Jak oceniać rząd PiS?

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Ja sobie nie wyobrażam sytuacji w której to znowu ten przeklęty PiS wygrałby wybory w Polsce. Ludzie w Polsce musieliby być już głupi, by znowu sobie robić taką krzywdę, wybierając niewłaściwy rząd.

Ale spójrzmy na to od tej strony: komu pasuje rząd PiS? Pasuje tym, którzy od tego rządu dostają za nic pieniądze, bez pracy, w programach rządowych.
W wiadomo, korzyść w dzisiejszych czasach jest ważniejsza od wszystkiego. Dostając od PiS po 500 zł. gdzie mają taką korzyść rodziny ( a jeszcze do tego jakieś tam bony turystyczne, na które samotni i bez rodziny ludzie liczyć nie mogą ), to kto by nie popierał za to takiego rządu?
Czy ktoś na forum wie, ile się trzeba napracować, by zarobić 500 zł? Ja wiem, co to znaczy, bo ja już pracowałem w wieku 18 lat, jak już nie mieszkałem z ojcem i matką i musiałem sam sobie radzić, bo nie miałem pomocy od ojca i matki.
I pracowałem za marne pieniądze, ale nie było innego wyjścia. Lepsze coś, jak nic.
Ja wiem, co to znaczy "zasuwać", i to ciężko, by zarobić 500 zł. Nikt mi nie dawał pieniędzy za nic. Jakbym nie zarabiał, to bym nie miał nic.
I to dotyczy każdego, który jest w podobnej sytuacji.

Ja od PiS nie dostaje nawet złotówki, ale też nie chce. Ja wolę sam zarabiać, na własne utrzymanie i przynajmniej jestem z tego zadowolony.
No a leni też nie brakuje, którym się pracować nie chce, a patrzą tylko na to, by dostali coś za nic.

No więc wracając do rządów PiS, rząd też dużo ludziom przez ten rząd wybranym nie nadaje... Za samo 500 zł. nikt nie wyżyje, bo trzeba i tak pracować. Ceny na rynku są coraz wyższe, inflacja jest wyższa, a teraz mamy lato, będą wakacje, ludzie będą chcieli wyjeżdżać na wczasy i będą płacili drogo za pobyt na wczasach.
Oni te pieniądze, które dostają od PiS-u ( mówię o rodzinach ) wydadzą w ciągu dwóch, trzech dni na wczasach. I będą jeszcze musieli dołożyć do tego. Rodzice dzieci oczywiście.
Ale nawet, to za 500 zł. trzeba się napracować, a tutaj "wybrani" dostają na koszt innych bez pracy.
I to się podoba ludziom, szczególnie w rodzinie.
Tylko to się też kiedyś skończy, bo przyjdzie taki moment, że budżet tego już finansowo nie utrzyma.
Za to będzie odpowiedzialny PiS i oni się do tego nie przyznają. Tak jak nie przyznają się do innych nieprawidłowości, do błędów i afer różnych.
Kraj jest cały czas zadłużany, ale o tym sami w PiS nie mówią głośno.
O inflacji też nie mówią głośno.
Przeinaczają i manipulują, mówiąc, że: "Tak, gospodarka w Polsce ma się dobrze, nie ma prawie inflacji i mamy dość środków w budżecie".
A co mają mówić Polkom i Polakom? Nie przyznają się do prawdy i do faktów.
Tak, jak się chwalą, poprzez media, informując o tym, iż: jest nadwyżka budżetowa, ale skąd ona się wzięła? Nie wzięła się z podatków, bo gdyby tak było, to by musieli podnieść jeszcze bardziej podatki lub musieliby szukać innych podatków, by komuś zabierać więcej.
To jest nadwyżka w budżecie z dodruku pieniędzy, bo rząd ten zleca, ze strachu DODRUK nowych pieniędzy, gdyż widzą, że są braki w budżecie i się tego boją.
A przecież, BANK NARODOWY też nie daje za darmo pieniędzy rządowi, tylko rząd musi pożyczyć te pieniądze, które trzeba potem zwrócić. Każdy bank, jaki by nie był nie daje pieniędzy nikomu za darmo. Tylko pożycza, i to na procent, bo banki na tym zarabiają.
Ale też z drugiej strony nie powiedzą w PiS o tym, że na polskim rynku pracy brakuje rąk do pracy, że w Polsce mamy już coraz więcej firm i spółek zagranicznych, które przede wszystkim liczą na własny zysk, dla własnych krajów.
Nie mówią o tym, że w Polsce powstaje coraz więcej dużych sklepów, sieci marketów, centrów handlowych, które zabierają zysk małym sklepom, sklepikom.
Bo warunki na polskim rynku zaczynają dyktować tylko duże i największe sieci sklepów, które nie są polskie, a zagraniczne.

PiS, to są: kłamcy i manipulatorzy, tak jak to ktoś powiedział.

Ale większość ludzi popiera taki rząd, za korzyść i za to dają się ludzie ogłupiać.
I to jest przykre, że wyborcy się dają ogłupiać za korzyści. To pokazuje, że PIENIĄDZ dzisiaj liczy się najbardziej.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Czy będzie trzecia kadencja dla PiS? Ile razy można wygrywać wybory? Czy Platforma ma jeszcze w sondażach dwucyfrowe poparcie ? Najważniejsze: jeśli wygra Hołownia to kto będzie ministrem finansów zdrowia obrony czy spraw zagranicznych i co się zmieni?
Tak powodu podzielenia opozycji.
Jeśli wejdzie do Sejmu Hołownia
To pokaże to sposób wybitny że
Społeczeństwo nie ma rozumu
I tylko osoba posiadająca patologiczną
Głupotę może głosować na niego.
Już kampanii prezydenckiej to
Potwierdził że ma poglądy jednej
Strony prawicowe a drugiej lewicowe .
Później nie będzie zajmował się
Sprawami społecznymi.
Po wyborach nagrał film gdzie oczernia
Wyborców bo zdobył za mało głosów.
Narzucił bez zgody struktur obce
Osoby.
Bez poglądów te osoby są
Oszustami i agentami policyjnymi
Do utrzymania systemu.
Każdy miał przykład Kukiza jawnie
Pokazał brak poglądów i raj po
Wprowadzeniu JOW które oznaczają
Dwie partie lub skrajnym przy przypadku
Jedna partia a inne nawet gdy
Zdobyły sporo głosów brak
Mandatów albo jeden poseł.
Gwiazdowski bez poglądów i
Cel sprowadzenie obcych i
To miało zwiększyć ludność do
50 milionów i po tym zmniejszenie
Udziału Polaków w kraju i
Dodatkowo spadek zarobków
A pracownik niewolnikiem który
Czeka na dworze na ofertę i
Całuje po ręczę lub stopy szefa.
Te osoby miały cel by kraść
Głosy konfederacji i najważniejszej
Partii tym ruch czyli Ruchowi
Narodowemu czyli pierwsza
Partia która od zawsze protestowała
Przeciwko obcym by zatrzymać
Zmiejszanie przez ich obecność
W kraju wynagrodzeń.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Witajcie.

Nigdy nie głosowałem na PiS, ani na całą tą Prawicę. I nigdy na ten rząd głosował nie będę.
Ale nie miałem wpływu na to, że większość poparło ten rząd.
W Polsce nie jest dobrze w społeczeństwie, ponieważ ludzie są różnie przekonani, są "podziały" społeczne i w samej polityce się ciągle kłócą, przemądrzają się "kto będzie lepszy".
Podział jest też w samej polityce, a już: Lewica jest całkowitym przeciwieństwem PiS, z całkiem innymi poglądami politycznymi.
Nawet i w samej Prawicy też się zaczynają kłócić i zaczynają się z niektórymi sprawami nie zgadzać.

Ktoś powie: "Bo jeżeli politycy są różnych partii, mają inne zdania na różne kwestie i nie zgadzają się z tym albo z tamtym, to są dla siebie przeciwnikami... ".

Po części tak to wygląda, ale nie całkiem.

W każdym cywilizowanym kraju, mądrzy ludzie w rządzie potrafią się ze sobą dogadywać, współpracować, pomagać sobie, mimo różnic w poglądach.
W polskim rządzie tego nie ma i za poprzednich rządów też nie było i to jest smutna rzecz.
Każdy chce mieć swoją racje, jaka by nie była i nikt nie chce się zgodzić z innym w kwestii rządzenia, polityki "bo ja wiem lepiej".
I taka atmosfera panuje w polskim rządzie, ale za to jest głównie odpowiedzialny PiS.
Ludzie, którzy się wywyższają, pokazują swoją arogancję, podłość i do tego też nieudolność.
I tacy ludzie na to już nie zwracają uwagi, że tak się zachowują, bo przez to, że władza ich deprawuje, miesza im się w głowach.
No a ludzie w społeczeństwie, widząc to, jak się rząd zachowuje, niektórzy zachowują się podobnie. Skoro rząd tak się zachowuje, to i zwykli ludzie również.
W Polsce nie wszyscy byli i są wyborcami PiS, bo ci którzy nie są wyborcami tego rządu, nie zgadzają się z tym rządzem, dlatego go nie popierają.
Ale też i niektórzy są zwyczajnie obojętni na to, jaki rząd w kraju rządzi i nie chodzą na żadne wybory.
Ale to też z czegoś wynika. Jak niektórzy ludzie nie mają zaufania do rządu, bo widzą tam: złodziejstwo, cwaniactwo, arogancje to są zniechęceni do głosowania i nie chodzą na wybory.
To rządy w kraju są od tego, by społeczeństwo uczciwie i mądrze do siebie przekonywać. Ale, rząd musi być w pełni uczciwy, szczery i ma być taki, jaki sobie życzą wyborcy i całe społeczeństwo.
Jeżeli rząd taki nie jest, to traci zaufanie wyborców i społeczeństwa.
Ja przypuszczam, że coraz więcej samych wyborców PiS traci zaufanie do rządów PiS, ale głosują na ten rząd tylko i wyłącznie dla korzyści, jakie ten rząd za nic daje. Bo nic więcej ten rząd sobą nie reprezentuje dobrego.

Pracowałem parę dni temu ze znajomym na jego działce i on ma działalność budowlaną i też nie trawi rządów PiS, gdyż uważa, że to jest rząd szkodliwy, który prowadzi "rozdawnictwo" za jego podatki.
No i mi powiedział, że teraz, w tzw. "ładzie", jak będą wyższe nakłady na Służbę Zdrowia, to każdy pracujący będzie musiał oddawać jeszcze wyższe składki do NFZ, bo z czegoś ta instytucja musi finansować w Polsce przychodnie i szpitale. I jemu też będą zabierali wyższą składkę zdrowotną, a on jest tym wkurzony i ja wcale się jemu nie dziwię.
Niedługo dojdzie do tego, że w Polsce nie będzie się opłacało uczciwie pracować i trzeba będzie kombinować..., by nie być tzw. frajerem dla PiS-u.
Bo ten rząd tak ludzi pracujących chce traktować, co jest podłe.
I to spowoduje, że niektórzy będą z Polski wyjeżdżali do innych, cywilizowanych krajów i krajów bogatszych, gdzie będą mogli swobodnie, bez żadnych strat zakładać działalności, bez wyzyskiwania z uczciwej pracy. Polacy będą chętnie płacili podatki i inne składki w innych krajach, dając zysk dla innych krajów, a Polska będzie na tym traciła.
Ale temu jest winien rząd, który się oczywiście nie przyzna do tego.
Nikt się nie chce przyznać do swoich słabości, do nieudolności, bo to jest wstydliwe. Tak robią politycy i zwykli ludzie.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Fajnie się Was czyta, szkoda, że popcornu nie mam. Póki co skończyłem na tym, że programy pisu wynoszą tysiące miliardów zł rocznie, ale zapewniam, do końca nocnej zmiany doczytam do końca.

Stalowy:

Rzeczywiście na matematyce to Ty się nie znasz, jeśli się człowiek na czymś nie zna, to lepiej, by się nie wypowiadał w temacie.

Tysiąc miliardów (jeden), to inaczej bilion, a to niewiele mniej od naszego rocznego PKB i o wiele więcej od naszego rocznego przychodu jako kraju. TYSIĄC MILIARDÓW to więcej, niż 750 mld zł wynegocjowanych z budżetu UE, które to mają niby zmienić kraj i go rozwinąć, a TYSIĄCE MILIARDÓW rocznie to myślę, że wydają wszystkie państwa Europy środkowo wschodniej razem wzięte na wszystkie stoję wydatki i nadal będą to tysiące, a nie kilkanaście tysięcy.

Co do tego, że PiS to tylko rozdawnictwo i daje niepracującym się nie zgodzę.
Dzięki 0 pit zaoszczędziłem w zeszłym roku kilka tysięcy złotych (bodaj 7-8 tys). Wyssałem 0 pit do cna. Wiedza o tym, ile zaoszczędzę kazała mi zapierniczać w pocie czoła aż do osiągnięcia progu, w którym zacząłem płacić podatek.

Szkoda, że już 0 pit mnie nie dotyczy 😔 Faktem jest jednak, że dawał kopa do roboty (jak każda ulga podatkowa).

PPS. Szybko się zakończyła, ale stalowy narzekający na rozdawnictwo deklarujący GLOWOWANIE NA LEWICĘ dał do pieca.

Jak to jest stalowy, że nie chcesz rozdawnictwa, a chcesz lewicy u władzy? Nie wiesz, że oni rozdadzą jeszcze więcej? Ah, zapomniałem, przecież nie znasz się na matematyce i ekonomii.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Fajnie się Was czyta, szkoda, że popcornu nie mam. Póki co skończyłem na tym, że programy pisu wynoszą tysiące miliardów zł rocznie, ale zapewniam, do końca nocnej zmiany doczytam do końca.

Stalowy:

Rzeczywiście na matematyce to Ty się nie znasz, jeśli się człowiek na czymś nie zna, to lepiej, by się nie wypowiadał w temacie.

Tysiąc miliardów (jeden), to inaczej bilion, a to niewiele mniej od naszego rocznego PKB i o wiele więcej od naszego rocznego przychodu jako kraju. TYSIĄC MILIARDÓW to więcej, niż 750 mld zł wynegocjowanych z budżetu UE, które to mają niby zmienić kraj i go rozwinąć, a TYSIĄCE MILIARDÓW rocznie to myślę, że wydają wszystkie państwa Europy środkowo wschodniej razem wzięte na wszystkie stoję wydatki i nadal będą to tysiące, a nie kilkanaście tysięcy.

Co do tego, że PiS to tylko rozdawnictwo i daje niepracującym się nie zgodzę.
Dzięki 0 pit zaoszczędziłem w zeszłym roku kilka tysięcy złotych (bodaj 7-8 tys). Wyssałem 0 pit do cna. Wiedza o tym, ile zaoszczędzę kazała mi zapierniczać w pocie czoła aż do osiągnięcia progu, w którym zacząłem płacić podatek.

Szkoda, że już 0 pit mnie nie dotyczy 😔 Faktem jest jednak, że dawał kopa do roboty (jak każda ulga podatkowa).
Wiesz, PiS podzielił ludzi w społeczeństwie i jednych lepiej traktuje, a drugich traktuje gorzej, i to najczęściej finansowo.
Bo wprawdzie, w programie PiS osoby, które pracują i coś prowadzą, to do 26 roku życia są zwolnione z podatków. Ale już po tym czasie, mając więcej lat niż 26 lat podatki płacić trzeba.
Rząd nie jest bezinteresowny i całkowicie nikomu podatków nie zniesie.
Jeżeli nawet jednym zlikwiduje jakiś podatek ( mowa o rządach PiS i tak to wynika z tego "ładu" ), to innym podniesie jeszcze bardziej podatek.
A poza tym i tak każdy pracujący musi opłacać jakieś składki, jeżeli jest zatrudnionym pracownikiem na normalnej umowie o prace u pracodawcy, wtedy to pracodawca opłaca za pracownika podatki i składki lub samozatrudnieni w działałności muszą sami za siebie opłacać podatki i składki, żeby mieli opiekę zdrowotną - bezpłatną.
Nie ma tak, że można jednej grupie pracujących ludzi znieść składki zdrowotne i inne, ponieważ, pracujący ludzie mają z tego korzyść i to jest: coś za coś.
Jeśli ktoś chce mieć opiekę zdrowotną, ubezpieczenie i pracuje to musi coś opłacać, by potem NFZ leczył taką osobę. Nie ma nic za nic.
Więc nawet, gdyby same podatki dla jednych były zniesione, to inne składki już nie mogłyby być zniesione.
Nie można wierzyć we wszystko, co mówią i pokazują w telewizji, w radiu, w gazetach, bo to są różne przeinaczania i zakłamania, by ludzi ogłupiac, na polecnie rządów PiS.
Rząd niczego dla społeczeństwa nie robi bezinteresownie w każdym swoim programie, jaki stworzył. Mówię o PiS.
Jednym więcej zabierze, by drugim dał i to jest coś za coś.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 275
Punkty reakcji
196
Nie wiem przez kogo został przeprowadzony ten sondaż ale daje "zaledwie" 40% poparcia aktualnie rządzącym oraz "aż" 16% KO (KO to czasami nie jest skrót od słowa "kompromitacja"?)
Nie rozumiem jednak jak to się dzieje że PiS wciąż ma tak wysokie poparcie? Czy ono jest wynikiem np: tego że wychodzimy (oby) z pandemii
czy może żałosnej postawy sejmowej opozycji?
Inna ciekawa rzecz że Hołownia może liczyć na 23% poparcia.
Czyżby PiS miał znów samodzielnie rządzić?

 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
PiS pragnie rządzić w Polsce przez całe życie.
Nie bardzo chce mi się wierzyć w sondaże, jakie ukazują media. Na pewno, po tym co PiS wyprawiał i jak ci ludzie się zachowywali, nie miałby już najwyższego poparcia.
To mogą być jakieś manipulacje PiS-u, który celowo sobie daje takie sondaże, by zakłamywać społeczeństwo. Większość młodych ludzi w Polsce PiS-u już nie będzie popierało. Jedynie tylko ludzie starsi, którzy się być może nie przejmują tym, co ten rząd wyprawia i duchowni, Episkopat, bo za to PiS im płaci, pzrekazując ogromne środki z budżetu.
Bezinteresownie, Episkopat PiS-u nie popiera.
No i najbardziej popierają rodziny PiS, bo też za to PiS im płaci, w 500 plus. To jest nic innego, jak "kupowanie sobie wyborców", prostą metodą, płacąc za to darmowymi pieniędzmi rodzinom.
No to nie wypada nie popierać za kasę rządu. I to tak wygląda w kraju. PiS nie miałby najwyższego poparcia, gdyby nie płacił "wybranym" na koszt podatników.
I to są pozory, że "rząd niby robi coś dla kraju... ". Robi rozdawanie pieniędzy, kosztem wyższej inflacji i wyższych podatków, przez co tylko ceny na rynku rosną, kraj jest zadłużany i pieniądz traci an wartości.
To jest właśnie efekt obciążania budżetu, kosztem wyższych podatków, inflacji i słabnącej waluty.
A liczy się w obecnych czasach korzyść i konsumpcja, więc ludzie łatwo się kuszą na pieniądze od rządu, bo mają te pieniądze bez wysiłku i pracy.
Poza tym, PiS nie przestrzega zawsze, do końca Konstytucji i ma na to przyzwolenie, wprowadził nierówność społeczną, o czym wcześniej już była mowa.
I jedni się w społeczeństwie na to godzą, bo są głupi, a drudzy się na to nie godzą, bo mają dosyć tego.
A jak są słuszne zarzuty pod adresem PiS w Polsce przez Komisję Europejską, która słusznie zarzuca temu zrądowi i zwraca uwagę na: nieprzestrzeganie Konstytucji i praworządności i na kary, jakie "Komisja" za to może na Polskę nałożyć, to podły PiS nie przyznaje się do swoich błędów i atakuje Komisję Europejską, ale jednocześnie chętnie ten rząd sięga po duże środki unijne.

To jest podłość cholerna tego rządu!
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Nie wiem przez kogo został przeprowadzony ten sondaż ale daje "zaledwie" 40% poparcia aktualnie rządzącym oraz "aż" 16% KO (KO to czasami nie jest skrót od słowa "kompromitacja"?)
Nie rozumiem jednak jak to się dzieje że PiS wciąż ma tak wysokie poparcie? Czy ono jest wynikiem np: tego że wychodzimy (oby) z pandemii
czy może żałosnej postawy sejmowej opozycji?
Inna ciekawa rzecz że Hołownia może liczyć na 23% poparcia.
Czyżby PiS miał znów samodzielnie rządzić?

Totalna opozycja sprowadziła
Na ulice Polskich miast patologię
A władze miast większość opanowane
Przez ich sojuszników pozwoliły
Na to i obecnie większych miastach
Patologia swobodnie dewastuje te
Miasta np burdy w kościele,
dewastowanie pomników, śmietnik
Po manifestacji patologii i ignorowanie
By po tym wydarzeniu zabrali swoje
Rzeczy, dla wybranych obostrzenia,
Pozwalanie by szykany prawne spadały
Na osoby które chciały wejść do ich
Kościoła, klasyka pozwalanie przez
Miasta na parady równości i dawanie im
Pieniędzy
by blokowali sporą część miasta,
Miasta pozwalają by do szkół wchodziły
Homo zachowania i opowiadały dzieciom
Bajki o seksualności i zmianie płci
Która nie istnieje a po tym kult
Religijny obcych i dla każdego
Jest oczywiste ze istnieją tylko
Związki faceta i kobiety a reszta
To absurd który powstaje powodu
Wykorzystania dzieciństwie, nadmiaru
Kobiet w domu i przez to uznał siebie
Za kobietę lub przebiera się za kobietę,
Przemoc fizyczna i psychiczna, matka
Posiadająca cechy męskie, rozwód
Bez żadnego powodu a przypadku
Dzieci może nastąpić tylko powodu
Patologii dla tej pary przymuszowa
Terapia Dla par ,
zachowania narcystyczne.
Te zachowania naprawia się przez
Celibat zwykły lub kapłański, zwykle
Małżeństwa albo białe którym
Akty są tylko dla życia,
wsparcie grupowe, egzorcyzmy
Zwykle albo duchu świętym,
Za zgodą tej osoby, rodziców
Albo lekarzy kastracja chemiczna
Czyli branie leków albo operacja
Kastracji organów.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 275
Punkty reakcji
196
Załóżmy jednak że PiS wygra najbliższe wybory ale bez większości do samodzielnego rządzenia. Powiedzmy że to będzie kwestia 15-25 głosów czyli za mało aby pojedynczych posłów przeciągnąć więc trzeba by było małą partię. Ko z nimi wejdzie w koalicję?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Załóżmy jednak że PiS wygra najbliższe wybory ale bez większości do samodzielnego rządzenia. Powiedzmy że to będzie kwestia 15-25 głosów czyli za mało aby pojedynczych posłów przeciągnąć więc trzeba by było małą partię. Ko z nimi wejdzie w koalicję?
Jest mało realny bo oprócz
Obecnych koalicjantów zyskali
Kukiza który nie znanych
Powodów nadal pomimo
Koalicji wchodzi do Sejmu.
Jeśli stałby się drugi wariant
To wtedy rząd tworzy koalicja
Konfenderacja i wspólnie mają
Wystarczającą głosów bo
Każda tych partii ma odpowiedni
Typ wyborców których łączy
Dobro kraju.
Partia Korwina
czyli osoby
Żyjące bez wartości, ruch Brauna
czyli osoby
Dla których ważne są wartości.
Ruch narodowy dla osób dla
Których ważna jest wolność
Razem utrzymywaniem jedności
Krwi i skarbu jednorodności
Etnicznej który zostawili
Przodkowie .
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Cóż, ponowny wybór PiS na kolejną kadencję to będzie krzywda dla niektórych ludzi, którzy sami się zgodzą na to ( w większości wyborcy oczywiście ) na kolejne dzielenie społeczeństwa, na traktowanie jednych lepiej, drugich gorzej.
Bo nawet już i niektórzy sami wyborcy PiS zaczynają krytykować ten rząd, który sami wybrali.
Ile było kobiet na ulicach, na protestach w związku z aborcją, które często też były wyborczyniami PiS, a się zawiodły na tym rządzie i też wychodziły na ulicę nie godząc się na to, by ksiądz, jeden z drugim i polityk z PiS, jeden z drugim, na czele z Panem Kaczyńskim zaglądali w majty kobiet.
To jest święte prawo każdej kobiety i oni nie mają prawa zaglądać pod majtki kobietom i grzebać tam łapskami swoimi.

To jest podłe i ohydne ze strony i Episkopatu, i PiS-u.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Najsłabszym ogniwem i
Nie mogą nic tym zrobić
Jest Ziobro bez jego
Koalicji nie rządzą.
Odpowiada za największe
Absurdy czyli absurdalna
Reforma sądownictwa i
Kampania informacyjna np
Jakiś sędzia ukradł kiełbasę.
Pomysły np automatyczne
Przyjmowanie mandatów.
Zamiast marnować pieniądze
Na kampanię medialną by
Zatrzymać rozwody to powinnien
Wydać je lepiej.
1 zakaz rozwodu dla
Par które mają dzieci i
Są ich genetycznie bez
Patologii i przymuszowa
Terapia dla nich a sąd
Może bez zmiany prawa odmówić
Tego rozwodu bez patologii
I swoim zachowaniem potwierdzili
Chorobę psychiczną bo żadna
Para bez patologii gdy ma dzieci
Nie bierze rozwodu i patologią
Jest gdy prowadzą związek
Bez związku , po rozwodzie
Nie biorą udziału wspólnych wydarzenia
A szczególnie nie idą na ślub,
Po rozwodzie nie zna rodziców albo
Jednego z nich.
2 Automatyczny ślub
Gdy pojawi się przed ślubem
I prawny obowiązek jego potwierdzenia
Jedynie obce dziecko albo patologie
Dają wybór a jeśli nie ma tego
To automatyczne potwierdzanie Związku
Co było oczywiste dla każdego.
Nagrodę koszty ślubu płaci państwo.
Automatyczne uznanie za małżeństwa
Gdy mają dziecko i prowadzą życie
Małżeńskie a urzędniczy i sąsiedzi
To potwierdzą.
3 Przez 5 lat małżeństwa wsparcie
Psychologiczne na koszt państwa.
Decydują czy go potrzebują albo
Psycholog na podstawie rozmowy
Narzucił obowiązkowe wizyty.
Przed potwierdzeniem związku
Prawo do prowokacji czyli firma
Detektywistyczna na koszt państwa
Organizuje obserwację tej osoby albo
Organizuje prowokację czyli podstawia
Osobę do poderwania,udaje wyjazd a
Agenci obserwują , analiza profilów
Tej osoby i wydatków, prowokacja
Pijacka i nagranie co powie pijany
I pijany powodu pijaństwa nie ma
Hamulców i włącza się tryb prawdy.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Mnie w tym kraju polityka nigdy szczególnie nie interesowała. A już na pewno nie rządy PiS. Ja to traktuje, jakby w ogóle rządu i polityki nie było w tym kraju.
Są takie kraje na świecie, gdzie od zawsze, rządy były bardzo mądre. Np. kraje arabskie, gdzie rządzą mądrzy Szejkowie. To jest całkowite przeciwieństwo polityki w Polsce.
Mądra polityka, to taka, gdzie nie ma na nikim wyzysku, gdzie wszędzie panuje równość społeczna i równe prawa dla wszystkich, dobre prawo, które karze złych, a nie dobrych ludzi i sprawiedliwe przepisy.
Takie prawo jest np. w Szwecji, w Norwegii, gdzie nie ma tam podziału ludzi na: lepszych i gorszych i nikt się tam nie czuje gorszy, w niczym. Nawet obcokrajowców, których tam wielu żyje, traktuje się z szacunkiem i równo. Nie ma znaczenia, czy oni są z Afryki, z krajów arabskich, czy z krajów azjatyckich. Równość jest wszędzie i dla wszystkich.
Są to też kraje, które zawsze były otwarte kulturowo na obcokrajowców.
W takich krajach mają miejsce osoby LGBT, z różną orientacją seksualną, z różnymi przekonaniami.

Pracowałem kiedyś ze znajomym i on pracował chyba przez rok w Norwegii, bo ktoś mu tam załatwił prace w branży budowlanej. To tam zarobki są na wysokim poziomie, bo np. za godzinę pracy dostają pracownicy ok. 80 zł. No to ile tylko dziennie zarabiają? Ale muszą w takim kraju być takie zarobki, bo tam są czterokrotnie wyższe ceny niż w Polsce.
Pracowników się szanuje i nie wyzyskuje.
Ponadto też powiedział, że stosunek do Polaków przez Norwegów jest raczej negatywny. Norwegowie uważają, że Polska jest krajem złodziejskim, co się zgadza i dlatego nie są tak chętnie nastawieni do Polaków. W Norwegii nie ma prawie złodziejstwa. Norweg Norwega wzajemnie nie okrada, Jeżeli zdarzają się takie przypadki, to raczej rzadko.

Jeśli w Polsce rządy były i są same nieuczciwe, to i zwykli ludzie, wyborcy rządów też są często nieuczciwi i kradną.
Taka jest właśnie Polska.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Mnie w tym kraju polityka nigdy szczególnie nie interesowała. A już na pewno nie rządy PiS. Ja to traktuje, jakby w ogóle rządu i polityki nie było w tym kraju.
Są takie kraje na świecie, gdzie od zawsze, rządy były bardzo mądre. Np. kraje arabskie, gdzie rządzą mądrzy Szejkowie. To jest całkowite przeciwieństwo polityki w Polsce.
Mądra polityka, to taka, gdzie nie ma na nikim wyzysku, gdzie wszędzie panuje równość społeczna i równe prawa dla wszystkich, dobre prawo, które karze złych, a nie dobrych ludzi i sprawiedliwe przepisy.
Takie prawo jest np. w Szwecji, w Norwegii, gdzie nie ma tam podziału ludzi na: lepszych i gorszych i nikt się tam nie czuje gorszy, w niczym. Nawet obcokrajowców, których tam wielu żyje, traktuje się z szacunkiem i równo. Nie ma znaczenia, czy oni są z Afryki, z krajów arabskich, czy z krajów azjatyckich. Równość jest wszędzie i dla wszystkich.
Są to też kraje, które zawsze były otwarte kulturowo na obcokrajowców.
W takich krajach mają miejsce osoby LGBT, z różną orientacją seksualną, z różnymi przekonaniami.

Pracowałem kiedyś ze znajomym i on pracował chyba przez rok w Norwegii, bo ktoś mu tam załatwił prace w branży budowlanej. To tam zarobki są na wysokim poziomie, bo np. za godzinę pracy dostają pracownicy ok. 80 zł. No to ile tylko dziennie zarabiają? Ale muszą w takim kraju być takie zarobki, bo tam są czterokrotnie wyższe ceny niż w Polsce.
Pracowników się szanuje i nie wyzyskuje.
Ponadto też powiedział, że stosunek do Polaków przez Norwegów jest raczej negatywny. Norwegowie uważają, że Polska jest krajem złodziejskim, co się zgadza i dlatego nie są tak chętnie nastawieni do Polaków. W Norwegii nie ma prawie złodziejstwa. Norweg Norwega wzajemnie nie okrada, Jeżeli zdarzają się takie przypadki, to raczej rzadko.

Jeśli w Polsce rządy były i są same nieuczciwe, to i zwykli ludzie, wyborcy rządów też są często nieuczciwi i kradną.
Taka jest właśnie Polska.
Okolice 80 zł na godzinę to ja mam w Polsce jak na nadgodziny pójdę.

W Polsce by dobrze zarabiać, trzeba się na czymś znać i uważam to za sprawiedliwy podział. Jeśli ktoś potrafi tylko przerzucać element z punktu a do punktu b, to dostanie pieniądze jak za przerzucanie elementu z punktu a do b.

Jeśli jesteś specjalistą, dostaniesz pensję specjalisty.

Norwegii za przykład bym nie dawał, prędzej Niemcy, Szwajcarię. Jeśli sądzisz, że w Skandynawii ludzie są otwarci, to się mylisz. Oni będą się do Ciebie uśmiechali, ale będą Cię też traktowali jak człowieka drugiej kategorii tylko dlatego, że jesteś z innego kraju (w Niemczech to samo). W Polsce takie podejście jest moim zdaniem rzadsze.

Co do krajów Arabskich, miałem propozycję pracy w ZEA, w pobliżu Dubaju. Z jednej strony fajnie, bo 0 podatków nie licząc 5% do jedzenia bodajże, z drugiej strony wyzysk, przynajmniej dla mnie (a jak wrócisz do Polski to zapłacisz podatek od tego co zarobiłeś). Fajne do zamieszkania na stałe, ale przy pensji kilkunastu tysięcy, którą mi oferowano żyłbym na gorszym poziomie, niż tutaj za pensję o połowę mniejszą. Do tego wakacje pewnie spędzane w Polsce, bo rodzina, święta raczej w pracy... Za stary jestem na emigrację. Fajnie się mówi o innych krajach, ale jak się dokładnie zapoznasz, to kolorowo tam wcale nie jest.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Okolice 80 zł na godzinę to ja mam w Polsce jak na nadgodziny pójdę.

W Polsce by dobrze zarabiać, trzeba się na czymś znać i uważam to za sprawiedliwy podział. Jeśli ktoś potrafi tylko przerzucać element z punktu a do punktu b, to dostanie pieniądze jak za przerzucanie elementu z punktu a do b.

Jeśli jesteś specjalistą, dostaniesz pensję specjalisty.

Norwegii za przykład bym nie dawał, prędzej Niemcy, Szwajcarię. Jeśli sądzisz, że w Skandynawii ludzie są otwarci, to się mylisz. Oni będą się do Ciebie uśmiechali, ale będą Cię też traktowali jak człowieka drugiej kategorii tylko dlatego, że jesteś z innego kraju (w Niemczech to samo). W Polsce takie podejście jest moim zdaniem rzadsze.

Co do krajów Arabskich, miałem propozycję pracy w ZEA, w pobliżu Dubaju. Z jednej strony fajnie, bo 0 podatków nie licząc 5% do jedzenia bodajże, z drugiej strony wyzysk, przynajmniej dla mnie (a jak wrócisz do Polski to zapłacisz podatek od tego co zarobiłeś). Fajne do zamieszkania na stałe, ale przy pensji kilkunastu tysięcy, którą mi oferowano żyłbym na gorszym poziomie, niż tutaj za pensję o połowę mniejszą. Do tego wakacje pewnie spędzane w Polsce, bo rodzina, święta raczej w pracy... Za stary jestem na emigrację. Fajnie się mówi o innych krajach, ale jak się dokładnie zapoznasz, to kolorowo tam wcale nie jest.
Wiesz, to zależy też od punktu widzenia.

Zależy co komu pasuje, a co nie pasuje.
Oczywiście, że jak masz dobre umiejętności, coś dobrze umiesz i ktoś Ciebie doceni w tym co robisz, to będziesz miał dobre zarobki. Musisz się sprawdzić u pracodawcy i pokazać, że jesteś czegoś wart. A do tego musisz być pracowity, sumienny i dążyć w miejscu pracy do jakiegoś perfekcjonizmu.
To nie jest tak łatwo, że Ty sobie pójdziesz gdzieś, będziesz tylko pracował i nic poza tym. Jak się nie spodobasz pracodawcy, to nie będzie z Ciebie zadowolony.
Samo posiadanie wykształcenia to nie daje też wszystkiego w pracy. Poza tym prace też trzeba umieć utrzymać, bo stracić prace i to dobrą prace, to jest nie problem.
Ponadto ( jeżeli już mowa jest o pracy ) są takie zawody, które po paru latach mogą "wypalać" człowieka i wtedy to się już nudzi pracownikowi. Nawet za dobre pieniądze ktoś już nie daje rady i woli zrezygnować z takiej pracy. Woli pójść do jakiejś innej pracy za mniejsze zarobki, ale chce tam się czuć lepiej psychicznie.
No bo to jest tak, że za darmo nikt większej pensji nie płaci. Nie tylko trzeba mieć dobre umiejętności i umieć coś dobrze robić, ale też to wymaga większej odpoweidzialności, jakiegoś stresu, a czasami i sporo godzin pracy, co też się może odbijać na psychice, bo w pewnym momencie ktoś tego już nie wytrzyma.
Za to sa lepsze zarobki, ale taka praca nie jest dla każdego. Tak jak są takie prace w niektórych zawodach, które są ciężkie i nawet szkodliwe za które są zarobki naprawdę dobre, ale nie każdy się nadaje do takiej pracy. Chociażby też zdrowotnie. I z pewnych względów niektórzy nigdy nie będą mogli pracować za lepsze pieniądze, bo się nie będą nadawali do takich prac. Będą mogli pracować tylko lżej, za mniejsze zarobki i będą musieli to zaakceptować.

I nie trzeba gorzej traktować ludzi, którzy mniej zarabiają, bo być mają taką sytuację, a nie inną, a chcą też zyć i funkcjonować jak każdy człowiek.

Więc, mniejsze zarobki nie świadczą zawsze o jakiejś nieudolności ludzi. Taka czasem jest sytuacja, że inaczej nie może być.

A czy ktoś to akceptuje, czy nie akceptuje, to już inna rzecz.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Jasne, że nie można traktować gorzej mniej zarabiających, ale po prostu nie wolno kazać tym, co zapierniczaja w warunkach, które się innym nie podobają, oddawać im części swoich dochodów (socjalizm jak w krajach skandynawskich).

Załóżmy, że pracujesz 8h dziennie, 5 dni w tygodniu na rano, lekka praca, nie wypalasz się psychicznie i masz za to powiedzmy 2 tys miesięcznie.

Ja mam obciążenie psychiczne, pracę w systemie równoważnym po 12h, również w nocy i robię realnie po 350-400 nadgodzin w roku. Za swoją pracę dostaję średnio ok 6-7 tys netto miesięcznie. Nie widzę najmniejszego powodu, dla którego miałbym się dzielić poprzez podatki swoimi pieniędzmi z mniej zarabiającymi.

Jeszcze się odniosę do tej sprawiedliwości i mądrym prawie, o której pisałeś podając za wzór kraje arabskie.

Tam sprawiedliwość polega na tym, że jak dziewczyna wyjdzie w kusej spódniczce, to będzie miała poważne problemy (chłopak w krótkich spodenkach również). Jak chłopak z dziewczyną będą szli po ulicy za rękę i się pocałują, mogą trafić do więzienia, zostać deportowani (to akurat w najlepszym wypadku) i mieć zakaz wjazdu przez X lat do danego emiratu. Niedawno było głośno o zdjęciu nagich Ukrainek na balkonie. Kilka dni aresztu w warunkach uwłaczających ludzkiej godności, deportacja i zakaz wjazdu do ZEA.

To nazywasz sprawiedliwym prawem? LGBT, o którym wspominasz w niektórych krajach arabskich jest KARANE ŚMIERCIĄ.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 338
Punkty reakcji
80
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Więc są takie zawody, takie prace, które po iluś latach mogą psychicznie wypalać i człowiek nawet o tym nie będzie wiedział. Przychodzi taki moment i tyle. Może to być po dwóch latach, a może to być po 10 latach. Tego się nie wie.

Najczęściej, jak się pracuje za dobre pieniądze, za premię to trzeba się czymś wykazać, bo tego nikt nie daje pracującym za darmo.
Można awansować wyżej, a można się zniżyć i otrzymać mniejsze jeszcze wynagrodzenie.

Ja np. znam trochę środowisko leśniczych, bo od młodych lat się obracałem w lasach i poznałem leśników i pracowałem też u lesników, jak również w firmach leśnych. Tak się potoczyło, że trafiłem do takiej pracy, ale mi się podobała taka praca, bo kocham przyrodę i lasy. Nigdy nie byłem leśnikiem i wykonywałem inne prace, którymi się leśnicy nie zajmują.
I pracowałem w takich miejscach dzięki: znajomościom, co mnie "wkręciło" do takich prac.
I znałem jednego leśniczego, który też ma już swój wiek, ale nie był za bardzo dobry w tej pracy. Popełniał jakieś błędy w pracy i miał nagany od nadleśniczego, nie robił czegoś dobrze, więc go zniżyli do: podleśniczego, dając mu nizszą jeszcze pensję. I tak jest w każdym zawodzie. Jak podpadniesz, dostajesz upomnienie, naganę i zniżają Cię niżej.
Dlatego w pracy, a już szczególnie w poważnych zawodach trzeba się starać dążyć do perfekcji, bo to będzie docenione przez pracodawcę. I będzie to nagrodzone.

Ale to już trochę poza głównym tematem i proponowałbym wydzielenie tematu na temat: pracy i zarobków.
 
Do góry