobnie droższy i pytanie, czy Polski na to będzie stać? Bo fajnie się zawsze coś mówi, w teorii.
W praktyce to już tak miło i fajnie nie wgląda.

Nie ma pewności żadnej tak naprawdę, że gdyby już kilka lat wcześniej ukończono gazociąg norweski, to Polska by się przeniosła na gaz z Norwegii.
Bo to kwestia: ceny.
Jeżeli coś się taniej kupuje, np. z Rosji i to się cenowo opłaca, to lepiej korzystać z tego, co jest tańsze, a nie z tego, co jest droższe.
W ilościach kraje biedniejsze ( tak jak Polska ) nie mogą sobie pozwolić ( bo mają takie WIDZI MISIE ) na kupowanie droższych surowców.
Droższe surowce niech sobie kupują kraje, których na to stać, z Norwegii czy z jakiegokolwiek innego kraju, który sprzedaje surowce.

Dla mnie to nie jest żaden powód, by Polska rezygnowała ( dla jakiegoś "widzi misia" ) z rosyjskich surowców, bo na Ukrainie trwa wojna.
Ale co to rządu PiS i innych partii politycznych obchodzi? Co to obchodzi Unię Europejską? To jest sprawa Ukrainy i Donbasu i to jest na terenie Ukrainy.
Polska, ani żaden kraj unijny nic nie ma do tej sytuacji. To nie dotyczy, ani Polski, ani żadnego kraju europejskiego.
Co to ma wspólnego z ważnymi surowcami rosyjskimi?
Takie zachowanie, np. rządu polskiego skutkuje tym, że sprowadzą oni jeszcze większą DROŻYZNĘ na polskie społeczeństwo.
Tak też będzie z węglem, który będzie jeszcze droższy od tego, rosyjskiego.
Za to wszystko będzie więcej jeszcze płacił każdy konsument, a żaden rząd w Polsce ludziom nie pomoże, bo nie będzie miał z czego.

PiS przez 7 lat "rozwalił" polski budżet i zmarnował setki miliardów złotych, swoją, nieudolną polityką.
To już nie będzie do odzyskania i za następnych rządów.

To, co PiS wyczynia, to jest: jeden, wielki cyrk...

Poza tym przeczytałem w jakiejś informacji w sieci, że już kilka krajów w Europie zgodziło się płacić Rosji za gaz w rublach.
I tak Rosja wychodzi an swoje.
Po prostu płacą w walucie rosyjskiej, bo nie mają wyjścia i tyle. A nie mogą sobie te kraje pozwolić na to, by zrezygnować z tak ważnego surowca, na którym się opiera właściwie połowa gospodarki.

Dla mnie nie ma żadnego problemu, by za gaz rosyjski płacić w walucie rosyjskiej.

Po co robić takie problemy, niepotrzebne?

 

[glowonog]

Natomiast, Polska sobie tylko zaszkodzi, bo nie będzie już gazu rosyjskiego, a z czasem może być gaz norweski, ale droższy w cenie, niż gaz rosyjski.
Każdy z nas za to będzie drożej płacił i nie wyrobi z rachunkami za gaz.

Ja tam wyrobię, nie wiem jak Ty.

 

[Stalowy]

Ja tam wyrobię, nie wiem jak Ty.

Ja nie, bo mnie stać nie będzie.

A inflacja wysoka uderza w niemal każdego. Nawet ci, którzy mają lepsze zarobki z pracy, też odczuwają wysokie ceny na rynku.
Minimalnie mniej, ale odczuwają.

INFLACJA to nic innego, jak: dodatkowy podatek, który zjada wartość każdego pieniądza.
I pieniądz traci na wartości.

Dojdzie do tego, że: 100 zł. będzie miało wartość 10 zł. w Polsce i to jest realna rzeczywistość, jeżeli PiS i prezes NBP będą tak dalej rządzili.

 

[Kibic Polski]

Zobacz głowonog to cały stalowy.
Nie przyjdzie mu do głowy że kwestią czasu było to że Rosja Polskę od gazu odetnie za pomoc Ukrainie w tej "wojnie co jej nie ma"(jak w temacie o Ukrainie kompromituje się stalowy).
On myśli że Rosja odcięła za to że rubelkami Polska nie chciała płacić.
Czyli gdyby płaciła to Rosjanie na zaopatrzenie Ukrainy płynące przez Polskę by przymykali oko?

Nie dość że dno to jeszcze głębokie pokłady mułu.

 

[BetMan]

PiS jest tak głupi że teraz widać to jak na dłoni, nałożył sankcje na spółkę która jest powiązana z Rosją i tym samym pozbawił już kilka gmin w Polsce dostępu do gazu...na razie kilka, a miało być tak pięknie, taki ład, no właśnie miało według Kacza i jego popychacza!

 

[Stalowy]

I to pokazuje nie tylko głupotę tego rządu i ludzi głupich w tym rządzie ( bo ja mam gdzieś cały PiS i dla mnie oni nie istnieją i nie istnieli nigdy ), ale kompletny też idiotyzm.
To jest rząd nie bezpieczny dla polskiego społeczeństwa i oni naprawdę już zagrażają Polsce, a nikt nie kazał im prowadzić takiej polityki, jaką prowadzą.
Nikt nie kazał im być NIEUDOLNYMI i głupimi.

Na to jest już szkoda słów...

Taki rząd, w normalnym kraju za takie zachowanie i za taką politykę już by od razu, z miejsca karnie odpowiadał.
Już by nie rządził, a każdy z tych ludzi, co do jednego w takim rządzie karnie by odpowiadał.
Mieliby odebrane wszystkie majątki i wszystkie, ukradzione pieniądze.
Po prostu, nie wywinęliby się z tego.

Ale nie w Polsce.

Nie w tej rzeczywistości.

Tutaj jest: bezkarność i przyzwolenie na takie rzeczy.

Sami, WYBORCY dopuścili taki rząd do takich rządów i jeszcze cały czas popierają taki rząd, za parę złotych w programach.

Więc, to świadczy o tym, w jakim kraju żyjemy i jakich wyborców mamy?

To jest: CYRK...

 

[pan k]

Ziobro tylko propagandowo
Chroni dzieci od zachowań
Dewiacyjnych i dodatkach do
Gazet o kulturze dewiacyjnej filmach .
Do dzisiaj pomimo jawnych
Zdjęć rozmów można w
Kraju handlować hormonami
By zmienić płeć u dziecka i
Nawet nielegalne amputację
Zdrowych organów powodu
Urojeń bo nawet po tym jest
Kobietą albo nawet po amputacji
Męskich organów lub odwróceniu
Ich nadal jest facetem.
Pomimo zgłoszenia tego do
Służb i na pewno wie o tym
Nic tym nie zrobił pomimo
Jawnej prowokacji i zdjęć tych
Grup i nadal można opowiadać
Dziecku fantastykę o zmianie
Płci i dawać mu leki, sprzęt
Do spłaszczania piersi które
Niszczą ciało, hormony albo
Leki blokujące dojrzewanie
Rujnują u zwierząt psychikę i
Zawierają leki do kastracji chemicznej
U Przestępców i prawo nie narzuca
Przestępcą seksualnym kastracji
Chemicznej albo zwykłej i mogą
Swobodnie udawać leczenie.
Do dzisiaj sądy swobodnie
Dają rozwody bez patologii gdy
Są dzieci i ten sposób uszkadzają
Je psychicznie i promują by
Zostały dewiantem albo mentalnym
Dewiantem albo trans i robią
Powodu uszkodzeń psychicznych
Dar dla demona dewiacji albo
Demon trans warunki do opętania.

 

[Stalowy]

Ludzie, przerzucanie winy za sytuację w Polsce, za inflację wysoką na Rosję, na wojnę ukraińską jest śmieszne dlatego, że nie tylko w Polsce jeszcze jakiś czas przed wojną na Ukrainie już byłą wysoka inflacja i niedobra sytuacja w Polsce. Ale także dlatego, że jakoś w Niemczech, na Słowacji ( która graniczy też z Ukrainą ) i w Czechach nie ma i nie było dużej inflacji. A na pewno nie taka, jak w Polsce.
No i w tych krajach poziom życia jest znacznie lepszy niż w Polsce, a szczególnie w Niemczech.
Tam są normalne rządy, które nie rządzą tak, jak PiS w Polsce.
I ciekawe, że za sytuację w Polsce PiS i premier kłamliwy obwinia teraz Rosję i sytuację na Ukrainie, ale jakoś w tych krajach, które wymieniłem, a które graniczą z Polską, nie ma takiej sytuacji jak w Polsce.
I w tych krajach, wojna na Ukrainie nie miała praktycznie wpływu na sytuację ekonomiczną i gospodarczą.
Podłe kłamstwo i podłe przerzucanie własnej winy, własnych błędów na jakąś "wojnę" i na Rosję, co właściwie żadnego wpływu na sytuację w Polsce nie ma.
No, może... minimalnie, ale to tylko jeżeli chodzi o droższe paliwa i nic poza tym.
Za wysoką inflację w Polsce, za słaby pieniądz, za drukowanie tych pieniędzy i za tę, DROŻYZNĘ, która jest, odpowiada prawie w całości PiS.
Tylko wiadomo, że nikt się tam nie przyzna do tego otwarcie, bo oni cały czas: kręcą i udają...

Putin w Polsce nie rządzi i w Polsce prezydentem nigdy nie był i nie jest.
On nie ma nic wspólnego z Polską i z rządami w Polsce.

Zresztą, nie ma nawet wpływu na jakość rządów w Polsce, tak jak każdy prezydent, premier, w każdym kraju na świecie.
A poza tym, Putina nie interesują rządy w Polsce, bo on nie spotyka się, ani z polskim prezydentem, ani z polskim premierem. I nawet nie chcę się z tymi osobami spotkać, bo i po co?
Tak w Polsce się często porównuje ( co uważam trochę za bzdurę, ale to moje zdanie ), że: PiS, jako rząd jest podobny mentalnie do Putina i do rządów w Rosji.
Trochę to śmieszne dla mnie, bo nie jest tak do końca.

Po pierwsze dlatego, że: PiS dla Putina nic nie znaczy, bo ten rząd jest dla niego "za cienki", a wie, że PiS w Polsce od 7 lat rządzi nieudolnie.
Po drugie, PiS jest już tak słabym rządem ( mimo że oni jeszcze się, nie wiadomo po co trzymają mocno tej władzy ), że nie są zdolni już do żadnego rządzenia w kraju.
A "słabych" Putin raczej nie potrzebuje.
Na pewno, Putin nie prowadzi w Rosji takiej polityki, jaką w Polsce PiS prowadzi i to wynika z różnych względów i różnic.
Pozornie można pomyśleć, że "PiS jest podobny do rządów w Rosji... ". Ale wcale tak nie jest, do końca.
Czy ktoś widział, żeby od początku prezydentury Pana Dudy w Polsce on spotykał sie z Putinem? Bo ja nie widziałem takiej sytuacji nigdy.
Putin nie ma w swoim zainteresowaniu spotkania z polskim prezydentem i nie miał też wcześniej.
Tak jak Polska nie jest w jego zainteresowaniu, aby przyjechać do tego kraju.

No i poza tym, "PiS-owcy" fikają teraz do Rosji, do Putina, bo zrezygnowali z węgla rosyjskiego, z gazu, a Putin też tego do siebie przyjmował nie będzie i dla niego to nie są POLITYCY, z którymi by się spotykał i ma rację.
Ja też bym olewał taki rząd, jak PiS.

Więc, PiS już nawet nie jest zdolny do rządów nie tylko w Polsce, ale nawet w sprawach międzynarodowych i taka jest prawda w przypadku tego rządu.
Polski prezydent też nigdy nie nadawał się na prezydenta, mimo że tego człowieka wybrano, po raz drugi.

 

[glowonog]

Ludzie, przerzucanie winy za sytuację w Polsce, za inflację wysoką na Rosję, na wojnę ukraińską jest śmieszne dlatego, że nie tylko w Polsce jeszcze jakiś czas przed wojną na Ukrainie już byłą wysoka inflacja i niedobra sytuacja w Polsce. Ale także dlatego, że jakoś w Niemczech, na Słowacji ( która graniczy też z Ukrainą ) i w Czechach nie ma i nie było dużej inflacji. A na pewno nie taka, jak w Polsce.
No i w tych krajach poziom życia jest znacznie lepszy niż w Polsce, a szczególnie w Niemczech.
Tam są normalne rządy, które nie rządzą tak, jak PiS w Polsce.
I ciekawe, że za sytuację w Polsce PiS i premier kłamliwy obwinia teraz Rosję i sytuację na Ukrainie, ale jakoś w tych krajach, które wymieniłem, a które graniczą z Polską, nie ma takiej sytuacji jak w Polsce.
I w tych krajach, wojna na Ukrainie nie miała praktycznie wpływu na sytuację ekonomiczną i gospodarczą.
Podłe kłamstwo i podłe przerzucanie własnej winy, własnych błędów na jakąś "wojnę" i na Rosję, co właściwie żadnego wpływu na sytuację w Polsce nie ma.
No, może... minimalnie, ale to tylko jeżeli chodzi o droższe paliwa i nic poza tym.
Za wysoką inflację w Polsce, za słaby pieniądz, za drukowanie tych pieniędzy i za tę, DROŻYZNĘ, która jest, odpowiada prawie w całości PiS.
Tylko wiadomo, że nikt się tam nie przyzna do tego otwarcie, bo oni cały czas: kręcą i udają...

Putin w Polsce nie rządzi i w Polsce prezydentem nigdy nie był i nie jest.
On nie ma nic wspólnego z Polską i z rządami w Polsce.

Zresztą, nie ma nawet wpływu na jakość rządów w Polsce, tak jak każdy prezydent, premier, w każdym kraju na świecie.
A poza tym, Putina nie interesują rządy w Polsce, bo on nie spotyka się, ani z polskim prezydentem, ani z polskim premierem. I nawet nie chcę się z tymi osobami spotkać, bo i po co?
Tak w Polsce się często porównuje ( co uważam trochę za bzdurę, ale to moje zdanie ), że: PiS, jako rząd jest podobny mentalnie do Putina i do rządów w Rosji.
Trochę to śmieszne dla mnie, bo nie jest tak do końca.

Po pierwsze dlatego, że: PiS dla Putina nic nie znaczy, bo ten rząd jest dla niego "za cienki", a wie, że PiS w Polsce od 7 lat rządzi nieudolnie.
Po drugie, PiS jest już tak słabym rządem ( mimo że oni jeszcze się, nie wiadomo po co trzymają mocno tej władzy ), że nie są zdolni już do żadnego rządzenia w kraju.
A "słabych" Putin raczej nie potrzebuje.
Na pewno, Putin nie prowadzi w Rosji takiej polityki, jaką w Polsce PiS prowadzi i to wynika z różnych względów i różnic.
Pozornie można pomyśleć, że "PiS jest podobny do rządów w Rosji... ". Ale wcale tak nie jest, do końca.
Czy ktoś widział, żeby od początku prezydentury Pana Dudy w Polsce on spotykał sie z Putinem? Bo ja nie widziałem takiej sytuacji nigdy.
Putin nie ma w swoim zainteresowaniu spotkania z polskim prezydentem i nie miał też wcześniej.
Tak jak Polska nie jest w jego zainteresowaniu, aby przyjechać do tego kraju.

No i poza tym, "PiS-owcy" fikają teraz do Rosji, do Putina, bo zrezygnowali z węgla rosyjskiego, z gazu, a Putin też tego do siebie przyjmował nie będzie i dla niego to nie są POLITYCY, z którymi by się spotykał i ma rację.
Ja też bym olewał taki rząd, jak PiS.

Więc, PiS już nawet nie jest zdolny do rządów nie tylko w Polsce, ale nawet w sprawach międzynarodowych i taka jest prawda w przypadku tego rządu.
Polski prezydent też nigdy nie nadawał się na prezydenta, mimo że tego człowieka wybrano, po raz drugi.

Ty chyba jesteś śmieszny. Zanim coś napiszesz, to sprawdź dane. Inflacja w Czechach za marzec 12.7%, inflacja na Słowacji 10.4% Litwa 15.6%, Estonia 14.8. Trzy z tych krajów mają Euro...

 

[Saymon]

Zobacz głowonog to cały stalowy.
Nie przyjdzie mu do głowy że kwestią czasu było to że Rosja Polskę od gazu odetnie za pomoc Ukrainie w tej "wojnie co jej nie ma"(jak w temacie o Ukrainie kompromituje się stalowy).
On myśli że Rosja odcięła za to że rubelkami Polska nie chciała płacić.
Czyli gdyby płaciła to Rosjanie na zaopatrzenie Ukrainy płynące przez Polskę by przymykali oko?

Nie dość że dno to jeszcze głębokie pokłady mułu.

Cały Kibic, inteligent wsród......... To mówisz koleżko że Rosja i tak by odcieła Polskę za pomoc ukrainie? Ale ukrainę nie? Bo drogi geniuszu ukraina cały czas korzysta z gazu z Rosji , ba, przez ukrainę idzie praktycznie większość gazu do europy a ukraina CAŁY CZAS bierze od Rosji pieniądze za przesył.
Ukraina rząda od Europy aby przestała korzystac z Rosyjskiego gazu a SAMA KUPUJE go od Rosji, nawet w czasie wojny.
Na ukrainie nawet na wsiach ludność korzysta z gazu,grzeje, gotuje itd.
System gazowy, rury z gazem to normalny widok na ukrainskich, Rosyjskich, Białoruskich wsiach i miastach.
Z tym ze tam rury idą nad ziemią a nie pod ziemią jak w europie.
No i ja na razie to Rosja odcieła tylko te kraje które nie chcą placić w rublach, to jest fakt. A nie twoje mżonki i zwidy.
Fakty Kibic fakty.

 

[Stalowy]

Ty chyba jesteś śmieszny. Zanim coś napiszesz, to sprawdź dane. Inflacja w Czechach za marzec 12.7%, inflacja na Słowacji 10.4% Litwa 15.6%, Estonia 14.8. Trzy z tych krajów mają Euro...

Ale w Czechach i Na Słowacji jest lepsza sytuacja gospodarcza niż w Polsce.
Wiadomo, że w większości krajów Europy jest jakaś inflacja, ale ona jest na różnym poziomie. Poza tym w innych krajach Europy nie ma takiego rządu, jak PiS i tam nie rządzą, jak rządzą w Polsce.
Jeżeli jest nawet wyższa inflacja w innych krajach europejskich, to tam rządy sobie z tym radzą.

Poza tym ja słyszałem opinię, że to Polska ma najwyższą inflację w całej Europie.

I jaka jest prawda?

Kto ma tutaj rację, a kto nie ma racji?

Żadna: wojna, ani żadna Rosja nie odpowiada za drożyznę i za inflację, ani w Polsce, ani w innych krajach europejskich.
Przed wojną też była inflacja, na różnym poziomie w Europie. Nawet sporo przed wojną.

Nie ma tak, że nie ma całkowicie inflacji w krajach europejskich, bo jest.

Tylko inne są rządy i inni politycy w większości krajów europejskich, no a w Polsce mamy to, co mamy.

 

[dawid128]

Tu podają że w Szwecji jest 6,3%.
Czyżby więc mieli rację?

Tak ogólnie jest , kryzys inflacyjny na świecie jest przez dodruk w czasie pandemii. A ceny paliw , wojna to rzeczy które się nakładają.
Poza tym ceny paliw też są manipulowane , kraje sobie decydują ile wydobyć. Są zebrania OPEC i się dogadują ile będą wydobywać.
Poza tym były w historii momenty , że surowce były droższe niż są obecnie i nie przekładało się to aż tak na inflację.
Kraje które mniej pomagały to mają niższą inflację.
Bo z kryzysu wychodzi się albo przez krach i brak dodruku albo przez inflacje czyli okrada się ludzi którzy mają oszczędności.

 

[pan k]

Ziobro tylko propagandowo
Chroni dzieci od zachowań
Dewiacyjnych i dodatkach do
Gazet o kulturze dewiacyjnej filmach .
Do dzisiaj pomimo jawnych
Zdjęć rozmów można w
Kraju handlować hormonami
By zmienić płeć u dziecka i
Nawet nielegalne amputację
Zdrowych organów powodu
Urojeń bo nawet po tym jest
Kobietą albo nawet po amputacji
Męskich organów lub odwróceniu
Ich nadal jest facetem.
Pomimo zgłoszenia tego do
Służb i na pewno wie o tym
Nic tym nie zrobił pomimo
Jawnej prowokacji i zdjęć tych
Grup i nadal można opowiadać
Dziecku fantastykę o zmianie
Płci i dawać mu leki, sprzęt
Do spłaszczania piersi które
Niszczą ciało, hormony albo
Leki blokujące dojrzewanie
Rujnują u zwierząt psychikę i
Zawierają leki do kastracji chemicznej
U Przestępców i prawo nie narzuca
Przestępcą seksualnym kastracji
Chemicznej albo zwykłej i mogą
Swobodnie udawać leczenie.
Do dzisiaj sądy swobodnie
Dają rozwody bez patologii gdy
Są dzieci i ten sposób uszkadzają
Je psychicznie i promują by
Zostały dewiantem albo mentalnym
Dewiantem albo trans i robią
Powodu uszkodzeń psychicznych
Dar dla demona dewiacji albo
Demon trans warunki do opętania.

Nie był wstanie zatrzymać
Pomimo jawnego kłamstwa i
Pornografii filmu Benedetta
I jedynie epoka, rok i miejsce są
Prawdziwe i jawnie oczernia
To zgromadzenie od zachowań
Dewiacyjnych które nie miały
Miejsca i potwierdził to wyrok
Sądowy i kontrola tego miejsca.
Pomimo jawnego kłamstwa
Brak reakcji na oczernianie
Wiary i propagandy dla dzieci
Ateizmu i wcześniej brak zdolności
Do zablokowania pomimo
Finansowania przez państwo
Filmu kler i wesela 2
Zablokowali mu pieniądze
Od państwa ale to za mało
Zdobył nie znany sposób pieniądze
Na oczernianie państwa od
Zbrodni jedwabnej i jest to
Zbrodnia niemiecka i potwierdzają
To dokumenty niemieckie plus
Po wojnie wyrok zbrodnia
Niemiecka i pomimo jawnego
Kłamstwa brak reakcji prawa i
Nie wiadomo kto dał pieniądze
Na agresywny antypolonizm.

 

[Stalowy]

Rozsądny polityk, premier nie zleca: masowego drukowania pieniędzy, nie rozdaje tych pieniędzy w jakichś, politycznych programach.
A polski polityk w PiS to robi.
Rozsądny i mądry polityk, premier nie marnuje środków publicznych, tylko przeznacza je na ważne i bardzo potrzebne cele.
Przykład: Czechów.
Czesi potrafią być oszczędni i rząd w tym kraju dba o środki publiczne.
Do głowy by nawet nie przyszło rządowi czeskiemu, premierowi, aby marnować, miliardy środków publicznych, to co PiS wyczynia od 7 lat.
Tak samo na Słowacji i w Niemczech.
A w normalnych krajach, za każdą "aferę" polityczną polityk i rząd karnie odpowiada, bo nie ma przyzwolenia na takie rzeczy.
W Polsce jest na takie rzeczy przyzwolenie, bo mamy taki Naród i takich polityków, którzy mają taką, a nie inna mentalność w głowach.
Zapewne nie jeden PiS robiłby, przeróżne AFERY polityczne...
Za poprzednich rządów w Polsce też tak się działo, ale na mniejszą skalę i nie robili takiego "cyrku", jak to robi PiS.

Jakby sobie porównać rządy poprzednie w Polsce do rządów PiS-owskich, po 89 roku to różniły się te rządy pod kilkoma względami.
Ja już nie będę wymieniał, jakie to były różnice, ale były to lepsze rządy od PiS.

Przynajmniej, według mojego zdania.

Ponieważ rząd, który prowadzi: rozdawanie kasy w "politycznych programach" wcale nie musi być dobrym rządem.
To znaczy, tym którzy biorą od takiego rządu to się bardzo podoba, bo mają kasę bez pracy i dla takich ludzi to jest dobry rząd.
Ale jak spojrzy się na to z innej strony, no to wiadomo, że to wszystko jest: kosztem czegoś.
ELDORADO trwa do pewnego czasu, po czym to się kończy i zaczynają się problemy. Kraj zostaje z ogromnymi długami, z wysoką inflacją i słabym pieniądzem.

Dlatego, większość wyborców PiS i tych, którzy lubią ten rząd widzi to tak: "Rząd dobry, bo daje pieniądze bez pracy, a liczy się tylko... kasa... i korzyść.
Reszta nie ma znaczenia.
Rząd, który nie daje pieniędzy i nie stworzył programów, jest złym rządem, bo nie ma korzyści z takiego rządu.

I taki "obraz" ma większość wyborców PiS.

A może lepiej byłoby, zamiast wymyślić i prowadzić takie programy z kasą, obniżać pracującym podatki ( nawet większość podatków, żeby ludzie wiedzieli za co w tym kraju pracują i, żeby to było opłacalne )?
A może lepiej zadbać o środki publiczne, nie marnując miliardów złotych z budżetu, tylko ograniczać niepotrzebne wydatki, a prowadzić te wydatki, które są bardzo potrzebne? Bo szkoda każdej, zmarnowanej złotówki i każdy, kto na to ciężko pracuje, to wie, jak ważne jest nie tylko oszczędzanie, ale i dbanie o pieniądze.
Jeśli ludzie mają w pracy niższe podatki i są niższe koszty pracy dla firm, to zachęca to ludzi do pracy i do prowadzenia działalności, bo się opłaca pracować.
I każdy, kto pracuje, ma z tego korzyści, bo tak jest w każdym, normalnym kraju.
Pracownik, po iluś latach pracy może liczyć ( w przypadku utraty pracy, z jakichś przyczyn ) na zasiłek dla bezrobotnych, na ileś lat.
W zależności od lat pracy.
W przypadku: zwolnienia chorobowego, wypadku, choroby może pracownik liczyć na zasiłek z ubezpieczenia, za pensję, kiedy pracować nie może.
A już w ostateczności może skorzystać z pomocy społecznej i socjalnej, bo po to jest ta instytucja, żeby pomagała potrzebującym i w trudnej sytuacji.
W każdym kraju istnieje ( może poza biednymi, afrykańskimi krajami i gdzieś tam, zacofanymi krajami na świecie ) instytucja pomocy społecznej.
Ona jest na różnym poziomie, w zależności od kraju. Czy kraj jest: bogaty, czy biedny.
W Polsce np. nie było nigdy zbyt dobrej pomocy społecznej i socjalnej, bo też były pewne zaniedbania. I tak jest właściwie do teraz.
Ale i w Polsce, pracujący kudzie mogli i mogą liczyć na swoje korzyści.
Pracownik, zatrudniony na normalnej umowie o prace nie zostaje bez pomocy.
Dlatego, w normalnych krajach, z normalnym rządem nie prowadzi się żadnego: rozdawania pieniędzy, bo nie ma potrzeby.
Ludzie mają na tyle zarabiać w pracy, by było ich stać na własne utrzymanie.
No a wsparcie dla rodzin to także jest i było w innych krajach.
Ale to nie było i jest: rozdawnictwo. To jest normalna: pomoc socjalna.
Na samą pomoc tylko socjalną każde państwo przeznacza środki publiczne, ale biedne kraje przeznaczają dużo wiecej środków publicznych, bo dużo ludzi potrzebuje takiej pomocy.
I w Polsce też tak jest.

No a PiS mądrym rządem nigdy nie był i pokazali to nie jeden raz.

A mimo to, nie rusza to jakoś specjalnie Narodu i wyborców.

To też pokazuje, w jakim kraju żyjemy.

 

[dawid128]

Z tego wychodzi wniosek że Morawiecki miał rację zgadzając się na "pieniądze za praworządność" nie ma jej natomiast Unia twierdząc że Izba Dyscyplinarna to "brak praworządności".
Ja bym to bardziej dosadnie nazwał:
Polskę po prostu oszukano.

Ogólnie można było się spodziewać , że Polsce zablokują środki. Tym bardziej , że od lata PIS walczył z UE. To w takim systemie to było kwestią czasu kiedy UE to zrobi.

Pomijając UE to sama w sobie izba dyscyplinarna była stworzona w celu by kontrolować wyroki sądów , upolitycznienie sądów , bo jak wyrok nie spodoba się izbie to będzie miał sędzia problem i powoduje to kontrole ze strony polityków.

To że UE kontroluje takie coś w Polsce nie jest to dobre bo Polska jest krajem suwerennym ,ale sama w sobie izba dyscyplinarna , upolitycznienie trybunału konstytucyjnego , zmiany w KRS nie wpływają , że sądy stają się bardziej niezależne. Samo w sobie usunięcie izby będzie krokiem w dobrą stronę ,ale uzależnie pieniądze za praworządność jest złe.

 

[dawid128]

Cały Kibic, inteligent wsród......... To mówisz koleżko że Rosja i tak by odcieła Polskę za pomoc ukrainie? Ale ukrainę nie? Bo drogi geniuszu ukraina cały czas korzysta z gazu z Rosji , ba, przez ukrainę idzie praktycznie większość gazu do europy a ukraina CAŁY CZAS bierze od Rosji pieniądze za przesył.
Ukraina rząda od Europy aby przestała korzystac z Rosyjskiego gazu a SAMA KUPUJE go od Rosji, nawet w czasie wojny.
Na ukrainie nawet na wsiach ludność korzysta z gazu,grzeje, gotuje itd.
System gazowy, rury z gazem to normalny widok na ukrainskich, Rosyjskich, Białoruskich wsiach i miastach.
Z tym ze tam rury idą nad ziemią a nie pod ziemią jak w europie.
No i ja na razie to Rosja odcieła tylko te kraje które nie chcą placić w rublach, to jest fakt. A nie twoje mżonki i zwidy.
Fakty Kibic fakty.

Ogólnie kupując gaz w rublach wpływa się na umocnienie waluty danego kraju bo aby kupić gaz to trzeba najpierw kupić rubla. Poza tym system finansowy działa taka , że USA kontroluje by transakcje za ropę gaz były w dolarach.
Ogólnie to ataki na irak i Libie wynikały z kwestii zakupu ropy. Irak handlował ropą w euro , a Libia chciała stworzyć unie walutową której byłby złoty dinar i w nim chciała handlować ropą.
60% transakcji na świecy jest w dolarze (waluta rezerwowa) , 30% jest w euro (waluta handlowa) dalej długo nic....
USA tak o to walczy bo gdyby kraje przestały by używać dolara to by mogło wpłynąć na ogromną inflację w USA , bo dolar by wracał z całego świata do USA .
Polska dołączyła się do ataku walutowego na Rosję , mówiąc na podsumowanie.