Gwiezdne wrota

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Ten temat powstał głównie dlatego, aby fizycy-teoretycy mogli się wypowiedzieć. Zadam więc pytanie: czy serial "Gwiezdne wrota" to czyste Science Fiction? Czy Gwiezdne Wrota mogłyby istnieć? Moją opinię napiszę dopiero po odpowiedziach użytkowników, gdyż chcę ten temat jak najbardziej przybliżyć przeciętnym użytkownikom.
 

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Wyjaśnię, jak obiecałem, (przynajmniej moją) teorię teleportacji, na której opiera się założenie gwiezdnych wrót.
Otóż: teleportacja opiera się na "przenoszeniu" materii do podprzestrzeni. Wg mojej teorii, podprzestrzeń to punkt, znajdujący się "poza" przestrzenią. Możliwe jest (wg teorii Einsteina) przechodzenie z przestrzeni do podprzestrzeni, i na odwrót. Co z tego wynika? Z podprzestrzeni (jednego punktu) można przenieść się do przestrzeni, do dowolnego punktu do niej należącego.
Przejdę teraz do rzeczy, a mianowicie wyjaśnię, jak przenieść się z przestrzeni do podprzestrzeni. I tu BŁAGAM fizyków o niekrytykowanie mojego posta, gdyż ta teoria jest mojego autorstwa, a jeszcze nie skończyłem żadnej szkoły o profilu właśnie fizycznym.
Otóż: wewnątrz czarnych dziur znajdują się "białe dziury". Działają w nieco inny sposób, niż te "czarne". "Białe dziury" przekształcają materię w energię, która jest wysyłana do podprzestrzeni. Proces jest odwracalny, o ile w podprzestrzeni znajduje się "przeciwieństwo" białej dziury. Serial "Gwiezdne wrota" opiera się na założeniu, że wrota to rodzaj czarnej i białej dziury (połączenia) i ich otwarcie jednoznaczne jest z możliwością przejścia w podprzestrzeń. Pierwsze wrota- przekształcają materię w energię i wysyłają ją w podprzestrzeń, natomiast drugie (odbiornik) odwracają proces. Teoria teorią, ale ilość energii potrzebnej do wytworzenia "portalu" znacznie przekracza możliwości wytworzenia energii przez dzisiejsze jej źródła.

Proszę o opinie.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ta biała dziura, to jakaś wątpliwa hipoteza. Nic takiego nie zaabsorbowano. Kto to miałby przeżyć, tą transformacje w energie i z powrotem w materie? No i dalej nie widzę, możliwości praktycznego użycia czarnej dziury, a już tym bardziej czegoś co podobno ma w środku.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Wątpię, że coś takiego będzie kiedykolwiek możliwe. To tylko fikcja i nic więcej. Ty uważasz, że jest to możliwe? To znak, że żyjesz w jakimś wyimaginowanym świecie. W sumie, nie wiadomo nawet czy byłoby to w pełni bezpieczne dla człowieka.
 

Mr. Pinguite

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
33
A ja uważam, że takie coś jest możliwe. Człowiek nie takie rzeczy wymyślał. Ktoś przewidział, że człowiek będzie zdolny do tworzenia bomby atomowej ? :) Uważam, że nie ma rzeczy nie możliwych ale jakie skutki takie teleportacji mogłyby być opłakane dla człowieka, bo czy człowiek jest zdolny przeżyć przejście przez tzw. "Gwiezdne wrota" ? :) Ale to tylko teoria. Na razie nie opieram jej na żadnych doświadczeniach dlatego po prostu tylko twierdzę, że to jest możliwe, choć i mogę się mylić... :)
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Fajnie lasek że pociąga cię fizyka, jednak twoja wiedza musi się stale powiększać jeśli chcesz coś w tym kierunku osiągnąć. Ciekawe propozycje dajesz, pozwolisz że spróbuję skomentować ten temat i posty innych użytkowników.

Biała dziura - nic takiego nie istnieje. Jest to tylko matematyczne założenie ciała odpychającego z taką samą siłą jak przyciąga czarna dziura - tz. dokładne przeciwieństwo. Nie istnieje tak samo jak nie istnieje czysto teoretyczne ciało idealnie czarne, które nie zależnie od temperatury pochłania całe widmo promieniowania optycznego, analogicznie jest z ciałem idealnie białym. Druga sprawa podprzestrzeń. Jak pewnie wiesz obecnie zakłada się że czasoprzestrzeń jest więcej wymiarowa niż tylko 4, być może 11. Wymiary są zakrzywione do bardzo małych rozmiarów, mogą przenosić się przez nie pojedyncze kwanty energii, które są źródłami wirtualnych cząstek. Według teorii Hawkinga jeśli taka wirtualna para elektron-pozyton pojawi się dokładnie na horyzoncie zdarzeń czarnej dziury, wtedy jedna cząstka będzie wciągnięta do środka a druga zostanie wyrzucona w przestrzeń. To tak zwane parowanie czarnych dziur. Można powiedzieć że w bardzo długiej perspektywie czasu czarne dziury pozbawione nowych źródeł masy stopniowo będą zanikać. Jeśli chodzi o zamianę energii w materię i na odwrót, pamiętaj że prawdopodobnie to cała materia to w rzeczywistości zmienne stany energetyczne w przestrzeni, drgające jedenastowymiarowe struny lub pętle, w których od kilku właściwości zależy jaką one przybierają formę. Cała istota świata według M-teorii opiera się właśnie na energii strun. Czasoprzestrzeń może okazać się bardzo zakrzywiona, być może to co w linii prostej znajduje się od nas 10 mld lat świetlnych przez zakrzywienie przestrzeni jest powiedzmy niedaleko poza naszą galaktyką, wtedy otwierając taki tunel można by przeskoczyć w tak odległe rejony kosmosu. Trzeba też pamiętać iż w subatomowej skali takie wyrwy mogą się otwierać, jednak trwa to kwanty czasu i zamykają się bardzo szybko. Jeśli by znaleźć metodę aby je powiększyć i utrzymać w czasie, podróże międzygalaktyczne mogą okazać się realne. Jedno jest pewne że byłby to eksperyment porównywalny z wejściem obserwatora za horyzont zdarzeń w czarnej dziurze, nikt na ziemi nie wiedział by czy wysłany pojazd się przeniósł czy po prostu uległ destrukcji, związane to jest z ograniczoną prędkością fal w próżni. A co do gwiezdnych wrót, nawet jeśli takie teleportacje są możliwe to nigdy nie opracujemy map, żeby podróżować w pewno miejsce i wracać do tego samego z którego wyruszyliśmy. Struktura czasoprzestrzeni jest zbyt nierówna i dynamiczna, nie wystarczą zwykłe współrzędne:)
 

Mishel

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
"gwiezdne wrota" jako serial, film, ma w sobie wiele błędów. Dźwięk wydawany przez statek w kosmosie, prędkość większa od światła. Wydaje mi się, że to mit. O teleportacji: gdyby było coś takiego możliwe, byłoby to zaprzeczenie istnienia duszy. Obaliło, by to każdą religie. (swoją wiedzę opieram na książce przeczytanej lata temu, więc proszę nie bić, jak nie mam racji).
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Nie ma żadnych naukowych dowodów na istnienie duszy, tak samo na możliwość teleportacji. Obawiam się że obydwa te pojęcia to wymysł science-fiction
 

Sasha2104

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2009
Posty
285
Punkty reakcji
11
Nie zabardzo już pamiętam ten film, ale o ile się nie mylę podróż odbywała się w ściśle nie określonym korytarzu świetlnym. To ciekawe lecz prędkość takiego przemieszczenia ludzi w przestrzeni kosmicznej musiał by być naprawdę inponująca, a wiemy że największą znaną nam prędkością jest prędkość światła. Film jest futurystycznym odzwierciedleniem ludzkich wyobrażeń i niczym więcej. Nie jest możliwe by człowiek mający masę około 70-80 kg osiągną prędkość światła taką prędkość jedynie mogą osiągnąć ciała mające masę bliską 0 np. fotony, a jeżeli by już to uczynił z tego co mi wiadomo jego czas stanął by w miejscu, zamiana masy ludzkiego ciała na fotony też raczej nie jest możliwa,biorąc pod uwagę prawo zachowania masy a więc bajki, bajki i jeszcze raz bajki (zarzekam się że nie jestem fizykiem i mogłeł coś pokręcić)
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
"gwiezdne wrota" jako serial, film, ma w sobie wiele błędów. Dźwięk wydawany przez statek w kosmosie, prędkość większa od światła. Wydaje mi się, że to mit. O teleportacji: gdyby było coś takiego możliwe, byłoby to zaprzeczenie istnienia duszy. Obaliło, by to każdą religie. (swoją wiedzę opieram na książce przeczytanej lata temu, więc proszę nie bić, jak nie mam racji).
Raczej tak. Troszkę przekręciłeś myśl Lema. Jemu chodziło o pewną konkretną technologię teleportacji opartej, na zasadzie odwzorowywania idealnie atomu po atomie, przy czym zaznaczał, że to bardzo odległe techniczne, ale teoretycznie możliwe. Przy zakrzywianiu czasoprzestrzeni tego nie ma.
 

Mishel

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
Nie zabardzo już pamiętam ten film, ale o ile się nie mylę podróż odbywała się w ściśle nie określonym korytarzu świetlnym. To ciekawe lecz prędkość takiego przemieszczenia ludzi w przestrzeni kosmicznej musiał by być naprawdę inponująca, a wiemy że największą znaną nam prędkością jest prędkość światła. Film jest futurystycznym odzwierciedleniem ludzkich wyobrażeń i niczym więcej. Nie jest możliwe by człowiek mający masę około 70-80 kg osiągną prędkość światła taką prędkość jedynie mogą osiągnąć ciała mające masę bliską 0 np. fotony, a jeżeli by już to uczynił z tego co mi wiadomo jego czas stanął by w miejscu, zamiana masy ludzkiego ciała na fotony też raczej nie jest możliwa,biorąc pod uwagę prawo zachowania masy a więc bajki, bajki i jeszcze raz bajki (zarzekam się że nie jestem fizykiem i mogłeł coś pokręcić)

Człowiek także nie jest w stanie wytrzymać takiej prędkości, gdyż jego wnętrzności zamienią się w papkę. Podobno też dalekie podróżowanie w kosmosie jest niemożliwe ze względu na brak "stacji benzynowych", a żeby statek chciał latać, musi zostać "nakarmiony".

Raczej tak. Troszkę przekręciłeś myśl Lema. Jemu chodziło o pewną konkretną technologię teleportacji opartej, na zasadzie odwzorowywania idealnie atomu po atomie, przy czym zaznaczał, że to bardzo odległe techniczne, ale teoretycznie możliwe. Przy zakrzywianiu czasoprzestrzeni tego nie ma.

swoją wiedzę opieram na książkach, a film oglądałam tak dawno :D Jeśli to w przyszłości będzie możliwe w praktyce, zastanawiam się jakie to uczucie zostać rozłożonym na atomy :p
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Człowiek także nie jest w stanie wytrzymać takiej prędkości, gdyż jego wnętrzności zamienią się w papkę. Podobno też dalekie podróżowanie w kosmosie jest niemożliwe ze względu na brak "stacji benzynowych", a żeby statek chciał latać, musi zostać "nakarmiony".

1. Człowiek nie jest w stanie wytrzymać dużych przyśpieszeń a nie prędkości. Jeżeli podróżując z prędkością światła czas się zatrzymuje to przekraczając ją może będzie się cofał wstecz?

2. "Stacji benzynowych"???? W próżni nie ma siły tarcia tak więc wprowadzony w ruch pojazd nie będzie tracił siły swojego pędu. Można powiedzieć że Ziemia też jest takim pojazdem, jeśli by straciła prędkość to by spadła na słońce i utopiła się w morzu plazmy.
 

Mishel

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
1. Człowiek nie jest w stanie wytrzymać dużych przyśpieszeń a nie prędkości. Jeżeli podróżując z prędkością światła czas się zatrzymuje to przekraczając ją może będzie się cofał wstecz?

2. "Stacji benzynowych"???? W próżni nie ma siły tarcia tak więc wprowadzony w ruch pojazd nie będzie tracił siły swojego pędu. Można powiedzieć że Ziemia też jest takim pojazdem, jeśli by straciła prędkość to by spadła na słońce i utopiła się w morzu plazmy.


Widzisz, właśnie nie wiedziałam jak to do końca ująć. Ale statek kosmiczny, jak się zatrzyma, bez paliwa nie ruszy dalej. Dobrze się teraz wyraziłam? Nie mam już tej książki, w której coś podobnego przeczytałam :/ może bym była bardziej zrozumiała.
 

delin

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
298
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Wodzisław Śląski
Można go rozpędzić zawsze pozostawiając jakieś zapasy, mogą być również alternatywne źródła napędu, takie jak użycie wiatru słonecznego czy start z czegoś w rodzaju wyrzutni powiedzmy na księżycu. Obecnie brak "stacji benzynowych" nie jest największym kłopotem, w razie potrzeby pewnie rozwiązywalnym przez inżynierów. Problemem są kosmiczne odległości oraz osiągane obecnie prędkości przez nasze pojazdy.
 

CristianoRonaldo9

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2010
Posty
37
Punkty reakcji
1
Z tego co kiedyś czytałem, udało się z sukcesem przeteleportować chmurę atomów. Nie wiem niestety nic więcej o tym eksperymencie. Sądzę, że jest to absolutnie możliwe.
 

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Z tego co kiedyś czytałem, udało się z sukcesem przeteleportować chmurę atomów. Nie wiem niestety nic więcej o tym eksperymencie. Sądzę, że jest to absolutnie możliwe.

Cóż, chmura atomów a złożone ciało fizyczne... Trzeba zachować właściwą konfigurację ułożenia atomów, co nie jest już takie proste. Wg jednej z teorii Einsteina, materia to tylko spowolniona energia. Jeśli to prawda, przejście ze stanu materii do stanu energii nie powinno być problemem.
 

Dobuch66

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2010
Posty
442
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
Grudziądz
Wszystko co wydawało się niemożliwe zostało z upływem czasu zrealizowane. Dlatego to tylko kwestia lat albo stuleci.
 

RasNup

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
274
Punkty reakcji
13
Wiek
30
Miasto
Grudziądz City
Wszystko co wydawało się niemożliwe zostało z upływem czasu zrealizowane. Dlatego to tylko kwestia lat albo stuleci.
Denerwujesz mnie, zawsze piszesz to co mam na myśli ; d i znowu się z Tobą zgadzam -_-
na moje jest to możliwe, i według mnie wiąże to się z prędkością światła, denerwuje mnie fizyczne pier$#enie że nie da się osiągnąć prędkości światła, na moje da się osiągnąć prędkość większą, tylko trzeba czasu i chęci.
 

pawel404

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2006
Posty
505
Punkty reakcji
11
Wiek
15
Miasto
East Anglia
chińscy mnisi potrafią wiele rzeczy, np. stać na 1 palcu, poruszac przedmiotami siłą woli itp. , a więc wydaje mi się, że jest przynajmniej 1 osoba na swiecie, ktora potrafi się teleportowac ;D
 
Do góry