fajna dziewczyna pozna fajnego faceta:)

[Righteousness]

Takiemu to tylko w pysk strzelić. Cegłą. Sto razy.
Tak jak gdzieś napisałem: wszystko dla ludzi, ale trzeba znać umiar.

 

[Yelonek]

Omnia sunt venena, nihil est sine veneno. Sola dosis facit venenum. Tak powiedział kiedyś Phillippus Aureolus Theophrastus Bombastus von Hohenheim.

Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Zależy od dawki. Jak wypijesz za dużo wody, to możesz umrzeć. Jak przyjmiesz pół nanograma kokainy, to raczej nic nie poczujesz! :tanczy:

 

[asiaa639]

Ja pracuje w zespole muzycznym gramy po weselach i imprezach i z doswiadczenia wiem, że na zaczepki slowne ze strony osób pijanych nie reaguje się przynajmniej ja tego nie robie olewam to i robie dalej swoje dopiero kiedy ktoś mnie zacznie dotykać czy uderzy to się umiem obronić. Ja ogólnie to nie wiem co jest przyjemnego w uchlaniu się i nie pamietanie co i z kim się robiło. Jak ide na impreze to po to by po tańczyć można wypić coś, ale mieć umiar ja sama od czasu do czasu wypije jak każdy czlowiek, ale zawsze mówię w pewnym momecie dość i nikt mnie nie namowi. Zresztą ja jestem osobą która nie lubi jak ją ktoś do czegoś namawia jak ja mówię nie to nie i tak jest ze wszystkim. Mnie to strasznie denerwuje jak gram na weselu i ktoś jest upierdliwy jak ja mówię raz nie to nie a nie sytuacja no wez nie bądź taka i taka upierdliwosc. Sama czasami jedtem osobą uparta ale raczej nie upierdliwa i rozumiem, że jak ktoś nie chce to nie wolno nikogo zmuszać.

 

[Righteousness]

Ale chyba zeszliśmy z tematu, bo nazwa wskazuje na szukanie faceta dla dziewczyny a treść o opiniach na temat alkoholu, używania go i zachowań po jego spożyciu Czyli tradycyjny off-top^^

 

[03092010]

Ja pracuje w zespole muzycznym gramy po weselach i imprezach i z doswiadczenia wiem, że na zaczepki slowne ze strony osób pijanych nie reaguje się przynajmniej ja tego nie robie olewam to i robie dalej swoje dopiero kiedy ktoś mnie zacznie dotykać czy uderzy to się umiem obronić. Ja ogólnie to nie wiem co jest przyjemnego w uchlaniu się i nie pamietanie co i z kim się robiło. Jak ide na impreze to po to by po tańczyć można wypić coś, ale mieć umiar ja sama od czasu do czasu wypije jak każdy czlowiek, ale zawsze mówię w pewnym momecie dość i nikt mnie nie namowi. Zresztą ja jestem osobą która nie lubi jak ją ktoś do czegoś namawia jak ja mówię nie to nie i tak jest ze wszystkim. Mnie to strasznie denerwuje jak gram na weselu i ktoś jest upierdliwy jak ja mówię raz nie to nie a nie sytuacja no wez nie bądź taka i taka upierdliwosc. Sama czasami jedtem osobą uparta ale raczej nie upierdliwa i rozumiem, że jak ktoś nie chce to nie wolno nikogo zmuszać.

Zlota dziewczyna z Ciebie.

 

[asiaa639]

Ha ha ha ja złota raczej nie mam też swoje wady jestem uparta do bólu szczera i nie licze się ze zdaniem innych na mój temat i nie wzrusza mnie to co kto o mnie myśli czy mówi. Tyle razy w zyciu słyszałam przykre słowa na swój temat, że postanowiłam to olac nikt za mnie życia nie przeżyje, a że robię to co mi się podoba nie komuś ro trudno. Ja jakoś nie lubię oceniac ludzi jak ich kompletnie nie znam i nie mieszam się w czyjeś życie. Dla mnie każdy dorosły człowiek decyduje sam o sobie i o tym co w swoim zyciu robi i co chce robić nie interesuje mnie to jak wielu ludzi bo ja mam własne życie i wlasne problemy. Ja jedtem z tych osób które z wielkim dystansem do życia podchodzą np moja babcia wiele razy usłyszałam od niej przykre słowa oskarzenia o coś czego nie zrobiłam, ostatnio oskarzyla mnie o kradzierz w rezultacie się okazało, że pieniądze znalazła nawet nie pamiętała, że tam położyła zawsze jej nic nie mówiłam jednym uchem wpuszczalam drugim wypuszczalam to co do mnie mówiła i mówi bo to osoba starsza zapominając sie i nie warto się tym przejmować. Problem q tym, że ja jestem za dobra.

 

[Righteousness]

i nie licze się ze zdaniem innych na mój temat i nie wzrusza mnie to co kto o mnie myśli czy mówi.

że postanowiłam to olac nikt za mnie życia nie przeżyje, a że robię to co mi się podoba nie komuś ro trudno.

Bardziej złota.

Problem q tym, że ja jestem za dobra.

Hmm, chyba to znam.

raczej nie mam też swoje wady jestem uparta do bólu szczera i nie licze się ze zdaniem innych na mój temat i nie wzrusza mnie to co kto o mnie myśli czy mówi.

To nie są wady, chyba, że jesteś aż nadto uparta, a szczerość wykorzystujesz, by ranić innych.

 

[Yelonek]

Asiu, bardzo ciekawe wrażenie sprawia Twoja sylwetka psychologiczna. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż jakiś fajny facet się odezwie.
Zdrówka życzę i pozdrawiam ciepło.

 

[asiaa639]

Raczej nikogo celoeo nie chce zranić, czasami też potrafie ustąpić. Jednak u mnie problemem jest to, że mam za miekkie serce i zawsze każdemu pomagam tylko, że jak ja jestem komuś potrzebna to Asia jest a jak ja potrzebuje pomocy to każdy brzydko mówiąc ma to w tylku. Nie wiem czy znajde bo moją kolejną wadą jest to, że czasem jestem bardzo zamknięta w sobie i nie umiem tak na poczatku zaufać i nie umiem opowiadać o swoich uczuciach wyznaje zasade, że nie słowa lecz czyny pokazują jak ktoś nas kocha i czy nasz los nie jest temu komuś obojetny. Mam takie dni czasami, że powatpiewam w to, że ktoś mnie pokoxha, że kiedy wrócę do domu będę miała do kogo tak po ludzku się przytulić bez słowa w objecia których będę czuła się jak w niebie kochana i bezpieczna nic wiecej nie chce. Niw wiem może i A wiele oczekuje od drugiej odoby a moze nie trafiłamna tego swojego księcia no dobra hehe nie musi być książę wystarczy chlopak.

Raczej nikogo celoeo nie chce zranić, czasami też potrafie ustąpić. Jednak u mnie problemem jest to, że mam za miekkie serce i zawsze każdemu pomagam tylko, że jak ja jestem komuś potrzebna to Asia jest a jak ja potrzebuje pomocy to każdy brzydko mówiąc ma to w tylku. Nie wiem czy znajde bo moją kolejną wadą jest to, że czasem jestem bardzo zamknięta w sobie i nie umiem tak na poczatku zaufać i nie umiem opowiadać o swoich uczuciach wyznaje zasade, że nie słowa lecz czyny pokazują jak ktoś nas kocha i czy nasz los nie jest temu komuś obojetny. Mam takie dni czasami, że powatpiewam w to, że ktoś mnie pokoxha, że kiedy wrócę do domu będę miała do kogo tak po ludzku się przytulić bez słowa w objecia których będę czuła się jak w niebie kochana i bezpieczna nic wiecej nie chce. Niw wiem może i A wiele oczekuje od drugiej odoby a moze nie trafiłamna tego swojego księcia no dobra hehe nie musi być książę wystarczy chlopak.

 

[Righteousness]

Raczej nikogo celoeo nie chce zranić, czasami też potrafie ustąpić. Jednak u mnie problemem jest to, że mam za miekkie serce i zawsze każdemu pomagam tylko, że jak ja jestem komuś potrzebna to Asia jest a jak ja potrzebuje pomocy to każdy brzydko mówiąc ma to w tylku. Nie wiem czy znajde bo moją kolejną wadą jest to, że czasem jestem bardzo zamknięta w sobie i nie umiem tak na poczatku zaufać i nie umiem opowiadać o swoich uczuciach wyznaje zasade, że nie słowa lecz czyny pokazują jak ktoś nas kocha i czy nasz los nie jest temu komuś obojetny.

Tak jakbym czytał swój opis... Nie jest łatwo w życiu, co? Każdy stara się wykorzystać tę "dobroć"...
Ale niestety prawda jest taka, że jeżeli chcesz kogoś poznać i się z nim związać to musisz się otworzyć i tej osobie zaufać.

Mam takie dni czasami, że powatpiewam w to, że ktoś mnie pokoxha, że kiedy wrócę do domu będę miała do kogo tak po ludzku się przytulić bez słowa w objecia których będę czuła się jak w niebie kochana i bezpieczna nic wiecej nie chce.

Nie wątp. Uwierz w to, a spotka Cię szczęście. Polecam film "Sekret". Jeśli będziesz nastawiona pozytywnie to będziesz przyciągać pozytywne sytuacje

 

[MacaN]

Nie wątp. Uwierz w to

Podstawa psychologii. W pewnej książce poświęconej podświadomości i skupionej na autosugestii czytałem o tym przez ponad 200 stron. Naciągany jednak wydaje mi się fakt, że jak uwierzysz to sytuacja sama się odwróci.

 

[Righteousness]

Podstawa psychologii. W pewnej książce poświęconej podświadomości i skupionej na autosugestii czytałem o tym przez ponad 200 stron. Naciągany jednak wydaje mi się fakt, że jak uwierzysz to sytuacja sama się odwróci.

Piszą o tym i kładą na to nacisk, bo to jest podstawa.
Może i naciągany, ale naprawdę widać różnicę, kiedy człowiek będzie przepełniony pozytywną energią. Więcej rzeczy cieszy, bardziej to "buduje", inni to zauważają i też zmieniają podejście do danej osoby. Wiem, bo na początku sierpnia przeżyłem pewne sytuacje, przez które zmieniłem trochę podejście do życia i od tamtego czasu chodzę pełen pozytywnej energii.

 

[alfabeta11]

Jak tak czytam ten temat to odnoszę wrażenie, że jesteś po prostu aniołem a nie człowiekiem

Powiedz, kto od razu zaczyna mówić o uczuciach albo ufa od tak drugiej osobie? Na takie zaufanie trzeba sobie zasłużyć. To nie jest coś błahego.

Jestem więcej niż pewien, że ktoś Cię pokocha. I to pokocha taką szczerą miłością, taką na zawsze. Nie oczekujesz wiele. Prawdziwy mężczyzna będzie w stanie zapewnić Ci coś takiego i wiele wiele więcej. Nie załamuj się tylko czekaj na tą chwilę. Na siłę to się nie stanie. Samo przyjdzie z czasem. Musisz tylko mieć dobre podejście. Nie myśl, że tak nigdy się nie stanie bo da się odczuć, że ktoś tak myśli. Wtedy naprawdę może się tak nie stać. Jeśli będziesz w to wierzyła to można powiedzieć, że będzie od Ciebie emanowała troszkę inna energia, taka przyciągająca bardziej.

 

[MacaN]

Patrz, jak Ci wszyscy słodzą, nic tylko bierz wędkę i na polowanie

No a tak serio, to widzę, że całkiem ogarnięta jesteś - tak trzymaj

 

[alfabeta11]

huehuehue
Wszyscy słodzą bo normalnie jest komu słodzić. Asia, wydajesz się być naprawdę sympatyczną osobą i znajdzie się ktoś, kto będzie przy Tobie i to właśnie ten ktoś tak będzie Ci słodził. Może nawet tutaj znajdziesz takiego kogoś

 

[Righteousness]

Ja tutaj za bardzo słodzenia nie widzę (no, może poza alfą ). Po prostu są to subiektywne oceny ludzi, którzy czytają Asi opis i jej wypowiedzi

 

[alfabeta11]

Ej!
Dlaczego Rogi sądzisz, że ja tu komuś słodzę? xD Ja tylko mówię co sądzę o Asi, która wydaje się być bardzo przyjemną osobą

 

[Righteousness]

Nie rób off-topu. I nie jestem "Rogi", tylko "Right".

 

[Yelonek]

Ja tu widzę niezłą kolejkę chętnych - Asiu, masz w czym wybierać.

 

[MacaN]

Oj, ja i alfa reprezentujemy grupę gówniarzy, więc odpadamy Nie wiem jak kolega z dziwnym nickiem, który słodzi tu chyba najbardziej

Faktycznie, muszę przyznać jedną rzecz - mam nadzieję, że kiedyś trafię na dziewczynę o podobnym podejściu do życia, co Ty. Bo pustych lalek użalających się na ( np. ) fb na tym świecie jest aż nadto i aż się boję co by było, gdyby ją klepnąć w głowę ( widzę tu przed oczyma scenę z filmu żandarm i kosmici ) . Niestety, priorytetem jest nauka, póki co ( bo potem będzie już za późno ).

Moim zdaniem szukanie miłości na forum to nie najlepszy pomysł. Owszem, jeśli okaże się, że mieszkasz blisko eeemmm wybranka, to spoko. Jednak sądzę, że odległość też robi swoje. Druga połówka mieszkająca z drugiej strony Polski to druga połówka widywana co miesiąc albo i rzadziej. Myślę, że nic nie można robić na siłę, jak już to tutaj ktoś pisał.