Witam. W chwili ataku wynik badania zawartości kwasu moczanowego nie musi być wcale wysoki, bo stężenie powinno być już wyrównane. Ważne jest stężenie przed atakiem. Najlepiej kontrolować od czasu do czasu i gdy się niebezpiecznie zwiększa stosować leki zmniejszające jego zawartość. Kiedyś w celu uśmierzenia bólu stosowałem Majamil w końskich dawkach(przepisał mi "doktur"), ale to podobno śmierć dla wątroby. Potem brałem Colchicum Dispert. Od kilku lat biorę Milurit po dwie tabletki dziennie (czasem zdarzy mi się zapomnieć).Trzy dni temu zaczął mnie rwać paluch więc zwiększyłem dawkę do 4x100mg.Dzisiaj problem mam z głowy.Witam. Od zawsze choruję na dnę moczanową. Zawsze jej napady związane były z podwyższeniem kwasu moczowego we krwi. Dwa ostatnie przypadki są o ostrym i bardzo bolesnym przebiegu, ale badanie kwasu moczowego daje wynik w granicach normy.
Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem ?
Jak to leczyć?
Jak zapobiegać?
Od kilku dni biorę silne leki, ale efekt jest mizerny
Pozdrawiam wszystkich Dnowców.
Nie znam długoterminowych skutków zażywania Miluritu. Nie stosuję żadnej diety.