Czy kawa jest zdrowa / szkodliwa ?

brokers

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
Bez kawy mogę się obejść.... ale nie chcę:)
1-2 kubki kawy z jednej łyżeczki to moje maksimum dzienne, a piję dla przyjemności.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Pewnie z korzennymi jakimiś. Kiedyś miałem taką mieszankę przypraw specjalnie do kawy (cynamon, goździki, kardamon i wanilia chyba). Raz na jakiś czas fajna odskocznia, ale jakby to pić na co dzień to by się przejadło szybko.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Pewnie z korzennymi jakimiś. Kiedyś miałem taką mieszankę przypraw specjalnie do kawy (cynamon, goździki, kardamon i wanilia chyba). Raz na jakiś czas fajna odskocznia, ale jakby to pić na co dzień to by się przejadło szybko.
Czy ja wiem. Z samym cynamonem jest bardzo dobra, a zapach taki, że cały dom wie, że robisz kawę :D. Jeśli się nie przesadza, to i szybko się nie przejje (przepije?).
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Niektórzy też amfetaminą doprawiają dla lepszego efektu. Co kto woli.

dobre :D

co do tematu jak kiedyś pisałam nie cierpię kawy, mój facet też nie.
Pijam nałogowo herbatę ;-)
Za to moja mama kiedyś uwielbiała kawę, a mój tata pije lecz taką słabiutką.
 

Fidelis

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2011
Posty
43
Punkty reakcji
2
Wiek
28
Ze znajomymi z gimnazjum chodziliśmy sobie od czasu do czasu do kawiarni i tam się nią zaraziłem. Wybór był naprawdę ogromny. No ale nie o tym post. Uważam, że kawa nie jest szkodliwa, o ile pamięta się o umiarze. Na dobrą sprawę wszystko jest dla ludzi, wszystkiego należy w życiu spróbować... Oczywiście wszystko w granicach rozsądku... Ja osobiście po kawie czuję się jeszcze bardziej senny. Nie wiem z czego to wynika :)
 

Cyr4x

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2010
Posty
638
Punkty reakcji
20
Kawa podobno źle działa na nerki. Lubię dobrą rozpuszczalną, choć o wiele częściej spożywam napoje energetyzujące.
 
G

gimlii

Guest
A dla mnie parzenie kawy to rytuał, rano przed pracą wcześniej wstaje, żeby zaparzyć świeżo mieloną. Młynek, kafetiera, mleko + kardamon. Bez kawy nie zaczynam dnia.
 

monoton

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2011
Posty
259
Punkty reakcji
4
Ja czasami jak wypije kawę to jest mi niedobrze. Słabo. Dlatego unikam kawy. W sumie nie widze potrzeby jej picia.
 

Kerosine

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2011
Posty
75
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Nje lubię; w ogóle nie rozumiem, jak inni mogą się tą ohydą podniecać... tym bardziej, że na mnie w ogóle nie działa ;P
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Nje lubię; w ogóle nie rozumiem, jak inni mogą się tą ohydą podniecać... tym bardziej, że na mnie w ogóle nie działa ;P

Jeszcze nauczysz się ją pić :p
Nie jest co prawda jakimś cudownym środkiem, który stawia na nogi i w ogóle, ale lekko stymuluje i nie chce się, aż tak spać, zwłaszcza rano.
Ja nauczyłem się pić kawę dopiero na jakiś warsztatach w szkole. Musiałem wstać po godz. 5, żeby różnymi autobusami dojechać na godz. 8 na uczelnię. 1-2 kubki kawy i nawiązywałem kontakt ze światem :D
 

Kerosine

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2011
Posty
75
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Zimny prysznic o wiele skuteczniejszy i szybciej działa ;>

Ale gdy już muszę kawę wypić [bo, np., częstują i odmówić nie wypada] to zawsze słodzę i dodaję śmietanki... mocne, gorzkie czarne paskudztwo; fuj...! Ewentualnie na cappuccino jeszcze się skuszę :)
 

LordAranea

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2011
Posty
94
Punkty reakcji
5
Pijam od czasu do czasu bo mi smakuję.
Lubie taką z cukrem i mlekiem ;)
Nie działa na mnie tzn, nie pobudza mnie czy coś. ot poprostu pije dla smaku :eek:k:
 

Karol Marley

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2010
Posty
315
Punkty reakcji
6
Wiek
34
Kawa w sumie spoko sprawa chociaż minusy też ma. Np. u mnie jest tak, że jak wypiję porządną siekierę (w zasadzie tylko taką piję) i się upalę to jest niezła lipa. Pierwszy raz to odkryłem jak zamknąłem wiaderko przed wyjściem do szkoły (jeszcze liceum). No, ale to dłuższa historia.
Kawa ma taka specyfikę, że oczyszcza organizm, ale wypłukuje też sporo ,,tego co najlepsze". Zasada podobna co przy amfetaminie - warto jeść owoce, orzechy ew. brać też magnez. Po pewnym czasie regularnego jej spożywania odbija się to w pewnym stopniu głównie na sercu i na nerkach. Skurcze mięśni to oczywiście także częsta przypadłość ,,kawoszy".
U siebie po pewnym czasie stosowania kawy jako środka,który stawia mnie rano na nogi zauważyłem jedno - rano do póki nie spożyję czarnej istoty zwykle jestem, o wiele bardziej rozwalony. Nienawidzę też stanu po nocy zakuwania do sesji gdzie mi schodzi ok. 1,5l murzynki. Samopoczucie jedyne w swoim rodzaju, o zabarwieniu negatywnym niestety.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Zimny prysznic o wiele skuteczniejszy i szybciej działa ;>

Ale gdy już muszę kawę wypić [bo, np., częstują i odmówić nie wypada] to zawsze słodzę i dodaję śmietanki... mocne, gorzkie czarne paskudztwo; fuj...! Ewentualnie na cappuccino jeszcze się skuszę :)

też nie lubię kawy - nawet słodzonej czy z mlekiem
więc witaj w klubie :]
 

monoton

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2011
Posty
259
Punkty reakcji
4
Powiem szczerze że nie piję kawy często. Piję gdy muszę. Czasami po wypiciu kawy jestem mega osłabiony.
 

wojtek432

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Pl
z tego co czytałem, to nawet powinno się pić jedną filiżankę kawy dziennie, ale słodzoną, a jeśli ktoś nie słodzi to z ciasteczkiem. ważne żeby pić więcej wody i uzupełniać magnez i wszystko będzie w porządku.
 

nokian

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2011
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Gorzów Wlkp / DE
a podobno jak się pije do 4 filizanek kawy/dzień to magnezu nie wypłukuje? czyżby tv znowu kłamała? <_< u mnie podobnie z piciem kawy jak u kolegi wyżej czyli przed kawą nie chce mi się spać, a po kawie przychodzi zmęczenie. I też czasami. Od czego to zależy, do dzisiaj nie wiem :] Ogólnie kawkę lubie na półlitrowy kubek :) daję 2 łyżki kawy i aż 5 cukru. A herbatę pije gorzką.
 
Do góry