Uwielbiam góry, kiedyś każde wakacje tam spędzałam - Zawoja, Łopuszna, Szczawnica. Lubię też morze, chociaż nie kąpię się i nie leżę plackiem - wolę zwiedzać, spacerować. Zdecydowanie unikam dużych miejscowości, nie cierpię tłoku. W tym roku byłam tydzień w Karpaczu i tydzień w Kątach Rybackich, a zaraz po świętach wybieram się na tydzień do Władysławowa - jeszcze nigdy nie byłam nad morzem zimą.