Gitara klasyczka - samouczek

[Ptysio37]

Siema. W poprzednim roku szkolnym była możliwość nauki gry na gitarze. Nie powiem, podnieca mnie, jak ktoś z taką łatwością gra wspaniałe kawałki Kupiłem sobie gitarkę, ale lekcji było niespełna 4. Teraz mam gitarę, stroik i chęci.
Nie wiem, jak z talentem. Bardzo trudno jest się samemu nauczyć grać? Czy 14-nastolatek może pojąć taką wiedzę?
Nie chodzi mi o grę z nut, tylko z tabulatur. Tak na luzie. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

 

[lukhash1991]

Ja się sam na klasyku uczyłem Teraz na elektryku śmigam. Jak chcesz, to na gg jakieś pytania lub skype (priv).

 

[g'core]

Ja co prawda na basie gram ale postaram się pomóc. Oczywiście możesz się nauczyć sam grać z tym, że nie wiem na jakim poziomie. Piszesz, że gra na luzie z tabulatur. Do tego też potrzeba paru lekcji pod okiem kogoś bardziej doświadczonego. Wydaje mi się jednak, że warto tego nauczyciela sobie sprawić choćby na sam początek żeby było Ci potem łatwiej i co byś te podstawy (np. układ dźwięków na gryfie, ułożenie ręki podczas gry) znał.

Pozdrawiam.

 

[Ptysio37]

Dzięki. Mam kilka książek do nauki gry, mam kilka stron z filmikami, opisami. Jak to nie przyniesie efektów, to zacznę poszukiwać jakiegoś mistrza Dzięki raz jeszcze.

 

[Wojownik1988]

Siema. W poprzednim roku szkolnym była możliwość nauki gry na gitarze. Nie powiem, podnieca mnie, jak ktoś z taką łatwością gra wspaniałe kawałki Kupiłem sobie gitarkę, ale lekcji było niespełna 4. Teraz mam gitarę, stroik i chęci.
Nie wiem, jak z talentem. Bardzo trudno jest się samemu nauczyć grać? Czy 14-nastolatek może pojąć taką wiedzę?
Nie chodzi mi o grę z nut, tylko z tabulatur. Tak na luzie. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Ja też sam się uczyłem grać na gitarze. Nie jest trudno. Wystarczy mieć w sobie pasję, talent i chęci.
I najlepiej powinieneś się na początek nauczyć stroić (bez stroika), bo każdy gitarzysta musi to umieć.

PS: Zaczynałem oczywiście od klasycznej gitary, ale po pewnym czasie kupiłem elektryczną. Po długim (około 2 lata), graniu na klasyku, później na elektryku się zaczyna wymiatać. Aczkolwiek na klasyku zawsze trzeba ćwiczyć, bo gra się ciężej, niż na elektrycznej. W elektrycznej są miększe struny i łatwiej się łapie chwyty. Granie na klasyku dobrze wzmacnia palce.

Poza tym przygotuj się na to, że na początku będą Cię boleć paluchy.... ale wkrótce się uodpornią.

 

[Ptysio37]

Weź mnie nie nakręcaj ^^ Wiem, jaka jest radość z grania na gitarze. Co do strojenia, to uczyłem się, ale mi wypadło. Zaraz wpadnie. Mam nylonowe struny i strasznie szybko gitara się rozstraja. I tak poza tematem (Czy jeśli ktoś nie odróżnia rozstrojonej gitary od nastrojonej, to ma szanse na sukcesy w graniu)?

 

[g'core]

Nie

 

[mustane]

[quote name='g'core' post='1455833' date='16.08.2008, 18:23']Nie [/quote]


Czy ja wiem. Ja słyszałem, że Hendrix orłem w strojeniu gitary też nie był. Ale nie wiem jak było naprawdę

A co do tematu. Nikt nie powiedział, że nie można się uczyć grać samemu. Jest trudniej, to prawda. Ale podobno człowiek, który (PRZYNAJMNIEJ) z początku uczył się samemu grać, wyrabiał sobie swój własny styl gry, nie zależny od nikogo innego. Ale oczywiście musi być choć trochę utalentowany muzycznie, mieć poczucie rytmu, bo bez tego to ani rusz. Oczywiście, nie oznacza to, że człowiek nauczony przez innego człowieka gra gorzej, bo wiadomo, że tak nie jest, a nawet może grać 100% lepiej.

 

[ja:D]

Kilka pierwszych razy możesz sobie pomóc stroikiem to żaden wstyd ale potem trzeba posiąść umiejetność nastrojenia gitary..;P osobiscie jescze do tego nie doszłam ale staram sie..;PP nie powiem zeby to było proste ale jesli sie czegos chce to wszytskiego da sie nauczyć pozdrawiam ;*

 

[g'core]

mustane - Wydaje, mi się że Ptysio37 pytał o sam fakt rozróżnienia gitary rozstrojonej od nastrojonej a nie czy jak nie umie nastroić to coś osiągnie ;]
Swoją drogą to jak będziesz sławny to i tak będziesz miał ludzi od strojenia tak jak każda kapela

pzdr.

 

[Ptysio37]

Rytm wyczuwam... Co do odróżniania tych nastrojonych i rozstrojonych, to muszę się zastanowić :bag:
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Zabieram się do uczenia

 

[jacek321.34]

do strojenia są odpowiednie programy porównaj dźwięki i będziesz wiedział

 

[Syd]

Rytm wyczuwam... Co do odróżniania tych nastrojonych i rozstrojonych, to muszę się zastanowić :bag:

Polecam poszukać na internecie lekcji z rozpoznawania interwałów i ćwiczyć je codziennie przez długi okres. Bardzo dobrze wyrabia słuch. Był kiedyś taki program, EarMasters się chyba nazywał. Wiele przydatnych cwiczeń na słuch muzyczny miał w sobie, polecam nabyć.