Idealny system polityczny

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Nie ma takiego systemu.
Twoja odpowiedź nic nie wnosi. Po co zaśmiecasz? Ech, szkoda, że nie jestem moderatorem, warna bym przydzielił...

Wracając do tematu - każdy system polityczny oparty jest na bogaceniu się jednej grupi i ubożeniu drugiej. Zważcie na to, że zdecydowana większość ludności Ziemi żyje za mniej niż dolara dziennie, aby w bogatych krajach ludzie nie mogli narzekać.

Istnienie pieniędzy jest pierwszą blokadą na drodze stworzenia "idelanej" TEORII (do ciężkiej cholery, do wszystkich tępaków twierdzących, że "to nie możliwe" , "taki system nie istnieje" etc. apeluję - CHODZI O ZBADANIE, JAKIE OCZEKIWANIA WOBEC TEORETYCZNEGO USTROJU MA SPOŁECZNOŚĆ) systemu politycznego, sprawiedliwego i zapewniającego wszystkim godziwy byt. Ale drugą przeszkodą jest przeludnienie, ta planeta nie jest w stanie wyżywić 7 miliardów ludzi, a liczba ta stale wzrasta.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Scian tekstu nie czytam.
to nie jest ściana, to pół ściany ledwie, a ściany mi się zdarzały i to o dużo trudniejszej treści, lepiej czytaj i wiedzieć, niźli żyć w nieświadomości


Twoja odpowiedź nic nie wnosi. Po co zaśmiecasz? Ech, szkoda, że nie jestem moderatorem, warna bym przydzielił...
faktycznie, nie wysilił się intelektualnie

Wracając do tematu - każdy system polityczny oparty jest na bogaceniu się jednej grupi i ubożeniu drugiej.
błąd logiczny i meteorytyczny w jednym krótkim zdaniu, ale do rzeczy:
żaden z obecnie istniejących systemów politycznych nie opiera się na bogaceniu jednych grup i ubożeniu innych, miałeś na myśli jak rozumiem, jakieś systemy gospodarcze... przypomina to trochę wypowiedź typu: wszystkie samochody są złe gdyż zużywają benzynę zamiast oleju diesla

Zważcie na to, że zdecydowana większość ludności Ziemi żyje za mniej niż dolara dziennie, aby w bogatych krajach ludzie nie mogli narzekać.
uwaga jak wyżej
nie istnieją żadne związki przyczynowo skutkowe między tym, że ludzie w krajach ubogich żyją za mniej niż dolara dziennie, aby ludzie w bogatych nie mogli narzekać

czy to aby nie supozycje podparte manipulacją pod tytułem zeitgeist?
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
Shogun jak pieniądz z długu może mieć wpływ na kryzys gdy nie ma długu?

Co znaczy nie ma dlugu ? Chyba ze chodzilo Tobie o depresje z poczatku XX wieku , ja mowie o kryzysie dzisiejsym ktory ma calkowicie inne podloze.

i co nazywasz paradoksem niekonczacego sie wzrostu gospodarczego? ekonomiczny wzrost trwa od 10tys lat i pewnie jeszcze potrwa.
Nie zapominaj ze prawdziwy wzrost zaczal sie od wynalezienia maszyny parowej pozostale 10tys lat to zadne porownanie jak bys spojrzal na liczby.

Co do idealnego ustrolu politycznego to taki gdzie nie ma politykow monarchow ani innych wladcow ;) , tylko zdrowo rozsadkowi ludzie staowiacy pewne spoleczenstwo

Gdzie niedostatek zostanie wyelimowany poprzez aplikacjie zaawansowanych technologii. Wtedy potrzeba na wladcow stanie sie automatycznie zbedna.
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Co znaczy nie ma dlugu ? Chyba ze chodzilo Tobie o depresje z poczatku XX wieku , ja mowie o kryzysie dzisiejsym ktory ma calkowicie inne podloze.


Nie zapominaj ze prawdziwy wzrost zaczal sie od wynalezienia maszyny parowej pozostale 10tys lat to zadne porownanie jak bys spojrzal na liczby.



Tę same podłoże, A wzrost gospodarczy w XIX wieku tylko przyśpieszył po uwolnieni gospodarki możliwe że będziemy świadkami powtórki z tej sytuacji patrz na chiny ludzie już nie głodują i z głodu nie umierają a ekonomia rośnie w tempie 10% rocznie ja chce tego w Polsce.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
uwaga jak wyżej
nie istnieją żadne związki przyczynowo skutkowe między tym, że ludzie w krajach ubogich żyją za mniej niż dolara dziennie, aby ludzie w bogatych nie mogli narzekać

Oczywiscie ze istnieja podam Ci chociaz jeden.

Kogo stac na rope ten ma ekonomie kogo nie stac ten jej nie ma, a ropy jest ograniczona ilosc wiec nie kazdy moze miec i jest coraz ciezej dostepna ( do wydobycia , produkcja crude oil jest juz w peaku ) .


czy to aby nie supozycje podparte manipulacją pod tytułem zeitgeist?

Gdzie ty widzisz niewidzialna manipulacje inny ludzie widza fakty. Chciazby ten zwiazek podany przeze mnie powyzej.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
Tę same podłoże,

Tak i Nie ,
TAK bo patrzac z boku co maja wspolnego to to ze ekonomia opiera sie na obrocie pieniadzem
NIE bo pieniadze dzialy na zupelnie innych zasadach wtedy wiec sila rzeczy przyczyna nie jest ta sama.

A wzrost gospodarczy w XIX wieku tylko przyśpieszył po uwolnieni gospodarki możliwe że będziemy świadkami powtórki z tej sytuacji patrz na chiny ludzie już nie głodują i z głodu nie umierają a ekonomia rośnie w tempie 10% rocznie ja chce tego w Polsce.

Noradzie w Chinach sa 5-letnie plany gospodarcze , gospodarka zostala uwolniona ale pod butem panstwa .

Pozatym zapominasz o kilku waznych szczegolach takich jak sztywny kurs juana ktory pomaga chinczykom, przeciez to nie ma nic wspolnego w wolnym rynkiem do ktorego tak uparcie dazysz.
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Są gałęzie gospodarki sterowane przez rząd ale tylko kilka, miliony innych jest w rękach prywatnych w chinach jest wolności obrotem towarami innymi słowem gospodarka nie jest podana regulacji i planowaniu władza tylko zleca wykonanie jakiś zadań. natomiast wojny walutowe są normalne jeżeli rząd USA zadłuża się w takim tempie ktoś musi to finansować.

Branże i zawody regulowane w Polsce na początku istnienia IIIRP ograniczały się do koło 20 teraz państwo reguluje niemal wszystko co może po pretekstem zapewnienia nam bezpieczeństwa

Jeżeli nie rozumiesz przyczyn kryzysów to poczytaj dzieła ekonomistów chodzi by te o których już pisałem na tym forum.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Kogo stac na rope ten ma ekonomie kogo nie stac ten jej nie ma, a ropy jest ograniczona ilosc wiec nie kazdy moze miec i jest coraz ciezej dostepna ( do wydobycia , produkcja crude oil jest juz w peaku ) .
empiria kontra twoje zdanie? kto wygrywa?
przykład
powiedz jak wielkie zasoby ropy, ma Japonia, Korea, Honkong, Niemcy, państwa Beneluxu, Francja, itd itd, spośród najbogatszych krajów świata, jedynie USA, Wlk Brytania oraz Norwegia posiada duże zasoby Ropy Naftowej/Gazu
empiria versus Shogu => 1 : 0

ps. żałuję, że wcześniej nie dopisałem, że jedynym modelem jaki spełniał kryteria wspomniane przez laska były państwowości koczowników o charakterze łupieżczym, gdzie grabieże były podstawowym źródłem dochodu: kilka przykładów: Awarowie, ludy tureckie (przed osiedleniem się w swych ostatecznych siedzibach: Bułgarzy, prawdopodobnie lud turkieński: Pieczyngowie, Hunowie, Tatarzy) ludy mongolskie)...


Ale drugą przeszkodą jest przeludnienie, ta planeta nie jest w stanie wyżywić 7 miliardów ludzi, a liczba ta stale wzrasta.
mitologia
aktualnie uprawiane jest około 50% dostępnej ziemi uprawnej, z czego upraszczając znowu połowa uprawiana jest wysoko-wydajnie, ergo ziemia jest w stanie "bezstresowo" wyżywić 15 mld ludzi, dzisiaj przypada zależnie od metodologii 0,3 do 0,5 ha na człowieka
lub posługując się danymi FAO, aby Afryka (przy utrzymaniu tego tempa wzrostu ludności) do 2030 przestała głodować, musiała by zwiększyć produkcję żywności 300% (czyli zrównać się technologicznie = średnio, z Polskim rolnictwem połowy XIX wieku), co więcej jak zaobserwowało FAO, wzrost produkcji żywności o 1% powoduje spadek dzietności o 3%, czyli przekładając to na język polski, dzisiaj niewyobrażalnie wysoka dzietność w Afryce, ma ścisłą korelację z ilością umierających przedwcześnie dzieci, przypomnę również że w Polsce w połowie wieku XIX do wieku 10 lat nie dożywało 3/4 dzieci (również była wysoka dzietność), w UE marnuje się między 10 a 15% wyprodukowanej żywności, w USA trochę mniej itd itd
zwracam również uwagę, na to że prawie 10% uprawianych wysoko-wydajnie gruntów na całym świecie - nie jest uprawiane w celu produkcji żywności, ale używek (tytoń, kawa, herbata itd), ponadto mamy jeszcze bawełnę, 40% produkcji zbóż jest zużywane na produkcję pasz itd itd

Gdzie ty widzisz niewidzialna manipulacje inny ludzie widza fakty. Chciazby ten zwiazek podany przeze mnie powyzej.
częsci religijnej tego śmieciowego filmu poświęciłem więcej czasu, o częsci dot. gospodarki nie pisałem, ale analiza filmu wymaga jednak tak jak elementarnej znajomości antropologii religii, tak w sferze gospodarki ,elementarnej znajomości ekonomii
mam nadzieję to koniec offtopu w tej materii

w Chinach w sferze Mikroekonomii istnieje rynek, w sferze makroekonomii panuje etatyzm, dziękuję za uwagę i mam prośbę o nieofftopowanie

norad, ty również uczestniczysz w offtopie!
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
empiria kontra twoje zdanie? kto wygrywa?
przykład
powiedz jak wielkie zasoby ropy, ma Japonia, Korea, Honkong, Niemcy, państwa Beneluxu, Francja, itd itd, spośród najbogatszych krajów świata, jedynie USA, Wlk Brytania oraz Norwegia posiada duże zasoby Ropy Naftowej/Gazu
empiria versus Shogu => 1 : 0

Przeciez ten twoj wywod logiczny nie odnosi sie do mojego zdania co napisalem.

Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Koniec Off Topa ode mnie.

Tylko jedno jeszcze dodam Norad napisales "w chinach jest wolności obrotem towarami" , rozumiem ze w Polsce nie ma ?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 441
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
To zmienia fakty że trzeba ograniczyć liczbę ludzi. Będzie brakowało energii i surowce naturalne się kończą. Zbyt wysoki przyrost naturalny powoduje spadek wzrostu gospodarczego. Meksyk ma za dużo ludzi i przez to jest bieda . Tak samo Afryka. Gdyby kraje prowadziły limit ma że można posiadać dwoje a maksymalnie troje dzieci . Sterylizowały po osiągnięciu tego limity. Sytuacja gospodarczy by się poprawiła.


Bezrobotni , margines , społeczny , Cyganie i Czarni biorą pieniądze za nic. Bardzo często zamiast pracować kradną i pija. Kradzieże powodują straty które musi pokrywać właściciel . Kradną też tory i węgiel. Za te straty płaci społeczeństwo i kradzież torów stanowi zagrożenie dla pasażerów. Ich potomstwo przejmuje ich cechy i żyją tak samo . Bardzo często państwo zabiera im dzieci po urodzeniu lub kilka lat później bo nie chodzą do szkoły. A utrzymanie sierocińców i poprawczaków kosztuje. Bardzo często rodzą dzieci za becikowe i zasiłki gdy się skończą przekazują te dzieci państwu. Za kradzieże , bójki i inne przestępstwa idą do więzienia. Po wyroku znów idą do więzienia za ich pobyt płaci całe społeczeństwo. Więzieniu nic nie robią i za darmo jedzą. Bezdomni by spędzić zimę dobrych warunkach tłuką szyby sklepach i ten sposób żyją na koszt społeczeństwa.



Dzięki temu spadnie przestępczość i nie będzie problemu bezdomnymi. Dodatkowo ustalenie limitu posiadania dzieci przez margines społeczny i Cyganów zmniejszy koszty utrzymania baraków i koszty funkcjonowania domów dziecka. Dlatego ci ludzie mogą posiadać dwoje a maksymalnie troje dzieci. kobiety z tych grup które osiągną troje dzieci są sterylizowane . Jedyny wyjątek stanowi sytuacja gdy urodzi więcej to wtedy może przekroczyć limit dzieci. 2 lub 3 wystarczy by zachować rasę i to minimalna liczba dzieci które może urodzić kobieta by przetrwał naród. Państwa nie stać by wypłacać marginesowi pieniędzy za urodzenie dzieci i potem je utrzymywać. Rozmnażają się sposób nie odpowiedzialny. Normalni ludzie też powinni mieć prawo po przekroczeniu maksymalnej liczby dzieci podać się sterylizacji. Gospodarka nie potrzebuje tylu dzieci i ziemia nie jest stanie wyżyć większej liczby ludzi. Im więcej dzieci to rośnie ryzyko chorób genetycznych i szansa że urodzą się jako wcześniaki . Dlatego trzeba prowadzić dla marginesu limit dzieci. Mogą posiadać 2 lub 3 dzieci. Potem dla zwykłych ludzi. Bogaci mogą wykupić pozwolenie na posiadanie większej liczby dzieci. Jeśli kogoś nie stać na pozwolenie to nie stać go na większą rodzinę.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
wybacz panie K, ale to co napisałeś, to taka nowa tradycyjna wiara, w to, że wysoki przyrost naturalny ogranicza wzrost gospodarczy, historia gospodarcza świata, raczej daje przykłady odwrotne
zastanów się raczej, co może być przyczyną, że ten Meksykanin który klepie biede w Meksyku, w USA, po kilku latach otwiera knajpę TACO's i żyje na stopie, jaka nie jest częstą w Meksyku, może jednak są inne problemy powodujące ograniczenia?

tym tropem co ty, poszli Eugenicy, ci bardziej zbrodniczy (socjalistyczni) i ci mniej zbrodniczy
problemem jest nie to, że istnieje margines (wbrew pozorom, bo istniał, istnieje i będzie on istniał) ale to, że ten margines żeruje, trzeba zlikwidować żerowisko i zmiana sytuacji zostanie wymuszona...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Co jest towarem deficytowym, którego brak powoduje że Ziemia jest przeludniona?
Nie jest to brak gruntów ornych, nie jest to brak złóż rud, i dalej idąc coraz mniej potrzebnych do życia surowców. Wszystko to starczy dla jeszcze wielu Ziemian. Jedynym problemem są wyczerpujące się surowce energetyczne. W tym wypadku optymizm nie jest już wskazany, ale... Porównajmy kto zużywa najwięcej energii, otóż przeciętnie mieszkaniec USA, potem Europy zachodniej, Japończycy i tak dalej, a mieszkaniec Meksyku, prawie nic w porównaniu z nimi. Więc może to nie o to chodzi Panie K?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 441
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Według demografów, liczba ludności w Indiach (aktualnie to ok. 1,2 mld) za m.w. 15 lat będzie wyższa niż w Chinach, a do roku 2050 zwiększy się o 400 mln osób.Tym kraju jest największa bieda i zbyt wysoki przyrost naturalny tym kraju doprowadzi do większej nędzy. Im więcej dzieci w biednych rodzinach tym panuje większa bieda i ich dzieci mają większą szanse żyć w biedzie.Gdyby prowadzić sterylizacje to sytuacja tych ludzi by się poprawiła . Zamiast posiadać 6 dzieci których nie są stanie wyżywić i zapewnić edukacji . To gdy będą posiadać tylko 3 dzieci to ich sytuacja materialna poprawi się. Indiach miasta osiągnęły już największy poziom zaludnienia i więcej ludności nie są stanie przyjąć więcej ludzi i obecnie mają poważne problemy transportem, wodą , energią i tych miastach bardzo trudno jest się poruszać.


Na indyjski przyrost naturalny można patrzeć z dwóch perspektyw. Publicznie mówi się o dywidendzie demograficznej, hasło „jesteśmy młodym społeczeństwem, połowa z nas nie ma 25 lat” ma kusić inwestorów, ale na spotkaniach bardziej „specjalistycznych” nikt tego nie powtarza. Zresztą widok indyjskiej ulicy pokazuje jak wątpliwa jest to dywidenda. Tłumy młodych chłopców nie mających żadnego zajęcia. W 2007 roku, bardzo dobrym dla gospodarki, indyjski tzw. „sektor zorganizowany” (czyli pracodawcy zarejestrowani, oficjalnie zatrudniający pracowników) wykreował około miliona miejsc pracy. To dużo, szczególnie jeżeli na każdego nowo zatrudnionego w sektorze zorganizowanym przypada pięciu w niezorganizowanym (nie mylić tego z pracą nielegalną czy „na czarno”, to po prostu pracownicy nie ujęci w statystyki) i fakt, że często kobiety nie pracują. Ale razem da to (1 + 5)x2 = 12 milionów. A gdzie pozostałe 3-4 miliony, a tak naprawdę więcej, ponieważ obecnie na rynek pracy wchodzi pokolenie ponad dwuprocentowego przyrostu?

Przeglądając wpisy internautów (Times of India – gazeta anglojęzyczna, więc elitarna) można zaobserwować niepokój. Zdają sobie oni sprawę z ogromnego obciążenia dla kraju, jakie stanowi eksplozja demograficzna, kiedy zasobów nie przybywa.

Informatyka, biotechnologia z których Indie są dumne i słusznie mają jedną podstawowa wadę. Nie dają wielu miejsc pracy. Sektor IT to nieco ponad milion osób, kropla w morzu potrzeb. Stąd nacisk rządu na rozwój produkcji przemysłowej, nazwijmy to „wytwórczej”, ponieważ tylko ona jest w stanie zatrudnić masy ludzi.

Truizmem jest twierdzenie, że ucieczką od biedy jest edukacja. Tylko jak zbudować tyle szkół?

W kręgach rządowych mówi się, że ograniczenie przyrostu naturalnego jest koniecznością. Rozważane są różne projekty, miedzy innymi mające dać rodzicom jakieś zabezpieczenie na starość.

Przeludnione Indie, to z racji swojej skali problem dla całego świata. Już dziś widać ogromne ciśnienie na granicach, świadczą o tym tłumy przed ambasadami i konsulatami zamożniejszych krajów. Ogromne zasoby bardzo taniej siły roboczej są konkurencją dla wysokich kosztów pracy na Zachodzie.

Ponadto musimy pamiętać, że problem przeludnienia dotyczy nie tylko Indii, ale jeszcze w większym stopniu sąsiednich Pakistanu i Bangladeszu. W tych krajach nie ma efektu skali jak w Indiach, które mogą pozwolić sobie na realizację wielkich projektów i są wielkim rynkiem przyciągającym inwestorów. Ponadto fundamentalizm religijny, niezależnie od religii, nie jest specjalnie popularny w Indiach. W Pakistanie natomiast masy bezrobotnej młodzieży mogą być bardzo podatne na hasła fundamentalistyczne.



http://www.polska-azja.pl/2011/02/22/wlodzimierz-madziar-do-2050-r-indie-przegonia-chiny-pod-wzgledem-liczby-ludnosci/

To dowód że trzeba prowadzić sterylizacje by ograniczyć zbyt wysoki przyrost naturalny. Krajach Arabskich jest bardzo wysoki przyrost naturalny . Który doprowadził do tego że trzeba sprowadzać żywność . Wzrost jej ceny prowadzi do zamieszek i biedy. Kraje te żyją tylko ropy naftowej wyjątek stanowi Arabia Saudyjska posiada gaz. Dodatkowo trzeba prowadzić obowiązkowe badania genetyczne dla par które chcą zawrzeć ślub lub chcą posiadać dzieci. Dzięki temu uniknie się chorób genetycznych i kosztów leczenia tych ludzi. Ludzie którzy mają choroby genetyczne lub psychiczne nie powinni posiadać dzieci. Koszty leczenia ich i koszty leczenia ich dzieci jest bardzo wysoki. Ci ludzie powinni zostać podani sterylizacji . Społeczeństwa nie stać by leczyć tych ludzi. Te pieniądze lepiej przeznaczyć na edukacje lub wspieranie gospodarki.Chroni to przed osłabieniem rasy i chorobami genetycznymi. Poprawia zdrowie kobiet i zdrowie dzieci.Zdrowe dzieci to silny naród i rasa. Naród i Biała rasa przetrwa.
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Problem? Ludzkości zawsze je rozwiązywała i nie mam powodu żeby w nią nie wierzyć, Zresztą w krajach rozwiniętych ludzi jest coraz mniej a Polska potrzebuje nowych obywateli więc my powinniśmy się zastanawiać dlaczego jest nas tak mało.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
panie k, tak jak wspomniałem wcześniej z Eugenikami ci po drodze (jednak) i tymi których podobno nie cierpisz (lewakami) oni również chcą sterylizować...
wiesz, mam znajomych z Indii, z którymi rozmawiam (w necie) codziennie, z ich perspektywy, wygląda to zupełnie inaczej, inną sprawą, jest to, że tenże przyrost naturalny gwałtownie wyhamowuje w bogatszych rodzinach, co zdaje się odpowiadać, na ogólnoświatowe trendy, znowu biorąc pod uwagę szybkość wzrostu gospodarczego Indii w ostatnich latach, po zarzuceniu ideologii socjalistycznej daje nadzieje na przyspieszenie industrializacji kraju, oraz znaczne zmiany dochodowe, dobrym przykładem będzie to że w latach 70-tych Indie były bogatsze niż Chiny, te drugie porzuciły bzdurną ideologię (chociaż w formie fasadowej do dziś jest żywa), stąd już w pod koniec odrobiły dystans (30% pkb per capita) i przegoniły, osiągając w latach od 82 tylko w kilku latach niższy wzrost pkb niż 9%, władze Indii wzięły sobie do serca przykład chiński osiągając wprawdzie niższy wzrost pkb nie mniej jednak taki o jakim moglibyśmy marzyć., tak więc Chiny osiągną nasz Polski poziom PKB (o ile się nic nie zmieni) za kilkanaście lat, w tym momencie Indie (o ile się nic nie zmieni) osiągną poziom Chin sprzed kilku lat.
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Panie K - wylosowałem jednego sąsiada i okazało się, że nie pali on papierosów. Wobec tego faktu, wnioskuję, że nikt na Ziemi nie pali papierosów - palą się zatem same: to przecież logiczne*. Jeżeli kolega opiera się na dowodach statystycznych, a Indyjskie implikacje niewątpliwie takim "dowodem" są, to zachęcam do zebrania odpowiedniej próby państw o różnych systemach.
 

123mouse

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2011
Posty
5
Punkty reakcji
1
A co powiecie na to żeby nad prawem głosowali w domu przez internet uprawnieni wyborcy?To samo dotyczyłoby działań rządu w określonych dziedzinach np.odwoływanie ministrów czy inicjatywę ustawodawczą,takie swoiste ciągłe referendum online.Niemożliwe?Popatrzcie na USA tam już jest głosowanie online i korespondencyjne.To by była prawdziwa demokracja,może byłby i na początku chaos ale gwarantuję że bardzo szybko obywatele naprawdę współrządziliby.Rząd byłby wprawdzie pod ciągłą presją ale nikt do rządzenia w końcu nie zmusza.Oczywiście również pełny dostęp do informacji to jest wydatków,długu, nawet rachunków za służbowy obiad czy przejazd,słowem wszystko jawne online .Oczywiście z zachowaniem granic bezpieczeństwa.Ale to chyba tylko politologiczne SF.
Ze studiów pamiętam jednego prof,tóry opowiadał o idealnym systemie w jakimś plemieniu amazońskim.Wybierano przywódcę , który miał rządzić i praktycznie utrzymywać całą osadę.Wybierano zawsze najbogatszego i raczej nie było chętnych do tej funkcji.
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Pełna demokracja zawsze przeradza się w ochlokracje ta prowadzi do upadku a ostatnim czasy do socjalizmu, wybierać to można wójta sołtysa czy prezydenta miasteczka ale wszyscy nie mogą o wszystkim decydować to była by tyrania nad mniejszością (teoretycznie mamy teraz), potrzebne jest wolnościowe prawo i ktoś kto będzie je wykonywać, strzec i sądzić w razie jakiegoś błędu innymi słowy potrzebny jest trój podział władzy a referendum można używać jak w Szwajcarii ale pewne rzeczy podstawy jak wyznaczniki (wolności ograniczonej jedynie wolnością drugiego człowieka) musi gwarantować twór rządzący a tym najlepiej sprawowało się prawo.
 
S

serwor

Guest
Są gałęzie gospodarki sterowane przez rząd ale tylko kilka, miliony innych jest w rękach prywatnych w chinach jest wolności obrotem towarami innymi słowem gospodarka nie jest podana regulacji i planowaniu władza tylko zleca wykonanie jakiś zadań. natomiast wojny walutowe są normalne jeżeli rząd USA zadłuża się w takim tempie ktoś musi to finansować.

Branże i zawody regulowane w Polsce na początku istnienia IIIRP ograniczały się do koło 20 teraz państwo reguluje niemal wszystko co może po pretekstem zapewnienia nam bezpieczeństwa

Jeżeli nie rozumiesz przyczyn kryzysów to poczytaj dzieła ekonomistów chodzi by te o których już pisałem na tym forum.

W Chinach do tej pory wiekszosc przemyslu jest w rekach panstwa,przeciez tam nawet nie mozna obcokrajowcom miec 100% w firmach,tam w kazdej firmie musi byc udzialowiec Chinczyk.
A co do waluty,tam nie ma wojny walutowej tylko chinski juan ma sztuczną wartosc. Po prostu odwrotnosc tego o czym piszecie z zachwytem.
Jesli dla ciebie taka gospodarka to wasz liberalny raj to hmm....no coz ,podobno mozna to leczyc.

Pełna demokracja zawsze przeradza się w ochlokracje ta prowadzi do upadku

A starozytni Grecy o tym wiedzieli?
Zyli w tym systemie setki lat ,dopiero Miszcz znalazl ich błąd.

Zresztą w krajach rozwiniętych ludzi jest coraz mniej a Polska potrzebuje nowych obywateli więc my powinniśmy się zastanawiać dlaczego jest nas tak mało.

A po co ci nowi obywatele,zeby zarejestrowali sie na bezrobociu?!
Dla starych nie ma pracy a ty chcesz tu sprowadzac nowych.
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
A po co ci nowi obywatele,zeby zarejestrowali sie na bezrobociu?!
Dla starych nie ma pracy a ty chcesz tu sprowadzac nowych.

Niektórzy chcą widzieć Polskę jako mały kraj starych ludzi szczególnie Niemcy ale ja nie.
 
Do góry