Fright Night

[Bishop986]

Ta sesja to kontynuacja sesji z innego forum, w której uczestniczyłem ja kdver i jeszcze pare osób zrekrutowanych przes Snowdog'a. Jako że tylko ja i kdver sie ostaliśmy to postanowiliśmy przenieść ją tutaj. Tytuł jest roboczy więc nie czepiać się

To takie pfb z dużą dawką dowolności nastawiony głównie na narrację, więc jeśli ktoś chce się przyłączyć to może. To że nie wiecie co jest grane to nawet lepiej bo bardziej będzie pasowało do klimatu.

Tyle

 

[kdVer]

od siebie dodam tylko tyle, że jak wspomniał Bishop - odpisać można co się uważa, byle nie psuć zabawy i jakoś łączyć to z resztą story. Częścią zabawy jest zaskakiwanie reszty graczy swoimi pomysłami i zmuszanie ich do dostosowania się (przynajmniej ja tak to tłumaczę sobie). Więc zapraszam też.

jakieś sugestie Stratovariusem?

 

[Bishop986]

jakieś sugestie Stratovariusem?

Nie kumam

Jeszcze dorzucę, że tytuł jest mocno "roboczy" i pochodzi od pewnego znanego horroru o wampirach, ale tak na prawdę nie wiem czy do końca pasuje do klimatu. Generalnie jest mrocznie, ciężko, wampiryczno-fantastycznie. Trochę horroru, trochę science-fiction, trochę sam nie wiem czego.

 

[kdVer]

ha, tego filmu nie widziałem. Pierwsza płyta bynajmniej nie-mrocznego zespołu Stratovarius nosi tytuł Fright Night.
Właściwie to tytuł sam mi nie robi różnicy więc ok

 

[Bishop986]

ale mi teraz zagwozdkę podrzuciłeś, nie wiem cholera co teraz z tym zrobić

 

[kdVer]

ja bym szczerze mówiąc widział jak z tego zrobić fabułę ale zobaczymy co wymyślisz A skoro już gadamy - jeśli będziesz przypadkiem odkrywał postać Almy, nie zrób, że to zwykły potężny przemieniony czy coś, to ma potencjał

 

[Bishop986]

to podrzuć mi ten pomysł bo ja nie mam pojęcia co z tym zrobić

 

[kdVer]

gdybyśmy grali na punkty, właśnie miałbym jeden
no wiesz, przedtem na mieście spotkali sobowtóra Lamera, który podszywał się pod Lavoise, teraz sobowtóra Johna, który wchodzi po cichu... Więc myślałbym o pojawieniu się pewnego gatunku przemienionych albo jeszcze innych dziwów, które potrafiły by albo się zmieniać albo narzucać otoczeniu takie widzenie siebie umysłem I mogliby albo być trzecią siłą w walce albo trzymać z jedną stroną albo zdradzać obie strony, albo też być czymś zupełnie nowym i gorszym niż stare problemy.

 

[Bishop986]

aaa...

 

[Bishop986]

jakim cudem John kryje się za budką skoro napisałem, że szedł już w stronę domu

 

[kdVer]

crap, dwa piwa po zajęciach, pardon
zmienię jutro jakoś jeśli Ci przeszkadza, jeśli da się życ, odpisuj bo i tak wedle tego scenariusza Lamer poszedł inną droga

 

[Bishop986]

troszku się zaciąłem, dzisiaj postaram się dać posta i pociągnąć fabułę do przodu, niestety pisanie tak obszernych odpowiedzi i robienie za MG na półetatu jest męczące (też tak masz?) więc ostatnie szybkie tempo trochę mnie wyczerpało

 

[kdVer]

w tej grze nie czuję się MG i nie jest aż takie męczące jak dla mnie, choć czasem po wejściu nie chce się pisać wcale, tylko przeczytam co masz za pomysł i dalej

 

[Bishop986]

mi się zawsze wydawało, że gracze mają tutaj taką podwójną funkcję (MG na pół etatu)...

 

[kdVer]

można chyba też tak patrzeć bo frywolność jest przecież

 

[Wojciech_Nowicki_SNOWDOG]

Hej. Jak juz pisałem kdVer'owi - miałem dość poważane problemy i musiałem zniknąć, żeby się z nimi uporać. Przepraszam, za tamto i że zrobiłem to bez słowa. Chciałbym się znów przyłąćzyć. Mam tylko pytanie: Postacie, których nie stworzyła wasza dwójka, nie występują już w tej części, prawda?

 

[kdVer]

odpisałem Ci na priv a tutaj, przy okazji do postronnych, jeśli są - nasz postacie są niby te same ale nową dołączyć nie problem według woli

 

[kdVer]

w niedzielę lub poniedziałek wrócę

 

[kdVer]

sorry, byłem w górach w ciągu paru dni odpiszę mam nadzieję

 

[Bishop986]

spoko mała przerwa mi się przydała bo nie miałem pomysłów, teraz parę już mam