dla Ciebie odpowiedź jest we Fright Night, dla reszty: odpiszę jak będę mieć mój komputer z powrotem gdzie jest symulator kostki, karty i co ważne - gotowy o ile pamiętam post...proszę o cierpliwość
we're back.
Snappy, coś nieuważnie czytałeś, kobieta z pociągu nazywała się w moim poście Jadzia ale niech Ci będzie
Mayte, nie będę pisał jak u Bishopa w sesji co wygląda dziwnie a co nie, musisz sam myśleć czy warto chodzić po mieście z szablą czy nie a mi pozwolić rzucać kostką...
Bishop... a w sumie nie mam uwag, posiedziałeś spokojnie to zarobiłeś trochę i wyczułeś klimaty wśród ludzi pracy
Jak dobrze pamiętam z historii to w czasach 20lecia jakoś nie było negatywnego odbioru posiadania broni, przynajmniej na początku ;] potem za sanacji to się nie orientuje za bardzo
Nie wiem czy miałem bardziej rozwinąć sytuacje czy nie, dlatego jak coś to napisz to coś dopiszę, przy edycji.
ps. na reszcie sesja ruszyła, a właśnie dzisiaj sobie pomyślałem, że pewnie z równy miesiąc będzie czekania;D A tu niespodzianka
uff... te mapy-powiększenia to takie na próbę ale długo mi zajęło robienie, wstawianie, potem linki... myślę, że następnym razem postaram się na jednej mapie wszystkich zaznaczyć. W ogóle przyda się Wam to czy wystarczy jak powiem kwadrat?
powiększenie na pewno się przyda. Nie trzeba było tak dokładnie zaznaczać ale jest całkiem fajnie. Przepraszam, za swój zawiech. postaram się odpisa jeszcze dzisiaj do północy. Jak nie odpowiedź pojawi się na pewno jutro popołudniu.
kdVer sorry, w ogóle zaginęła mi ta sesja w moich planach, tym bardziej, że nikt nie podniósł jej na główną stronę "mojej zawartości" do odpisania... Jutro odpisze na 100%, jeszcze raz przepraszam ale widze, że nie tylko ja mam zwiecha
dobra jest, mały poślizg miałem, ale morduje się z grypą od dłuższego czasu i raz ja wygrywam, drugim razem ona. Ale dzisiaj czuje się całkiem dobrze więc i wpis jest tera czekamy na resztę;] Jeszcze raz przepraszam, za zawiech.
uff...no minęło "parę dni" i widzę, że Snappy wciąż się nie pojawił...Dziś nie jestem w stanie jakoś odpisać sensownie ale jako, że poszło jak poszło a ja znów straciłem - teraz już chyba na stałe - komputer, widzę, że ciężko nam będzie się z sesją wyrabiać Jutro czy pojutrze odpiszę niezależnie od Snappy'ego ale nie potrafię określić jak to się potoczy dalej. Ciężkie czasy
no nie potrafię na cudzym kompie, w dziwnej pozycji pisać - nie wiem jak to dalej pójdzie, tym bardziej, że zostało Was 2. Tymczasem zobaczymy jak się rozwinie sytuacja, nie mam rokowań więc teraz całe nasze siły póki co na Drugą Stronę.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.