Siemanko.
Za kilka dni organizuje opijanie moich urodzin. Miejsce w którym będziemy się bawić to mała polanka w lesie z ławkami, stołami i małą altanką (zadaszeniem). Zastanawiam się jak mógłbym rozświetlić choć trochę to miejsce, tym bardziej, że z dnia na dzień robi się coraz szybciej ciemno... :/ Stół pod altanką oświetlamy zawsze kładąc na górze, na takiej belce rozporowej, telefon z włączoną latarką (zawsze ja to robie, bo mój telefon ma latarkę i to dosc mocną ). Ale pozostaje jesczze do oświetlenia drugi stół znajdujący się jakieś 3 metry od altanki.
Jakie sa sposoby na oświetlenie stołu/jakiegos obszaru nie mając dostępu do prądu? Znacie może jakieś tanie urządzenia rozświetlające? Świeczki to nie jest zły pomysł, ale jak wiatr zawieje to lipa...
Proszę o jakies porady, bo jeżeli nic nie wykombinuje to będziemy się bawić prawie że po ciemku Jeszcze doliczając do tego, że kazdy bedzie miał jakieś promile we krwi, to wiecie jak sie porusza taki człowiek, jesczze po ciemku ; D
Z góry dzięki za odp, pozdro!
Za kilka dni organizuje opijanie moich urodzin. Miejsce w którym będziemy się bawić to mała polanka w lesie z ławkami, stołami i małą altanką (zadaszeniem). Zastanawiam się jak mógłbym rozświetlić choć trochę to miejsce, tym bardziej, że z dnia na dzień robi się coraz szybciej ciemno... :/ Stół pod altanką oświetlamy zawsze kładąc na górze, na takiej belce rozporowej, telefon z włączoną latarką (zawsze ja to robie, bo mój telefon ma latarkę i to dosc mocną ). Ale pozostaje jesczze do oświetlenia drugi stół znajdujący się jakieś 3 metry od altanki.
Jakie sa sposoby na oświetlenie stołu/jakiegos obszaru nie mając dostępu do prądu? Znacie może jakieś tanie urządzenia rozświetlające? Świeczki to nie jest zły pomysł, ale jak wiatr zawieje to lipa...
Proszę o jakies porady, bo jeżeli nic nie wykombinuje to będziemy się bawić prawie że po ciemku Jeszcze doliczając do tego, że kazdy bedzie miał jakieś promile we krwi, to wiecie jak sie porusza taki człowiek, jesczze po ciemku ; D
Z góry dzięki za odp, pozdro!