Deep Black

[Haren]

No niech Wam kurde będzie ... -.-

 

[Walt_Kowalski]

Potem podszedł do Gregoriana i go zastrzelił, nie ma potrzeby trzymać go tutaj bo w sumie wygląda na niezłego przekręta.

Codreanu możesz mi powiedzieć dlaczego zabiłeś niewinnego człowieka???
i dlaczego zrobiłeś to przed oczami Bubby, Harena i dwóch żołnierzy Abh.

 

[Codreanu]

Bo bałem się że może komuś nakablować co usłyszał. Poza tym był zbędny.
No i dawno kogoś nie zabiłem. ;]
Poza tym nastąpiła ewolucja charakteru postaci Vincenta, który był wstrząśnięty tym że ktoś chce używać boskich łez i wywołać wojnę.
Dlatego uważa on że cel uświęca środki.
Bubba chyba nikomu nie piśnie słówka

 

[Haren]

Cordenau... Tego biznesmena mamy "odbić", czyli chyba nie możesz ot tak sobie do niego podejść... :/

 

[Codreanu]

Cordenau... Tego biznesmena mamy "odbić", czyli chyba nie możesz ot tak sobie do niego podejść... :/

No przecież go kuźwa zostawiliśmy z naszymi żołnierzami.
Hagane o tym nie wie więc tak napisali. :]

 

[Haren]

umh.. No, to ja idę z tobą

 

[Codreanu]

Chyba że chcesz go odbić z rąk naszych żołnierzy?

Offtop :Haren będziesz robił jakąś sesje w tym klimacie jak na twoim forum?
Bo opis świata mnie zaciekawił chętnie bym zagrał.

 

[Haren]

może... Na razie mam trochę kłopoty z czasem, ale b. chętnie

 

[Walt_Kowalski]

Bubba ponieważ nie odpisuje już od 1,5 miesiąca, otrzymuje status NPC i nie może już wrócić do gry. Chyba nikt niema nic przeciwko?

 

[Bishop986]

Bubba jest u mnie w szafie i mówi, że gitara gra k:

 

[Haren]

Haren Gurathiel i Vincent La Roche

Vincent czekał na hrabiego ten pojawił się po kilku minutach oznajmiając że jest gotów do lotu. Dołączyli do Harena, który już czekał na statku. Gdy wkroczyli na pokład dało się odczuć dość gęsta atmosfera, wywołana konfliktem między młodym kapitanem Abh a najemnikiem. Byli gotowi do lotu gdy nagle przypomnieli sobie o pozostawionych na planecie towarzyszach.


Lucius "Shadow" Heider

Lucius wraz ze swoimi ludźmi ukryli się z podwoziem sporego statku transportowego i rozpoczęli ostrzał. Z drugiej strony żołnierze zastosowali podobny manewr kryjąc się przed ogniem. Byli skołowani tą sytuacją dlatego nie otwierali ognia:
- Oni nie są z wami, co się tu do cholery dzieje - krzyczał jeden z żołnierzy.
Najemnicy których wysłał Wilan zaczęli się oddalać poszukując osłony, 3 stało trochę bliżej kryjąc się za kontenerami bagażowymi, natomiast jeden biegła szybko w stronę statku, Luciusowi wydawało się jakby któryś z nich krzyknął "zawiadom szefa", ale ze względu na hałas jaki panował nie mógł być tego pewny.

oni we trójkę weszli do mojego myśliwca??

 

[Walt_Kowalski]

sorki że tak późno odpowiadam. Tak Vincent swój statek zostawił na Bismas.

 

[Haren]

No, to coś mi się wydaje że do F 302 się wszyscy nie zmieszczą Chyba że w ładowni...

 

[Haren]

Nie chcę się czepiać, ale mam dwa zastrzeżenia do duuużych błędów:

1. Karabin snajperski o zasięgu 3km przy trafieniu w bark urwałby ofierze pół tłowia. Obecne karabiny wyborowe (których zasięgo dochodzi do 2km) są w stanie zmienić głowę człowieka w rozbryzg kości krwi i mózgu.

2. Jakim cudem zastrzelenie jednego gościa zużyło 67% baterii?? :mruga:

 

[Haren]

Nie chcę się czepiać, ale mam dwa zastrzeżenia do duuużych błędów:

1. Karabin snajperski o zasięgu 3km przy trafieniu w bark urwałby ofierze pół tłowia. Obecne karabiny wyborowe (których zasięgo dochodzi do 2km) są w stanie zmienić głowę człowieka w rozbryzg kości krwi i mózgu.

2. Jakim cudem zastrzelenie jednego gościa zużyło 67% baterii?? :mruga:

 

[Walt_Kowalski]

Nie chcę się czepiać, ale mam dwa zastrzeżenia do duuużych błędów:

1. Karabin snajperski o zasięgu 3km przy trafieniu w bark urwałby ofierze pół tłowia. Obecne karabiny wyborowe (których zasięgo dochodzi do 2km) są w stanie zmienić głowę człowieka w rozbryzg kości krwi i mózgu.

2. Jakim cudem zastrzelenie jednego gościa zużyło 67% baterii?? :mruga:

Ad 1. To było tylko muśnięcie więc go nie zabiło. Poza tym chciałem abyś miał udział w działaniach na lotnisku.

Ad 2. Używasz dział jonowych od początku sesji, trochę tego strzelania było, więc cała energia nie poszała na zabicie jednego człowieka.

 

[Haren]

to mów przy każdym strzelaniu, bo potem się obudzę z 5%

 

[Walt_Kowalski]

spoko, będę Cię informował

 

[Walt_Kowalski]

PS: W poprzednim poście napisałem że mam włączone systemy osłony i uzbrojenia, więc nie znajdą mnie nieprzygotowanego.

PS2: Jaki kuźwa pocisk??? Ja mam karabin LASEROWY. Strzela wiązką lasera, czyli światła o silnym natężeniu. Żadnego pocisku tam nie ma

PS3: Z tym zauważeniem lufy snajperki przesadziłeś. Rozumiem, że trzeba było go jakoś wyratować z sytuacji, ale mogłeś coś innego wymyślić.

ad 1. Napisałe "Haren przybył pierwszy na stacje co pozwoliło mu na przygotowanie się ..."
ad 2. Małe niedopatrzenie
ad 3. Karabin ma długą lufę i można zobaczyć jak się porusza zwłaszcza że nie byłeś zakamuflowany, tylko dobrze widocznym. Ponad to "wstawiłeś sobie" Vincenta pod muszę, co wcale nie wynikało z jego postu.

 

[Haren]

Propo ad. 1, chodziło mi o następny post...