kszyrztofff napisał:
No ja tez byłbym za polskimi ale co one akurat w tym przypadku mogą mieć w ofercie?
Nie jestem w stanie podjąć dyskusji na ten temat.
kszyrztofff napisał:
Ale jeśli chcą Nas podbić to wcześniej czy później w grę wchodzą starcia na lądzie.
Z mojego punktu widzenia, jedynym wykonalnym i skutecznym działaniem mogłoby być upowszechnienie broni w Polsce. Czyli "lufa z każdego okna". To by było największym możliwym straszakiem. Żaden żołnierz nie chciałby takiego kraju atakować. I nie mówię tutaj w ogóle o dyskusji czy upowszechniać broń czy nie, tylko o realny znaczeniu takiej opcji w kontekście obronności kraju.
Bo jak tu już kiedyś pisałem, i zresztą kilka osób mnie wyśmiało ale nadal to podtrzymuje, czy będą jakieś "Wisły", Odry czy Bugi, to kraje typu Rosja czy Niemcy zdobywają nas w dwa dni i to tak, że żadna kula nie wystrzeli.
A same inwestycje w wojsko to sens mają największy (bo nie jedyny) jeśli za tym idzie rozwój technologii i możliwości produkcyjnych, żeby broń eksportować.