Do wszystkich Pań

[Pain]

To się dobrze nie skończy... Hauser - pamiętasz, co mówiłem Ci o zachowaniu spokoju?

Ależ ja jestem spokojny, mój ostatni post jest z 2011 Poza tym temat przedawniony, więc można to zamknąć w diabły

Houster opanuj się.... jak znam kilkku s:cenzura:y*synów, znaczy, że wszyscy tacy są, eh jest grono dz*iwek i nie generalizuj, że wszystkie kobiety takie są.

Nie ma to jak czytanie dokładnie. Ja nie twierdzę, że wszystkie takie są. Sprawa rozbija się o to, że te kilka prawdziwych kobiet w morzu zwykłych... no, wiadomo, nic nie czyni. Dlatego sobie generalizuję, bo mogę. To tak jak byś powiedziała, że na pustyni nie ma piasku, bo gdzieś tam ktoś rozrzucił 5 ziarenek groszku <_<

Miałam faceta 6 lat nigdy go nie zdradziłam, nie mam rok, nie pykam się byle gdzie i byle z kim. Jestem i tak bądź co bądź dzi*wką? przepraszam a myśląc po Twojemu jesteś sukin*synem bo kilku takich znam więc wkładam wszystkich do "jednego worka" jak drogi Pan.....

Mało mnie obchodzi kim dla Ciebie jestem, uwierz mi.

Poczytałam trochę to wszystko i nie zrobiło na mnie większego wrażenia.Dużo tu negatywnych emocji ,użalania się i tyle.

Gdybyś jeszcze nie zrozumiała, a widzę, że nie zrozumiałaś, to była prowokacja i nic więcej, marna prowokacja na którą każda z pań się nabrała i dalej się nabiera <_< Gdzie ja się użalam? Ja nie mam powodów do użalania się, czego można się dowiedzieć, jeśli nie skończy się czytać po pierwszym poście. <_<

Jako kobieta nawet nie obraziłam się,każdy człowiek popełnia w życiu jakieś tam błędy,Nie zawsze byłam idealną partnerką,dużo do zeszmacenia się mi nie brakowało,chciałam zdradzić faceta.Przyszło opamiętanie ,więc może nie jest ze mną jeszcze tak żle.

Nie opamiętanie, tylko korzyści ze zdrady nie były wystarczające.

Powodów mojego postępowania było wiele-,nie będę zanudzać.Można mówić,że kobiety to szmaty-faceci to świnie,ale jakoś żyć bez siebie nie możemy.Wczoraj w radiu usłyszałam taką wiadomość-Naukowcy wszczepili do mózgu mężczyzny świńskie komórki nerwowe i wiecie co-przyjęły się.!

Ale śmieszny żart, też Ci jeden opowiem.


Kobieta czeka na windę i oglądając się za siebie widzi mężczyznę w kominiarce.
Wsiada szybko do windy a mężczyzna za nią.
Jadąc windą mężczyzna do niej:
- Na kolana i rób mi loda
Kobieta przestraszonym głosem:
- Nie, błagam nie!
Mężczyzna jeszcze raz się powtórzył.
Więc kobieta zrobiła co trzeba.
Wnet mężczyzna ściąga kominiarkę i okazuje się że jest jej mężem i mówi:
- I co kur** jednak można?

A poza tym, można bez was żyć, o ile można żyć bez seksu. Dla większości z Was jest to zupełnie nie do zrozumienia, ale jest możliwe. Poza seksem macie do zaoferowania wyłącznie obiad. Tylko, że obiad można sobie kupić. Więc... ktoś jest odrobinę bezużyteczny <_<

 

[annawes]

Te wszystkie cytaty były moje-Hauser.A co do zdrady-to było opamiętanie,kocham mojego faceta.Jeśli to była prowokacja to stworzyłeś wrażenie-użalania się,dobrze to zagrałeś.

 

[Marozja]

to była prowokacja i nic więcej, marna prowokacja na którą każda z pań się nabrała i dalej się nabiera

Nie każda.

 

[Monixa752]

Powodów mojego postępowania było wiele-,nie będę zanudzać.Można mówić,że kobiety to szmaty-faceci to świnie,ale jakoś żyć bez siebie nie możemy.Wczoraj w radiu usłyszałam taką wiadomość-Naukowcy wszczepili do mózgu mężczyzny świńskie komórki nerwowe i wiecie co-przyjęły się.! Houser jak byś czytał, wiedział byś że to nie ja napisałam....Wiem, że Cię nie obchodzi co o Tobie myślę i vice versa ja tylko przedstawiam fakty, jak inna osoba mówi dokłądnie to samo co i ja nie krytykujesz jej, a mnie już zawsze będziesz z zasady hehe

 

[Blancos]

@Monixa752, Hauser - zamykam ten temat dla dobra was obojga. Dla kolegi, bo wiem, że to się skończy warnem, dla koleżanki, bo poczuje się dotknięta i obrażona.