Czy Ślązacy to Polacy

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Nie mam NIC przeciwko temu, żeby indianin wybrał narodowość polską jako jedyną. Nie mam nic przeciwko temu, by twierdził, że w jego naczyniach krwionośnych płynie 100% krwi plemienia Apaczów albo narodu Olmeków - on WYBRAŁ i zobowiazał się wychowywać swoje potomstwo na Polaków - ma do tego prawo - wolną wolę. Będę się cieszył z nowej domieszki do polskiej krwi, co jest cenne, wartościowe. Jeżeli jednak ten nowy "Polak" zatrzyma paszport amerykański i będzie mówił, że dla niego narodowość jest mało ważna, to ja go tu nie chcę mieć, nawet jeżeli jest lepszy od Pele i Maradony. Bardzo się cieszę, że wybrałeś polskość i na moje zadowolenie nie miałoby wpływu nic z przeszłości, nic z zasług albo win Twoich przodków. Nic nie wiem o tym czy masz obce paszporty. Gdybyś miał, to uznałbym to za kuriozum.

Człowieku o czym ty gadasz
Ja już siódmy rok piepsze się z urzędami
Lepiej zastanów się dlaczego tylu jest Ukraińców nie legalnie w Polsce
Ja o 1 dzień spóźniłem się z składaniem papierów
Już chcieli dać mi deportacje
A jak oni s:cenzura:y syny spóźnili się to wizę potrafili przydłużyć
A jak ja chciałem u nich załatwić wizę
To kazali mi na Ukrainę jechać
O proszę bardzo kazali mi przynieść gówniany papierek że nie zalegam z podatkami
Jaki kyrwa mać podatki jak nigdzie nie jestem zatrudniony mają to przecież wszystko w komputerze
Przychodzę do tej stary jędzy a ona mi każe zapłacić za ten gówniany druczek 35 zl
Złodzieje
Dalej musisz im przynieść 4 egzemplarzy przy składaniu papierów na tymczasowy pobyt
Co kyrwa ślepi nie wystarczy im jeden
Przy odebraniu karty tymczasowego pobytu musisz zapłacić 90 zl
Czy oni myślą że ja:cenzura: forsą ?
Złodzieje
Jednej wizy mi nie uznali bo zmienili się przepisy
Oszuści
Na szczęście zmienili się w tym roku przypisy
Już 10 lat nie chcą wystarczy im już 5
O to będą mieli zemną do - czynienie
Przyniosę im 7 kart tymczasowego pobytu w 4 egzemplarzach
Chcieli biurokrację będą mieli biurokrację dobrych 100 stron im przyniosę
Nie ma co zaczynać z kolesiem w którym płynie kozacka krew :D
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Fan-fan proszę o kilka głębokich oddechów. Lolek chyba o czym innym pisał, o nie dublowaniu obywatelstwa. To co piszesz jest warte omówienia, ale na spokojnie i nie w tym temacie.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Fan-Fan, piszesz rozżalony i pewno masz do tego słuszny powód, ale na Forumowisku lepiej jest pisać o tym - jak powinno być. I przy tym podawać czasem przyklady jak jest i że to niedobre.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
lolku przepraszam, jeśli to co napisałem było zbyt drwiące w wymowie, akurat popełniłem gdzieś na forumowisku tekst gdzie wspominałem o najdalszym zachodnim zasięgu Słowiańszczyzny: wspomnę o tym teraz, ośrodkiem chrześcijaństwa Słowian był np. Mariazell w Styrii (środkowa Austria), dalej na północ Bawaria (prawie cała) była pod panowaniem Ludwika Niemieckiego, otoczona z 3 stron przez Słowian, w czasie swej inwazji na Alemanię posłużył się wojskami Słowian z pogranicznej Turybgii i wschodniej Austrazji , Wurzburga (siedziby jakiegoś nie znanego z imienia księcia słowiańskiego) etc.., Szwabia była miejscem , gdzie znamy siedziby słowiańskie, ale pod butem germańskim, dalej dopiero Westfalia łączy się z plemionami Westfalów i Sasów (i ich sławnym wodzem Widukindem) siedziba Saxonów Bardowick ma etymolgię słowiańską (w okolicach Luneburga, na południe od Hamburga), sam Hamburg był siedziba przez ponad 100 lat księcia Słowian, wspomnę jeszcze o Limes Saxoniae, na zachód od której na pewno mieszkali Słowianie, ale tereny te nie były pod ich wyłączną władzą, sama Elba odzielała przez kilkaset lat ziemie Słowian....
tu masz w dużym skrócie to co wiemy o zasięgu Słowiańszczyzny, ale nie Polski przecież...

fan fan wczoraj rozmawiałem z Ukrainką, przyjeżdżającą od Polski (na saksy) narzekała strasznie, że konsulat w Łucku wpuścił jakąś Indyjską firmę i rejestruje się zaprosznia przez nią właśnie i nie za darmo (nazwała to przekręt)... za różowej władzy różowo nie jest..
jak sama stwierdziła "nasz władze traktują nas jak psa, ale że wasze to jestem zdziwiona" - do Polski przyjeżdża od 20 lat...

jakbyś wiedział jak się nazywa tradycyjna ukraińska suszona polędwica (sól, potem zioła) odpowiedz mi na PM (będę wdzięczny)
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
No to, Brave, sam stajesz się źródłem i to nie jest nic dziwnego, bo masz "pomyślunek" nie gorszy od naukowców. Gdybyś jeszcze (nienaukowo) zechciał dołożyć legendę o Lechu, Czechu i Rusie oraz zapis (trochę niejasny) o pokojowym zjednoczeniu Wiślan + Lachów z Polanami, to byłaby i Polska od mniej więcej 850 roku. Akurat czas na Piasta z Lechem, Siemowita, Lestka czy Leszka, Siemomysła i jego synów. Co najmniej trzech (znowu nienaukowo), w tym jeden Bolesław, może w Krakowie osadzony, mąż Węgierki, ojciec Bezpryma i jego następca na tronie Polski (długowieczny ), co znalazło odbicie w Częstochowie na Jasnej Górze.
Ja wiem - co o tym mówią autorytety, lecz mam pewność, że ich przypuszczenia nie są logiczne.
Wierzę (znów ta wiara). że Mazowszanie, Gall, Kadłubek, a nawet Długosz mieli łatwiej w docieraniu do przeszłości niż my i warto im wierzyć.
Niestety - jak na razie wszystko wskazuje na to, że Ślężanie zostali przez naszych przodków podbici i obróceni w chołopów (za latopisami z Rusi ta nazwa oraz posiew i jutrzyna)
W braku pewności warto pisać historię nieco fantazyjną, zbeletryzowaną - ona nasuwa często pomysły badawcze.
No, i co teraz będzie z moim OT? (uśmiecham się)
A co do dzisiejszych Ślązaków, to parlament i rząd muszą z tym wreszcie zrobić porządek. Zanim "pomogą nam" Niemcy
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
nie tak, wybacz, to co napisałem wynika bezpośrednio na przykład z zapisków kronikarza nazywanego Geografem Bawarskim, kilku innych, oraz na podstawie opracowań naukowych i poszukiwań własnych, tutaj polecam opracowania Łowiańskiego - najlepsze na przykład http://www.atticus.pl/index.php?pag=poz&id=3231 (dzisiejsze spojrzenie na samą etnogenezę Słowian jest nieco inne)


przykłady http://www.mgh-bibliothek.de/thietmar/edition/vorrede.html kronika tietmara (po niemiecku)
część po polsku http://www.historia.uwb.edu.pl/pih/szelagowska/thietmar.pdf

jest na prawdę olbrzymia różnica między materialnym zapisem kronikarskim, weryfikowanym przez archeologię i legendami

czy należy coś szczególnie robić ze Ślązakami? nie mam przekonania
siła możnych tego świata (np. Niemców) bywa duża, wystarczy przestrzeganie prawa (może czasami nieco upierdliwe)
popatrz Litwini metodami administracyjnymi odpalszczają sobie Litwę, kto wie czy nie stanie się tak, że chociaż w okręgu solnecznickim (gdzie dominują Polacy) w wyniku zabiegów administracyjnych nie będzie ani 1 polskiego posła, nie bez kozery też Pani Prezydent bredziła też o ścisłej współpracy Polsko-Rosyjskiej, starając się zrobić z Polaków na Litwie ekspozycję rosyjskiej agentury....
takie zachowanie jest kary godne, ale już z upierdliwością administracyjną nie miał bym oporów
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Byłem studentem studiującym. Pamiętam zasadę poszukiwania wielu źródeł, najlepiej u nieprzyjaciół. Do egzaminów pamiętałem o Kosmasie (Czechy), Dietmarze (tak zapamietałem - wybrałem to imię z kilku podawanych) - uczestniku wyprawy Henryka II (chyba opisał obronę Niemczy), Geografie Bawarskim, Rzymianach itp.
Potem historią zajmowałem się tylko amatorsko, a księgozbiór gdzieś się rozszedł, Co zapamiętałem, to moje ówczesne poglądy własne na podstawie źródeł, ale naukowo nigdy nie chciałem się historią zajmować. I stąd nie podawanie skąd wiem, od kogo - bo nie pamiętam tego.
Na Litwinów i Białorusinów patrzę z jednej strony niechętnie, bo naszych poniewierają, a zdrugiej strony na nich bym się wzorował, żeby móc zabezpieczyć się przed wpływami z Niemiec.
Skromność jest dobra, lecz i Konieczny,Topolski j inni też kiedyś źródłami nie byli. Dla mnie jesteś autorytetem, jeśli miano źródła Ci "nie leży"

PS. Lowmiańskiego czytałem, co było w bibliotekach. Bardzo go ceniłem i chyba miał na mnie wpływ
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
dzięki za miłe słowo, ja w sumie amator jestem, w czasach szkolnych "wieczny" olimpijczyk z historii, ale niestety nie lubiłem się uczyć i ma znajomość historii zawsze była dziurawa (i taka pozostała), Feliksa Konecznego sobie bardzo cenię, mimo zdarzającego się mu pisania pod tezę, jak i oczywistych wynikających z tego błędów...
ja niestety co do zasady okrutnie krytyczny jestem i nie da się ukryć nie łatwy w dyskusji...
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Przecież tylko za PZPR "dyskusja" polegała na stwarzaniu przekonania, że wszyscy "dyskutanci" stanowią towarzystwo wzajemnego popierania się, kiedy trafi się czarna owca, majaca jakiś własny pogląd.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
wiesz myślę, że ważniejsze w samym, PZPR było to kto był w jakiej frakcji, lub pod kogo był podwieszony (ci najwyżej podwieszeni, mieli lepszy lub gorszy dostęp do ucha 1 sekretarza, ten wbrew na nazwie pełnił funkcję prezesa partii, będącej znowu czymś na kształt nowej szlachty (życie nie znosi próżni?)
wracając z "kiedyś" do "dziś" nawet na Wikipedii niedpopuszczalne jest nazywanie rzeczy po imieniu, cenzura prewencyjna politycznej poprawności w zakresie Śląska króluje...
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Polskość Twojego Ślązaka, lightinside, jest bardzo merytoryczna, na pewno na temat i naprawdę cieszy Polaka
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Chodzi o to, by rdzenni mieszkańcy Śląska Wysokiego naśladowali mnie (za wzorzec przyszło mi robić ... ) w wypowiedziach typu : - Jestem Mazowszaninem i PRZEZ TO POLAKIEM
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Oczywiście że tak, ale spójrz na to z innej perspektywy - sporo ludzi się przemieszcza, wyjeżdżają z miasta do miasta więc trudno orzec, z której części Polski są. Łączy ich wyłącznie bycie Polakiem. Mogę powiedzieć jestem Warszawiakiem, ale mój dziadek był poddanym austriackim. Musi nas łączyć tak naprawdę wspólnota polska, bez znaczenia z którego regionu dany człowiek pochodzi.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
No pewnie! Nawet Wąchock leży w Polsce.
Na wszelki wypadek dopowiadam do tego "wzorca" - cieszyłoby mnie, gdyby rdzenny mieszkaniec Wysokiego Śląska powiedział : - Jestem Ślązakiem i przez to Polakiem.

Pracowałem tam przez kilkanaście miesięcy i, prawdę mówiąć, nie spotkałem nikogo, kto by mówił, że jest Niemcem, albo Ślązakiem niepolakiem. Nawet na mniejszość niemiecką w Raciborzu się nie natknąłem.

Możliwe, że właśnie ta mniejszość podbechtuje niektórych, żeby nie chcieli być Polakami
 
M

MacaN

Guest
Ślązaków uważam za Polaków. Ogólnie spotykam się ( mam możliwość rozmawiania ) z ludźmi z Całej Polski i uwierzcie mi, że Ślązacy to najnormalniejsi ludzie w Polsce, mili, sympatyczni. Przypomnijcie sobie, że Ślązacy bili się o wolną Polskę, jestem pewien, że biliby się i dziś.

Mam pełen szacunek do Ślązaków, niby Polacy to Polacy, ale Ślązacy są wg. moich obserwacji bardziej honorowi i bardziej godni bycia Polakiem, niż Warszawiacy i Poznaniacy ( są wyjątki, ale z reguły Ci ludzie to skąpcy dbający tylko o własny tyłek i widzący czubek swego nosa )
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
To jest inna sprawa - w każdym regionie Polski można spotkać egoistów. Piszę to, by warszawiacy i poznaniacy nie poczuli się urażeni.
Na Śląsku były powstania za Polską, a le i w warszawie, i w Wielkopolsce też.
Niemniej Macan słusznie zauważył - na Śląsku sobków jakby mniej niż gdzie indziej.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Okupacyjna przyśpiewka na melodię "Leciał pies przez pole, ogon miał zwieszony"

Nie dla psa kiełbasa,
nie dla kota gąska
i nie dla Hitlera
nasza Ziemia Śląska.
Te słowa świadczą o pogladach warszawiaków "za Niemca" Teraz są takie same, choć prusactwo reprezentują różne związki, a nie Hitler
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Co by nie mówić złego o własnym regionie, ale trochę od siebie dodać muszę. Na śląsku coraz mniej jest ślązaków z dziada pradziada. Mało jest już miejsc gdzie można usłyszeć ślůnsko godka, a zaczepiwszy przypadkową osobę np. w centrum Katowice (będącą mieszkańcem) często i nie uraczymy nawet akcentu, który wskazywałby na pochodzenie. Są oczywiście osoby, które pielęgnują śląskie tradycje w zauważalnym stopniu, ale w żadnym wypadku nie stanowią one większości.

Większość, i to znaczna, ślązaków, czy mieszkańców Śląska czuje się Polakami. Takiego RAŚ nie nazwałbym zjawiskiem marginalnym, gdyż widać jego wpływ w regionie, ale wiele osób (w tym rodowitych Ślązaków) widzi w działaniach tej organizacji rażące błędy i nie utożsamia się z organizajcą. Niestety, istnieją tez i osoby, które stoją za Ruchem murem, co według mnie jest śmieszne.
 
Do góry