Czy portale randkowe w ogóle mają sens?

[Stalowy]

W ogóle na portalach randkowych już nie dzieje się dobrze.
Coraz trudniej tam trafić i poznać wartościową osobę i trudno o, ciekawe i dobre relacje.
Poza tym, dużo kobiet, które mają profil na różnych portalach randkowych boją się realnie zapoznać facetów, ponieważ są przypadki: gwałtów na kobietach, wykorzystywania finansowego ( tu przykład: oszustów matrymonialnych, którzy siedzą na różnych portalach randkowych i "wypatrują" swoje ofiary... ) i są różni "desperaci, również, seksualni, którzy widzą tylko: seks i przyjemność.
Takich teraz w sieci nie brakuje.
Wystarczy sobie obejrzeć serwisy erotyczne, gdzie tam jest tylko i najczęściej jeden cel: seks i przyjemność za kasę.
I tam też są, różnego rodzaju DESPERACI, którzy mają jakieś, odbicia na punkcie seksu i realne znajomości z takimi typami mogą być niebezpieczne.
A jednak sporo ludzi siedzi w tego typu serwisach, ale też często nie ma żadnych, realnych spotkań, bo to się wszystko odbywa tylko... wirtualnie.
Oczywiście, w tego typu serwisach, zarówno kobiety, jak i faceci oferują seks za korzyść finansową, ale też czasem bez korzyści finansowej, ponieważ chodzi tylko o przyjemność, ale spotkania z innymi osobami w takich miejscach, realne mogą być nieprzyjemne i niezbepieczne.
Czy warto się na to decydować dla jakiejś tam przyjemności seksualnej, która potrwa tylko chwilę, a potem się zakończy na dobre?
Bo dla mnie to nie jest warte zachodu... To wolę nie mieć w ogóle seksu i mieć z tym spokój.
Oczywiście, może się w takich miejscach trafić ktoś w porządku i intencję będą uczciwe, ale to trzeba na taką osobę trafić.
Ponieważ osoby w takich miejscach, specyficznych kierują się róznymi intencjami i nie zawsze są to intencję dobre i uczciwe.
No a poza tym, niektórzy kłamią i udają w takich serwisach.
Mówią co innego i robią co innego.

Np. z opisu niektórych kobiet ( ale to jest tak na każdym portalu randkowym w sieci ), to te kobiety miały cel, by się z facetami umówić na: seks płatny, to ci faceci coś kombinowali... udawali... i się nie spotykali.
Czyli, wystawienie kogoś, a co innego się mówiło...

Takie "robienie z kogoś głupka... ".

Bo to często wygląda tak, że profil mają faceci, którzy są w małżeństwach, a "na boku" szukają jakiejś, odskoczni... przyjemności, a kłamią, ze są wolni.

No bo jak ktoś nie ma czystych intencji i ma coś do ukrycia, to kłamie i udaje, żeby się nie wydało.

Dlatego, nawiązując jakieś kontakty z róznymi osobami w takich miejscach, trzeba mieć dystans do tego i trzeba mieć na uwadze, że różnie może się coś ułożyć.

 

[wiki9969]

A ja uważam, że najlepsze związki zawiera się na uczelniach. Wspólne zainteresowania to naprawdę COŚ! Ja swojego chłopaka poznałam w Соsinusie i jestem mega szczęśliwa

Dobra reklama to podstawa. Proszę uważać na to co się pisze. Cosinus to bardzo niski poziom.

Dla mnie portale nie mają sensu. Nie korzystałam, nie korzystam, korzystać nie zamierzam. Na portalach bywa czasami tak, że ludzie podają się za kogoś kim tak naprawdę nie są, a później jest jedno wielkie rozczarowanie. Ale każdy robi jak uważa.

 

[Stalowy]

I ja również uważam, że szukanie znajomości na portalach randkowych traci coraz bardziej sens.
A przecież, płatne portale randkowe, których jest w sieci większość, zarabiają na ludziach, którzy siedzą na portalach randkowych.
A to nie daje żadnej gwarancji, że pozna się właściwą osobę.
Ja byłem kiedyś na "Sympatia.pl", na płatnym portalu i początkowo opłacałem tam pakiet, najtańszy, za 20 zł. ale poprzez SMS z telefonu.
I opłacałem tak po kilka razy z rzędu, a nikogo tam nie poznałem.
Bo tam mało która kobieta się odzywała, a jak już się jakaś odezwała, to rozmowa trwała bardzo krótko i nie zawsze była przyjemna rozmowa, po czym się rozmowa kończyła i żadnej z tego znajomości nie było.
No i również, z opinii wielu użytkowników tego portalu randkowego, sporo tam było ( i pewnie nadal jest ) ludzi, z nieszczerymi intencjami do rozmówców.
Jak tam czytałem komentarze kobiet ( nie wiem czy teraz można tam coś komentować, pod artykułami ), to dużo kobiet się zawiodło na tym portalu.
Po prostu, nawiązywały kontakty z jakimiś: "desperatami", seksoholikami i niezrównoważonymi psychicznie facetami.
A i też, oszuści matrymonialni.
W ogóle nie dało się, normalnie kogoś poznać.
Ale tak samo też jest ze strony niektórych kobiet. W ogóle, "Sympatia.pl" to jest portal, gdzie bardzo dużo ludzi nieuczciwych, z nieszczerymi zamiarami się rejestrowało, jak np. OSZUŚCI matrymonialni.
I to zniechęcało i zniechęca nadal wiele kobiet do: nawiązywania tam kontaktów.

Wcale mnie to nie dziwi.

 

[glowonog]

to że na tinderze i na innych tego typu zdegenerowanych portalach jest około 10% kobiet i 90% mężczyzn przez co portale te pogłębiają zjawisko hipergami i dają kobietom jeszcze większą przewage nad mezczyznami niz maja w naturalnym spoleczenstwie nie internetowym, zreszta kobiety slyna z wybierania glownie chadow z tindera chady czesta sa agresywnymi bandytami wiec spoleczenstwo ulega degeneracji

Ktoś tu na mirko przesiaduje na redpill i bluepill. Choć generalnie tak, masz trochę racji.

 

[Ordomaleus]

Ktoś tu na mirko przesiaduje na redpill i bluepill. Choć generalnie tak, masz trochę racji.

miałem konto na wykopie ale zbanowali mi w przeciągu jednego dnia xd, raczej przesiaduję więcej na 4chanie i amerykańskich forach jak mam być precyzyjny

 

[Gressil]

A mogę zapytać skąd masz takie statystki? Ja znalazłem co prawda stare bo z 2016 roku, ale według nich mężczyzn na tinderze było 55%.Szczerze to wątpię by aż tak się te proporcje zmieniły. Poproszę o jakieś namiary.

Kto korzysta z Tindera w Polsce?

Dostaliśmy właśnie raport z firmy IRcenter.com, który próbuje odpowiedzieć na pytanie, kto tak naprawdę korzysta z Tindera w Polsce.

antyweb.pl

 

[pan k]

A mogę zapytać skąd masz takie statystki? Ja znalazłem co prawda stare bo z 2016 roku, ale według nich mężczyzn na tinderze było 55%.Szczerze to wątpię by aż tak się te proporcje zmieniły. Poproszę o jakieś namiary.

Kto korzysta z Tindera w Polsce?

Dostaliśmy właśnie raport z firmy IRcenter.com, który próbuje odpowiedzieć na pytanie, kto tak naprawdę korzysta z Tindera w Polsce.

antyweb.pl

Te badania dotyczą marginalnej
Liczby osób nie można nazwać
Realnym badaniem. Badanie
przeprowadzone techniką CAWI
w lutym 2017 na reprezentatywnej
próbie 2100 polskich internautów.
Ta aplikacja służy by tworzyć
Fikcyjne profile do pornograficznych
Stron albo do wbijania popularności
Dla modelek i marginalna część
Szuka bogacza który ma mityczny
Wygląd atlety i aktora albo
Ma nadmiar pieniędzy jeśli ma
To to wtedy może nawet być
Chamski jak pokazał projekt
Klaudiusz albo test amerykański
Aktorem lat 80 lub 90 a zwykły
Facet nie ma tej cechy i nie można
Być Pudzianem i mieć twarzy aktora
Bo tylko kobiety mogą poprawić
Wygląd przez kosmetyki, programy
I odpowiednie zdjęcie i to ukryje
Ich wygląd i nadwagę a facet nie
Zrobi tego samego i nie ma
Piersi by ukryć twarzy i dodatkowo
Nie zrobi sobie zdjęcia czarnych
Majtkach i bieliźnie.
Taką mityczną ceche mają
Oszuści jak filmie tulipan albo
Oszust tindera i bez tej oszukują
A zwykły facet nie ma szans i
Sporo kobiet w kraju ma dziecko
I osoba nie posiadająca godności
Może brać obce dziecko i robi
Wstyd rodzinie i nie ma godności
Bo zalicza kobietę po innych i
Uczy zasady chuligan kocha mocno
A frajer wychowuje po nim dziecko i
Tą osobę traktuje jak służbę do
Dziecka i rodzina ma prawo
Zabronić związku.
Ta aplikacja to największa płatna
Aplikacja do oglądania zdjęć i
Zachowań narcystycznych i
Dlatego ta strona to ukryta aplikacja
Pornograficzna bo nie można nie
Dać zdjęcia i służy jak instagram
I tik tok do stworzenia wśród
Kobiet zachowań narcystycznych
I kultu wyglądu którego facet nie
Może mieć i nie ważne zainteresowania
I inne zdrowe cechy tylko cecha
Której nie może mieć i żaden sposób
Nie poprawi a malowanie twarzy,
Kolorowe ubrania, kosmetyki,
Ubrania dla kobiet noszą tylko
I jest to cecha homo, mentalne
Homo, trans i mentalny trans albo
Mentalna kobiet .

 

[Gressil]

Skoro badanie które podlinkowałem jest według Ciebie nierzetelne to podaj proszę inne, wiarygodne. Ponieważ pisząc coś warto mieć na to dowody a nie tylko swoje przekonania.

 

[TeddyBear84]

Nie ma znaczenia, którą stronę wybierzesz do randek internetowych. Może być płatny lub bezpłatny - wszystko zależy od tego, jakie są Twoje cele randkowe. Jeśli chodzi tylko o seks lub seks wirtualny, to jest to jeden rodzaj strony, jeśli chcesz poważnego związku, to jest to inny rodzaj strony. Przeczytaj opis i recenzje

 

[TeddyBear84]

Niedawno znalazłem świetną stronę o nazwie sexchat ruletka, na której jest mnóstwo pięknych dziewczyn, z którymi można porozmawiać na różne tematy. Może to być gotowanie, wychowywanie dzieci lub seks. Każdy jest dorosły i nie ma granic tematycznych.

 

[Stalowy]

Korzystałem przez lata z różnego rodzaju portali randkowych, z czatów i nic dobrego tam nie ma.
Tak uważam.
Miałem wiele kontaktów z kobietami i nie udało się nigdy trafić na taką, z którą dałoby się utrzymać na stałe dobre relacje i utrzymać realne relacje.
Można sto razy poznać kobiety na portalach randkowych, również realnie i żadna znajomość może nie przetrwać długo.
To zawsze wszystko zależy od tego na kogo się trafi.
Znając dzisiejsze czasy, gdzie panuje na każdym kroku: pogoń za dobrą kasą, chciwość, dobre i wygodne życie, to jest wiele kobiet, które stają coraz bardziej wygodne i oczekują facetów z dobrą kasą, dobrym samochodem i ładnym domem albo mieszkaniem.
Biedni faceci, którzy mają niewiele albo nie mają nic u takich kobiet właściwie nie mają najmniejszych szans.
Ponieważ takie kobiety lubią kasę, wygodne życie i mają nie małe wymagania, więc tylko faceci z kasą, bogaci, a i średnio bogaci zainteresują takie kobiety.
I tu też bywa różnie, bo dla niektórych kobiet nie ma znaczenia, jaki facet ma charakter, czym się kieruję i jakie ma wartości. Mają znaczenie jego pieniądze, dobry samochód i jeszcze lepiej wysoka pozycja.
Na to zwracają uwagę takie kobiety.
Ale są i takie kobiety, które patrzą na wszystko: przystojność u facetów, dobra kasa, pozycja...
Dla takich kobiet sama "przystojność" u facetów to za mało.
Dla takich kobiet sama przystojność u facetów nie liczy się. Za tym też muszą pójść pieniądze i wysoki poziom życia.
Wystarczy sobie korzystać z GG, z przestarzałego komunikatora, który jeszcze działa, ale już, w części stał się płatny.
Tam jest pełno młodych dziewczyn, które mają dwadzieścia kilka lat i bezinteresownie nie poznają facetów.
Często oferują swoje nagie foty za jakieś pieniądze.
W taki sposób one też zarabiają. A jak facet jakiś nie kupi od takiej dziewczyny nagich zdjęć, to jest olewany.
Bo dziewczyny takie nie kierują się uczuciami prawdziwymi, sentymentami do tych facetów, tylko chcą mieć korzyść.
I teraz już tak często jest.
Często seks jest za kasę, gdzie to pasuje zarówno jednej, jak i drugiej stronie, bo jest to połączenie: przyjemności i zarobku.
Dziewczyna nie pozna faceta i nie umówi się z nim, jak ten jej nie zapłaci jakiejś kasy.
Czyli, za "towarzystwo" trzeba zapłacić.
Nie ma bezinteresowności nawet w relacji: damsko-męskiej.
Oczywiście, nie uważam, że tak jest w każdym przypadku, bo nie jest, ale często tak już jest.
Również, małżeństwa coraz częściej nie są bezinteresowne. Za tym idzie dobra kasa i jakieś korzyści.
Zresztą, w małżeństwie można z kimś być bez miłości, bo są takie małżeństwa. Ludzie tworzą takie małżeństwa jedynie dla seksu i kasy. Ale nie ma tam uczucia prawdziwego albo żadnego uczucia.
W małżeństwach też panują różne... "układy... Bo są ludzie, którzy mają w głowach jakieś zboczenia, dziwactwa i upodobania.
Tego jest pełno na różnego rodzaju serwisach typowo erotycznych w sieci.
A każdy taki serwis jest też płatny, bo za darmo nikt nie udostępni tam Internautom korzystania.
Także, nie ma prawie już bezinteresowności.
Za tym zawsze idą jakieś korzyści.

 

[Kibic Polski]

Czy prócz mnie ktoś tu jeszcze spotyka się z kobietami poznanymi na takich portalach?
No bo jeśli nie to co o sensie ich istnienia możecie wiedzieć?

TERAZ TRUDNIEJSZE PYTANIE.

Czy może ktoś zrozumiał o co chodzi we wpisie przedmówcy?
Pytam bo odpowiedzi na pytanie w tytule wątku nie dostrzegam.

 

[Stalowy]

Co do komunikatora GG, to tam nie pozna się prawie wcale nikogo, kto byłby wart uwagi.
Ponieważ to jest komunikator raczej do rozrywki, a tam siedzi pełno ludzi, z różnymi intencjami.
Ale tez podobnie jest na każdym innym portalu randkowym.
Ludzie często wykorzystują to, że mają anonimowość, że mogą podawać nieprawdziwe dane na swoim profilu i dużo ludzi tak robi.
To jest nieszczere.
Jest też dość dużo sytuacji takich, w których faceci zakładają profil na różnego rodzaju portalach randkowych i nawiązują kontakty z kilkoma kobietami naraz, kłamiąc, że: są wolni i bez dzieci, a w rzeczywistości mają żony i dzieci.
I również kobiety niektóre robią tak samo. A jest to trudno sprawdzić, a raczej nie sprawdzi się tego w ogóle, czy ktoś jest szczery, czy nie jest szczery.
No bo jest anonimowość w sieci.
A takich, co zdradzają żony i takie, które zdradzają mężów nie brakuje ludzi.
Ma to to różne powody i przyczyny.

 

[Siennna]

W rodzinie mam 2 małżeństwa, które się tak poznały. Minęło od tego czasu wiele lat, pojawiły się dzieci, pobudowali się, więc czasem to się sprawdza. Ale to nie jest tak łatwe jak by się mogło wydawać, że klikasz i masz. Jak to w życiu.

 

[Stalowy]

W rodzinie mam 2 małżeństwa, które się tak poznały. Minęło od tego czasu wiele lat, pojawiły się dzieci, pobudowali się, więc czasem to się sprawdza. Ale to nie jest tak łatwe jak by się mogło wydawać, że klikasz i masz. Jak to w życiu.

Cytując Ciebie, dziewczyno to powiem Tobie, że to różnie bywa.

Zależy na kogo trafisz na portalu randkowym w sieci lub na jakimś czacie.
Ludzie tam mają różne intencje i nie wszyscy chcą małżeństwa, po "zapoznaniu się".
Nawet jak jedna strona chce być w małżeństwie, to druga strona już nie jest tym zainteresowana i z tego nic nie wyjdzie.
Na siłę nikogo nie uszczęśliwisz, bo się nie da.
Ja wiem to z własnego doświadczenia.
Ale oczywiście, zgodzę się, że są takie sytuację, że ktoś się poznał na jakimś portalu randkowym i potem udało się z małżeństwem i z realną znajomością.
Ale uwazam, że to nie zdarza się często, szczególnie w tych czasach.
W moim przypadku było tak, że ja na GG poznałem trzy razy jakieś kobiety realnie i było tylko jedno, jedyne spotkanie z tymi kobietami i na tym było koniec.
Nigdy więcej już spotkania nie było, bo już nikomu na tym nie zależało.
A do tego też trafiałem na niewłaściwe kobiety, bo np. jedna była jakaś... dziwna i coś jej "odwalało", tak mówiąc brzydko na główkę. Potem nie dało się już z taką utrzymać normalnej relacji, choć chciałem i starałem się.
Druga miała jakieś tam pretensję nieuzasadnione do mnie i inne jakieś głupoty i też z tego nic dobrego nie wyszło.
Trzecia potem się zniechęciła i mnie olała.
I tak to wyglądało w moim przypadku z kobietami.
Także to, czy uda się z kimś stworzyć coś naprawdę fajnego i wartego uwagi, to na to ma wpływ kilka rzeczy.

 

[Siennna]

Ja nikogo raczej nie trafię, chłopaku, nie korzystam.
Swojego poznałam w realu, byłych również.
Podałam przykład ze swojej rodziny i tyle. Nie wiem na ile jest miarodajny?
Nie znam się na tym.
Pewnie dla kogoś, kto nie ma czasu na życie towarzyskie, to jakaś mozliwość, tylko musi oddzielić ziarno od plew i uzbroić się w cierpliwość.

 

[Siennna]

A no i przede wszystkim wykazać rozsądkiem i ostrożnością, bo to jednak ryzykowne.
Niektórzy tak szybko chcą sobie kogoś znaleźć, że wyłączają czujność i myślą życzeniowo, stad ofiary oszustw czasem niebezpiecznych i rozczarowani.

 

[Stalowy]

Miałem też może dwa razy realne spotkania z kobietami z normalnego jakiegoś portalu randkowego, ale też nic dobrego nie wyszło na dłużej.
Nawet nie jest problemem poznać kogoś realnie z portalu randkowego, bo czasem się ktoś trafia. Tylko problemem jest utrzymać dobre relacje, na dłużej, a nawet na stałe. To już nie jest łatwe.
Problemem też jest to i to często, że ludzie na swoich profilach udają i nie są szczerzy.
A jak nie ma zaufania do drugiej osoby, to nic dobrego z tego nie będzie i wiem to z własnego doświadczenia.
Dlatego jak ja teraz mam jakieś kontakty z kobietami, gdzieś na portalu randkowym albo na jakimś czacie, to trudno mi ufać od razu.
Ja nie dam się żadnej kobiecie wykorzystać i daje to od razu do zrozumienia każdej kobiecie, z jaką mam kontakt.
Nigdy nie będę "frajerem" dla żadnej kobiety, a są kobiety, które chetnie tak chcą traktować facetów i wiem coś o tym.
Ja się nie dam.
Dlatego zawsze musi być... czujność do relacji z kobietami i ja to mam.
Bo są kobiety, które nie mają żadnego współczucia i nawet empatii dla poznanych facetów.
To dlaczego ja mam mieć współczucie i empatię dla takich kobiet? To działa w dwie strony. Zawsze.

 

[Brajula]

Moim zdaniem mają sens. Znalazłem ostatnio fajny artykuł o portalach randkowych
Portale randkowe <-

 

[tinderowiec]

Portale nie, aplikacje owszem.

Czy jest łatwo znaleźć dziewczynę na takiej aplikacji? Banalnie łatwo, można co drugi dzień mieć inną. Czy niszczy to rynek matrymonialny w Polsce? Owszem, bo potem facet w wieku 20 lat trafia na tinderówe, która zaliczyła z 10 różnokolorowych kiełbasek w ciągu roku i... Jak tu się takiej nie brzydzić?

Takie portale powinny czerpać z portali samochodowych i tak np. oprócz wzrostu, zainteresowań powinno się wpisywać przebieg, żeby można było sobie przefiltrować szlaufy od dziewczyn.