e-papieros

czechu

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2007
Posty
489
Punkty reakcji
2
200 mAh, to jakieś pół zbiorniczka, pół dnia,
 

madziulek1985

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2011
Posty
244
Punkty reakcji
0
[SIZE=100%]Jak dla mnie przejście na e-papierosa jest bez sensu. Raz, że e-papieros też jest szkodliwy, możliwe, że tak samo jak zwykły papieros tyle, że nie śmierdzi. Dwa to, że jak się przejdzie na e-papierosa (widzę to po swoich znajomych) to pali się go właściwie non stop a nie co jakiś czas jak zwykłego papierosa, a poza tym palą go zamiast zwykłego ale dalej palą a nie rzucają, a od czasu do czasu jeszcze zwykły papieros się trafi.[/SIZE]
 

crypt

undead
Dołączył
2 Luty 2010
Posty
324
Punkty reakcji
3
Wiek
34
Miasto
Lordran
makoto napisał:
teraz jest promocja więc nie wychodzi drogo a słyszałam ze te elektroniki sa bardzo fajne.
Bateria 650 to wciąż bardzo mało jak na e-papierosa.

madziulek1985 napisał:
[SIZE=100%]Raz, że e-papieros też jest szkodliwy, możliwe, że tak samo jak zwykły papieros tyle, że nie śmierdzi.[/SIZE]
Nie jest, bo nie ma w nim substancji smolistych. W ostatnich badaniach wyszło, że jest 10 razy mniej szkodliwy niż zwykly papieros.
 

hyperfine

Nowicjusz
Dołączył
12 Grudzień 2012
Posty
133
Punkty reakcji
3
Wiek
37
Miasto
skąinąd
Ja czuje się lepiej e-paląc. Ostatnio kupiłem sobie liquid o smaku smoczego owca i super smak.
 

crypt

undead
Dołączył
2 Luty 2010
Posty
324
Punkty reakcji
3
Wiek
34
Miasto
Lordran
Widzę, że wszystko co możliwe da się przerobić na liquid do e-papierosa. :D Jeszcze jakieś szalone smaki paliłeś?
 

hyperfine

Nowicjusz
Dołączył
12 Grudzień 2012
Posty
133
Punkty reakcji
3
Wiek
37
Miasto
skąinąd
Jeśli dobrze pamiętam to było tabaque. Liquid ok, aromat bardzo zbliżony, natomiast moje kubeczki smakowe i nos wolą bardziej owocowe smaki.
 

Zibi455

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2016
Posty
38
Punkty reakcji
7
Temat bardzo ciekawy i ma swoje lata, więc z ciekawością przestudiowałem. Sam od niezbyt długiego czasu e-palę i może brak mi jeszcze dużego doświadczenia, to jednak mam już pewne spostrzeżenia i sporo wiedzy nabytej na forach tematycznych. Taki już ze mnie typ, że zanim się za cos zabiorę to najpierw szukam informacji. Czasy dla e-palaczy nastają dosyc ciężkie za sprawą ustawy antynikotynowej, ale nie ma też co demonizowac. Dla palących tradycyjnie analogi, ciężkie czasy i tak już dawno nastały :D .
Co do mojego wapowania (e-palenie jest raczej błędnym określeniem skoro nic się nie pali), to powiem tyle, że od ponad miesiąca nie miałem śmierdziucha w ustach i właśnie zaczyna do mnie docierac jakie to są zapachy jak ktoś w pobliżu zapali. Sam paliłem długo i dużo. E-papierosa kupiłem raczej nie z myślą o rzuceniu, a o ograniczeniu palenia tytoniu, chocby ze względu na koszty. Po dosyc krótkim czasie stwierdziłem jednak, że da się spokojnie odejśc od analogów całkowicie. Może nie jest to takie proste jak się wydaje, że kupimy sobie byle jakiego e-papierosa i sprawa załatwiona. Pomimo, że obecnie nie są to drogie rzeczy, to na początku trzeba jednak zainwestowac nieco. W zasadzie to co przepalałem miesięcznie, czyli skromnie licząc ok 300 zł, w zupełności wystarczy. Nie o to też chodzi żeby kupic od razu jakiegoś drogiego e-fajka. Najważniejsze żeby dobrac sprzęt, który będzie dla nas odpowiedni. Na pewno jedna bateria nie wystarczy, bo trzeba mieć coś na zmianę. Parowników też przyda się kilka, żeby nieco poeksperymentowac i poznac jak to działa i jaka jest miedzy nimi rożnica. Dosyc szybko się zauważy że parownik to podstawa a niuansów jest sporo. Jeszcze zostaje sprawa liquidów a to już bardzo indywidualna sprawa, jeżeli chodzi o dobór mocy i smaku. Tyle tylko podpowiem, że jak ktoś palił normalne, mocne papierosy to nie znaczy wcale ,że bedzie mu odpowiadał najmocniejszy liquid o smaku tytoniowym :) . W moim przypadku wyszło, że najlepszy smak to cappuccino (którego to nie lubię jako napoju), a czasami dla odmiany (o zgrozo!) - poziomka :D . Oczywiście nie należy się tym sugerować, bo każdy musi znalezc dla siebie własny smak. W każdym razie na własnej skórze przekonałem się, że można odejśc od papierosów, a przynajmniej początki są zachęcające.
Zainteresowanych zachęcam do podtrzymywania tematu. Z przyjemnością podzielę się własnymi doświadczeniami.
 

nniedzielski

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2016
Posty
25
Punkty reakcji
3
Ja jestem ciekawy ostatnio przeczytanego artykułu, że e-papierosy są faktycznie mniej szkodliwe dla płuc, ale zabójcze dla krtani. E-palenie nie jest aż tak długo na rynku i możemy się tylko domyślać jakie są skutki wdychania tych płynów. Są robione na glicerynie, jeżeli się nie mylę?
 

Zibi455

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2016
Posty
38
Punkty reakcji
7
To, że e-papierosy są w jakimś stopniu szkodliwe nie ulega watpliwości. Czy na krtań akurat żle działają, trudno powiedzieć. Na moją chyba jeszcze nie, bo pozbyłem się porannego kaszlu palacza jak na razie :D . W mediach jest sporo różnych informacji na ten temat tylko jak na razie nie spotkałem się z jakimś rzetelnym opracowaniem, wynikami badań itp. Widziałem natomiast porównanie zawartości szkodliwych składników wdychanych z tradycyjnego papierosa i elektronicznego. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to dam namiary bo tutaj niestety nie mam jeszcze możliwości podawania adresów. Zdecydowanie e-papieros wygrywa. Muszę jeszcze zaznaczyć, że używanie e-papierosa przez kogoś kto wcześniej nie palił nałogowo tytoniu, jest taką samą głupotą jak zaczynanie tradycyjnego palenia. To doprowadzi tak samo do uzależnienia od nikotyny. E-papieros powinien być jedynie mniej zabójczą alternatywą dla tytoniu i ewentualnie sposobem na całkowite pozbycie się nałogu. Używanie go dla szpanu, czy mody jest całkowicie bez sensu. Są oczywiście liquidy z zerową zawartością nikotyny, ale kupować sprzęt żeby sobie puszczać chmurki to raczej nie bardzo jest logiczne :) .
Co do składu liquidów, to rzeczywiście jak kolega wspomniał zawiera glicerynę. Podstawowym skladnikiem jest glikol i rozpuszczona w nim nikotyna. Do tego dochodzi właśnie gliceryna, która tworzy po podgrzaniu tą widoczna przy wapowaniu chmurkę, oraz aromaty smakowe. Glikol i gliceryna teoretycznie są dla organizmu obojętne. Stosowane są np. w syropkach dla dzieci, w kosmetykach itp. Nikotyna jak ogólnie wiadomo w wiekszej dawce jest zabójczą trucizną.
 

chica_o

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2013
Posty
122
Punkty reakcji
7
Dla mnie e-papieros to pomoc w rzuceniu palenia. Dzięki equalowi w torebce palę po prostu mniej, bo nie muszę spalić całego, kiedy czuję potrzebę dymka. Patrząc ile paliłam wcześniej, a ile palę teraz - widzę jednak sporo korzyści. Również finansowych.
 

Zibi455

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2016
Posty
38
Punkty reakcji
7
Początkowo też własnie znacznie ograniczyłem palenie zwykłych papierosów. Dosyć szybko zszedłem z około 20 sztuk dziennie do 4-5. Przekonałem się więc, że jestem na dobrej drodze i po zaiwestowaniu w nieco lepszy sprzęt, przestałem palić tytoń całkowicie. Nawet sobie nie wyobrażałem, że pójdzie tak lekko, pamiętając moją wcześniejszą, nie udana próbę rzucenia palenia "od razu". Teraz trochę eksperymentuję zarówno ze sprzętem jak i "paliwem", więc to też kosztuje, ale i tak finansowo jest o wiele lepiej :) .
 

adii

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2017
Posty
202
Punkty reakcji
23
Wiek
27
Ja akutalnie pale tylko elektryczki i mega mi smakuja. Liquidy z pink fury tylko, zazwyczaj trafi sie tam jakis inny. Samogony miałem robic ale niestety brak czasu i nie mam tez chwili zeby robic to nawet bo zabiegany jestem. Posiadam ijust s i jestem mega zadowolony, chmurka spoko, smak w miare, smole sobie 3 i nie narzekam.
 

Zibi455

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2016
Posty
38
Punkty reakcji
7
Istny Diabel napisał:
Ja akutalnie pale tylko elektryczki i mega mi smakuja. Liquidy z pink fury tylko, zazwyczaj trafi sie tam jakis inny. Samogony miałem robic ale niestety brak czasu i nie mam tez chwili zeby robic to nawet bo zabiegany jestem. Posiadam ijust s i jestem mega zadowolony, chmurka spoko, smak w miare, smole sobie 3 i nie narzekam.
Czas szybko leci i już teraz pół roku będzie jak nie miałem w ustach tradycyjnego papierosa :D Całkiem mi z tym dobrze muszę przyznać. Powrotu już na pewno nie będzie, tym bardziej, że chmurzenie i wszystko co z tym związane, stało się moim następnym hobby. Na początku nawet nie przypuszczałem, że to tak rozległy i zarazem ciekawy temat. Do tego poznałem świetnych ludzi z którymi można podzielić się doświadczeniami. Wiedzy i sprzętu przez ten czas też przybyło.

Aktualnie jadę na liquidach "6" własnej produkcji. Koszty znikome a wykonanie banalnie proste przy odrobinie wiedzy. Oszczędności mogę więc przeznaczyć na sprzęt. Najważniejsze jednak jest w tym wszystkim, że czuję się świetnie po rzuceniu papierosów i to nie tylko pod względem fizycznym :D
 

adii

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2017
Posty
202
Punkty reakcji
23
Wiek
27
Zibi455 napisał:
Ja akutalnie pale tylko elektryczki i mega mi smakuja. Liquidy z pink fury tylko, zazwyczaj trafi sie tam jakis inny. Samogony miałem robic ale niestety brak czasu i nie mam tez chwili zeby robic to nawet bo zabiegany jestem. Posiadam ijust s i jestem mega zadowolony, chmurka spoko, smak w miare, smole sobie 3 i nie narzekam.
Czas szybko leci i już teraz pół roku będzie jak nie miałem w ustach tradycyjnego papierosa :D Całkiem mi z tym dobrze muszę przyznać. Powrotu już na pewno nie będzie, tym bardziej, że chmurzenie i wszystko co z tym związane, stało się moim następnym hobby. Na początku nawet nie przypuszczałem, że to tak rozległy i zarazem ciekawy temat. Do tego poznałem świetnych ludzi z którymi można podzielić się doświadczeniami. Wiedzy i sprzętu przez ten czas też przybyło.

Aktualnie jadę na liquidach "6" własnej produkcji. Koszty znikome a wykonanie banalnie proste przy odrobinie wiedzy. Oszczędności mogę więc przeznaczyć na sprzęt. Najważniejsze jednak jest w tym wszystkim, że czuję się świetnie po rzuceniu papierosów i to nie tylko pod względem fizycznym :D
No ja mam tak samo, imo nie przechodziłem z analogów do e-papierosów, poprostu zacząłem palić e-papierosy jako pierwsze. Ja mam epapieros sub-omowy, grzałka aktualnie nie wiem jaka, zapomniałem co wkręcałem, bodajże 0,18 albo 0,5, ale jutro jadąc do dziewczyny zakupuje nowy liquid i grzałkę 0,3. Jeszcze zamówiłem dzisiaj ustnik gwint 510, bo mój rozbił się na melanżu zaraz po kupnie e-fajki.
 

Zibi455

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2016
Posty
38
Punkty reakcji
7
Z dwojga złego zawsze lepszy E niż analog, chociaż w Twojej sytuacji może lepiej by było spróbować "zerówki" jeżeli to jeszcze możliwe. Z niskimi oporami grzałek też nie ma co właśnie przesadzać. Osobiście najbardziej lubię w granicach 0,25 - 0,35 Ω. Do spokojnego. codziennego wapowania przy 30 - 40 W w sam raz.
 

adii

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2017
Posty
202
Punkty reakcji
23
Wiek
27
No u mnie przy naładowanym e szlugu potrafi nawet na 0,3 wyciągnąć do 100W także wiesz. Co do "zerówki" to nie, paliłem, za słodka bez kopa, a ja lubię kopa. 3 w zupełności mi wystarcza i nie zamierzam przeskakiwać wyżej.
 
Do góry