Istnienie przed porodem?

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
czlowiek nie jest wieczny.Jedyny ktory jest niesmiertelny to Bog.Tak pisze w liscie do tymoteusza wiec...
Wiec nas po prostu nie bylo.Nie istnielismy.Powolani do zycia dopiero w lonie matki....
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Nie istniałeś przed poczęciem i nie myślałeś. Twoją jaźń dał Ci Bóg gdy zacząłeś się kształtować. Niektórzy uważają że żyliśmy już wcześniej ale to nieprawda. Nasze życie jest niepowtarzalne i otrzymujemy je tylko raz. Dalsze życie może już trwać bez końca, wiecznie.
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
No dobra ale jak nie było? To gdzie byłem i co myślałem?

Pamiętasz moment narodzin ? Dziwne prawda ? Byliśmy ludźmi a tego okresu nie pamiętamy. Zamazał się i wykasował z naszej pamięci. Zaczęliśmy mniej więcej w wieku 4 lat rozumieć że żyjemy. Niektórzy dopiero później. Jaka strata kilku lat z życia :niepewny:
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Najprawdopodobniej, tak jak mówią koledzy nie było nas w ogóle. No chyba, że istnieje reinkarnacja. Wtedy byłbyś jakąś inną istotą.
 
L

ldreamer

Guest
Biblia wyklucza inkarnacje, ma materialny pogląd, że człowiek powstaje w chwili poczęcia... ;]

wg. mnie jeśli sie wierzy w życie po śmierci, to trudno wykluczać istnienie przed urodzeniem :)
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Ale życie po śmierci ma być już w doskonałym świecie a nie ponownie w ''stanie wojennym'' jaki mamy teraz ;) To ma być Raj pod panowaniem Jezusa Chrystusa. :zakochany:
 
L

ldreamer

Guest
Ale życie po śmierci ma być już w doskonałym świecie a nie ponownie w ''stanie wojennym'' ;) To ma być Raj pod panowaniem Jezusa Chrystusa. :zakochany:
ten raj to włączenie do Absolutu i wg. mnie uzyska to tylko ten, kto osiągnie świętość czyt. oświecenie :)
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Idreamer czlowiek sam nie osiagnie tego stanu.To jest dar,dar od zzmartwychwstalego i zwycieskiego Jezusa dla ludzkosci.
poprostu przyjac ot tylko tyle albo az tyle
 
L

ldreamer

Guest
Idreamer czlowiek sam nie osiagnie tego stanu.To jest dar,dar od zzmartwychwstalego i zwycieskiego Jezusa dla ludzkosci.
poprostu przyjac ot tylko tyle albo az tyle
rozmawiamy na dwóch różnych poziomach.
Ja Ci mówie o konkretach a Ty wyjeżdżasz ze swoją religijną abstrakcją. Każdy ma swoją prawdę, nie istnieje jedna jedyna prawdziwa SFORMUŁOWANA prawda dlatego że, istoty z tamtego świata komunikują się z nami niewerbalnie a tego nie da się przełożyć na nasz język, stąd te różnice w religiach, każdy interpretuje te przekazy inaczej.

to KK wymyślił całe to życie Jezusa w nas, w hostii... to morze symboli, które nie mają w sobie tego co najważniejsze.

Naszym celem mimo wszystko jest rozwój i właśnie każdy z nas musi SAM tego dokonać, nikt za nas nie odrobi tego zadania ;]
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
biblia nie wskazuje w zadnym miejscu co bylo przed narodzeniem
dla zydow (protoplastow chrzescijanstwa) istnieje pelna ochrona prawna nienarodoznego, wiec jednak homo = czlowiek, a czy juz sapiens? hm nie wiem

Każdy ma swoją prawdę, nie istnieje jedna jedyna prawdziwa SFORMUŁOWANA
alez istnieje jak najbardziej (wiele problemow definicyjnych w tym zakresie wiaze sie z blednym odczytaniem arystotelesa), kazdy z nas postrzega swiat mniej lub bardziej subiektywnie, co nie zmienia faktu ze prawda obiektywna jest realna, chociaz trudna do dostrzezenia (huh prawie gnostycyzm mi wyszedl) gdyz ilosc osob potrafiacych rozumowac bezemocjonalnie i nie przez pryzmat wyksztalkconbego i wygodnego wlasnemu ja aparatu pojeciowego jest niewielka - powiem zarozumiale ze bardzo czesto mi sie udaje, chociaz czasami wylazi ze mnie kudlaty zwierzak subiektywizmu i wtedy "pap"
 
L

ldreamer

Guest
agree, Brave.
Nasze emocje i sposób rozumowania utrudniają dostrzeżenie prawdy, ale jeśli się ma szukanie prawdy jako cel życiowy, można do niej dotrzeć. Krętą drogą, ale można
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
pewnie ze tak, ze znowu rzuce malo grzecznym cytatem "zycie to nie:cenzura:ajka" "nikt nie powiedzial ze bedzie latwo" a cel jest...
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Chodzi o absurd ciągle stającego się "creatio ex nihilo". Kobiecie i mężczyźnie się "zachce", dochodzi do zapłodnienia i w tym momencie Bóg nadaje "fasolce" jakiś metafizyczny sens obdarowując go duszą (niematerialną i nieśmiertelną!). Czy tylko ja widzę tu absurd?
 
L

ldreamer

Guest
Chodzi o absurd ciągle stającego się "creatio ex nihilo". Kobiecie i mężczyźnie się "zachce", dochodzi do zapłodnienia i w tym momencie Bóg nadaje "fasolce" jakiś metafizyczny sens obdarowując go duszą (niematerialną i nieśmiertelną!). Czy tylko ja widzę tu absurd?
ja już nie mam sił wytyczać absurdy i tak na mnie nikt nie zwraca uwagi. Są bardzo zablokowani na wolne myślenie
 
Do góry