Do jakiej subkultury należeli Wasi rodzice?

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Uwierz mi, że nie. To pomaga owszem. Ale to jest coś więcej niż noszenie munduru raz w tygodniu na zbiórkę. Ale z doświadczenia wiem, że jak nie spróbujesz to nie zrozumiesz x)
 

HappyKuba

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2007
Posty
266
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Nisko
Ojciec, to raczej subkultura własna. Wiem, że miał długie włosy i należał do katolickiej Oazy.
I dziwnie się ubierał - do dzisiaj zachowała się masa krawatów z postaciami z Disney'a.
Mama była raczej zwykła, ale lubiła długowłosych :D

Jak coś, to jeszcze dopytam. Temat bardzo ciekawy :D
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Mój ojciec nosił włosy do ramion, skórzaną kurtkę, dżinsy i ogólnie interesował się muzyką rockową, zwłaszcza hard rockiem i niektórymi zespołami grającymi klasyczny heavy metal. Grał tesz w zespole rockowym, z tego co mówił, to było to tak gdzieś w pierwszej połowie lat 80, a potem skończył szkołę, i poszedł do wojska. Palił tesz fajki, widziałem stare, czarnobiałe zdjęcia, jak pił z kumplami. Teraz mówi, że "to był taki okres" i "był młody i głupi", właściwie to nie zaliczał się do żadnej subkultury, a teraz co prawda już nie nosi się na rockowo i nie ma długich włosów (po wojsku zaczął łysieć), jak miałem ze dwa lata to wyszedł z woja. Ale itak wciąż uwielbia takie kapele, jak AC/DC, Black Sabbath, TSA, Scorpions, Led Zeppelin czy Deep Purple, albo Aerosmish. Ma tesz masę znajomych w wieku ok. czterdzieści parę lat, którzy byli wtedy punkami i mówią że teraz prawdziwych punków jest bardzo mało. Ale myślę, że fascynacja rockiem zostanie mu do końca.
 

Natusiaaa

O czym ty do mnie rozmawiasz?
Dołączył
7 Lipiec 2007
Posty
667
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Konoha,Soul Society... xD
No cóż pytałam się mamuśki i powiedziała że ich to nie kręciło i ble ble ble ...
Ale jedna ciekawostka w sumie to nie wiążąca się z tematem ... Ale mama mówiła mi że ojca nazywali Preslej z żerkowa :D :D :D :D :D Buahahahahahaha
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Dzisiaj dowiedziałam się, że mój ojciec należał do ZHP.
Miło.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Moi rodzice nie należeli do żadnej subkultury. Tata był fanem {i jest do tej pory} The Beatles, miał długie włosy i był, że tak powiem wolnym duchem.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
tak, chyba o to chodzi, Jopa :).
chociaż miał coś z hipisa, ale nie nosił butów na koturnach,
bo mój dziadek by w życiu się nie zgodził na takie "dziwactwa".
 

chorrendalna_

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2007
Posty
503
Punkty reakcji
0
Wiek
15
Miasto
k-ce
moj ojciec nie był hipisem. chyba.
harcerz, który rozwalał każdą impreze słuchając w kółko Deep Purple.


a mama? grzeczna dziewczynka z dobrego domu. do hipisów bylo jej bardzo daleko.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
moja mama do żadnej subkultury się nie zaliczała, podobnie ojciec ale lubiał porozrabiać na zabawach i innych imprezach :D
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Chodziło mi o to, że nie było widać, że był hipisem, nie ubierał się jak hipis, ale w środku nim był :)
 

MałaMi17

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2007
Posty
1 383
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Ojciec był typowym metalem, mama raczej była tylko mamą. Zresztą do dziś ciągle powtarza, że gust mam po ojcu, bo tylko on potrafił przyjść na randkę rozczochrany, w spodniach w kratkę i czarnym płaszczu do ziemi. No ale dostał od mamuśki porządny wykład i był zmuszony obciąć włosy.
 

adamiszczu

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2007
Posty
3
Punkty reakcji
0
Mój padrinho był popersem, a matula była punkiem. Ostatnio słyszałem opowieść o tym jak rzucała farbą do ambasady rosyjskiej (we czasach PRL - u) w Krakowie... ehhh do czego ja mam rzucać?? :(
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Ciężko poiedzieć czy należeli do jakiejś subkultury. Słuchali co prawda Black Sabbath, Zeppelinów, itp, ojciec nim sie ożenił zjeździł sporą część Polski w stylu "trochę nudno jedziemy do Krakowa". Chyba można ich określić jako późnych hipisów.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Popieram Twego ojca mtllc. Mój potrafił wziąć gitarę i zniknąć na tydzień, wrócić i powiedzieć, że był sobie nad morzem. Może dlatego mam teraz takie zapędy na włóczykija x)
 

cytrynowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
a moja mama potrafi dobić człowieka :D , przeczytałam temat i poszłam do niej żeby się spytać, a ona już spała i ją budzę...
"Mamo do jakiej ty w młodości subkulury należałaś?"
Ona przez sen "A co to subkultura?"
"No chodzi mi o to, czy byłas skinem, hipisem czy czym"
"Ja.. jaaa z rodziny iteligenckiej pochodziłam... <chraaaappsiuu>"
 
Do góry