Balbinka_89
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Czerwiec 2009
- Posty
- 62
- Punkty reakcji
- 0
Dawno nic tu nie pisałam... Wchodzę, czytam uważnie, a tu bardzo miła niespodzianka
Kifera na moich oczach dotknęła karma
Stypendium za naukę i sport - ok, ale za sam fakt studiowania? To wg ciebie świadczy o przedsiębiorczości? Nie mój drogi, to nie przedsiębiorczość tylko zwykłe CWANIACTWO. Zresztą swój punkt widzenia na temat przekupstwa jakim państwo posługuje się szukając frajerów na kierunki zamawiane już wyrażałam w temacie "Przyszłościowe Kierunki Studiów" o ile się nie mylę i nie mam ochoty się powtarzać...
Taki jesteś pewien, że po swoich studiach masz gwarancję świetnie płatnej pracy? Ja nie byłabym tego taka pewna...
Może oświeć nas w końcu na jakiej uczelni studiujesz to jakże przyszłościowe budownictwo? Bo tak się składa, iż wiem, że na tego typu kierunki przeważnie nie jest aż tak ciężko się dostać. Więc czym tu się chwalić?
Praca sama do ciebie przyjdzie? Nie rozbawiaj mnie człowieku...
Poza tym skąd ta pewność, że anihc mógłby jedynie pomarzyć o studiowaniu budownictwa? Za ładnie się wypowiada, więc już z góry przypiąłeś mu etykietkę bezużytecznego humanisty? A może nie miałeś już pomysłów na pojechanie przeciwnikowi, więc jak przystało na trolla, przyczepiłeś się do jego osoby? Masz jakieś inne strategie na wyjście z sytuacji "obronną ręką" czy może twój ciasny rozumek zdołał wygenerować tylko jedną metodę na obronę?
Posługując się twoim sposobem "argumentacji" powiem: a co, nie stać cię na studia? Czyżbyś był biednym człowiekiem, który nie potrafi na siebie zapracować? Przecież z twoją wiedzą i umiejętnościami mógłbyś góry przenosić [tak domniemam skoro twierdzisz, że praca sama do ciebie przyjdzie...], więc skąd ta dezaprobata z twojej strony wobec pomysłu Kudryckiej?
Chcesz być wiecznym studencikiem? To sprzedaj wakacje i weź się do roboty, albo pozostaw szanse na rozwój mądrzejszym. Nie sądzę bowiem, aby ministerstwo przystało na pułap średniej 4,0. Myślę i mam nadzieję, że poprzeczka będzie wyższa po to, aby takich jak ty zagonić w końcu do roboty
Już za późno na ucieczkę na priv, kifer. Zostałeś już wystarczająco pogrążony
Kifera na moich oczach dotknęła karma
Stypendium za kierunek zamawiany + stypendium za nauke i sportowe i juz mozna sie utrzymac samemu na studiach. To nie jest przedsiebiorczosc? Raz ze sie uczysz i w przyszlosci bedziesz zarabial sporo, to dwa daja ci za to jeszcze kase.
Stypendium za naukę i sport - ok, ale za sam fakt studiowania? To wg ciebie świadczy o przedsiębiorczości? Nie mój drogi, to nie przedsiębiorczość tylko zwykłe CWANIACTWO. Zresztą swój punkt widzenia na temat przekupstwa jakim państwo posługuje się szukając frajerów na kierunki zamawiane już wyrażałam w temacie "Przyszłościowe Kierunki Studiów" o ile się nie mylę i nie mam ochoty się powtarzać...
Taki jesteś pewien, że po swoich studiach masz gwarancję świetnie płatnej pracy? Ja nie byłabym tego taka pewna...
z moim niskim poziomem elokwencji i brakiem umiejetnosci logicznego myslenia dostalem sie na kierunek techniczny po ktorym praca sama do mnie przyjdzie, o ktorym ty krasomowco i erudyto moglbys co najwyzej pomarzyc.
Może oświeć nas w końcu na jakiej uczelni studiujesz to jakże przyszłościowe budownictwo? Bo tak się składa, iż wiem, że na tego typu kierunki przeważnie nie jest aż tak ciężko się dostać. Więc czym tu się chwalić?
Praca sama do ciebie przyjdzie? Nie rozbawiaj mnie człowieku...
Poza tym skąd ta pewność, że anihc mógłby jedynie pomarzyć o studiowaniu budownictwa? Za ładnie się wypowiada, więc już z góry przypiąłeś mu etykietkę bezużytecznego humanisty? A może nie miałeś już pomysłów na pojechanie przeciwnikowi, więc jak przystało na trolla, przyczepiłeś się do jego osoby? Masz jakieś inne strategie na wyjście z sytuacji "obronną ręką" czy może twój ciasny rozumek zdołał wygenerować tylko jedną metodę na obronę?
Wracajac do tematu drugi kierunek calkowicie darmowy, ale warunkiem bylaby np srednia 4.00 w gore
Posługując się twoim sposobem "argumentacji" powiem: a co, nie stać cię na studia? Czyżbyś był biednym człowiekiem, który nie potrafi na siebie zapracować? Przecież z twoją wiedzą i umiejętnościami mógłbyś góry przenosić [tak domniemam skoro twierdzisz, że praca sama do ciebie przyjdzie...], więc skąd ta dezaprobata z twojej strony wobec pomysłu Kudryckiej?
Chcesz być wiecznym studencikiem? To sprzedaj wakacje i weź się do roboty, albo pozostaw szanse na rozwój mądrzejszym. Nie sądzę bowiem, aby ministerstwo przystało na pułap średniej 4,0. Myślę i mam nadzieję, że poprzeczka będzie wyższa po to, aby takich jak ty zagonić w końcu do roboty
PS: jesli dalej chcesz ciagnac ta rozmowe, to pisz na PW, bo zrobilismy duzy offtopic, ktory do niczego nie prowadzi. ani ja ani ty zdania na ten temat nie zmienimy.
Już za późno na ucieczkę na priv, kifer. Zostałeś już wystarczająco pogrążony