Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
Coś dla Ciebie Miłujący - tekst o tym, że nauka nie stoi w sprzeczności z wiarą, ba może ją nawet potwierdzić!
Porównanie teorii względności Einsteina z teorią ewolucji to iście szatański pomysł.
Teoria ewolucji nie wytrzymuje żadnej merytorycznej oceny i krytyki, nie popiera jej żadna z nauk.
Jedynie niektórzy naukowcy. A to jest różnica.
Kto może napisać coś takiego:
"Teoria ewolucji, wraz z genetyką, są wręcz podstawą całej współczesnej biologii. Nie można jej traktować jako "hipotezy" i szczególnie nie powinno się tego robić "z religijnego punktu widzenia". Przez takie podejście wielu ludzi, zwłaszcza młodych ludzi, albo traci wiarę, albo jej nigdy nie znajdzie w swym sercu, słusznie uważając tak twierdzących chrześcijan za nawiedzonych maniaków. Powstaje u nich bowiem korelacja "chrześcijanin – wróg nauki", a w konsekwencji nie mogąc odrzucić faktów, jakie im daje nauka, odrzucają tak rozumiane chrześcijaństwo".
Widać, że nie pisze to przedstawiciel prawdziwego chrześcijaństwa, ale członek religii katolickiej, która w całej pełni zaakceptowała teorie ewolucji. Nawet w wielu miejscach dają komentarze całkowicie przekreśla jakąkolwiek na temat ewolucji dyskusje. Dostrzec tu można jedną znamienna rzecz, mianowicie to, że Kościół boi się prawdy, dlatego akceptuje kłamstwo. Zamiast więc przez poznanie prawdy, wyzwolić się z głupich i nieracjonalnych teorii, tradycji i wierzeń, to w rzeczywistości pociąga wiernych za sobą by jak on stali się głupi i odrzucili Słowo Jezusa, który powiedział:
(Jana 8:31, 32) "I przemówił Jezus do Żydów, którzy mu uwierzyli: „Jeżeli pozostajecie w moim słowie, to rzeczywiście jesteście moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.
Jak widzisz ten kto pisze ten artykuł nie jest uczniem Jezusa, ani chwalca Boga Jehowy.
Pewien werset biblijny tak opisuje tych, którzy nie chcą dostrzec, że za cudami stworzenia kryje się inteligentny Stwórca - Bóg:
„Znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy”.
Tacy „zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy” (Rzymian 1:21-23, 25).
Rzecz tak się ma z ewolucjonistami, którzy za swego „stwórcę” w rzeczywistości uznają wymyślony łańcuch ciągnący się od pierwotniaków przez robaki, ryby, płazy, gady, ssaki po „małpoludy”.
Chociaż sami przecież wiedzą, że nie istnieje żaden naprawdę prosty organizm jednokomórkowy mogący zapoczątkować ten łańcuch.
To tekst bez wartości, pokazuje jedynie stanowisko odstępczego chrześcijaństwa, które odrzuciło Boga i Jego Syna Jezusa - Mistrzowskiego Wykonawcy.
Tekst potwierdza także lekceważenie Biblii przez nominalne chrześcijaństwo, dla nich nie jest to Słowo Boga. I tyle.
Pozdrawiam.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Teoria ewolucji nie wytrzymuje żadnej merytorycznej oceny i krytyki, nie popiera jej żadna z nauk.
Jedynie niektórzy naukowcy. A to jest różnica.
Buuuu manipulacja - popiera ją większość naukowców (teorie ewolucji).
Widać, że nie pisze to przedstawiciel prawdziwego chrześcijaństwa, ale członek religii katolickiej, która w całej pełni zaakceptowała teorie ewolucji. Nawet w wielu miejscach dają komentarze całkowicie przekreśla jakąkolwiek na temat ewolucji dyskusje. Dostrzec tu można jedną znamienna rzecz, mianowicie to, że Kościół boi się prawdy, dlatego akceptuje kłamstwo. Zamiast więc przez poznanie prawdy, wyzwolić się z głupich i nieracjonalnych teorii, tradycji i wierzeń, to w rzeczywistości pociąga wiernych za sobą by jak on stali się głupi i odrzucili Słowo Jezusa,
Buuuu manipulacja - Kościół Katolicki nie ma oficjalnego stanowiska w sprawie teorii ewolucji - przyjmuje, że może ona mówić prawdę, ale trzeba poczekać z jednoznaczną decyzją, czyli pozostaje to w kwestii sumienia (i logiki) danego Katolika. Przestałem nazywać Cię głupim, bądź łaskaw i mnie nie obrażać, jeszcze jeden wyskok i pójdzie zgłoszenie.
(Jana 8:31, 32) "I przemówił Jezus do Żydów, którzy mu uwierzyli: „Jeżeli pozostajecie w moim słowie, to rzeczywiście jesteście moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.
Święta prawda - poznaj prawdę, wydostań się z okopów fundamentalizmu i zaślepienia, dopuść możliwość, że teoria ewolucji jest słuszna - to Cię wyzwoli :p
„Znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy”.
Piszesz, oczywiście o śJ? :]
Rzecz tak się ma z ewolucjonistami, którzy za swego „stwórcę” w rzeczywistości uznają wymyślony łańcuch ciągnący się od pierwotniaków przez robaki, ryby, płazy, gady, ssaki po „małpoludy”.
Oj niedokładnie przeczytałeś tekst, albo go nie zrozumiałeś, trudno, nie będę bawił się w nauczyciela z gimnazjum i tłumaczył Ci co zostało napisane...
Chociaż sami przecież wiedzą, że nie istnieje żaden naprawdę prosty organizm jednokomórkowy mogący zapoczątkować ten łańcuch.
To tekst bez wartości, pokazuje jedynie stanowisko odstępczego chrześcijaństwa, które odrzuciło Boga i Jego Syna Jezusa - Mistrzowskiego Wykonawcy.
Tekst potwierdza także lekceważenie Biblii przez nominalne chrześcijaństwo, dla nich nie jest to Słowo Boga. I tyle.

Pozdrawiam.
Jesteś ślepym na prawdę fundamentalistą. I tyle :]
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
A tak wogole nech ktos wytumaczy w czym TE przeczy ideii isnienia Boga i ze o Bog "za tym wszystkim" stoi ?

W Bibli nie mogli pisac o genetyce i biologii wiec napisali obrazowe ze "Bog stwarzal 6 dni a 7 odpoczywal" (czy jakos tak). A te poszczegolne dni chyba sie zgadzaja kolejnoscia co do kolejnosci ksztalotania sie organizmow wedlug TE ?

O co sie piekla ci wszyscy "kreacjonalisci". Bo nie jest tak jak slowo w slowo pisze w Biblii ?

TE nie przedstawia postulatow skad sie wzielo zycie na Ziemi (o ile dobrze kojarze) jedyne opisuje proces jak sie ono ksztaltowalo.. czyz nie ?
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Przeczytaj wytłuszczone fragmenty w tekście który wrzuciłem - teoria ewolucji nie stoi w sprzeczności z Bogiem, ba, wręcz pokazuje, że Bóg musi istnieć.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Brave - i Ty się dziwisz, że traktujemy go jak traktujemy?
nie, nie dziwię się, Miłujący nieuczciwie prowadzi dyskusję
dlatego w innym temacie http://www.forumowisko.pl/topic/149142-swiadkowie-jehowy/page__view__findpost__p__2934530
napisałem, mam nadzieję jednoznacznie co myślę o takim prowadzeniu się

Nie zabraniaj im. Właśnie po to tu jestem.
Pokazuję jednoznacznie, że prawda ma dla mnie wartość nadrzędną i nie idę na żaden kompromis czy ustępstwa. Mówię tak jak wiem, bo swą wiedzę opieram na olbrzymiej liczbie dowodach i doświadczeniu.
nie wiem jak z doświadczeniem, ale dowodów na poparcie swych tez nie masz żadnych,
to co co uprawiasz to manipulacja słowem ew chciejstwo
twe poglądy mi nie przeszkadzają (jak dowolne inne) jako moderatorowi, ja cię upominam w kontekście sposobu prowadzenia dyskusji, brak zmian w prowadzeniu się oznaczał, że dostaniesz nagrodę w postaci braku możliwości korzystania z tego forum (jak wielu innych)
to jakie mam zdanie prywatnie w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia
zarzucając innym bezrozumność sam lekce sobie warzysz elementarną logikę i obiektywizm we wnioskowaniu
przemyśl, proszę swe postępowanie
 

Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
Przeczytaj wytłuszczone fragmenty w tekście który wrzuciłem - teoria ewolucji nie stoi w sprzeczności z Bogiem, ba, wręcz pokazuje, że Bóg musi istnieć.
Nie ma możliwości pogodzenia tych kwestii.
Dałeś się zwieść poglądom ewolucjonistów, bo Boga nie znasz i nic o Nim nie wiesz - jak działa.
Czy więc nie powinno być odwrotnie? Ja swego czasu poznałem dokładnie ewolucyjne poglądy i dowody - poznawszy prawdę o Bogu - tamto odrzuciłem. Ewolucja - ta teoria, jest efektem dominacji przez ostatnie 150 lat, światopoglądu materialistycznego, w życiu intelektualnym ludzi. Istnienie Boga potwierdzają inne dziedziny nauki.
Co jednak powoduje dalsze utrzymywanie się poglądu przeciwko Bogu?
Niechęć do przyznawania się do wiary w Boga dla wielu jest okropna i nie do przyjęcia.
To zaś przybrało charakter widzenia negującego, z założenia, istnienie i brania pod uwagę istnienia inteligentnego projektu i wykonawcy.
To co Darwin przyjął za podstawę swych tez, dokładnie i precyzyjnie wyjaśnia genetyka populacji - ewolucja nie ma racji bytu.
I tyle.
 

Miłujący prawdę

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
429
Punkty reakcji
0
nie wiem jak z doświadczeniem, ale dowodów na poparcie swych tez nie masz żadnych,
to co co uprawiasz to manipulacja słowem ew chciejstwo
twe poglądy mi nie przeszkadzają (jak dowolne inne) jako moderatorowi, ja cię upominam w kontekście sposobu prowadzenia dyskusji, brak zmian w prowadzeniu się oznaczał, że dostaniesz nagrodę w postaci braku możliwości korzystania z tego forum (jak wielu innych)
to jakie mam zdanie prywatnie w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia
zarzucając innym bezrozumność sam lekce sobie warzysz elementarną logikę i obiektywizm we wnioskowaniu
przemyśl, proszę swe postępowanie
Mam je przemyślane. Ewolucję popierają ludzie, którzy nie znają przymiotów Boga, Jego możliwości i sposobu działania.
Jego wszystkie dzieła są doskonale. Wielu tego określenia nie rozumie. To fakt.
Sami powinni czuć to na sobie, bo to, co kiedyś uznano za dowód niedoskonałości - np.: oko, okazało się, że jest konstrukcją wyjątkowo dobrą i fenomenalnie doskonałą.
A jaka jest różnica między okiem myszy a ośmiornicy? Praktycznie nie ma!
A przecież każdy ewolucjonista wie, że nie miały te zwierzęta wspólnego przodka z takim okiem. Wśród tzw.: "śmieciowego DNA "98% genów, tam zlokalizowane są geny budowy organizmu, nie są wiec śmieciowe, a że podobne budową organizmy maja wiele wspólnych genów - nie powinno dziwić...
A materiał kopalny całkowicie powalił Darwina. Dlaczego? Bo nigdy nie ujawnił żadnej z niezliczonych darwinowskich form pośrednich - jakie powinny być, mimo, że ujawnił wiele zadziwiających form życia..
Powiedz, czy praca wybitnego konstruktora, twórcy wspaniałych rzeczy, po zakończeniu, ma być dodatkowo poddana ocenie przez analfabetę, który nie umie czytać i pisać, który nie umie zrozumieć zasad funkcjonowania tej konstrukcji?
Tak też i ewolucja nie może korygować dzieł Bożych.
Zarzucasz mi rzeczy, których nie czynię.
Pomyśl! Każdy naukowiec ma jakiś motyw oceny badanego zagadnienia, oceny prawdziwości tej czy innej teorii.
Jednak te motywy nie mogą decydować, być niejako nadrzędne nad innymi racjonalnymi argumentami - odrzucać je, ale z każdym argumentem w analizowanej kwestii trzeba się liczyć - niezależnie, bez względu na to, kto i dlaczego go przedstawił.
Należy rozpatrywać wszystkie argumenty według ich treści, a nie według swych poglądów.
Zwolenników inteligentnego projektu wśród naukowców, jest wielu.
Ewolucji bronią głównie materialiści, uważają, że ewolucja dała im "satysfakcjonujący intelektualnie dowód" nieistnienia Boga.
Podsumowując:
wszelkie osiągnięcia nauki w różnych dziedzinach dają mocne podstawy przekonania, że istnieje Bóg.
Przyczyną wszechświata jest Ktoś - Coś, co nie mieści się w pojęciach materii, przestrzeni i czasu.
Nawet papież JP2 - filozof przyznał, że Bóg jest "transcendentnym absolutem".
Teoria ewolucji jest efektem naturalizmu, który z definicji zaprzecza istnieniu jakiegokolwiek bytu poza zamkniętą naturą.
I o tym obiektywnie rozmawiam.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Powiedz, czy praca wybitnego konstruktora, twórcy wspaniałych rzeczy, po zakończeniu, ma być dodatkowo poddana ocenie przez analfabetę, który nie umie czytać i pisać, który nie umie zrozumieć zasad funkcjonowania tej konstrukcji?
Jakbyś pisał o sobie... Brave tracę cierpliwość i zaraz wkleisz mi bana, ale ta mowa-trawa bez argumentów mnie już drażni.

Miłujący "Prawdę" - jeśli dwie osoby kłócą się o to czy elektron znajduje się w miejscu A czy w miejscu B to mają one takie same szanse na udowodnienie swoich argumentów. Jedna może mieć racje i druga może mieć racje. Jeśli chodzi o teorie ewolucji to wszystkie argumenty (dowody) leżą po stronie ewolucjonistów, a kreacjoniści mają jedynie slogan "Bo tak mówi Biblia".

Skoro tak dosłownie odczytujecie Biblie to nie możecie odrzucać tego, że świat powstał w 7 dni. Nie stuleci, czy tysiącleci tylko dni. Pewnie dinozaury Bóg zabił 5,5 dnia, bo były brzydkie...
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Miłujący urlopowany na początek na 7 dni, z powodu prowadzenia się, o pisaniu posta pod postem, aż się nie chce dodatkowo gadać
 

Kijek

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
486
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Przyczyną wszechświata jest Ktoś - Coś, co nie mieści się w pojęciach materii, przestrzeni i czasu.

Stwórca to zupełnie inny fenomen niż Bóg, który jest obiektem obecnych wierzeń religijnych. Nie wymaga On od ludzi poświęceń, cierpień i bezmyślnych modlitw ,bałwochwalczego oddawania czci, kantyczek i kadzideł. Nie wymaga także rzeszy kapłanów, wspaniałych świątyń i teatralnych obrzędów. Nie zajmuje się indywidualnymi losami ludzi i nie kontroluje poszczególnych wydarzeń, w tym naturalnych kataklizmów, takich jak powodzie ,susze, trzęsienia ziemi i konflikty ludzkości, jak na przykład wojny, klęski głodowe i inne cierpienia. Nie broni niewinnych i nie karze przestępców, nie uzdrawia chorych i nie chroni nawet najlepszych ludzi przed cierpieniem i przedwczesną śmiercią.

Powstanie w bardzo krótkim czasie mózgu człowieka zdolnego do tak niezwykłej działalności, jak np. tworzenie wspaniałej muzyki,poezji, wyższej matematyki, a także do abstrakcyjnego myślenia, zwłaszcza zaś do rozwinięcia świadomości nie może być wyjaśnione ewolucją i doborem naturalnym, gdyż jest nieprawdopodobne, aby te cechy mogły wpłynać na reprodukcyjne zdolności człowieka , niezależnie od tego jak bardzo chcemy w takie tłumaczenia uwierzyć. Jest wiadomym, że zdolności ludzkiego umysłu są olbrzymie i znacznie przekraczają potrzeby związane z biologicznym funkcjonowaniem człowieka.

Argumenty, dowody i metody stosowane w biologicznej ewolucji byłyby nie do przyjęcia w takich ścisłych naukach jak fizyka czy chemia, ale większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy w wyniku czego teoria ewolucji wydaje im się naukowa
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Powstanie w bardzo krótkim czasie mózgu człowieka zdolnego do tak niezwykłej działalności, jak np. tworzenie wspaniałej muzyki,poezji, wyższej matematyki, a także do abstrakcyjnego myślenia, zwłaszcza zaś do rozwinięcia świadomości nie może być wyjaśnione ewolucją i doborem naturalnym, gdyż jest nieprawdopodobne, aby te cechy mogły wpłynać na reprodukcyjne zdolności człowieka , niezależnie od tego jak bardzo chcemy w takie tłumaczenia uwierzyć. Jest wiadomym, że zdolności ludzkiego umysłu są olbrzymie i znacznie przekraczają potrzeby związane z biologicznym funkcjonowaniem człowieka.
Co rozumiesz pod pojeciem krótkiego czasu ?
 

Kijek

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
486
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Za pewne w naszym przypadku ewolucji starczyło ,abyśmy tworzyli muzykę ,ciekawe ile tysiecy lat potrzebowaliśmy na zejście z drzewa ?
Powstanie pierwszych cywilizacji jest również otoczone mgłą tajemnicy. Nagły rozwój ludzkości nie znajduje
wiarygodego wytłumaczenia w tym, że po dwustu tysiącach lat istnienia, ludzie "obudzili się" pewnego dnia i bez powodu sami zaczęli tworzyć niespotykane dotąd dzieła i rozwinęli własmą świadomość.
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Możliwe, że rozwój człowieka przebiegał tak "szybko" z racji przystosowania ludzkiego umysłu do znacznie większej ilości opcji, które mógł wprowadzić w życie - wystarczyło na nie wpaść.
Tu po raz kolejny ludzki mózg pokazuje swoje umiejętności, do dziś mało odkryte i pozwala na rozwój - w olbrzymim skrócie, człowiek rozwija się szybko ponieważ ma do tego odpowiednie wyposażenie.
Bez zaplecza "sprzętowego" nie udało by się to.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Nagły rozwój ludzkości nie znajduje
wiarygodego wytłumaczenia w tym, że po dwustu tysiącach lat istnienia, ludzie "obudzili się" pewnego dnia i bez powodu sami zaczęli tworzyć niespotykane dotąd dzieła i rozwinęli własmą świadomość.
Zapewne to nie było nagle ,co Oni takiego tworzyli ?,
Ciekawe czemu ludzie z plemienia Himba nic wielkiego nie stworzyli ?
 

Kijek

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2005
Posty
486
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Jednym z bardzo zagadkowych zjawisk, z jakimi spotykamy się na co dzień, jest ogromne zróżnicowanie poziomów inteligencji między ludźmi. Różnice te odpowiadają podziałom etnicznym i społecznym i mimo powszechnego dostępu do edukacji nie znikają, nawet po wielu pokoleniach.
Mimo, że przeciętna inteligencja Chińczyków, mierzona ilorazem IQ, jest wyższa od przeciętnej inteligencji ludności pochodzenia indoeuropejskiego, to cywilizacja w Chinach rozwinęła się około 1500 lat po pwstaniu Egiptu i Sumeru. Wysoką inteligencję Chińczyków zdają się potwierdzać liczne wynalazki, jakich dokonali, wśród których znajdują się m.in. kompas magnetyczny, porcelana, jedwab, papier, druk i proch. Obecnie naukowcy zgadzają się z tezą, że nie istnieją żadne istotne, biologiczne różnice pomiędzy różnymi grupami etnicznymi, w związku z czym wszystkie rasy powinny być zdolne do stworzenia cywilizacji.
Upraszczając, można by powiedzieć, że z punktu widzenia nauki nie ma żadnej zauważalnej różnicy między mózgiem Einsteina i Aborygena. Dlaczego więc jedni ludzie stworzyli cywilizacje, a inni nie?
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Upraszczając, można by powiedzieć, że z punktu widzenia nauki nie ma żadnej zauważalnej różnicy między mózgiem Einsteina i Aborygena. Dlaczego więc jedni ludzie stworzyli cywilizacje, a inni nie?
Bo jedni mieli prawie wszystko ciepło przez cały rok ,jedzenie nie potrzebowali tworzyć cywilizacji umownie zwanej .
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Jednym z bardzo zagadkowych zjawisk, z jakimi spotykamy się na co dzień, jest ogromne zróżnicowanie poziomów inteligencji między ludźmi. Różnice te odpowiadają podziałom etnicznym i społecznym i mimo powszechnego dostępu do edukacji nie znikają, nawet po wielu pokoleniach.
Mimo, że przeciętna inteligencja Chińczyków, mierzona ilorazem IQ, jest wyższa od przeciętnej inteligencji ludności pochodzenia indoeuropejskiego, to cywilizacja w Chinach rozwinęła się około 1500 lat po pwstaniu Egiptu i Sumeru. Wysoką inteligencję Chińczyków zdają się potwierdzać liczne wynalazki, jakich dokonali, wśród których znajdują się m.in. kompas magnetyczny, porcelana, jedwab, papier, druk i proch. Obecnie naukowcy zgadzają się z tezą, że nie istnieją żadne istotne, biologiczne różnice pomiędzy różnymi grupami etnicznymi, w związku z czym wszystkie rasy powinny być zdolne do stworzenia cywilizacji.
Upraszczając, można by powiedzieć, że z punktu widzenia nauki nie ma żadnej zauważalnej różnicy między mózgiem Einsteina i Aborygena. Dlaczego więc jedni ludzie stworzyli cywilizacje, a inni nie?
oj pojechałeś "po bandzie", różnic jest mnóstwo, chociaż znaczenie ich jest trzeciorzędne, dla przykładu, część czarnych w Ameryce i Afryce, ma wyższy niż u innych udział włókien białych (szybkorurczliwych) co skutkuje lepszymi predyspozycjami np. do sprintu, mózg Einsteina dosyć poważnie (jak na średnią) różnił się od typowego Kowalskiego (nie tak dawno był art. na ten temat, chyba na onecie), odnośnie wieku naszej cywilizacji, wyobraźcie sobie co by pozostało po naszej po jakiejś katastrofie (po 100.000 lat), czy nasze praprawnuki uważały by, że stworzyły cywilizację (100.000 lat po naszej) 2000 lat wcześniej? prawda, że trudno by top ocenić? (tak marniutkie by były pozostałości i tak trudne do znalezienia)
samo powstanie cywilizacji łączy się mniej lub bardziej trafnie, z dostępnością żywności, w okresie postglacjalnym, a związanym z wysoką wilgotnością w terenach ciepłych, a jak było naprawdę? czy jesteśmy cywilizacją jedyną, czy jakąś tam z kolei? nie wiem, wiele przemawia, za prymatem, ale co znaleźć aby zaprzeczyć przeciwnym pomysłom?
 
Do góry