ep00
Nowicjusz
- Dołączył
- 16 Luty 2009
- Posty
- 187
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 36
Ale offtopujecie...
Odpowiadając na pytanie: no tak drugi kierunek będzie płatny, bo uczelnie nie mają kasy, żeby kształcić za darmo. Nie mówię, że wszystkie uczelnie są biedne, ale szczególnie słabo radzą sobie uniwersytety. Z roku na rok obniżana jest kasa za stypendium (w tym również socjalne) i podnoszone są progi. Jeśli taki ruch (płatny drugi kierunek) pomoże uczelniom i tym samym odciąży zwykłych studentów (nawet te stypendia) to myślę, że to dobry pomysł. Poza tym dziwi mnie podejście, że koniecznie trzeba mieć drugi kierunek. Przecież to tylko kolejny papier. Studiuję już kilka lat i widzę, że od studentów wymagana jest tylko mała część tego co być może przyda się w przyszłej pracy. Wykładowcy pokazują podstawy i to my sami mamy się w to wgłębić i rozszerzyć wiedzę na dany temat. Wątpię, aby przy takim podejściu był czas na zdobywanie kolejnego niepotrzebnego papierka. Chyba, że ktoś nie trafił w kierunek, ale wtedy również uczelnie nie każą płacić tylko trzeba zrezygnować ze starego kierunku, a nie męczyć się z dwoma. Podsumowując IMO płatny drugi kierunek to dobry pomysł, ale wszystko zależy od wykonania, czyli tego jak zastaną spożytkowane zaoszczędzone pieniądze
Odpowiadając na pytanie: no tak drugi kierunek będzie płatny, bo uczelnie nie mają kasy, żeby kształcić za darmo. Nie mówię, że wszystkie uczelnie są biedne, ale szczególnie słabo radzą sobie uniwersytety. Z roku na rok obniżana jest kasa za stypendium (w tym również socjalne) i podnoszone są progi. Jeśli taki ruch (płatny drugi kierunek) pomoże uczelniom i tym samym odciąży zwykłych studentów (nawet te stypendia) to myślę, że to dobry pomysł. Poza tym dziwi mnie podejście, że koniecznie trzeba mieć drugi kierunek. Przecież to tylko kolejny papier. Studiuję już kilka lat i widzę, że od studentów wymagana jest tylko mała część tego co być może przyda się w przyszłej pracy. Wykładowcy pokazują podstawy i to my sami mamy się w to wgłębić i rozszerzyć wiedzę na dany temat. Wątpię, aby przy takim podejściu był czas na zdobywanie kolejnego niepotrzebnego papierka. Chyba, że ktoś nie trafił w kierunek, ale wtedy również uczelnie nie każą płacić tylko trzeba zrezygnować ze starego kierunku, a nie męczyć się z dwoma. Podsumowując IMO płatny drugi kierunek to dobry pomysł, ale wszystko zależy od wykonania, czyli tego jak zastaną spożytkowane zaoszczędzone pieniądze