Golenie się - Kurs "step by step"

dudek

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2006
Posty
84
Punkty reakcji
0
Miasto
Radomsko
A ja mam takie pytanie czysto techniczne. Wiadomo - golimy brodę. Ale między brodą a oczami też pojawiają się włosy. Czy jest jakaś granica do której należy ciągnąć maszynkę? Nie chcę, żeby potem mieć zarost tuż pod oczami, ale widzę tam ciemne włosy i nie wiem czy można to golić. Doradźcie!
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
To już indywidualna cecha. Po prostu tak masz, że włosy na policzkach rosną Ci pod samymi oczami ;) Ja bym to zgolił, żeby nie mieć nie ogolonych miejsc na twarzy. Z wiekiem i tak będziesz miał twardszy i gęstszy zarost - czy będziesz go golił, czy nie.
 

dudek

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2006
Posty
84
Punkty reakcji
0
Miasto
Radomsko
Z wiekiem? :) Ja mam 25 lat, więc myślę, że jeśli chodzi o tego typu dojrzewanie to mam już raczej z górki ;) Goliłem się już w wieku bodajże 16-17 lat (coś koło tego będzie). Więc można przyjąć, że mój zarost już jest w jakiś sposób ustabilizowany :) Ale dzięki za poradę z tym goleniem pod oczami - chyba jednak będę golił te bardzo czarne włoski.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Tak, z wiekiem. Jak będziesz miał 40 lat, to zarost będzie twardszy i możesz mieć go więcej. Podobnie jak mogą ci wyrosnąć włosy w uszach i w nosie. :bag: :D
 

elektricka77

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja jak się golę, to udaje mi się jedynie tylko przyciąć zarost i zostają krótkie włoski zwłaszcza na brodzie, walcze z tym od długiego czasu i nie potrafię, nie jest to zbyt przyjemne, może ktoś coś o tym wie?
 

Rita_

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2012
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Ja jak się golę, to udaje mi się jedynie tylko przyciąć zarost i zostają krótkie włoski zwłaszcza na brodzie, walcze z tym od długiego czasu i nie potrafię, nie jest to zbyt przyjemne, może ktoś coś o tym wie?
Ja też mam twardy zarost, jak się raz normalnie, na szybkości ogolę to mimo, że mam w miarę gładką twarz, widać jakbym miał 1 dniowy zarost :D
żeby mieć zupełnie gładką to golę się 2 lub 3 razy ale i tak mam takie kropki na twarzy od włosków. To już kwestia natury nie poprawisz tego chyba , że jakiś laser czy coś :D
 

Deadalus

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
70
Punkty reakcji
0
Hm czy tylko ja się golę elektryczną ? :) Fakt, że trzeba codziennie, a żeby nie było pojedynczych włosków to w sumie powinno się dwa razy dziennie nią przejechać, ale jak dla mnie rewelacja. Do golenia nie uzywam niczego ( chociaz można krem, albo piankę ), a ostatnio po goleniu zamiast tych kremów nivea itd zacząłem używać zwykłego kremu ziaja kozie mleko czy coś takiego i w sumie jak dla mnie te "markowe" itd to się chowają jako nawilżenie po goleniu. Zero podrażnienia.
 

Visztax_Koshira

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Olkusz
Hm czy tylko ja się golę elektryczną ? :) Fakt, że trzeba codziennie, a żeby nie było pojedynczych włosków to w sumie powinno się dwa razy dziennie nią przejechać, ale jak dla mnie rewelacja.

Nie tylko Ty. Jednak golić się dwa razy dziennie to jak dla mnie przesada. Ja ogólnie golę się co 36/48 godzin. Na początku miałem podrażnienia i długo kombinowałem co zrobić, aby ich nie mieć lub zmniejszyć jak najbardziej to możliwe. Najlepiej golić się rano, bo wtedy skóra wypoczęta, jednak mnie się nie chce zbytnio więc golę się wieczorem tak, aby po wstaniu do pracy mieć to z głowy. Przed goleniem tak około 10-15 min myję twarz Dove Men+Care Fresh Awake. Golenie odbywa się w trzech etapach. Pierwszy polega na zgoleniu około 80 % zarostu lekko dociskając golarkę. Drugi to golenie trymerem całej szyi, teraz ktoś może sobie pomyśleć jak można sobie golić szyje trymerem :) z racji tego, że to właśnie szyja to największy problem. Trymer usuwa wszystkie duże włoski i pozostawia takie małe, które potem zgoli głowica - dodatkowo trymer tak fajnie masuje skórę, że potem nie mam podrażnień od głowicy. Trzeci etap to nic innego jak dociskanie golarki dość mocno do twarzy i zgolenie pozostałości.

Po skończonym goleniu używam wody po goleniu firmy Gillette, która orzeźwia skórę i daje piękny zapach.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Ci którzy mają podrażnioną skórę po goleniu, krosty itp. a golą się wieloostrzowymi maszynkami (nie ważne czy Fusion, czy tańsze), powinni spróbować golenia maszynką na zwykłe żyletki. Nie goli ona poniżej poziomu skóry, gdy goli się tylko skórę pokrytą pianą, to nie ma podrażnień i można osiągnąć tzw. "pupkę niemowlaka". Oczywiście, przesiadka na żyletki wymaga dopracowania techniki, ale warto. Dla mnie częste golenie (co drugi dzień) to była masakra, teraz to przyjemność. Nie miałem problemów z zacięciami, jakoś mi nauka szybko poszła i często zapominam, że maszynka w którą się golę ma w sobie żyletkę. :) Wieloostrzowe maszynki to ZUO!
Tym, którzy chcieli by spróbować polecam Wilkinsona Classic na żyletki - tani i dobry do nauki. Jak się nie spodoba, to można wyrzucić. Bardziej ekskluzywne maszynki, wiele wybaczające i łagodne to Edwin Jagger z seri 89:







lub Muhle R89 - te maszynki różnią się tylko rączkami - czyli co komu się podoba, głowice mają te same.
 

dexterrr

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2011
Posty
155
Punkty reakcji
0
O może tutaj spróbuje:) Założyłem ostatnio temat ale widze że tutaj chyba będzie mi łatwiej uzyskać informację :) Mam duży problem przy goleniu, podrażniona skóra wrastające się włoski, jakiś dobry krem, żel po goleniu..? polecicie?
 

Adiyoshi

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2015
Posty
50
Punkty reakcji
0
Ja nie używam niczego i tylko czasami na szyji mi coś wyskoczy, wtedy używam wody po goleniu i zaraz przechodzi.
 
Do góry