Czy historia jest ważna?

[1699850]

Dobra, inaczej - historia jest człowiekowi potrzebna, w zależności od tego co zamierza robić i jak zamierza żyć. Człowiekowi, który postanowi leżeć do końca życia plackiem na ziemi historia rzeczywiście potrzebna nie jest.

 

[Bóg]

Dobra, inaczej - historia jest człowiekowi potrzebna, w zależności od tego co zamierza robić i jak zamierza żyć. Człowiekowi, który postanowi leżeć do końca życia plackiem na ziemi historia rzeczywiście potrzebna nie jest.

Co by nie zamierzał i tak mu się nie przyda, chyba że będzie to powiązane z przeszłością (archeolodzy itp).

 

[1699850]

Co by nie zamierzał i tak mu się nie przyda, chyba że będzie to powiązane z przeszłością (archeolodzy itp).

Nie, nie, nie.

Już pisałem o tym. Wróć do poprzedniej strony.

PS
A w bardziej popularnym rozumieniu słowa "historia" -
nie zrozumiesz teraźniejszości bez wiedzy o przeszłości.

Dodam jeszcze - nasza znajomość historii może mieć kolosalny wpływ na nasz światopogląd.

 

[Bóg]

Pisałeś.

Ja też już pisałem że przeszłość nie jest ważna.

 

[1699850]

Ty pisałeś "że", a ja starałem się wybełkotać "dlaczego"

Bez wiedzy o przeszłości nie zrozumiesz teraźniejszości. Nie rozumiejąc teraźniejszości - trudno podjąć działanie, które będzie miało "pozytywny: skutek w przyszłości.

 

[Bóg]

Teraźniejszości się doświadcza.

Światopogląd ? Dla mnie nie jest on ważny.

Dlaczego nie jest ważna ? Bo jest martwa, to jedynie myśli które sobie tworzymy.

 

[1699850]

Doświadcza, ale nie rozumie. Światopogląd może i nie jest ważny, ale jakiś każdy ma (choćby to, że nie masz światopoglądu jest twoim światopoglądem).

Z tej martwej myśli powstają w konsekwencji żywe działania.

 

[Bóg]

A co dla ciebie znaczy rozumieć ? Prawo uniwersalne jest tylko jedno, i nie da go się zrozumieć w twoim tego słowa znaczeniu.

Jak ktoś nie ma światopoglądu to po prostu nie ma, a nie że jego światopoglądem jest jego brak.

Myśl to nasz twór, w nic się nie przekształci.

 

[1699850]

A co dla ciebie znaczy rozumieć ? Prawo uniwersalne jest tylko jedno, i nie da go się zrozumieć w twoim tego słowa znaczeniu.

1. Stoisz na torach. Widzisz przed sobą pociąg - teraźniejszość z jego rozumieniem
2. Jesteś gdzieś, przed tobą coś - doświadczenie teraźniejszości

1 - bez znajomości przeszłości nie jesteś w stanie stwierdzić, czy pociąg stoi, jedzie na ciebie, czy jedzie w stronę przeciwną. Bez znajomości dalszej przeszłości nie stwierdzisz, jakie mogą być konsekwencje tego, że jedzie na ciebie.

2. Oto i twoje doświadczenia: "Jestem. Jestem. Jestem. Jestem. ...." Nie ma cie.

 

[Bóg]

Powiedz chodzi ci o zrozumienie duchowe czy logiczne ?

Jestem cały czas.

Nie muszę znać pociągu z racjonalistycznego punktu widzenia by nic nie zrobił mojemu ciału.
Na poziomie ducha nie ma znaków zapytania, nie analizujemy co to ? dlaczego ?, po prostu wiemy.

 

[1699850]

Wybacz, nic nie rozumiem. Skoro wiesz bez wiedzy, to pozostaje mi przyznać ci rację - historia nie jest ci potrzebna.

 

[elpablo]

Przeszłość daje doświadczenie i wiedzę.

Jak ktoś nie ma światopoglądu to po prostu nie ma, a nie że jego światopoglądem jest jego brak.

piszesz jak potłuczony każda jednostka ma określony światopogląd. Chyba posiadasz własne zdanie na konkretny temat np. religia, polityka.

 

[Bóg]

Przeszłości nie ma ! NIC NIE DAJE.

Piszę jak jest, nie każdy musi mieć światopogląd.

 

[Majordomus]

Zarówno przeszłość jak i przyszłość nie istnieją.

To co było jest nieistotne, liczy się to co jest.

Wszystko co potrzebne człowiek ma już w sobie nie musi uczyć się z książek.

Przepraszam Was wszystkich, ale muszę to napisać: rasowy z Ciebie idiota. I każdy to potwierdzi.
Gdyby nie było książek to nie siedziałbyś przed swoim komputerem i nie trollował, dziecko neo. Widać, że książki nie widziałeś w życiu.

Przeszłość nic nie daje? To ja Ci spalę dom, a Ty się do mnie uśmiechnij. Zapomnij, że Ci spaliłam chatę, bo przeszłość jest nieważna.

Przestańcie rozmawiać z trollem, który prowokuje do kłótni

A historia to najpiękniejsza nauka. Sam miód :zakochany:

 

[Lobo2007]

Użytkownik "Bóg" niech weźmie pod uwagę, że wypisywanie tego samego zdania, bez argumentowania nie spełnia warunków dyskusji,

 

[Bóg]

Przepraszam Was wszystkich, ale muszę to napisać: rasowy z Ciebie idiota. I każdy to potwierdzi.
Gdyby nie było książek to nie siedziałbyś przed swoim komputerem i nie trollował, dziecko neo. Widać, że książki nie widziałeś w życiu.

Przeszłość nic nie daje? To ja Ci spalę dom, a Ty się do mnie uśmiechnij. Zapomnij, że Ci spaliłam chatę, bo przeszłość jest nieważna.

Przestańcie rozmawiać z trollem, który prowokuje do kłótni

A historia to najpiękniejsza nauka. Sam miód :zakochany:

Pisząc tak pokazujesz tylko swoją bezsilność która narasta w twoim fałszywym ego.

Wiesz co popisz sobie jeszcze te zwroty które tak bardzo lubisz : "dzieci neo", "trolle" i dołóż kolejny pokój do tego wyimaginowanego świata w twojej główce.

Sajonara.


Do tego pana który ma pod nickiem na niebiesko napisane half-mod czy coś takiego.

Dyskusja z argumentami czy bez, a co za różnica, i tak nikomu nie można nic udowodnić.

 

[agaanc]

Tylko mnie nie zabijcie
Według mnie, historia nie jest ważna...Co było to było, wg mnie nie ma sensu do tego wracać...Tak samo, co ma być, to będzie

 

[Lobo2007]

Dyskusja z argumentami czy bez, a co za różnica, i tak nikomu nie można nic udowodnić.

To po co tu włazisz?

 

[Bóg]

To po co tu włazisz?

Bo chcę, każdy robi wszystko bo chce.

 

[Nastempca Firera]

Doobra, propozycja dla wszystkich forumowiczów - bojkotujmy użytkownika o nicku Bóg. Udajemy, że jego postów nie widzimy. Kto jest za?

A odnośnie tematu. Zgadzam się z Adamem, historia wpływa na nasz światopogląd. Na nasze zapatrywania polityczne, i wiele innych ważnych rzeczy. Niestety dzisiaj jest ona marginalizowana przez ludzi, którzy siedzą większość czasu w internecie. Przykre to, ale prawdziwe.