No i wyszło na światło dzienne to o czym mówiłem już kilka lat temu gdy odkryłem w jaki sposób Facebook hakuje nam tablety i smartfony.
Przypomnę jednak....
Kiedyś gdy bawiłem się w rootowania, custom romy i podobne w smartfonach i tabletach odkryłem iż aplikacje Facebooka heszują dosłownie wszystko to co mamy w swoim sprzęcie.
Odkryłem w folderach cache/temp setki dziwnych plików o losowych nazwach typu: dh9y483yf83y4f8y439fh3489fy48hfg834yg84yg8904
Pliki były róznych wiekości bez nadanego rozszerzenia (np. .png; jpg; pdf i tak dalej).
Zacząłem przyglądać się temu wszystkiemu i po czasie doszedłem do faktu że wszystkie te pliki to nic innego jak zawartość ot by galerii z fotkami w telefonie.
Nic by w tym dziwnego nei było gdyby nie fakt iż w plikach znajdowało się wszystko to co meiliśmy w telefonie więc nie tylko pliki które świadomie sami wysyłalismy do facebooka.
W plikach można było znaleźć kompletnie wszystko - od fotek po dokumenty. Po czasie odkryłem także że pliki te sukcesywnie znikają z folderów gdy sprzęt jest online (połączony z internetem).
Przez dłuższy czas robiłem także testy na smartfonie HTC który przez 10 dni był połaczony online z internetem i miał otwartą główną stronę Facebooka.
Smarfon wysłał wtedy z sieć o ile dobrze pamietam około 400MB a odebrał około 100. W tym tez czasie zniknęły wszystkie heszowane pliki i nowe już się nie pojawiły.
Zrobiłem zatem kolejny test i napstrykałem około 200 nowych fotek. Wynik taki że nowe fotki także zostały "zagarnięte" przez facebooka i po kolejnych 10 dniach testów online
ponownie wysłano w sieć ponad 200MB. Telefon w tle nie miał ani jedej aplikacji która mogła by cos jeszcze wysyłać. Tylko i wyłącznie APKA facebooka na czystym customie AOKP.
Zamieściłem owe info w necie ale zlinczowali mnie - że ja głupi, że się nie znam, że ściemniam, że na bank nie dzieją się takei cuda itp.
Temat odpuściłem i od tamtej pory nie używam fejsa.
No i wczoraj w telewizji słyszę jak to slicznie facebook i inni operują tymi wszystkimi wyciągniętymi danymi.
Zastanawiam się dlaczego w UNII EUROPEJSKIEJ nie ma jakiegoś departamentu do spraw szpiegowania i wyłudzania danych.
Dlaczego nikt a nikt nie kontroluje i nie sprawdza tych wszystkich nowoczesnych apek, portali itp. pod kątem wyłudzania danych?
Mało ludzie wie że prawie 95% aplikacji mobilnych ma takie uprawnienia że idzie szoku dostać. Zwykła mała gierka potrafi mieć uprawnienia do wysyłania w tle SMS/MMS, do telefonowania, do uruchamiania internetu i do wielu wielu innych. Polecam zapoznać się z tzw. XPRIVACY
Dlaczego prawo zezwala na takie coś??
Przypomnę jednak....
Kiedyś gdy bawiłem się w rootowania, custom romy i podobne w smartfonach i tabletach odkryłem iż aplikacje Facebooka heszują dosłownie wszystko to co mamy w swoim sprzęcie.
Odkryłem w folderach cache/temp setki dziwnych plików o losowych nazwach typu: dh9y483yf83y4f8y439fh3489fy48hfg834yg84yg8904
Pliki były róznych wiekości bez nadanego rozszerzenia (np. .png; jpg; pdf i tak dalej).
Zacząłem przyglądać się temu wszystkiemu i po czasie doszedłem do faktu że wszystkie te pliki to nic innego jak zawartość ot by galerii z fotkami w telefonie.
Nic by w tym dziwnego nei było gdyby nie fakt iż w plikach znajdowało się wszystko to co meiliśmy w telefonie więc nie tylko pliki które świadomie sami wysyłalismy do facebooka.
W plikach można było znaleźć kompletnie wszystko - od fotek po dokumenty. Po czasie odkryłem także że pliki te sukcesywnie znikają z folderów gdy sprzęt jest online (połączony z internetem).
Przez dłuższy czas robiłem także testy na smartfonie HTC który przez 10 dni był połaczony online z internetem i miał otwartą główną stronę Facebooka.
Smarfon wysłał wtedy z sieć o ile dobrze pamietam około 400MB a odebrał około 100. W tym tez czasie zniknęły wszystkie heszowane pliki i nowe już się nie pojawiły.
Zrobiłem zatem kolejny test i napstrykałem około 200 nowych fotek. Wynik taki że nowe fotki także zostały "zagarnięte" przez facebooka i po kolejnych 10 dniach testów online
ponownie wysłano w sieć ponad 200MB. Telefon w tle nie miał ani jedej aplikacji która mogła by cos jeszcze wysyłać. Tylko i wyłącznie APKA facebooka na czystym customie AOKP.
Zamieściłem owe info w necie ale zlinczowali mnie - że ja głupi, że się nie znam, że ściemniam, że na bank nie dzieją się takei cuda itp.
Temat odpuściłem i od tamtej pory nie używam fejsa.
No i wczoraj w telewizji słyszę jak to slicznie facebook i inni operują tymi wszystkimi wyciągniętymi danymi.
Zastanawiam się dlaczego w UNII EUROPEJSKIEJ nie ma jakiegoś departamentu do spraw szpiegowania i wyłudzania danych.
Dlaczego nikt a nikt nie kontroluje i nie sprawdza tych wszystkich nowoczesnych apek, portali itp. pod kątem wyłudzania danych?
Mało ludzie wie że prawie 95% aplikacji mobilnych ma takie uprawnienia że idzie szoku dostać. Zwykła mała gierka potrafi mieć uprawnienia do wysyłania w tle SMS/MMS, do telefonowania, do uruchamiania internetu i do wielu wielu innych. Polecam zapoznać się z tzw. XPRIVACY
Dlaczego prawo zezwala na takie coś??